Komentarze użytkownika ArseFan
Znaleziono 535 komentarzy użytkownika ArseFan.
Pokazuję stronę 2 z 14 (komentarze od 41 do 80):
Ehhh... Co się dzieje z tym Arsenalem, co się dzieje z Wengerem. Sytuacja kadrowa Arsenalu jest narazie TRAGICZNA. Arsenal słynący z wielu kontuzji i krótkiej ławki rezerwowych pozbywa się 5 piłkarzy (Fabregas, Denilson, Bendtner, Eboue, Clichy), Szósty lada dzień odejdzie (Nasri) a Wenger kupuje jedynie Gervinio i 2 gówniarzy, którzy są inwestycja przyszłościową za kilka lat. Jeśli odejdzie w tym okienku Nasri to w Arsenalu pozostanie już tylko jeden zawodnik światowej klasy z wyrobioną opinią w Europie (RvP) reszta to młodziki lub zawodnicy z takimi wahaniami formy, że trudno powiedzieć na jakim są poziomie.
Absolutnie rozumiem Nasriego i Fabregasa, że odchodzą, martwi mnie tylko styl w jakim się to dokonuje szczególnie w przypadku Hiszpana. Nie będę pisać do Nasriego i Fabregasa na twitera, facbooka, czy inne porąbane portale bo wiem bardzo dobrze, że to nie w nich tkwi problem tylko w klubi od którego odchodzą. Arsenal to taki angielski Ajax Amsterdam. Wyhodować i sprzedać, nic więcej. Z drugiej strony nie jesteśmy w środku tych procesów i nie wiemy czy taka postawa jest słuszna czy nie. Z perspektywy kibica nie jest bo chcemy zespół wygrywający ligę i LM lecz z perspektywy klubu to może być postawa która aktualnie gwarantuje przetrwanie klubu na jako takim poziomie po wybudowani stadionu.
IceMan --> No nie wiem czy ekipa mająca w składzie takich zawodników jak Aguero, Yaya Ture, David Silva itd. oraz budżet większy od budżetu niejednego kraju nie zdobędzie jakiegś Tytułu/ Pucharu. Jest to tylko i wyłącznie kwestia czasu. Może i się mylę, może i poleciał na kasę, ja po prostu patrze na tą sprawę z innego punktu widzenia. Nasri nie zdecydował się na opuszczenie Arsenalu bo wiedział, że ManC go kupi. Odszedł bo zdał sobie sprawę, że z Arsenalem może nic nie wygrać.
IceMan --> potwierdzasz to co przed chwilką napisałem. Nasri z Arsenalu nie odchodzi po to żeby zarabiać więcej tylko odchodzi do ambitnego klubu głodnego sukcesów a większa tygodniówka była dodatkowym argumentem aby wybrać ManC a nie ManU. Te dwa kluby mają takie same potencjały.
Odejście Fabsa mnie nie boli, ale zaboli odejście Nasriego. Bardzo ceniłem tego piłkarza, ale chyba przesadzacie z tym, że poleciał na kasę. Wiadomo, na pewno był to jakiś argument za transferem ale w końcu ManC gra w Lidze Mistrzów i ma przeogromny potencjał i ambicje, czego w Arsenalu coraz mniej, więc pewnie to jest główny argument a nie kasa.
Dzisiaj wieczorem lub jutro rano pewnie zobaczymy oficjalny komunikat o transferze Fabregasa do Barcelony. z każdą godziną coraz więcej mediów obwieszcza, że wszystko już jest dopięte na ostatni guzik i już tylko godziny dzielą nas od oficjalnego komunikatu. Powiem szczerze, że jakoś nie przeraża mnie brak Fabregasa od następnego sezonu. Skoro deklarujący miłość do klubu kapitan, który strzelając bramki całuje herb Arsenalu postanawia dopłacać do transferu i rezygnować z miliona euro rocznie w wynagrodzeniu to oznacza jakim był oddanym kanonierem. Martwi mnie komunikat Wengera po transferze, który zapewne będzie brzmieć " posiadamy odpowiednią jakość w środku pola, Ramsey jest gotów zastąpić Fabregasa i poprowadzić zespół do sukcesów".
Nie można porównywać Chamakha do Bendtnera. Pomimo iż Marokańczyk jest w Arsenalu już rok to ja nadal nie wiem co może nam zaoferować. Początek sezonu miał wyśmienity i jeśli mielibyśmy oceniać go z tej perspektywy to jest moim zdaniem bardzo podobny do Bendtnera i wcale się nie dziwie, że Bendtner odszedł bo po co w jednym klubie 2 napastników o takim samym profilu gry (wysoki, dobra głowa, słaba technika). Obydwaj nie grzeszą techniką i to że Chamakh jej nie eksponuje bądź nie ma nie jest negatywnym aspektem porównując go do Duńczyka bo Benio nie posiadając dobrej techniki pomimo tego na siłę chciał ją eksponować i udowodnić, że ją ma, przez co często głupio holował piłkę, zaliczał dużo strat. Wenger wybierając między Beniem a Marokańczykiem kierował się przede wszystkim ambicjami Bendtnera (które nigdy nie zostaną spełnione) oraz umiejętnościami gry głową i reputacja Chamakha zdobyta w europie (jeszcze do niedawna uważany za najlepiej grajacego zawodnika głową w europie) chyba była kluczowa.
Dzięki wielkie!
Witam, czy ktoś się orientuję i może napisać jakie transfery poczyniło w tym roku PSG? słyszałem, że mają nowego właściciela, szastają kasą i sprowadzają kogo się tylko da, taki francuski manchester city :D
SamirRosicky --> Hmm... Ja nie oceniam transferu po kilku meczach :D każdy wie co Torres potrafi i to tylko kwestia czasu aż zacznie strzelać. Berbatov przechodząc z Tottenhamu do ManU też był krytykowany za gre i że przeszedł za duże pieniądze, no i co teraz? Jest królem strzelców. Zgodzę się, że nie zawsze tak jest ale Arsenalowi jest potrzebny taki transfer.
Maikelosik --> wyrobione nazwisko z definicji gra :D gdyby nie grało nie było by " wyrobione".
Ok, jeśli Arsenal jest nim zainteresowany no to musi być dobry. Martwi mnie tylko jedno, to że Wenger nasze braki będzie łatać właśnie takimi zawodnikami a nie doświadczonymi piłkarzami z wyrobionym nazwiskiem.
Trochę nie ogarniam pozycji, na której gra ten zawodnik. To napastnik czy środkowy pomocnik?
Axxxe -> zapominasz o transferze Arshavina :-) zapłaciliśmy za niego dość duże pieniądze i miał on już wyrobioną opinie w europie + miał na swoim koncie kilka trofeów. Chciałbym zobsczyć Hazarda w koszulce Arsenalu lecz raczej nie powinien on być naszym priorytetem. Potrzeba nam defensywnego pomocnika oraz napastnika. Bardzo podoba mi się gra Lass Diarry, znakomicie by wypełnił brak drugiego DP lecz wiem, że raczej do nas nie wróci i chłopak ma trudny charakter. A jeśli chodzi o napastnika to moim mazeniem jest Lisandro Lopez :P on byłby gwarancją sukcesów Arsenalu w następnym sezonie. Niesamowite umiejętności + niezbędne doświadczenie i dusza wojownika.
Chamakha bym nie skreślał. Wg. mnie jeszcze pokaże na co go stać. Jakby nie było to przychodził do nas jako najlepiej grający głową napastnik na świecie (przynajmniej moim zdaniem). Takiego zawodnika po prostu NIEMOŻNA skreślać. Diaby pewnie nie odejdzie i jest mi to obojetne, nie chce żeby odchodził ale wiem, że pożytku z niego nie będzie, nie przez brak umiejętności tylko kontuzje. Bendtner jak najbardziej aut. nie jest on już młodym talentem, jest przeciętniakiem. Wysokiego napastnika z głową już mamy, on jest zbędny, a po za tym nie lebię gościa. Rosa to już cień samego siebie. Jest aktualnie przeciętniakiem pokroju Denilsona z lepszą techniką.
Fajne by było gdyby poszedł do jakiegoś rosyjskiego klubu np. CSKA Moskwa, Spartak Moskwa, Zenit lub ukraiński Shatar, oni lubią przepłacać i dawac dużo kazy za średnich zawodników :D
Jeśli Wenger dał 15mln. za zaawansowanego wiekowo Arshawina to nie widzę problemu, żeby dać 20mln. za młodego Hazarda, który już jest równie dobry co Rosjanin.
NARA!!!
Z tym, że nazwiska nie grają :) nie bez przyczyny są nazwiskami. Taki Tottenham kupił VdV, który potrafi pociągnąć zespół na wyższy poziom. Bayern kupił Robbena, który zapewnił zespołowi Finał LM. Takich przypadków jest baaardzo dużo i moim zdaniem w Arsenalu zakupienie takiego nazwiska baaardzo pomoże. Borrusia wcale nie miała słabszych składów od potentatów. Lille może i tak ich dobra gra to raczej konsekwencja lekkiego upadku ligi francuskiej. Gdy ją oglądam to mam wrażenie, że tam już nikt nie chce tego mistrzostwa zdobyć. Real kupił RC za kupę kasy no i co? w pierwszym sezonie bije rekordy strzelonych bramek i jest królem strzelców. Takich osobistości nam potrzeba. Ludzi z zewnątrz, wychowanków mamy wystarczająco.
Arkadius92 --> z jednej strony masz rację a z drugiej nie. To jest liga francuska i niemiecka, tam nie ma takich drużyn jak Manchester United, Chelsea, Liverpool czy nawet Manchester City. Tutaj konkurencja jest nieporównywalnie większa. Kolektyw i dobra atmosfera jest bardzo ważna ale to nie wszystko. Nazwiska też są potrzebne. A i w Borussi lub Lille takowe są (były), jak np. Nuri Sahin, Lucas Barrios czy Neven Subotic, a w Lille Gervinio.
Niedawno temu przeczytałem fajny felieton na temat Arsenalu autorstwa Przemysława Rudzkiego (komentator canal +) było w nim mnóstwo trafnych spostrzeżeń i porównań. Dwa z nich zapadły mi w pamięć i chciałbym je teraz przytoczyć:
1) :W Arsenalu nie widzę mężczyzn, fighterów, którzy pójdą na wojnę. Cwaniaków. Tak, są tam wielcy piłkarze, formatu Robina van Persiego czy Cesca Fabregasa. Ale skoro Samir Nasri notuje najlepszy sezon w Anglii, a Jack Wilshere jest wybierany najlepszym młodym zawodnikiem, zaś Theo Walcott ma najlepszy sezon strzelecki, Alex Song też i do tego gra super w defensywie, i skoro teraz Kanonierzy nie wygrają ligi, to kiedy mają ją wygrać?"
2) "Z Arsenalem jest jak z piękną, wytworną restauracją – w dobrej lokalizacji, z miłą obsługą, świetnym menu, ale zawsze coś jest w niej nie tak, a to plama na obrusie, a to mysz w kącie, a to kelner kichnie do zupy. Zawsze coś."
ManU jest jedynym pozostałym zespołem, który może pokonać Barcelonę. Na początku był Arsenal, który niestety nie dał rady. Potem Real, który też nie dał rady, więc czas zobaczyć co jest w stanie zdziałać ManU. Moim zdaniem to ManU wygra. Preferują styl, który Barcelona nie lubi. Posiadają znakomitych zawodników, doskonała mieszanka doświadczenia z młodością no i oczywiście finał na Wembley to dodatkowy argument.
Jeśli chodzi o Barcelone i najazd na nią w ostatnim czasie to pozwolcie, że wypowiem się na ten temat. Barcelona jest najlepszym klubem na świecie. Kto się z tym nie zgodzi najwyraźniej nie zna się na piłce. Nie lubię Barcelony po względem pyszności, wybujałe ego itd. ale wartości czysto piłkarskich nie można im odebrać. Takiej drużyny jak dzisiejsza barcelona na świecie jeszcze nigdy nie było. Denerwujące jest to, że coraz częściej stawiają na aktorstwo, co staje się sposobem barcelony na gre z drużynami lubiącymi twardą grę. Pragnę jeszcze wrócić do sytuacji czerwonej kartki Pepe. Alves przyaktorzył i to bez dwóch zdań ale czerwo się należało pomimo braku kontaktu nogi Pepe z nogą Alvesa. Sędzia dał czerwoną kartkę za zamiar brutalnego faulu bo gdyby Alves nie uciekał z nogą to nadziałby się na nogę Pepe a to mogło doprowadzić nawet do złamania, więc czerwo jak najbardziej słuszne.
c.d mojej poprzedniej wypowiedzi:
ani Djorou a ni Kościelny nie posiadają umiejętności godnych obrońców klubu takiej klasy. No i mamy również jednego rasowego napastnika- RvP i Bendtnera, tyczkę, który jest wystawiany na skrzydło a na szpicy nic nie gra i Chamakha, który chyba zakończył karierę piłkarską bo nie widziałem już go kupe czasu.
Zmiennik dla Songa aż sie prosi oraz jakiś napastnik ale nie Wenger wieży w swoich pupilków :D
KrisFP--> Nie podoba mi się Filozofia Wengera i będę kibicować Arsenalowi :D no i co z tym zrobisz? to, że kibicuje Arsenalowi nie oznacza, że muszę wielbić każde słowo i każde poczynanie Wengera. Filozofia Wengera jest tylko w połowie dobra. Dzięki filozofii Wengera mamy Fabregasa, Wilshera, Walcotta, Szczęsnego itd. ale również Denilsona, którego umiejętności dają wiele do życzenia a mimo to notorycznie jest wpychany do składu. Mamy Obronę (środek) na poziomie ligowego przeciętniaka
Wszyscy tak narzekali na Chelsea, że grają dno, są w totalnym kryzysie, nic z nich nie będzie. Jeśli Chelsea jest w kryzysie to ja sie pytam gdzie my jesteśmy?. Wyjdzie jeszcze tak, że Chelsea nas wyprzedzi. Denerwuje mnie troche ta nietykalność Wengera. Nie chodzi o wywalenie go, ale niech przynajmniej raz poczuje jakąś presję ze strony zarządu i prezesów. Siedzi tak sobie już kilka lat i konstruuje tą swoją koncepcję młodzików, traktując ją ponad wszystko. Nie tak to powinno wyglądać. Ani Fabregas ani RvP czy Nasri nie są w stanie pociągnąć ten zespół do sukcesów. Potrzeba nam 2-3 transferów gwiazd, które będą w stanie zagwarantować Arsenalowi sukcesy. Niestety to nierealne biorąc pod uwagę politykę transferową Wengera.
Arsene ma rację ale tylko w połowie. Kupowanie młodych zawodników jest dobre ale w takiej drużynie muszą być przynajmnieje jedna, dwie gwiazdy kupione za grube miliony, takie które pociągną zespół do sukcesów. Taki Walcott, Whilshere przez długie lata nie będzie w stanie tego zrobić. Wystarczy popatrzeć na Rafaela vdv lub Robbena bądź nawet Crisriano. Dzięki nim ich zespoły wspinają się na wyżyny swoich umiejętności.
Btw. Wytłumaczcie mi dlaczego wszyscy mówią, że nieuznana bramka messiego była prawidłowa i powinna zostać uznana? czy wszyscy są ślepi? Zgoda Messi nie był na spalonym ale nie wiem kto to był albo Villa albo Pedro , z którego strzału wyszło podanie do messiego był wcześniej na spalonym i to ten spalony został chyba odgwizdany. Dlaczego wszyscy mają pretensje, że go powinien zostać uznany?
Po pierwsze brawa dla Bossa, za wreszcie w porę, słuszne zmiany.
Po drugie brawa dla Wilshera, który momentami sprawiał, że Xavi i Iniesta nie istnieli oraz dla Kościelnego, który wczoraj zagrał swój mecz życia.
Po trzecie brawa dla kibiców, którzy znakomicie dopingowali drużynę na stadionie.
Arsenal zrobił milowy krok w swojej grze, porównując przedostatnie starcie z Barceloną. Lecz trzeba mieć świadomość, że wynik 2:1 nie jest wcale tak dobrym wynikiem i będzie nieziemsko trudno na Camp Nou nie stracić bramki.
Song to był dobry sezon temu, naprawdę robił na mnie spore wrażenie, grał super w destrukcji, nie do przejścia. W tym sezonie trochę zmienił styl, bardzie pcha się do przodu i moim zdaniem pomimo tych strzelonych bramek wyszło mu to na złe. Nie widać tego aż tak bo w pomocy, w defensywie ostatnimi czasy bardzo mocno haruje Wilshere.
Hmm.. no jasne, że Van Persie to nie Messi ale Van Persi to już Villa :D nie widzę wiele różnic na korzyść Villi. Myślę, że Songa można też spokojnie porównać do Busquetsa. Racja Fabregas i Wilshere przy Iniescie i Xavim wypadają gorzej przede wszystkim ze względu na Wilshera bo jakiś drastycznych różnic między Fabregasem a Xavim lub Fabregasem a Iniestą nie widzę. Oczywiście są lepsi ale dzieli ich przepaść jak to niektórzy mówią. Różnią się szczegołami. Jeśli chodzi o obronę, szczególnie o środek to Barcelona w tym meczu też nie ma się czym poszczycić. Jedyny zawodnik, który robi róznicę między Arsenalem a Barceloną to Messi i nikt więcej :D
Jest wiele argumentów stawiających Arsenal w dość korzystnej sytuacji:
1) Jest luty czyli okres w którym Barcelona zalicza wpadki.
2) Arsenal gra u siebie
3) Brak kontuzji, prawie najmocniejszy skład nie licząc Sagny i TV.
4) Prawie wszyscy piłkarze Arsenalu są w dość dobrej formie, niektórzy w życiowej.
5) Barcelona miała problemy z takimi zespołami jak Rubin Kazań, Szachtar Donieck itp. więc niby dlaczego nie miała by mieć problemów z Arsenalem, którego grzech porównywać do tak słabego zespołu jak Rubin Kazań.
Te argumenty nasuwają tylko jedno pytanie: Jak nie teraz to kiedy?
Moim zdaniem wszystko siedzi w głowach naszych piłkarzy. Umiejętnościami dorównujemy Barcelonie, lecz psychicznie odstajemy. Jeśli nie będziemy się bać to wygramy.
Aby Arsenal mógł myśleć o wygraniu a przynajmniej graniu jak równy z równym z Barceloną musi wyjść w składzie:
Szczesny
Sagna- Djorou- Koscielny- Clichy
Wilshere- Song- Fabregas
Walcott-RvP- Nasri
nogi mi się zatrzęsły gdy usłyszałem, że Nasri, Song i Djorou są kontuzjowani. Od razu sobie pomyślałem "no nie, powtórka z rozrywki" ale już dzisiaj istnieją bardzo duże szanse, że jednak Arsenal zobaczymy w takim składzie o ile Wenger nie sprezentuje nam np. Diabyego za Wilshera i Bendtnera lub Chamakha za RvP.
No i jak tradycja kanonierska nakazuje, na najważniejszy mecz w sezonie (z Barceloną) najlepsi piłkarze muszą być kontuzjowani.
Niestety ale w Arsenalu już nie ma dla niego miejsca. Trochę mi go szkoda bo to odejście do Barcy naprawdę zniszczyło jego karierę. W świecie piłkarskim stał się ligowym przecietniakiem. Tak to już jest z tą Barceloną. Najlepsza druzyna na świecie ale niktórym swoim piłkarzom może zrobić krzywdę. Tak było z Hlebem, Ibrahimovicem i z wieloma innymi. Tak będzie również z Mascherano a wielka szkoda, bo przyszedł tam z opinią jednego z najlepszych DP na swiecie ( wg. mnie swego czasu najlepszy) a odejdzie zrównany z ziemią.
Trzeba być ślepym, aby nie dostrzec co aktualnie wyrabia Cristiano. Zgoda, Messi aktualnie bije wszystkich i chyba tylko on zasłużył sobie na tą nagrodę lecz jeśli miałbym porównywać Messiego z jakimś innym piłkarzem to będzie to tylko i wyłącznie CR. Jako osoba może być denerwujący, lecz jako piłkarz jest genialny, strzela na zawołanie no i te jego rzuty wolne. Jeśli jest w formie to rzut wolny jest dla niego niczym karny. Mój ranking najlepszych piłkarzy zaczyna się od Messiego i Cristiano, potem duuuża przerwa i reszta. Gwiazdy takie jak Xavi lub Iniesta są wg. mnie za bardzo wypromowane na niewiadomo kogo.
Szogun ja wiem jak aktualnie spisuje się Squillaci i, że jest on najsłabszym ogniwem Arsenalu, ale kto wie, może nagle zacznie grać lepiej, przecież nie możemy stwierdzić, że nie. Nie jest on jakimś młodzikiem wyjętym z malutkiego klubu tylko doświadczonym defensorem z dość dobrą reputacją. Jesli chodzi o Denilsona to zgodzę się, że jest on kiepskim Defensywnym pomocnikiem ale wystarczy cofnąć się kilka sezonów wcześniej i przypomniec sobie jak grał Song. Każdy sie denerwował jak Wenger konsekwentnie wystawiał go do pierwszego składu a on grał piach. A co z nim jest teraz? jest jednym z najlepszych DP w angielskiej lidze. Denilsona nie można skreślać również bo jest za wcześnie na to.
sorry, literówka, oczywiście chodziło mi, że są z porcelany :)
Ja wciąż mam nadzieję, że Squillaci jeszcze sie ogarnie, wkoncu to doświadczony obrońca i ma reputacje dość solidnego obrońcy.
Jeśli chodzi o wynik meczu to nie ma jeszcze takiej wielkiej tragedii. To prawda, że Arsenal powinien wygrać z takim klubem jak wigan ale trzeba wziac pod uwage fakt, że dwa dni temu graliśmy mega wymagający mecz w derbach, dlatego Wegner musiał wystawić inny skład, przecież piłkaże grający z Chelsea nie zdążyli się nawet dostatecznie zregenerować i moim zdaniem taki Nasri, Song poprostu nie mogli zagrać w tym meczu bo groziło by to poważnymi konsenkwencjami. To samo tyczy się Walcotta. Taki sprinter jak on, w dodatku przeciętnie zbudowany, nie dał by rady rozegrać dobrego meczu po takim pojedynku z Chelsea. Nie wspomne już o RvP, DJ i Fabregasie, którzy są z porzelany więc nie rozumiem waszych pretensji odnośnie składu.
Kiedyś mieliśmy Silvestra. Gdy odszedł wszyscy odetchneli z ulgą a na jego miejsce przyszedł Sebastian, który okazał się łamagą podobnego kalibru. Nie wiem, może trudno mu się zaaklimatyzować albo anglia to dla niego za wysokie progi. Kolejny sezon mija a my nadal nie mamy klasowych środkowych obrońców nie licząc Vermaleena, ktory nie wiadomo jak będzie grał po powrocie. Nie wiem jak wy sadzicie, ale wg. mnie taki Sebastian lub Kościelny w pierwszym składzie tak klasowego zespołu jak Arsenal to jakaś kpina. Kościelny ma swoje momenty i nawet zapowiada się obiecująco, lecz nadal nie jest to materiał na podstawowego stopera Arsenalu....
Fabiański jest bardzo dobry ale jakoś nie mogę się do niego przekonać. Moim zdaniem i obym się mylił ale wydaje mi się, że to tylko kwestia czasu kiedy Fabian znów da popis swoich niewybaczalnych i głupich błędów, ale to jest jedynie moje przeczucie. Jak narazie Fabian spisuje się dobrze i jest naszym number 1.
Jeśli chodzi o Szczęsnego to ja jeszcze nigdy w życiu nie widziałem jakiegoś większego błędu w jego wykonaniu, powtarzam NIGDY. Jest bardzo pewny. Porównując zdolności Fabiana i Szczęsnego są one bardzo podobne lecz moim zdaniem Szczęsny ma o dużo lepszą psychikę i to on dzięki niej wygrywa z Fabianem. Bo doświadczenie można zyskać a psychikę raczej się nie zmieni.
![](https://kanonierzy.com/coats/Leicester.png)
![](https://kanonierzy.com/coats/Arsenal.png)
![](https://kanonierzy.com/coats/Arsenal.png)
![](https://kanonierzy.com/coats/Manchester City.png)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Przyznam, że ruchy transferowe Arsenalu są dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Ten kopacz jest dla mnie anonimową postacią, dzisiaj się o człowieku dowiedziałem, że istnieje. Coś dziwnego się dzieję z Arsenalem, już pomijając ten transfer bo może koleś jest dobry, nie wiem, nie znam go, ale chodzi mi ogólnie o sytuację kadrową Arsenalu. Ten klub zachowuje się jakby nie był profesjonalny. większość aktualnego składu Arsenalu to ludzie, którzy w innych klubach podobnej rangi co Arsenal a nawet słabszej nie łapali by się nawet na ławkę rezerwowych.
Grajki takie jak Traore, Carl Jenkinson, Johan Djourou, Aaron Ramsey po części nawet Rsicky i Arshavin z obecną formą to skład który przegrałby z rezerwami ManU a oni notorycznie są wystawiani do podstawowej jedenastki Arsenalu. Ludzie my tu mówimy o Arsenalu- Klubie z wielkimi tradycjami, wielką historią, klubie który aktualnie ma najlepszą sytuację finansową na świecie. Wyżej wymienieni piłkarze to obraza dla takiego klubu, to że grają w podst. 11 to jedna wielka pomyłka.