Komentarze użytkownika Be4Again
Znaleziono 5445 komentarzy użytkownika Be4Again.
Pokazuję stronę 1 z 137 (komentarze od 1 do 40):
@Furgunn napisał: "Ma też Eze, który go wygryzie ze składu :)"
Patrząc na formę Leo i GM (jak wychodzą w podstawie) to raczej Eze na dłużej zagości na LS.
@aguero10 napisał: "Przecież Thomas nie był od kreowania gry tylko od czarnej roboty w defie ."
Dokładnie, a teraz mam Zubiego, który ogarnia obie czynności jednocześnie odciążając Norwega.
Co do Ode dzieje się to co mówiłem przed transferem Zubiego. Hiszpan odblokował Norwega.
Wiem, że jego kółeczka z piłeczką stały się memem na tej stronie, ale Ci bardziej znający się na tym sporcie wiedzieli z czego to wynika. Thomas, mimo sympatii i szacunku dla jego wkładu w zespół, był zawsze elektryczny. Ode musiał brać ciężar kreowania gry od bramki, ponieważ Ghańczyk robił to mało odpowiedzialnie. Zubi w porównaniu do Thomasa to maestro z piłką przy nodze. Dzięki temu nasz kapitan może grać wyżej, na większym ryzyku, odważniej atakować ostatnią tercję.
Nie musi już zwalniać tempa, utrzymywać się przy piłce swoimi "kółeczkami" tylko może grać jak typowy ŚPO.
Jak zdrowie Odegaardowi dopisze to może być jego życiowy sezon. Ma wszystko czego kreatywny pomocnik potrzebuje do szczęścia:
1. Napastnik do długich piłek
2. Technicznie uzdolniony ŚPD
3. Box to box w postaci Declana, który będzie harował za 3 w środku pola
4. Saka na skrzydle, z którym ma "perfect link"
5. Timber na PO który samodzielnie pokrywa 1/3 boiska.
Nic tylko "czarować". Tego sobie wszyscy życzymy :)
@Topek napisał: "myślę że to pewniaczek że Eze wyląduje na lewym skrzydle. Powinno to nieźle działać. Ethan wtedy faktycznie jako zmiennik Ode, problem dla niego w tym że Norweg jak jest zdrowy to raczej z boiska nie schodzi."
Wydaje mi się, że Mikel zrozumiał żeby utrzymać w zdrowiu zawodników to trzeba ich "oszczędzać". Wiem, że wcześniej nie miał zbyt dużych możliwości rotowania składem, ale teraz ma i widać, że będzie z tego korzystał. W tym sezonie mamy silny środek pola, przy korzystnym wyniku z Ethanem może wejść Norgaard lub Merino i nawet przy "nonszalancji" Ethana w razie pomyłki będzie z tyłu zabezpieczenie.
Kalafiori, mimo że jest w dobrej formie, nie wszedł wczoraj za GM, przecież mógłby. Moim zdaniem wynika to poniekąd stąd, że Mikel wie, że Włocha trzeba mocno oszczędzać.
Patrząc na formę Ode z wczoraj i rosnącą pewność siebie Eze od początku przyjścia do Arsenalu to Ethan będzie miał naprawdę spore ciężary żeby wychodzić na swojej nominalnej pozycji.
Chyba, że po powrocie Norwego Mikel przesunie Eze na LS i wtedy otwiera się "furtka" w końcówkach spotkań, przy korzystnym wyniku, jako zmiennik naszego kapitana.
Trossard i GM dają nam dwa razy więcej jak wchodzą z ławki. Dlatego na mecz z WHU posadziłbym ich obu i na LS wystawił Eze. Jestem ciekaw współpracy na lini Eze-Ode-Saka. Te wczorajsze przerzuty Eze do Saki były fenomenalne.
Skąd wiecie w jakiej dyspozycji jest Ethan? Z Forest dostał ponad 70minut i swoją grą nie rzucił nas na kolana. Może po prostu trener widzi coś czego Wy nie możecie zobaczyć bo nie śledzicie każdego treningu? Po drugie Grecy nie okazali się chłopcami do bicia i nie obyło się bez problemów... Z gry wykreowali chyba więcej groźnych sytuacji pod naszą bramką niż Newcastle.
Ethan swoje minuty dostanie. Saka znowu nie ma zmiennika więc Ethan będzie go zmieniał.
Wiadomo, że kibice kochają takie romantyczne historie wychowanka, który staje się topowym zawodnikiem w zespole, ale prawda jest taka że jesteśmy w takim punkcie zwrotnym projektu Mikela, że w pierwszej kolejności liczą się wyniki i trofea, a dopiero później rozwój młodych talentów.
Mikel w tym sezonie ma bardzo wąski margines błędu. Przypadkowa strata punktów w CL może w tym sezonie skutkować gorszym rozstawieniem w drabince pucharowej, a to ma niebagatelne znaczenie. Dlatego poniekąd będę bronił decyzji trenera. Pewnie gdyby nie kontuzja GM6 to Ethan by wszedł w końcówce.
@tyson880 napisał: "Jeszcze jak Jimenez tam gole strzelał przed kontuzją głowy, której doznał właśnie w meczu z Arsenalem. Nie pamiętam z kim miał te zderzenie."
Z Luizem.
To co Farsa gra w obronie to jest coś pięknego. Aż się przypomina Mustafi prime :)
@Damper napisał: "W pierwszej połowie był prawie tytaniczny. W drugiej już taki słonik w składzie porcelany."
+ za kreatywność leci.
Trossard dobitnie udowodnił w ostatnich spotkaniach, że po prostu nie może grać w podstawie. On tego nie dźwiga. Wchodzi w 70-80 minucie i zawsze coś "dołoży". Wychodzi w podstawie i kopie się po głowie...
Na WHU Eze musi wyjść na LS. Nie mogę doczekać się współpracy Eze-Ode-Saka.
Odegaard... Captain is back! To po prostu chciało się oglądać. Powinien zakończyć ten mecz z min 2 asystami i 1 golem.
Kto się wzbije na wyżyny kreatywności i wymyśli jakie plusy można dopisać przy nazwisku Szweda po tym meczu?
- Najmniej użyteczny zawodnik na boisku.
@XandeR napisał: "Jak tam postępy Jesusa? Jaki juz etap?"
Podobno są jacyś desperaci zainteresowani jego kupnem w zimie...
Farsa w tytkę. Można iść spać :)
Trossard schodzi to coś jeszcze włożymy
Zdejmij go, zlituj się...
Trossard za wszelką cenę stara się nam udowodnić, że on nie może wychodzić w podstawie...
@Er4s: To nasz teletubiś z Nibylandii :)
Dobrze, że mecz „przetarcia” Bena wypadł właśnie dzisiaj.
Ojoj Ode w formie :)
White bez rytmu i to bardzo…
@Arsenal2004: A kto jest od niego lepszy w tym momencie? Dla mnie Raya nr 1 na świecie
Olympiakos się kłaść nie zamierza
@Garfield_pl: Chodzi jak skóra na qtasie
Ode grający takie piłki z pierwszej to jest coś co sprawia że serce się raduje
@Marzag napisał: "W takim razie idąc konsekwentnie za tą logiką to samo by można było powiedzieć o naszym meczu z Liverpoolem."
Ale my nie byliśmy lepsi od nich w tym spotkaniu.
@Dzulian napisał: "Nie mieli po czym spuchnąć, bo od początku sezonu nie grają stabilnie i powtarzalnie.
Stabilnie punktowali, ale gra jest przeciętna/słaba."
W sumie te słowa dobitnie charakteryzują ich grę w zeszłym sezonie, a mimo to mistrzostwo ugrali. Slot ma taki styl. On nie stawia na harmonię i równowagę tylko na jak najszybsze przechodzenie z obrony do ataku i na odwrót. Dlatego ich mecze na pierwszy rzut oka wyglądają chaotycznie. Jak oni atakują to VVD potrafi stać poza połową boiska i to nie chodzi tylko o końcówki spotkań gdzie stawiają wszystko na szali i atakują całą drużyną. @Dzulian napisał: "Konate gra najgorzej od momentu transferu. Kerkez kompletnie nie ogarnia realiów grania w takim klubie. Wirtz to bez komentarza. Na dziś top1 flop sezonu za 125 mln.
Isak po tym urywku 3 meczów wygląda gorzej od Darwina.
Salah 33 lata w zeszłym sezonie wyżyłowany na 50 meczów, musiał przyjść zjazd kiedyś.
Nie da się puchnąć, jak od 1 kolejki masz kłopoty z odnalezieniem rytmu."
Trochę śmieszne bo z nami wygrali... i nie pozwolili nam na choćby jedną dobrą akcję bramkową. Kerkez jest tak fatalny, a do dzisiaj nie wypuścił z kieszeni fenomenalnego Madueke.
To samo można by napisać o nas jakbyśmy stracili punkty na St James Park. Czasami jeden gol zmienia obraz całości. Wyobraź sobie, że GM6 jednak nie strzela w końcówce. Wracamy z 1pkt.
Kibice LFC "Arsenal spuchł", "Arsenal jak zwykle, metr przed kiblem..." Dwa remisy i porażka w 6 kolejkach? Jaki mistrz? @Dzulian napisał: "Newcastle grając w 10 im wpakowało 2 gole i byli od nich lepsi w tamtym meczu."
To samo można powiedzieć o naszym meczu z ManU.
Obejrzałem mecz Galata - LFC i nie wiem skąd wnioski, że Czerwoni spuchli?
Wyjazd do Turcji nie należy do najłatwiejszych, nie takie "ekipy" wracały stamtąd na tarczy po drugie Galata ma chyba najsilniejszą 11stkę w historii. Po trzecie LFC miało swoje okazje w tym meczu to nie wyglądało tak, że Galata ich dominowała.
Slot trochę przekombinował z tym Frimpongiem w miejsce Salaha i Szobo na PO i to się zemściło. Jakobs i Yilmaz na lewej robili przeciąg.
To co się rzuca w oczy to zjazd formy Salaha. Bardzo słaby mecz z CP i teraz też dał słabą zmianę. Czyżby w końcu dopadła go "starość" ? Osobiście krzyżyka bym na nim jeszcze nie stawiał.
Jednak reasumując ja bym się mocno wstrzymał z wyrokowaniem o "spuchnięciu" LFC. CP ich faktycznie zdominowało, ale w meczu z Galatą uważam, że LFC było lepsze. Galata nastawiała się na kontry i poza jedną akcją Osimhena nie mieli jakiś klarownych sytuacji. Poniekąd karny na początku meczu ustawił przebieg gry. Turcy się cofnęli i grali z kontry.
Jedyny wniosek który można z dosyć dużą dozą pewności postawić na ten moment to to, że nie ma życia na prawej stronie po Salahu w LDC. Frimpong od początku sezonu mocno pracuje na miejsce w 11stce flopów za bieżący sezon. Podejrzewam, że Slot będzie kombinował z Ekitike lub Isakiem na PS. Ewentualnie przerzuci tam Gakpo.
Ethan i MLS muszą wyjść w podstawie. Kiedy mamy sprawdzić w jakiej są formie jak nie w meczu u siebie z dużo niżej notowanym rywalem?
Tak samo Eze w środku pola. On musi ogrywać się na tej pozycji i łapać zgranie z naszą Szwedzką machiną do strzelania goli.
Dałbym odpocząć Zubimendiemu i w jego miejsce Norgaard lub Merino. Zubi praktycznie w każdym meczu ma najwięcej pokonanych km w nogach...
O wiele ważniejszy jest mecz z WHU. Niewkluczone, że LFC może znowu stracić punkty, mają wyjazd na Chelsea. Musimy w pełni sił i najmocniejszym składem rozjechać u siebie WHU, które pod nową "miotłą" może być groźne. NES niejednokrotnie napsuł nam już krwi...
@monterpg12345 napisał: "No siłą rzeczy musimy spoglądać na innych i liczyć że będą tracić pkt majk najczęściej bo by sami też będziemy"
Jak nam w ostatnich latach szło to "liczenie", że rywale będą gubić częściej pkt niż My? hmmm?
Chyba czas zerwać z tym naiwniactwem i po prostu punktować jak mistrzowska ekipa bez oglądania się na rywali. Musimy celować w 90pkt+ na koniec sezonu, a nie liczyć że rywal będzie tracił więcej od nas, bo patrząc na ostatnie 3 lata to się po prostu nie dzieje...
Naprawdę mało prawdopodobne żeby miało dojść do powtórki z sezonu 21/22 gdzie zespół z 92pkt nie zdobył mistrzostwa. Liga jest o wiele bardziej wyrównana niż wtedy, ciężko będzie dwóm ekipom przebić granicę 90pkt. Zespoły takie jak CP, Bournemouth, Brentford Fulham sezon w sezon urywają punkty liderom tabeli. KFC kończy sezon nad strefą spadkową i jednocześnie wygrywa LE. Potrzeba lepszego dowodu na to jaki jest obecnie poziom w EPL?
@Er4s napisał: "Athletico w jakim sztosie"
Griezman chyba zapodał jakąś końską dawkę komórek macierzystych w presezonie bo wygląda jak za swoich najlepszych lat, a chłop ma 34 lata (tutaj emerytami nazywa się już 28 letnich zawodników :D).
@monterpg12345 napisał: "Najbardziej się boje ze Liverpool spuchnie a znowu zza pleców wyskoczy to City zasrane xd"
Co nas interesują inni? Najważniejszy jest tylko kolejny mecz, kolejny rywal. Uwierz mi, fajni City czy LFC bardziej obawiają się nas niż my ich. Mamy najbardziej kompletną kadrę w lidze. Nawet z kontuzjami kluczowych zawodników nie tracimy zbyt wiele na jakości. Wyobraź sobie, że LFC traci na 3 tygodnie Salaha lub VVD, a City Haalanda lub Doku. Tam jest płacz i zgrzytanie zębami. Nam wypadł Saka, Ode, Havertz i Saliba, a jesteśmy na 2 miejscu w tabeli z stratą 2pkt do LFC.
Nie musimy spoglądać przez ramie. Musimy przeć jak taran do przodu. Mamy wszystkie argumenty po swojej stronie.
@Matelko napisał: "Santi Cazorla o powrocie do swojego ukochanego klubu Real Oviedo: „Grałbym za darmo, ale to nie jest dozwolone.
- Złożyli dobrą ofertę. Moja żona powiedziała: Nie, nie, nie jedziesz do Oviedo, żeby zarabiać, wracasz do domu, żeby się cieszyć, pomagać, dawać.
Zadzwoniłem do mojego agenta: 'Nie chcę żadnych pieniędzy.' Powiedziałem prezydentowi: minimalna pensja, 10% ze sprzedaży koszulek na akademię. Ustaliliśmy to tej samej nocy”."
Takich piłkarzy już nie produkują.
@sidtsw napisał: "klasowy LS"
Czyli kto?
@Garfield_pl napisał: "A na moje nic nie musiał zrozumieć i to wiedział od początku okienka, tyle że terminarz i absencje trochę pewnie pokrzyżowały plany, i na te cięższe mecze nie chciał przekombinowac."
Kto nie ryzykuje ten nie je ziemniaków :D
A tak całkowicie poważnie jeżeli ktoś uważa za "kombinację alpejską" wystawianie Eze na ŚPO to ja nie wiem jak nazwać granie Merino na 9tce :D
Przecież to nie przypadek, że od drugiej połowy w meczu z City po końcowy gwizdek na St James Park zostaliśmy jak przy pomocy czarodziejskiej różdżki wyleczeni z impotencji ofensywnej na którą ostatnio tak cierpieliśmy. Chyba, że ten "przypadek" nazywa się OFENSYWYNY POMOCNIK w środku pola.
Ja nie wiedzę w tym żadnego "przekombinowania" lub jakiegoś olbrzymiego ryzyka jakbyśmy co najmniej Dowmanem mieli wychodzić w podstawie...
Po prostu chowanie się za podwójną gardą od pierwszej minuty meczu nie służyło niczemu dobremu. Straciliśmy przez to punkty z LFC i City. Wiadomo, że można gdybać, ale jestem przekonany że jakbyśmy wyszli z Eze w środku pola w podstawie na City to byśmy ten mecz zakończyli z 3pkt na koncie.
Nasz największy atut w tym sezonie to GŁĘBIA składu, o którą każdy kibic Arsenalu modlił się gorliwie od min 20 lat...
Zobaczcie 3 ostatnie mecze; ATB, City i Newcastle (nie liczę Port Vale bo wiadomo) w każdym z tych spotkań losy odwracali zawodnicy z ławki.
Z ATB:
Trossard 1g+1a
GM 1g+1a
Z City
Eze 1a
GM 1g
Z Newcastle
Merino 1gol
Ode 1 asysta
Coś pięknego.
@Adi17: Nasz trener po drugiej połowie z City chyba w końcu też zrozumiał (z mocnym opóźnieniem, ale zrozumiał), że mamy na tyle jakości w składzie że możemy z każdą drużyną w lidze wychodzić z głową podniesioną do góry, to nas się boją, a nie na odwrót i nie musimy chować się za podwójna gardą od pierwszej minuty. Już nie jesteśmy Arsenalem sprzed 4-6 lat, gdzie wystarczyło mocniej tupnąć a Ceballos czy inny Suarez oddawał piłkę bez walki.
Eze jak na ofensywnego zawodnika bardzo mocno pracuje w pressingu i grze bez piłki. Na tle arcyatletycznego Newcastle nie odstępowaliśmy im pod kątem "fizyczności".
Jesteśmy za dobrzy i mamy zbyt duży potencjał żeby grać środkiem Merino-Zubi-Rice.
Takim środkiem możemy sobie wyjść w rewanżowym spotkaniu 1/2 CL gdzie z pierwszego spotkania mamy zaliczkę 2-3 bramek i wychodzimy z założeniem zdominowania środkowej strefy i zamurowania wszystkich wolnych stref.
Następne 5 meczów w lidze LFC vs AFC
Arsenal:
WHU (H)
Fulham (A)
CP (H)
Burnley (A)
Sunderland (A)
LFC:
Chelsea (A)
ManU (H)
Brentford (A)
AV (H)
City (A)
Musimy ich łyknąć w ciągu tych 5 kolejek! Wiadomo, w tej lidze nie ma łatwych spotkań, ale LFC ma dużo cięższy terminarz na nadchodzące 5 kolejek.
@fabregas1987 napisał: "Te metody Mikela są czasami nieco groteskowe.
W ogóle ciekawe czasy klub piłkarski zaprasza sobie pilotów z Royal Air Force"
Spróbuj zmotywować lub wpłynąć na ludzi, którzy już myślą, że są topem i dodatkowo zarabiają niebotyczne kwoty. Tylko niebanalnymi metodami.
W firmie, w której pracuje najlepsi traderzy zarabiają nawet 6 cyfrowe kwoty miesięcznie. Jakbym Ci opowiedział jakie są metody motywowania i zarządzania to powiedziałbyś, że to się nadaje pod Zakład Pracy Chronionej :D
Czym jesteś "wyżej" tym mniej bodźców (że tak to ujmę) jest w stanie na Ciebie wpływać.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@alexis1908 napisał: "Norweg sam się odblokował już w poprzednim sezonie widać było przebłyski w końcówce ;) tak samo teoria z Parteyem się nie lepi bo wcześniejsze sezony gdzie robił bardzo dobre liczby to mieliśmy Parteya w środku pola ;)"
O którym sezonie mówisz? Jak był Xhaka i coverował połowę boiska w defie? Wtedy to nawet Zinchenko wyglądał jak młody Bóg, jak Szwajcar za niego na 4 literach jeździł po całej długości boiska. Problemy Odegaarda zaczęły się w momencie jak przebudowie uległ nasz środek pola. Declan zaczął grać wyżej w sezonie 24/25 i finalnie to on zajął miejsce LŚP, a nie Havertz. To spowodowało konieczność bardziej asekuracyjnego ustawiania Norwega. Thomas większość akcji rozpoczynał właśnie z Norwegiem, a nie z Declanem.
Dlaczego wczoraj Odegaard ani razu nie cofał się po piłkę między dwóch stoperów? Przecież taki widok był codziennością w zeszłym sezonie.