Komentarze użytkownika Be4Again
Znaleziono 5144 komentarzy użytkownika Be4Again.
Pokazuję stronę 1 z 129 (komentarze od 1 do 40):
Transfer Eze to znak, że szukamy rozwiązań. Dodatkowo ciekawi fakt, że testowane było ustawienie z Saka na LS.
Wszyscy wrzucają Eze na LS lub na SPO za Ode, a ja uważam, że wcale nie wykluczone że Eze może grać za Declana i na „low blocki” będziemy wychodzić Zubi-Eze-Ode. Declan też jest mocno eksploatowany i rotacja może mu posłużyć.
Eze daje sporo możliwości w ustawieniu i tego nam potrzeba żeby przywrócić nieprzewidywalność w rozegraniu.
@Rynkos7: Może GM będzie przesunięty na 9tkę jako opcja na kontry? Podobno na treningu był testowany wariant z Saką na LS.
Najważniejsze, że mamy jakościowe „warianty” i nie musimy kombinować z Salibą na ataku z braku laku… o to właśnie chodzi żeby mieć głębię składu i nie martwić się zbytnio urazami.
Jestem mega ciekawy jak to Mikel poukłada. Szkoda, że Eze nie dostał możliwości przepracowania okresu przygotowawczego z AFC. Jego pozycja wybitnie wymaga zgrania z drużyną.
@Damper: Nawet nie chodzi o puchary, ale zarówno jeden i drugi klub myśleli, że mogą powalczyć o topowych zawodników, a okazuje się że praktycznie każdy ich cel wybiera inny klub :D
Gdybyśmy wykazali ćwierć zainteresowania Kudusem to ten by też gral u nas :D
Mam nadzieję, że Eze okaże się naszą viagrą na impotencję w ofensywie.
Zubi + Eze to musi śmigać !
KFC i Newcastle zostali brutalnie sprowadzeni na ziemie w tym TW.
@artur759: Nikt się nie śmieje. Merino na ataku to nie był jakiś giga dawngrade w stosunku do Havertza. Jako opcja B i zmiennik Gyo w 80’ będzie jak znalazł. Wejście na pozycję ma nawet lepsze niż Niemiec.
Eze, a w DD wypożyczenie Rodrygo i naprawdę jest kim straszyć w ataku.
Morata
@alexis1908: Wypożyczenie Rodrygo na jakiś uczciwych warunkach to nie byłby głupi pomysł. Do tego w obliczu kontuzji Havertza trzeba szukać ST na już…
Morara welcome :D
@Nicsienieda: Dobrze mówisz. Do tego wspomogliśmy Chelsea w PSR i ułatwiliśmy im kolejne ruchy i bieżącym TW.
*zgruzowany
@NicolasJover: Poważnie? Szkoda…
@Marzag: Dobrze się czujesz czy znowu leków nie wziąłeś? Ty zostałeś już tyle tezy wyjaśniony i zgrupowany przez szereg osób, że nikt tutaj nie traktuje Cię poważnie.
Przez takich jak Ty internetowe trolle mają gotową inspiracje do tworzenia memów o kibicach AFC…
Moim zdaniem wypożyczymy Rodrygo w DD. Mamy dobre relacje na tym polu z RM. LFC i City raczej odpuściło definitywny zakup Brazylijskiego skrzydłowego, a Alonso wyraźnie dał do zrozumienia, że nie widzi go w składzie.
Na jakiś przyzwoitych warunkach bez obowiązku wykupu to nie byłby głupi deal. Do tego transfer Eze i nasza impotencja w ofensywie zostaje wyleczona jak za pomocą końskiej dawki viagry :)
Niestety rynek wygląda tak, że na pozycji LS jest totalna bryndza… Za zawodników ciut lepszych od naszego GM czy Leo trzeba płacić 70-80mln. Ci topowi są nie na sprzedaż lub po prostu są poza finansowym zasięgiem… Barcola za 100mln? Żart.
Mimo, że nie jestem fanem Leo bo to typowy zawodnik momentów, bohater jednej akcji, która przytrafia mu się raz na kilka spotkań, to obiektywnie trzeba stwierdzić, że ciężko jest kupić kogoś porównywalnego w cenie poniżej 60mln…
@MarkOvermars: No niby tak tyle, że kryzys impotencji w ofensywie trwa od zeszłego sezonu… Marazm nie narodził się w presezonie. Z tą różnicą, że mało ogarnięci ten stan rzeczy przypisywali absencjom w drużynie. Teraz cały skład w pełni sił, a bolączki wciąż te same…
Boring, boring Arsenal.
Szkoda.
Należy się cieszyć z 3 pkt, ale lekcja z zeszłego sezonu jak i poprzedniego płynie taka, że stałe fragmenty powinny być dodatkiem, a nie fundamentem zwycięstw. W innym wypadku lubi się to mścić.
Brawo dla Jovera! Wygrał ten mecz.
Gra zespołu nadal słabo. Brak progresu, brak rozwoju, brak wyciągania wniosków z poprzednich spotkan.
Zobaczymy po kolejnym meczu. Na samych schematach Jovera mistrzostwa tu my nie zdobędziemy…
Mikel wake up!
To tylko presezon, to tylko mecze towarzyskie, ale o dopiero pierwszy mecz w sezonie… Nic nie można powiedzieć bo zawsze jest jakieś miałczące wytłumaczenie, a prawda niestety coraz śmielej wychodzi na wierzch. Mimo transferów, mimo braku kontuzji najważniejszych graczy gra tego zespołu się nie poprawiła względem zeszłego sezonu. Znowu wygląda to tak, że jak nie siądzie nam stały fragment to po prostu z gry nie jesteśmy w stanie stworzyć zagrożenia…
Jestem w stanie przeżyć ten nudny i siermiężny styl jeżeli on przyniesie nam trofea. Jednak jak znowu nic nie wygramy (nie ważne czy będziemy 2 czy odpadniemy w 1/8 lub 1/2 CL) i będziemy się męczyć jak w zeszłym sezonie oglądając Arsenal to jaki to ma sens?
Panie Mikel, póki co drużyna nie progresuje. W kolejnym meczu Jover może już nie uratować Panu skóry.
Nowy sezon, stary Arsenal. Tak by można było skwitować to spotkanie.
Znowu nie stwarzamy zagrożenia z gry, znowu gdyby nie Pan Jover to Mikel by musiał zwalać winę na murawę, sędziów, kontuzje czy inne banialuki.
Spotkanie było z rzędu tych ciężkich. Racja, ale to nie usprawiedliwia stylu, który znowu wygląda fatalnie… Bolączki z zeszłego sezonu nadal są odczuwalne.
Gyok nie zbawił naszej ofensywy. Ktoś poza Vitdem jest zdziwiony? Szwed wygląda jak ciało obce, nie pasujące do układanki.
Madueke póki w składzie jest Trossard nie powinien w ogóle wychodzić na pozycję LS. Gabi jest słaby, ale Madueke jest gorszy…
Panie Arteta to ostatni dzwonek żeby coś zmienić, obudzić ten zespół. Jak widać zdrowy skład i nowe nabytki nie poprawiły gry zespołu. Może nie to jest problemem?
Wake up Mikel.
Madueke zgodnie z oczekiwaniami.
Flop.
Brawo za ten transfer.
Dalej ten sam problem. Nie kreujemy zagrożenia z gry… Mikel wake up
@vitold: Daj spokój, póki co ta Twoja bestia to na razie jakiś mało śmieszny żart. Miała być bestia jest chihuahua:D
Póki co JOKEresz słaby jak sik pająka…
Panowie jedziemy z nimi! Do samego spodu!
Najlepszy moment na sprzedaż. Kiwi ma swój peak cenowy i dodatkowo jest w takim wieku, że musi grać pierwsze skrzypce, a nie być zmiennikiem. Kolejny sezon, gdzie będzie mógł tylko liczyć na kontuzję GM lub MLS/Kalafior, żeby móc wychodzić w podstawie w najważniejszych meczach będzie oznaczać dla niego regres w rozwoju, a to nie jest najlepsze rozwiązanie dla niego i naszej kadry.
Mimo, że lubię Kwiego i cieszę z Polaka w składzie to uważam, że najrozsądniej byłoby wymienić Jakuba na kogoś młodszego, kto mógłby zaakceptować 2 sezony w roli zmiennika i ucznia naszego GM6. Kiwi już na to czasu nie ma, a szanse na posadzenie zdrowego Big Gabiego są praktycznie zerowe...
Arsenal też musi się w końcu nauczyć sprzedawać zawodników "drugiego" wyboru w najbardziej optymalnych momentach, tak żeby wychodzić na swoje pod kątem $ oraz zachowywać ciągłość rozwoju w drużynie.
Podobnie sytuacja się ma z naszym Kiwiorem. Dla reprezentacji lepiej by było jakby Kiwi odszedł do jakiegoś Milanu czy Napoli, gdzie miały szansę na grę w podstawie i trzymanie rytmu meczowego.
Polak jest w takim wieku, że musi po prostu grać w podstawie żeby móc wejść na ten top poziom.
Opanujcie się, nie wszyscy oceniają sytuację z perspektywy kibica Arsenalu. Patrząc z perspektywy gry w reprezentacji Anglii na pewno pozostanie w CP zwiększy jego szansę na występy na Mundialu. W CP ma niepodważalną pozycję. W Arsenalu to nawet w sumie nie wiadomo gdzie miałby grać... a to może się odbić na mniejszej ilości minut na poziomie EPL i w konsekwencji wypadnięcie z kadry Anglii.
Na ŚPO jest przeokrutna konkurencja w reprze. Palmer, Bellingham, Foden, Eze, Rogers, MGW... gdzieś tam do formy wraca jeszcze Mount.
@mruw napisał: "Ciekawe gdize pisak będzie grał w nastepnym sezonie. Niestety nie u nas, więc mam nadzieje że jakieś PSG sie po niego zgłosi, żeby nie wzmocnił live"
Coś czuje, że właściciele Newcastle wytransferują go na rok do Arabii żeby troszkę zarobił i spokorniał.
Po prostu Newcastle powinno skosić za niego tłusty hajs i tyle. Co z tego, że ma długi kontrakt jak zacznie im odstawiać cyrki i za rok będzie wart 50% mniej... Jak na tym skorzystają? Mleko się rozlało i tyle. Każdy klub przerabiał takiego "Isaka", LFC też mieli Sterling, Suareza czy Coutinho, którzy wymuszali transfery. My mieliśmy TH, Fabregasa, RvP i Alexisa. Wiadomo, że to boli, ale nie ma sensu trzymać w drużynie zawodnika, który zrobił wokół siebie taki ferment i żadne aspekty prawne tego nie zmienią.
Śmieszy trochę naiwność Newcastle bo na pewno wiedzieli wcześniej jakie jest stanowisko Isaka. Nie pojechał na tourne, negocjacje w sprawie przedłużenia upadły... wniosek chyba był jednoznaczny? Skończy się tak sprzedadzą Isaka w momencie kiedy nie będzie już czasu na efektywne wykorzystanie tych środków. Już w sumie najciekawsze nazwiska zostały "klepnięte"...
@timiiiii napisał: "To jest kompletna bzdura. Nikt tak nie pisał przecież. Umowa działa w dwie strony więc czemu ma ten transfer się wydarzyc jak zgadza się na niego tylko jedna strona?"
Ile umów jest wypełnianych do końca? Rozumiem idee, ale fakt jest taki że większość umów nie jest wypełnianych w pierwotnej formie. Zawodnicy są sprzedawani lub umowy są przedłużane. Co się dzieje jak zawodnik chce "wypełnić" kontrakt i zostać free agentem? Zobacz jaki hejt wylał się na TAA, a ten przecież wg. Twojej narracji zachował w pełni profesjonalnie i nie powinien nikt mieć do niego pretensji. Wypełnił kontrakt, a kibice LFC go wygwizdują... Why? @timiiiii napisał: "A coś takiego jak interes klubu nie istnieje?"
W interesie klubu powinno być w bieżącej sytuacji intratne spieniężenie zawodnika, który psuje atmosferę w drużynie i wykorzystanie tych środków na zakup wzmocnień. To jednak zostało właśnie zaprzepaszczone, ponieważ ktoś w tym klubie nie myśli długofalowo, a w długofalowej perspektywie przy odrobinie szczęścia mogą na tym wyjść na plus. To co się teraz dzieje na pewno nie jest w interesie klubu... @timiiiii napisał: "Tak, zachowywał się podobnie i moim zdaniem takie zachowania powinny być uregulowanie przez FIFA/UEFA na korzyść klubów. Obrzydza mnie to zachowanie Gyo.
Nie po to są kontrakty na dłuższy czas żeby je łamać i stawiać klub w sytuacji bez wyjścia. Jak oni w niego uwierzyli ściągając go z ligi hiszpańskiej za gruba kasę to też ryzykowali i chcą za to ryzyko, które się opłaciło nagrodę."
Tylko, że w większości przypadków właśnie prawo stoi po stronie zawodników, a nie klubów. Kontrakt zawodnika to nie jest cyrograf pozbawiający go praw. To umowa, a każdą umowę pod pewnymi warunkami można zerwać. To nie jest targ niewolników, gdzie zawodnicy nie mają nic do powiedzenia, ponieważ wiąże ich kontrakt...
Newcastle się przeliczyło i może im ta cała sytuacja wyjść bokiem. Chcą na siłę udowodnić, że są topowym klubem dla topowych zawodników, a prawda jest taka, że taki Isak czy Shearer trafia im się raz na 30 lat... a zawodnicy pokroju Mbeumo, Pedro, Sesko czy Cunhi z politowaniem odrzucają propozycję dołączenia do nich. Ci zamiast zdać sobie z tego sprawę i skosić tłuste 120-140mln za Isaka, następnie zainwestować w młodych i perspektywicznych zawodników to próbują na siłę udowodnić, że to świat się myli, a nie oni...
@Artetaballer napisał: "Newcastle nie musi go sprzedawać. W tej wojence przegrywa tylko Liverpool bo im brakuje kilku zawodników do ofensywy, a za rok Salah / Van Dijk młodsi nie będą.
Isak to profesjonalista i wie, że jak nagle przestanie strzelać bramki, to za rok może się Arsenal, Liverpool czy inny klub już po niego nie zgłosić"
Oczywiście, że nie musi. Newcastle ma wszystkie asy w swojej talii w tym rozdaniu. Jednak to jest sport i tutaj też istotne są aspekty psychologiczne. W tej drużynie Isak jest spalony. Jak myślisz jaki stosunek do niego mają koledzy? Oni się tułają po jakiś tourne w Azji, gdzie wiadomo że to nic przyjemnego. Pogoda w Azji jest teraz bardzo ciężka dla przyjezdnych, gorąco i wilgotno. A Pan Isak sobie urlopik zrobił i rozgrywa swoje "szachy" z klubem.
LFC szarżuje na rynku, podobno negocjują już Barcole z PSG. Oni najmniej wydają się przejmować sytuacją Isaka. Mają Ekitike, który w presezonie dobrze wyglądał, nie są na musiku z 9tką.
To co robi Isak ciężko nazwać profesjonalnym podejściem...
@adek504: Nie masz pełnej wiedzy. Skąd wiesz jakie były ustalenia? Nie masz informacji jak przebiegły negocjacje odnośnie przedłużenia umowy z Newcastle, a jak wiadomo takie miały miejsce.
W idealnym świecie kontraktu są wiążące, zawodnicy są honorowi, w dobro zawodnika i klubu to zawsze to samo. Życie jednak jest wygląda inaczej i taki klub jak Newcastle musi sobie zdawać sprawę, że zawodnicy na poziomie Isaka będą chcieli odchodzić. Dlaczego takie rzeczy dzieją się z reguły w teoretycznie słabszych/mniejszych klubach?
No właśnie, kiedy Newcastle brało Isaka ten był perspektywicznym, młodym napastnikiem. Rozkwitł im i wyrósł ponad klub. Na pewno liczyli się z tym że taka sytuacja może się wydarzyć. Newcastle to nie jest klub „meta” dla mnie topowych graczy. Brutalne lecz prawdziwe. Newcastle zamiast na tym zarobić i poszerzyć kadrę to próbuje być klubem, którym nie jest… na siłę pragnąc udowodnić, że tacy piłkarze jak Isak mogą u nich grać wiecznie.
Po drugie skąd wiemy jakie Isak miał ustalenie z zarządem? On nigdy nie deklarował, że chce zostać w Newcastle do końca kariery, że to jego ukochany klub itd. (jak np. Bruno).
Moim zdaniem poszło po prostu o kasę. Isak chciał 300k p/w, bo mniej więcej tyle zarabiają zawodnicy na jego poziomie w EPL, klub się nie zgodził to ten poprosił o odejście i "kula śniężna" ruszyła z zbocza w dół...
Możemy się tylko domyślać. Jednak póki co w całej tej wojence, póki co, traci Newcastle...
@timiiiii napisał: "W ten sposób co opisujecie to te kontakty w ogóle może są nie potrzebne? Skoro każdy zawodnik może sobie przyjść i powiedzieć "miałem dobry poprzedni sezon, to już mi nie pasuje u was grać, póki mnie nie sprzedacie nie trenuje" to po co w ogóle to podpisywać? To kluby powinny być chronione od takich sytuacji bo to jest zwyczajne nie wywiązanie się z umowy.
Ciekawe czy to samo byście pisali jakby Saka po dobrym sezonie tak zrobił."
Po co Saka, a TH, Fabregas, RvP czy Alexis tak nie zrobili? To jest biznes, a jakby każda umowa miała być wypełniana do końca to po co w takim razie okienka transferowe? Zawodników bez kontraktów można rejestrować nawet w trakcie sezonu.
Trzeba być elastycznym bo takie stricte formalne, odczłowieczone podejście czemu ma służyć? To są tylko kontrakty, umowy które mogę być zrywane lub wykupywane, a nie cyrografy spisane krwią do końca życia...
Czy Gyok nie zachował się podobnie? Co Sportingowi dało takie podejście? Teraz każdy młody zawodnik dwa razy się zastanowi zanim podpisze z nimi kontrakt po tej całej szopce z blokowaniem odejścia.
Ja jestem zdania, że jak zawodnik chce odejść to nie ma najmniejszego sensu z tym walczyć, a jak można jeszcze na tym sowicie zarobić to już w ogóle. Rozumiem jakby Isak chciał rozwiązać kontrakt lub chciał wymusić odejście za free, ale w takim przypadku "walka" jest po prostu nieopłacalna dla klubu.
Jakby jutro Saka lub Saliba zaczęli publicznie wymuszać transfer, mimo olbrzymiej sympatii do nich i świadomości, że ich zastąpienie 1:1 jest wręcz niemożliwe na ten moment to byłbym pierwszym, który by pisał że trzeba ich spieniężyć póki nie narobił się tego większy "kwas". Nie stworzysz drużyny jeżeli w składzie masz zawodników, którzy nie chcą być jej częścią... żadne kontrakty, prawa i reguły tego nie zmienią.
@ozzy95 napisał: "nie można porównywać piłkarzy na kontraktach ze zwykłymi etatowcami, nikt nie płaci kwot odstępnego jeśli przechodzisz do innej firmy. To są sytuacje w ogóle nieporównywalne na poziomie formalnym i nieformalnym - inna forma zatrudnienia, wypełnianie postanowień kontraktowych zahacza również o kwestie sponsorów, udziału w kampaniach itd. Cały szereg benefitów które piłkarze mają - domy, opieka dla dzieci, lekarze itd. itp."
Tak jak napisałem pod kątem prawnym i formalnym Newcastle ma wszystkie Asy w rękawie i tutaj nie ma dyskusji, jednak pod kątem psychologicznym jak najbardziej można zestawiać takie sytuacje. Newcastle w takiej sytacji będzie miało tyle samo pożytku z Isaka co pracodawca z pracownika, któremu ten nie chce podpisać rozwiązania umowy za porozumieniem stron z skróceniem okresu wypowiedzenia. Efekt? Taki pracownik idzie na L4, a pracodawca nic na tym nie zyskuje. Po prostu wojenka dla wojenki.
Rozumiem jakby Newcastle miało na tym stracić bo Isak chce np rozwiązać kontrakt... Ale oni mogą sprzedać to "zgniłe jabłko" za rekordową sumę. Co oni zyskają na tym, że zmuszą Isaka do pozostania? Zawodnik jest skończony w szatni, zacznie wymyślać jakieś urazy i będzie prawdopodobnie próbował przeczekać do zimy... Zyskają tyle samo co pracodawca, który próbuje siłą zatrzymać etatowego pracownika w firmie. Czyli nic.
Nie chodziło o porównania pod kątem formalnym.
@adek504 napisał: "Tylko, że w sumie na początku okienka nic nie wskazywało że Isak chce odejść, przynajmniej takie były przecieki
Dopiero chyba w połowie lipca jak mieli wyjeżdżać na tourne to się okazało że Isak nie leci i zaczęła się kręcić karuzela
Niestety tak to wszystko działa, że w 90% przypadkach na takich akcjach z wymuszaniem transferu traci klub"
Wiesz, to co działo się w kuluarach to tego nie wiemy. 90% rozmów czy ustaleń dzieje się wew. gabinetów. Jednak tak jak mówisz na takiej wojence przeważnie traci klub dlatego tym bardziej niezrozumiałe jest dla mnie podejście Newcastle. Chce odejść, trudno. Spieniężyć go jak najszybciej i zarobione środki zainwestować w 2-3 zawodników do składu.
My nie przerabialiśmy podobnej sytuacji? TH15, Fabregas, RvP czy nawet Alexis... Jak zawodnik nie chce grać w danym klubie to na siłę nie ma sensu go zatrzymywać bo efekty będą tego dwa razy gorsze niż intratna sprzedaż w odpowiednim momencie.
Jestem zwolennikiem czysto biznesowego podejścia.
@artur759 napisał: "Bez sensu porównanie. Podpisując kontrakt obie strony podejmowały równe ryzyko. Isak mógł całkowicie stracić formę lub się połamać, a klub i tak przez 5 lat musiałby mu wypłacać pensję."
Od tego są ubezpieczenia, było to już nie raz omawiana i wyjaśniane. FA nakłada wymogi ubezpieczania zawodników na wypadek niezdolności i to chyba do 80% pensji o ile się nie mylę. Jak na kadrze złapie uraz to FIFA wypłaca odszkodowanie. Jak idziesz na L4 nie pracujesz, pracodawca rozwiązuje z Tobą umowę? Płaci za Twoje wynagrodzenie?
Ryzyko jest zawsze z obu stron. Jednak to nie zmienia faktu, że z "niewolnika nie ma pracownika" i wg. tego prawidła jeszcze żaden klub interesu nie zrobił i przeważnie kończy się tak samo.
Ja rozumiem idee kontraktów, to że klub też ma swoje prawa itd. Jednak jaki jest sens zatrzymywania zawodnika na siłę? Ok, pod względem prawnym Newcastle ma wszystkie asy w swojej talii, Isak był świadomy jak podpisywał umowę i w ogóle, ale co to tak naprawdę zmienia? To trochę tak jakby kogokolwiek z nas pracodawca zmuszał do pracy w swojej firmie mimo tego, że mamy oferty z lepszych miejsc...
Przecież Isak z takim nastawieniem, po kolejnym sezonie z Newcastle będzie wart pewnie 50-60% tego co oferuje im teraz Liverpool. Podobnie przejechało się Napoli, które miało oferty wynoszące ponad 100mln za Osimhena (PSG i Chelsea), ale próbowali na siłę ugrać ponad 150mln i skończyło się na wypożyczeniu i sprzedaży za 70mln w kolejnym roku. Z niewolnika nie ma pracownika, a kluby pokroju Newcastle czy Napoli muszą zrozumieć że zawodnicy tacy jak Isak czy Osimhen (w tamtym okresie, po tej dramie z Napoli wyrobił sobie łatkę "roszczeniowca" w Eurpie) mierzą wyżej i chcą grać w większych markach.
120-130mln Euro za Isaka to bardzo hojna oferta i najlepsze co Newcastle może zrobić to po prostu ją zaakceptować. Gdyby zrobili to na początku okienka to pewnie Sesko lub Ekitike biegałby już z w trykocie w paski, a tak sprawy się potoczyły w taki sposób, że nie mają za bardzo teraz kim zastąpić Isaka... Dodatkowo kluby będą windować ceny z uwagi na "desperacką" pozycję Newcastle. Mistrzowie biznesu... Skończy się pewnie tak, że Isak pójdzie na wypożyczenie gdzieś do Arabii na rok i będą próbować go spieniężyć w przyszłym roku...oczywiście za sporo mniej.
Czysto teoretycznie. Newcastle na pewno zdawało sobie sprawę z oczekiwań Isaka. Kontrakt na 300k p/w lub odejście. Jeżeli wiedzieli, że nie będą w stanie mu tyle zaproponować to łatwo przewidzieć, że sam zawodnik będzie próbował wymuszać transfer. Ustawiają cenę na poziomie 150mln, przy rozsądnych negocjacjach są w stanie zejść na 130mln plus bonusy. Przecież wtedy sytuacja na rynku by wyglądała tak, że to Newcastle by rozdawało karty. Arsenal pewnie włączyłby się do walki o Szweda. Liverpool pewnie też obrałby Isaka za nadrzędny cel. Ekitike, Sesko i Gyok byliby do wzięcia. Przy takim obrocie spraw mogliby wymienić Isaka na Ekitike/Gyok (w zależności kto skusiłby Isaka) i zostałoby im jeszcze ok 60mln na PS.
Jednak przez swoją naiwność i upartość zostają z niczym. Kadra za wąska na grę w CL i utrzymanie w top5, najważniejszy zawodnik robi strajk, najciekawsze 9tki już rozkupione i czas zaczyna grać na ich niekorzyść. Jakby mieli na początku okienka 150mln z Isaka na wzmocnienia plus budżet zaplanowany przed startem TW to ich pozycja negocjacyjna byłaby zupełnie inna i mogliby działać o wiele bardziej dynamicznie. Wiadomo, że Pedro czy Cunha i tak nie wybraliby by Newcastle mając oferty z Chelsea czy ManU, ale mogliby np skusić Kudusa, ubiec ManU z Sesko (na początku okienka) czy nawet próbować kupić Watkinsa.
Newcastle pozbawiło się szansy wypracowania sobie przewagi wynikającej z nieuniknionej sprzedaży Isaka. Teraz kiedy najciekawsi zawodnicy są już "zaklepani", a zamknięcie okienka jest coraz bliżej będzie ciężko efektywnie zainwestować te środki... A Isak dodatkowo nie ułatwia sprawy swoją postawą.
Patrzę na to co się dzieje w bieżącym TW i obawiam się, że Premier League odjeżdża reszcie Europy na dobre... Do LE, LK zostanie dołożona w tym roku LM.
Zespoły środka tabeli EPL mają większe budżety transferowe niż Milan, BvB czy inne "Atletiki". Arsenal wydał więcej niż cała Serie A...
@GreKa napisał: "Jesusa sprzedać to teraz prawie cud jak w Kanie :)"
Pan Berta przeczytał Twój komentarz i powiedział "potrzymaj mi piwo".
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Podsumowanie kolejki PL2025/26 #1: Spektakl, debiuty i kontrowersje
- 20.08.2025 11 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
-
Okiem kibica #1: 15-letni fenomen
- 17.08.2025 7 komentarzy
-
Panie, Panowie… PREMIER LEAGUE! - wstęp do sezonu 2025/26
- 15.08.2025 804 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne #35: Maestro Regista
- 14.08.2025 11 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Transfer roku? Andrea Berta. Pan Berta.