Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12596 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 16 z 315 (komentarze od 601 do 640):
Skoro klub zdecydował się na taki ruch, to raczej koniec Lokongi w północnym Londynie.
Raz, że to oczywiste. Dwa, to tylko zabawa, teoretyzowanie. Nie da się tego porównać na serio i na serio też bym tego nie traktował.
Patrząc na to co wyprawiają sędziowie, wyjdzie na to, że takie interwencje jak ta Kehrera, będą normalnym elementem treningu.
@damianARSENAL: używają. Mecz lub dwa temu pamiętam jak Ode przesunął piłkę za taką linię gdy sędzia się odwrócił.
Wiecie co jest najlepsze w Mudryku? Że oni będą się z nim bujać przez następne osiem lat.
@ArekKanonier: City akurat gra wyżej, do tego w pierwszej połowie Bernardo kompletnie nie radził sobie z Saką, ale w ogóle nie potrafiliśmy z tego skorzystać. Natomiast oczywiście zgadzam się, że Everton i Brentford postawiły podwójny mur i mieliśmy ciężary. Ale też na pewno byliśmy zbyt statyczni. Gol z zeszłego tygodnia pokazuje, że jednak można było częściej rozerwać te zasieki.
@aguero10: w pierwszej połowie byliśmy ospali, ale w drugiej pokazaliśmy jakość jak w drugiej połowie z Brentford i w pierwszej z City, ale dołożyliśmy do tego większą intensywność w ataku, poruszaniu się bez piłki. To już był ten wymaksowany Arsenal z meczu z United
Powiedzieć, że dziś spadł kamień z serca, to nic nie powiedzieć. Oby z entuzjazmem budować kolejną serię. I do tego te okoliczności. Zezłomowany Martinez i wyjątkowo głupia mina Ebeninga. Brawo drużyna.
Gdzie ten mityczny mental?
@Piotrek95: napisałem, że nawet nie licząc meczu pucharowego, tak kiepską serię mieliśmy wcześniej tylko trzy razy za Artety. W zasadzie twój pierwszy akapit przyznaje mi rację. Reszta to tylko twoja odklejka. Mniej istotne.
@jurasmolas44: totalnie się z tym nie zgadzam, bo gra też wygląda gorzej. Sam zauważyłeś, że brakuje bramek. Ale z czegoś to wynika, nie tylko z nieskuteczności Nketiaha.
@Dominik17: Ferguson różne głupoty mówił. Sezon 12/13 - od grudnia nie przegrał przez cztery miesiące. Okres od wielkanocy to tylko trzy zwycięstwa na osiem meczów. United wygrywając ligę w ostatnich sezonach zawsze mieli mocną zimę. Przy tabeli na styku patrzysz tak naprawdę na każdy pojedynczy mecz, a z City musi być walka na styku, bo walcząc z nimi o mistrzostwo musisz celować w około 90 punktów.
Oczywiście, że mamy kryzys. Cztery mecze z rzędu bez zwycięstwa. Pierwsza taka seria od stycznia zeszłego roku. Biorąc pod uwagę tylko mecze ligowe, to ostatni raz tak źle było na starcie poprzedniego sezonu gdzie szorowaliśmy po dnie. Ale jeżeli przyjmiemy, że to była pewnego rodzaju anomalia, to ostatni raz tak źle w lidze było dwa lata temu - oczywiście na przełomie stycznia i lutego. I to są wszystko najdłuższe serie Mika bez trzech punktów w lidze.
Moim zdaniem to bez znaczenia w kontekście zmagań Arsenalu kto awansuje dalej, United czy Barca. Nie mamy odpowiedniej głębi składu by skutecznie walczyć na dwóch frontach.
Widząc grę Nketiaha, nawet ateiści krzykną in Jesus we trust.
Argument o zmęczeniu jest bardzo ważny, ale nie chcąc nikogo martwić, tylko napomknę - będzie gorzej.
Liga Europy zaraz wjeżdża na pełnej i zacznie się granie dwa razy w tygodniu. Do tego zawsze "radośnie wyczekiwana" przez trenerów przerwa reprezentacyjna.
Musimy się jak najszybciej pozbierać do kupy i odbudować pewność siebie. Mimo fatalnego lutego, wciąż wszystko zależy od nas.
Mam wrażenie, może mylne, że Ode jest bardzo zależny od Parteya. Jeżeli Ghańczyk nie gra lub gra słabo jak chociażby w sobotę, to z automatu Norweg zalicza downgrade. Jesteśmy ostatnio statyczni i przewidywalni w ataku pozycyjnym. Oczekiwałbym więcej gry do przodu, więcej przyśpieszenia. Mało jest tych prostopadłych piłek w pole karne rywala, a wczoraj taka sytuacja zakończyła się karnym dla nas. Tylko zdaje się, że to Xhaka odgrywał do Nketiaha.
@filo94: mało kto wczoraj robił to, czego się od niego oczekuje. Na tle reszty pokazał się więc bardzo dobrze. Pokazywał się do gry, sporo ruchu bez piłki, zarządzał naszym ustawieniem w środku, gdzie to był tak naprawdę jego debiut w takim wymiarze. Być może nasz najlepszy gracz wczoraj (szczególnie w pierwszej połowie), a top3 to milion procent.
No i nie zgadzam się, że Arsenal przegrał przed meczem to starcie. Mimo niewielkiej liczby groźnych sytuacji lub braku celnych strzałów, pierwsza połowa to była absolutna dominacja. Jak z KFC. City nawet nie pierdnęło, a ich dwie sytuacje w tej części meczu wynikały z błędów Tomiyasu.
W drugiej połowie wyszła różnica między Pepem a Artetą. Ten pierwszy natychmiast zareagował na słabą grę i mimo posiadania piłki, wyglądaliśmy fatalnie po przerwie. Czekanie przez Mika z pierwszą zmianą przez prawie 80 minut to obraz bezradności.
Można się pastwić nad obroną, ale kuleje też gra do przodu. W zasadzie prócz główek Ediego, niewiele groźnego z gry zaprezentowaliśmy w tym meczu.
O ile można (można?) narzekać na transfery w ogólnym kontekście, to nie rozumiem dlaczego akurat po wczorajszym meczu. Jorginho zagrał naprawdę bardzo dobrze, a winą Trossarda nie jest to, że Martinelli jest w posiadaniu sekstaśmy Artety i gra non stop, chociaż w tej formie, słowo gra jest sporym nadużyciem.
Nie ma co kibicować Tottenhamowi z City, jeżeli sam nie punktujesz.
Utrzymamy serię bez zwycięstwa do końca lutego, to naprawdę zaczniemy się oglądać za siebie.
Cóż, Arteta to menedżerem lutego nie zostanie.
Kłopoty, kłopoty Artety.
Nastał dzień dzisiejszy.
@Slaviola: może
@Garfield_pl: nawet nie odnoszę się czy to dobrze czy źle, nic z tych rzeczy. Po prostu moje odczucia przed telewizorem.
Natomiast w końcówce była sytuacja typu dymy i wtedy, powiem szczerze, pomyślałem, że jak ktoś wyłapie kartki to właśnie my.
@Slaviola: Brentford? Racja, szacunek za postawę na tak trudnym terenie jak Emirates!
@arsenallord: jakby okej, odwinąłem sobie teraz tę sytuację plus przejrzałem szybko sociale. Spalony, błąd sędziego, zapomniał (skandal) narysować linię, nie neguję tego. Arsenal został skrzywdzony - fakt, nie opinia.
Oglądając jednak mecz, nie miałem tej wiedzy. Widziałem za to bierną reakcję w obronie całej drużyny, w akcji gdzie było kilka momentów by to skasować. Dwa, sami piłkarze nie reagowali impulsywnie na boisku na tę decyzję, stąd też ja nie miałem odczucia, że sytuacja jest kontrowersyjna.
Jednak muszę po prostu przyznać rację, w tym wypadku błąd sędziego wypaczył wynik meczu.
W ogóle mega jestem zaskoczony tym lamentem na sędziowanie. Doszukiwanie się spisku ligi to już kompletny odlot.
Powiem więcej, dopóki tu nie wszedłem, nie miałem nawet przez minutę poczucia, że sędzia nam coś odebrał lub w czymś nam przeszkodził.
Nie pomoże ściskanie kciuków za KFC z City kiedy samemu nie punktujesz.
Remis jest czymś normalnym, nie ma co się denerwować. Natomiast osadzając to w kontekście, czyli biorąc pod uwagę naszą doskonałą passę i chęć rewanżu po Evertonie, na pewno wszyscy jesteśmy rozczarowani
Na pewno daje się też we znaki zmęczenie sezonem. Nie mam pretensji do Artety, bo Liverpool udowodnił, że nie trzeba wściekle rotować by wygrać ligę. Natomiast mam wrażenie, że wychodzą teraz pewne braki. Ogień jakby przygasał, pressing już nie zawsze jest tak agresywny, a atak pozycyjny jest bardziej statyczny. Na ile to wynika z ustawienia rywali, a na ile z niemocy? Nie wiem.
Wiecie, po jesieni szliśmy na 100 punktów w lidze. To szalony wynik, ciężko oczekiwać, że to utrzymamy. Gdzieś te punkty trzeba pogubić.
Tym bardziej gorzka jest porażka z Evertonem. Trzymamy dystans, podobno nie da się wszystkiego wygrać, ale chciałoby się wykorzystać każde potknięcie City.
Mam nadzieję, że City ich upokorzy. Na pewno nie będę za KFC kiedy Arsenal ma jako lider pięć punktów przewagi. Logiczne, że ciułasz punkty cały rok, ale nie będę się wygłupiał kiedy wciąż wszystko w rękach Arsenalu.
Mnie ciekawi czy w Liverpoolu wytrzymają presję. Pół roku, rok temu to jedna z dwóch, może trzech najlepszych drużyn na świecie. Wymienili Mane na Darwina i Gakpo i koniec, nie ma drużyny. A za sterami masz Kloppa, czyli kogo byś nie wziął, to w zasadzie downgrade.
Oczywiście, życzę im jak najgorzej, spadek byłby okej, ale po prostu jestem ciekaw czy Klopp poleci.
@siersciu: pierwszy mecz ze Spurs (zresztą nasz jedyny o 13:30 do dziś). I jeszcze o 13:00 w niedzielę z CFC.
Szkoda, że z czołówką punktujemy 7/9, a wywalamy się na drużynie ze strefy spadkowej.
W każdym innym przypadku powiedziałbym, że trudno, nie da się wszystkiego wygrać, ale nie kiedy rywalem o tytuł jest City, które akurat jest w stanie wszystko wygrać.
Oczywiście, nie ma co panikować, popadać ze skrajności w skrajność i pisać, że już wszystko stracone. Natomiast tematem przewodnim tego popołudnia jest po prostu rozczarowanie.
Zmiany nie przyniosły dziś oczekiwanych efektów, ale nam już od początku jakby brakowało energii. Everton zagrał naprawdę dobrze, mocno pressowali, a z naszej strony nie było takiego ognia jak z United.
Trochę czasu jeszcze upłynie nim zaczniemy traktować Chelsea poważnie.
Super Mik.
O wiele, wiele ważniejszy news niż podpisanie Jorginho.
Ja to widzę tak - Jorginho in, Elneny out, Sambi out i w lecie ruszamy bo jakieś grube nazwisko albo kolejnego młodego kota który szturmem będzie się wdzierał do jedenastki.
Rozumiem teksty "odpalcie sobie fifę", gdyby nazwiska były jedynie wymysłem kibiców.
Ale to właśnie Edu poświęcił okienko na sprowadzenie graczy, których ostatecznie nie sprowadził. To tak a propos zarządzania przez niego.
Ja mogę się nie znać na piłce, nawet nie muszę. Ale to Edu chciał w pierwszej kolejności Mudryka i Caicedo, nie Trossarda i Jorginho. Fakt, nie opinia.
Natomiast jeszcze a propos Trossarda, nie widziałem negatywnych opinii. Zdecydowanie większość była zadowolona z takiej alternatywy, a takie przynajmniej odniosłem wrażenie.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Chciałbym żeby został, chciałbym żeby przedłużył kontrakt i wreszcie chciałbym żeby dostał szansę.
Ale nie mam złudzeń, że będzie o to bardzo ciężko. W lidze Nketiah do czasu kontuzji Jesusa, ani razu nie dostał więcej niż 30 minut, a przecież w pewnym momencie zeszłego sezonu był naszym podstawowym napastnikiem. Biorąc też pod uwagę, że wracamy do LM i nie będzie tylu szans na grę co w LE, prędzej widzę kolejne wypożyczenie i niestety mam wątpliwości czy będzie chciał tu zostać za wszelką cenę.