Komentarze użytkownika Piootrus

@IGWC

No nie wiem czy tak wielu. Zgodzę się, że trzeba ich odpowiednio "ustawić", ale jak dla mnie takich kandydatów jest 2. Mowa tu o naszym kapitanie i v-ce kapitanie. Z tym, że Cesc sprawia wrażenie zupełnie innego piłkarza niż przed rokiem (i niech Wenger tu nie ściemnia, że to wina kontuzji, bo Fabregas to piłkarz, który wchodząc z ławki po urazie, potrafił grać jak z nut i wygrać nam mecz). Van Persie może zagrać kilka dobrych meczy, ale co z tego, skoro później niemal pewne jest, że coś mu się stanie i po raz wtóry wyląduje w gabinecie lekarskim, a reszta niestety nie ma wystarczająco charyzmy by wziąć odpowiedzialność na swoje barki i ciągnąć drużynę, gdy ta gra fatalnie. Niestety, na dzień dzisiejszy, tak jak wcześniej napisałem, nie mamy piłkarza potrafiącego wygrać mecz w pojedynkę, co jest niestety bardzo smutne.

Nie mamy piłkarza, potrafiącego wygrać mecz w pojedynkę, a szkoda. Bez takiego kogoś trudno coś osiągnąć.

@krzykus1990

Również nie zgadzam się z ocena 2 dla Fabiana, ale dawać tu przykład "profesjonalistów" z goal.com, którzy Chamakhowi dali 7 (hahaha), a Fabregasowi 6.5 (hahaha) raczej nie jest dobrym przykładem.

Wszystko fajnie, ale od kiedy pół roku to 9 tygodni?

Nie zasłużyliśmy na 3 punkty. Nic dzisiaj nie graliśmy. Fabregas dno, Chamakh dno, a zmiennicy niestety nie lepsi.

Graliśmy całą połowę jakbyśmy wygrywali co najmniej 3:0, to schodzimy do szatni przegrywając 0:1. Musiało się to tak skończyć. 1 życzenie co do drugiej połowy, Bendtner za Chamakha, bo na Marokańczyka się dzisiaj nie da patrzeć ...

rev -> W sumie masz racje, gdyby Robin musiał po kontuzji grac jeszcze w rezerwach, to nie wiem czy w czasie sezonu dałby rade chociaż kilka razy wskoczć do meczowego składu. Smutne, ale prawdziwe ;/

Dziwna sytuacja, 9 tygodni kontuzji i od razu w składzie meczowym, bez "dotarcia się" w rezerwach?

Wenger ma swoje sprawy, Van Marwijk swoje - prawda, tylko że jaki jest interes w tym żeby powoływać kontuzjowanego lub świeżo po kontuzji gracza?

Cieszę się z Bendtnera i Eastmonda od początku :) Jestem ciekawy jak poradzi sobie ten drugi w meczu o stawkę ;]

Niestety tak już w życiu bywa, szczególnie jeśli jest się osobą "publiczną", wtedy media mogą naprawdę namieszać. Dudu musi złe chwile zostawić za sobą. Spędził trochę czasu w Arsenalu, z tego co mówi w wywiadach - miło wspomina ten czas, to jest najważniejsze.

Co van Marwijk chce osiągnąć powołując kontuzjowanych graczy na zgrupowanie? Jaki to ma sens?

Ci piłkarze się trochę różnią. Nawet bardzo trochę. Po pierwsze zmieniła się formacja Arsenalu jak i wielu innych drużyn i dziś przedstawia się to jako 4-3-3 a nie 4-4-2 więc myślę że o wiele lepiej będzie widzieć Theo jako lewego napastnika niż wysuniętego środkowego.

Czuje finał z MU ;]

@Camnow

Ja bym tu Bendtnera jako rezerwowego nie wymawiał. Z taką formą spokojnie może posadzić Chamakha na ławce a sam regularnie wybiegać od początku meczu.

@gooner1992

Niestety nie.

Na pewno kontuzje są w dużej mierze spowodowane takim a nie innym stylem gry. Efektowna gra, wiele krótkich podań, przez co często Kanonierzy są narażeni na faule. Ale ja i tak uważam, że jest lepiej, bo gramy bardziej siłowo niż dotychczas.

To prawda, dziś zagraliśmy na prawdę dobrze, mimo błędów w obronie, szczególnie Djourou, pozostali obrońcy na czele z Fabiańskim umieli zażegnać niebezpieczeństwo. Z przodu robiliśmy to co do nas należy czyli konsekwentnie graliśmy swoją piłkę, utrzymując się przy niej jak najdłużej i powoli zagarniać teren krótkimi podaniami. Jednak dalej denerwuje mnie to, że w niektórych momentach nikt nie ma na tyle odwagi by wziąć na siebie odpowiedzialność i kropnąć piłkę w kierunku bramki, przez co kilka razy widzieliśmy podania wzdłuż 15 a nawet 10 metra bramki, mimo że nie raz była dobra okazja do strzału.

Wślizg od tyłu, do tego Chamakh wychodził na czystą pozycję. Kartka jak najbardziej słuszna. A co by było gdyby, to tego się nigdy nie dowiemy, także jak dla mnie bez sensowna wypowiedz Manciniego.

Czyli co avatarki do kiedy? Nastepna niedziela? ;p

Co z tym avatarem? ;p Dawać no mnie tu co mam ustawić. Dla mnie może być każdy, nic mi nie zepsuje humoru po takiej wygranej :D

Johan do zmiany. Nie dość że gra kiepsko to jeszcze ma żółtą kartkę. Szkoda nie wykorzystanego karnego. 2:0 do szatni to byłoby coś wspaniałego. Myślę, że w drugiej połowie trzeba zmienić Walcotta z Denilsonem, który również jest zagrożony żółtym kartonikiem a Nasriego przerzucić do środka. Chciałbym również zobaczyć Bendtnera w końcówce.

No to też się dołączę do zakładu. Nie chce tego obrzydliwego avatara więc mój typ: Fabregas ;]

City jest nieobliczalne, tak samo jak każdy piłkarz tam występujący. Adebayora nie lubie, ale trzeba przyznać że wraca do formy. Może 3 gole strzelone Lechowi to nie jakiś mega wyczyn, ale z Tevezem mógłby stworzyć bardzo groźny duet z przodu.

Ciekawa opcja. Nie ma co się sugerować tym że w Realu gra słabo, bo to o niczym nie świadczy (Robben, Snajder, Van der Vaart). Jednak myślę, że jest ciut za drogi i Wenger nie będzie nim zainteresowany. Poza tym, według Bossa napad mamy wystarczająco silny, więc nie spodziewałbym się wzmocnień na tą pozycję.

Trzeba przyznać że przez taką oszczędność jaką prezentuje Arsenal, straciliśmy kilku ważnych piłkarzy (Flamini, Gallas). Wiadomo, że nie można przesadzać z ogromnymi kwotami, ale przegięcie w drugą stronę też niczego dobrego nie wróży. Ja myślę, że jeszcze trochę czasu musi minąć, zanim tygodniówki rzędu 200 tyś tygodniowo na stałe zagoszczą w futbolu. Ale gdy tak będzie, to nie ma zmiłuj - trzeba będzie tyle proponować piłkarzom, jeśli będzie chciało się mieć w kadrze tych światowej klasy.

To znaczy, że w końcu zaczniemy grać jak z takimi rywalami przystało? Nie tylko klepać pressingiem pod pole karne rywala, ale konsekwentnie się bronić, poczekać na dobrą okazję zamurować trochę bramkę i dopiero gdy nadejdzie odpowiedni moment ruszyć do przodu. Oj bardzo bym chciał, chociaż na pewno nikt wtedy nie mówiłby że pięknie gramy, jednak byłoby o wiele łatwiej wywieść 3 punkty.

Dajcie spokój, nikogo z Barcy nie chce, jakkolwiek dobry by był, nie i koniec.

@Arkadiusz92

Z tego co wiem, to pod koniec ubiegłego sezonu Fabregas przedłużył swój kontrakt o kolejny rok i w tym wypadku obowiązuje on do 2015.

A ja się ciesze że odszedł. Umiejętności to nie wszystko. Pokora i szacunek też są ważne, szczególnie dla kibiców. Ja ten incydent pamiętać będę długo a Adebayor jest u mnie już od dawna skreślony.

Tradycyjna gadka w stylu "mam ale nie wydam". Ja nie mam nic przeciwko, no ale skoro wszyscy wiemy że tak jest, to po co w ogóle poruszać ten temat?

Mam nadzieje, że Cesc zagra tak z 45 max 60 minut. W drugiej połowie licze na Benia i Theo.

Jeśli jest fair w stosunku do kibiców i klubu, to nie zasili City. Myślę, ze Real byłby najbliżej zakupu, chociaż Chelsea też mogłaby się postarać.

Jeżeli dalej będą grać tak jak grają, to nie tylko spadną, ale spadną ze sporym hukiem.

To musi być wspaniale dla Arsenalu, że po opuszczeniu klubu, zawodnik nadal szanuje drużynę i wypowiada się o niej w samych superlatywach.

Jak się gra z Blackpool to można klepać do samej bramki, natomiast jeśli na przeciwko staje Chelsea, to trzeba zacząć grać fizyczną piłkę. Najważniejsza jest elastyczność. Bez tego trudno cokolwiek osiągnąć.

Gdyby nie został WCALE trafiony, a wyłożyłby się jak długi w polu karnym, wtedy moglibyśmy mieć pretensje. Ale skoro poczuł na swoich nogach wślizg, to nie ma w tym nic złego, że postanowił się przewrócić, by sędzia nie miał wątpliwości co podyktować. Zresztą, ja i tak wole żeby wszyscy zarzucali Arsenalowi wymuszonego karnego, niż żebyśmy po raz kolejny głupio stracili punkty.

Ta sytuacja z Robinem jest wręcz śmieszna. Pytanie po której stronie leży wina, czy to Holender ma coś nie tak z kończynami, czy sztab medyczny po raz kolejny robi sobie jaja.

Niech będzie świeży i gotowy na City. Wole, żeby Cesc nie był włączany do składu na wtorek. Za to chętnie zobaczyłbym Bendtnera od początku.

Hmmm, a co z Wojtkiem? Ma gnić na ławie? Wolałbym, żeby to Szczęsny był wypożyczony.