Komentarze użytkownika Piotrex

"- Zespół jest przepełniony pewnością siebie, wiarą w sukces, mocnym charakterem oraz duchem walki" Te wszystkie cechy będą bardzo potrzebne jeśli tytuł zdobyć ma Arsenal.

Sol okazał się dobrym ruchem Wengera,jednak ja czekam na powrót Gallasa,on razem z Vermaelenem tworzą najlepszą linie środkowych obrońców,tak jak powiedział Tony kiedy gra Silvestre nie wygląda to już tak różowo.W obecnym sezonie Kanonierzy pokazują ,że mają odpowiednie nastawienie i charakter aby w końcowym rozrachunku zdobyć Mistrzostwo wszystko teraz zależy od nich.

W sprawach defensywy priorytetem jest przedstawienie nowej 2 letniej umowy dla Gallasa.Po tym sezonie pożegnamy się z Silvestrem,nie wiadomo czy w nowym sezonie AW widzi miejsce dla Sola wiec trzeba będzie rozejrzeć się za jakimś młodym stoperem.

Nie od dziś wiadomo ,że jednym z marzeń Thierry'ego jest gra w USA,jeśli wiec będzie miał konkretną ofertę z New York Red Bulls czy innego zespołu z tamtej ligi pewnie będzie chciał się tam sprawdzić.Tematu o powrocie do Arsenalu nie ma tym bardziej ,że atak mamy dobrze obsadzony(Robin,Bendtner,i najprawdopodobniej Chamakh) jednak tak jak większość z sentymentu do Francuza chciałbym zobaczyć go w koszulce z armatą na piersi.

Podobają mi się takie akcje charytatywne ze strony piłkarzy.Być może Denilsonowi uda się namówić kilku Kanonierów którzy nie jadą na Mundial aby wystąpili w tym meczu.Denilson nie dostał jeszcze powołania od Dungi więc powinien się jeszcze bardziej starać w spotkaniach w których występuje tym bardziej ,że konkurencja w postaci Rosy i Diaby,ego nie śpi.

Jeśli wszystko będzie szkło w dobrym kierunku do jest szansa ,że pod koniec kwietnia zobaczymy Robina na boisku.Gdyby nie ta kontuzja to byli mylibyśmy dzisiaj liderem i Manchester oglądałby nasze plecy a nie odwrotnie.W takiej dyspozycji w jakiej był Holender przed kontuzją mógłby strzelić co najmniej 20 goli czyli tyle ile było w poprzednim sezonie.

Teraz najważniejszy jest najbliższy pojedynek z Birmingham City na Barce przyjdzie czas jeśli Arsenal chce zostać mistrzem Anglii musi w każdym spotkaniu być z koncentrowana nieważne czy gra z beniaminkiem czy utytułowanym rywalem.

Arsenal nie jest aż tak zależny od gry Cesca,jednak bez niego ten sezon nie wyglądałby tak dobrze,liczba bramek i asyst mówi wszystko jakim jest zawodnikiem.

W tym sezonie Song stał się jednym z filarów tej drużyny,jeśli będzie grał więcej tak jak z WHU to niedługo przy jego nazwisku będzie się napis jeden z najlepszych defensywnych pomocników na świecie.

Cesc trochę przysłodził Barcelonie jednak trudno się nie zgodzić ,że to obecnie najlepsza drużyna globu.Obecnie najważniejszy jest mecz ligowy z Birmingham City i na nim trzeba się koncentrować.
Fabregas powinien brać korepetycje od Arszawin,w końcu jak zdobędzie gola na Camp Nou trzeba będzie to jakoś uczcić :)

Przez sezon ludzie czyli tzw "znawcy piłkarscy" po transferach Manchesteru City typowali ,że wylecimy z hukiem z Big 4,jak się okazało po 31 kolejkach walczymy o mistrzostwo i tracimy jedynie dwa punkty do lidera.Wczoraj Chelsea traciła 2 oczka a jeśli weźmiemy pod uwagę ,że czekają ją jeszcze 2 ciężkie pojedynki z ManU i LFC to wydaje się ,że jeszcze nie raz klub z Londynu straci punkty.

Trochę mało tych zdjęć,Cesc przez tą brodę wygląda na kilka lat więcej ;p

Najlepszym piłkarzem w meczu z West Hamem był Alex Song który popisał się niezliczoną się ilością odbiorów można powiedzieć ,że czyścił wszystko ,Denilson zagrał dobry mecz jednak poza bramką zdobytą w pierwszej połowie był mniej widoczny od Kameruńczyka.

Kupno Sola było bardzo dobrym ruchem ze strony Wengera,widać to teraz kiedy z powodu kontuzji nie możemy oglądać Gallasa.Campbell powinien jednak uważać jeśli chodzi o wślizgi bo w kolejnym meczu może dostać czerwoną kartkę.

W najbliższym meczu z Birmingham City Anglik powinien wystąpić w pierwszym składzie,bo ogonami spotkać raczej Capello nie przekona.
Theo ma szanse na wyjazd na Mundial tym bardziej teraz kiedy wyleciał Becks i nie wiadomo co będzie z Lennonem.Walcott ma jeszcze 7 spotkań w lidze + LM aby przekonać Fabio do siebie.

Emmanuel otrzymał szanse od Wengera i w 100 % ją wykorzystał,na tę chwile to on nie Sagna jest pierwszym prawym obrońcą w drużynie.
Tak poza tym Eboue to bardzo sympatyczny piłkarz,zawsze uśmiechnięty i nienarzekający tacy ludzie poprawiają atmosferę w szatni.

Gdyby Diamanti wykorzystał rzut karny,wynik tego spotkania mógłby wyglądać inaczej.Dla WHU nie ma jednak żadnego usprawiedliwienia grali przeciwko osłabionemu Arsenalowi a mimo to nie wywalczyli chociażby jednego punktu.Cole powinien rozpocząć mecz w pierwszy składzie,widać było ,że jest groźny w ofensywie i kto wie co by było gdyby grał od pierwszych minut.

Widocznie są zawodnicy tacy jak S.Gerrard którzy mogą sobie pozwolić na więcej.Nie od dziś wiadomo ,że angielskie gwiazdy są traktowane trochę na innych zasadach.

W tej chwile bardziej od niego przydałby się zmienik dla Songa,Denilson na DP się nie sprawdza więc nie ma sensu go tam wystawiać.

Od czasu losowania Henry milczy jednak trudno mu się dziwić,w końcu będzie musiał zagrać przeciwko klubowi swojego życia.

Jeśli już kupować bramkarza to o większych umiejętnościach od Romero który jest słabszym golkiperem od Almuni.Poza tym trzeba pamiętać ,że w klubie są bardzo utalentowani Szczęsny i Mannone więc Arsene w bramkarza raczej nie zainwestuje.

Moje noty po derbowym spotkaniu z WHU:

Almunia-8 Bardzo pewna gra Hiszpana we wczorajszym meczu do tego obroniony rzut karny po strzale Diamantiego.

Eboue-7 Kolejny dobry mecz w wykonaniu Iworyjczyka,często podłączał się w akcje ofensywne i za to duży plus.

Campbell-6 Dobre interwencje przeplatał ze słabszymi do tego głupi faul w ofensywie,po raz kolejny mógł osłabić zespół.

Vermaelen-6 Nota byłaby by wyższa gdyby nie sytuacji pod koniec pierwszej połowie w której mimo wszystko popełnił błąd(resztę dołożył aktor z WHU),Almunia był jednak na posterunku.

Clichy-7.5 Francuz wraca do formy,dobrze w ofensywie,kilka razy popisał się również w grze w obronie.

Song-8.5 Najlepszy piłkarz na boisku czyścił dosłownie wszystko,wiele przechwytów i co najważniejsze spokój to już norma w przypadku Kameruńczyka.

Denilson-7 Przyzwoity występ Brazylijczyka,do tego otworzył on wynik meczu strzałem z dystansu,tak więc swoje zrobił.

Cesc-7 Kolejny udany występ naszego kapitana który wrócił po małej kontuzji.Po raz kolejny strzela karnego i pokazuje ,że potrafi wytrzymać presje.Jednak od niego oczekuje nieco więcej.

Nasri-6 Słaby mecz Samira,po meczu z Porto sądziłem ,że wraca do formy okazało się jednak inaczej.W tym sezonie nie pozostało już wiele spotkań i jeśli Francuz chce pojechać z kadrą na Mundial musi zacząć grać lepiej.

Bendtner-7 Tym razem nie wpisał się na listę strzelców jednak ogólnie spisał się dobrze przede wszystkim widać było ,że się starał do tego asysta przy bramce Denilsona.

Arszawin-6 Podobnie jak Samir zagrał słaby mecz poza kilkoma rajdami nic szczególnego.

Co do naszych trzech zmieników jedynie Diaby zagrał na swoim poziomie.Sagna i Eduardo grali zbyt krótko aby ich ocenić,Chorwat mógłby się jednak bardziej pokazać w ofensywie.

Najważniejsze ,że 3 punkty zdobywa Arsenal i pozostaje dalej w walce o Mistrzostwo.

Bardzo dobra wiadomość.Czyli najprawdopodobniej w spotkaniu z Birmingham City zobaczymy duet Sol-Silvestre,Gallas będzie pewnie nie dostępny na owy mecz.

Cesc to nasz najważniejszy zawodnik ale nie jedyny który może zagrozić Barcelonie jest jeszcze Arszawin,Samir czy chociażby Bendtner jeśli zawodnicy Barcy skupią się jedynie na Hiszpanie inni nasi zawodnicy mogą błysnąć w owym spotkaniu.

The People dowiedziało się ,że latem przychodzi do nas Chamakh więc połączyło Bendtnera z Bayernem eh te brukowce.Duńczyk nie jest jeszcze tak klasowym piłkarzem jak chociażby Robin jednak ma dopiero 22 i z każdym sezonem gra coraz lepiej,nie po to Wenger tak na niego stawia aby teraz go sprzedawać,tym bardziej ,że Bendtner jest jego ulubieńcem ale to swoją drogą^^.

Mądrze mówi,zostało już tylko 7 spotkań i trzeba w nich zdobyć komplet punktów mimo braków kilku piłkarzy,w obecnej fazie rozgrywek jedna porażka może spowodować koniec walki o mistrzostwo.
Co do sytuacji z Vermaelena to sędzia podjął zbyt pochopną decyzje trzeba jednak pamiętać ,że w przeciwieństwie do kibiców przed telewizorami nie ma on powtórki video.

Kolejne ważne spotkanie zakończone naszym zwycięstwem.Arbiter dzisiejszego spotkania nie popisał się wyrzuceniem (niesłusznie!!) Vermaelena,Franco pokazał w tej sytuacji jak marnym jest aktorem wymuszając rzut karny.
Arsenal powinien się odwołać od 3 meczowej kary dla Belga,może to coś da i za dwa tygodnie zobaczymy go już w meczu ligowym.

Denilson w dzisiejszym meczu spisał się dość przyzwoicie co najważniejsze otworzył wynik meczu strzałem z dystansu co w jego wypadku staje się już normą.Cesc przyzwyczaił nas do lepsze gry mimo wszystko jak po kontuzji zagrał dość dobry mecz.Największe brawa należą się jednak Songowi który czyścił aż mimo było oglądać,Twarowski porównał grę Kameruńczyka do Makelele,oczywiście Alex nie jest jeszcze piłkarzem klasy Francuza jednak ma zadatki aby nim być.

Podsumowując Kanonierzy po raz kolejny pokazali charakter tym bardziej ,że połowę meczu graliśmy w osłabieniu.Jutro trzeba trzymać kciuki aby nasi rywale w walce o mistrzostwo pogubili punkty.Arsenal swoje zrobił i może przygotowywać się do kolejnego meczu.

Zola nie pierwszy raz miło wypowiada się o naszym klubie,to się ceni.Pozwolę zacytować fragment jego wypowiedzi.
"A w przypadku Arsenalu, chodzi o powstrzymanie sześciu, a nawet siedmiu różnych zawodników, ponieważ ich wszystkich po prostu ciągnie do przodu."

Tutaj również muszę się z nim zgodzić, w Arsenalu jest wielu bardzo dobrych piłkarzy w ofensywie na których trzeba zwracać szczególną uwagę,szkoda jednak ,że wielu ludzi uważa ,że AFC=Fabregas nie patrząc na innych naszych zawodników.

Para Twarowski z Nahornym jest jedną z lepszych w Polsce,jeśli jednak miałbym się do czegoś przyczepić to do R.Nahornego który czasem zbyt często zajmuje się ciągłymi statystykami zamiast bardziej skupić się na meczu.

Dzisiaj małe derby stolicy więc szykuje się ciekawy mecz.Najbardziej liczę na Bendtnera z Arszawian,Cesc wraca po małej kontuzji więc zobaczymy jak się spisze nie miałbym jednak nic przeciwko aby było podobnie jak w spotkaniu z AV w którym zdobył 2 bramki(wtedy też był po kontuzji).Skład przedstawiony przez Acolta jest dobry jednak zamiast Veli lepiej postawić na Theo który powoli wraca do formy.

Henry przed meczem modlił się aby nie trafić na Arsenal,los chciał jednak inaczej i pod koniec marca zobaczymy go ponownie na Emirates Stadium.Thierry powinien dostać królewskie przywitanie w końcu zrobił dla tego klubu ogromnie dużo,poza tym mimo odejścia ciągle ciepło wypowiada się o klubie i mu kibicuje.Obecny powrót TH w roli zawodnika jest mało realny tym bardziej ,że przychodzi Chamakh wiec atak będzie kompletnie,przykład Sola pokazuje jednak ,że wyjątki się zdarzają ;)

Pique ma racje nie wolno tak klasowego zespołu jak Arsenal lekceważyć.Kibice Barcy są jednak zbyt pewni awansu w zasadzie nie dają nam mniejszych szans w tym dwumeczu.
W tym linku jest wiele "mądrości" kibiców FCB.
blaugrana.pl/news/4820/wenger:_przeciwko_barcelonie_nie_jestesmy_faworytami.html

Sorry za 3 komentarze ale dzisiaj mam mały problem z netem ;/

Dobrze ,że agent Sagny zdementował plotki łączące Francuza z włoskimi klubami.W tym sezonie nasz prawy obrońca ma spadek formy mimo wszystko jest ważnym piłkarzem w tej drużynie i trzeba go zatrzymać.Roma i Juve muszą tym razem obejść się smakiem.

Dobrze ,że agent Sagny zdementował plotki łączące Francuza z włoskimi klubami.W tym sezonie nasz prawy obrońca ma spadek formy mimo wszystko jest ważnym piłkarzem w tej drużynie i trzeba go zatrzymać.Roma i Juve muszą tym razem obejść się smakiem.

Dobrze ,że agent Sagny zdementował plotki łączące Francuza z włoskimi klubami.W tym sezonie nasz prawy obrońca ma spadek formy mimo wszystko jest ważnym piłkarzem w tej drużynie i trzeba go zatrzymać.Roma i Juve muszą tym razem obejść się smakiem.

Czyli jest szansa ,że zobaczymy Robina na ostatnie spotkania sezonu.Bardzo przydałby się na dwumecz z Barceloną jednak w tej sytuacji musimy liczyć na Bendtnera.

Czyli jest szansa ,że zobaczymy Robina na ostatnie spotkania sezonu.Bardzo przydałby się na dwumecz z Barceloną jednak w tej sytuacji musimy liczyć na Bendtnera.

Liczyłem ,że spotkamy się z Barceloną w finale los chciał inaczej ;) Szykuje się największy szlagier ćwierćfinału w którym zmierzą się 2 najładniej grające zespoły Europy.Czekam na wypowiedzi Thierry,ego i Cesca.

Najchętniej widziałbym rywala z Francji (Lyon,Bordeaux) ewentualnie CSKA jednak długa podróż nie będzie służyć naszym piłkarzom.

Nie będę oryginalny jeśli powiem ,że nie chciałbym wylosować już teraz ManU lub Barcelony ,na ten drugi zespół czekam w finale w Madrycie.