Komentarze użytkownika WindKai

@ArsenalChampion: Jeżeli uważasz, że tacy piłkarze jak El Neny, Holding czy Lokonga mają zapewnić nam top 4 w przypadku dłuższej kontuzji to podziwiam optymizm.

@ArsenalChampion napisał: "Przykładowo kontuzje dostaje Saka, czerwona kartkę dostaje Gabriel albo Xhaka"

Przykładowo, długoterminową kontuzje dostaje Laca, a Martinelli wypada na kilka spotkań. Xhace znowu się odkleja i dostaje czerwo, uważasz, że Nketiah, Smith/Pepe i duet Partey-Momo czy Partey-Lokonga zapewni nam top 4? O ławce w takiej sytuacji to nawet nie ma co wspominać. Kim chcesz straszyć z ławki, w przypadku czyjejś kontuzji, gdy do pierwszego składu wskoczy Smith czy Pepe? Nketiahem? Momo? Lokongą? Jak chcesz reagować na wydarzenia boiskowe mając do dyspozycji tak naprawdę tylko pierwszy garnitur? Jeden bandycki faul na Lacy i zacznie się kombinowanie z Gabim na 9, z Nketiahem, może nawet z Pepe i klasycznie będziemy kopać się po czole gubiąc przy tym cenne punkty.

Słabo zostało rozegrane to okienko i Edu powinien polecieć. Tu już nie chodzi o to, że pozbyliśmy się za darmo piłkarzy, którzy tylko obciążali budżet, ale my nie wzmocniliśmy w żaden sposób składu. Jedna czy dwie kontuzje, idiotyczna czerwona kartka i nie ma kim grać. Dosłownie, brakuje nóg. O ile odpuszczenie klauzuli Isaka jakkolwiek jeszcze się broni, bo ta kwota była ogromna jak na piłkarza, który póki co ma jedynie spory potencjał i należy go jeszcze oszlifować, o tyle nie rozumiem dlaczego nie powalczyliśmy o takiego Arhura Cabrala? Jeżeli Laca nie przedłuży kontraktu to tak czy siak w lecie będziemy musieli kupić dwóch napastników. Jak nie wyszło z napastnikiem to mogliśmy chociaż kombinować z kupnem kogoś porządnego za Xhake, mogliśmy chociaż wziąć się porządnie za wypożyczenie Wijnalduma. Marne to okienko i to bardzo marne. Jeżeli odpadniemy z wyścigu o top 4 to tylko i wyłącznie przez naszą własną niekompetencje. Prawda jest taka, że Edu jest cieniutki, już w poprzednim okienku nie potrafił negocjować cen, dwa miesiące zbijał cenę White'a tylko po to, żeby na końcu zapłacić tyle ile mewy chciały.

Trusty to raczej zastępstwo za Mariego aniżeli Salibe. W lato pewnie odejdzie Pablo, a Saliba dołączy do drużyny. Pozostaje jedynie kwestia Holdinga, jeżeli odejdzie, to wtedy zostaniemy z dwoma lewonożnymi stoperami (Gabriel i Trusty) oraz dwoma prawonożnymi (White i Saliba). Miałoby to sens.

@Marcinafc93: No ja sobie kompletnie nie wyobrażam wchodzenia z taką kadrą w kluczowy okres sezonu w dodatku mając spore szanse na top 4. Jedna, dwie kontuzje czy kolejna idiotyczna czerwona kartka i tak naprawdę nie mamy kim grać. O straszeniu kimkolwiek z ławki nie wspominając.

@Leehu: Hah, no Xhaka jest jaki jest, ale jako jedyny nie boi się poprosić o podanie i mimo wszystkich swoich ułomności jakoś tę piłkę rozgrywa. Problem z Granitem jest taki, że jest słaby, ale póki co ani Momo ani Lokonga nie są od niego lepsi. Żałuję, że po fiasku z Vlaho nie rzuciliśmy się na Tielemansa, czy chociażby Rubena Nevesa.

@Marcinafc93: O proszę, mój błąd, byłem przekonany, że nadal znajduje się w Londynie, musiał mnie ominąć ten news przez natłok obowiązków. Tak czy siak klauzulę chyba nadal możemy aktywować tak jak to było w przypadku Parteya.

Imo, jeżeli Auba trafi do Barcy to najprawdopodobniej aktywujemy klauzulę Isaka, który już znajduje się w Londynie. Bardziej od tego martwi mnie brak transferu środkowego pomocnika z prawdziwego zdarzenia, szkoda, bo z samym Parteyem i Xhaką będzie piekielnie trudno o top 4.

Wydaje mi się, że czekamy na lawinę w postaci odejścia Dembele do Barcelony bądź Kulu do Spu*s, wtedy pewnie wypchniemy Aube, rzucimy się z klauzulą na Isaka, a pomocnik tak czy siak jakiś do nas trafi. Strzelam, że będzie to Ruben Neves, którego Wolves są skłonni puścić za 40 mln. No chyba, że zaskoczą nas jakąś bombą pokroju Tielemansa, a kupno napastnika odłożą na lato. Nie wierzę, że będziemy na tyle głupi i nikogo nie kupimy, bo pieniądze mamy na pewno, kilka ciekawych opcji do środka pola też jest dostępnych, a mamy takie dziury w składzie, że po prostu ktoś tutaj musi trafić.

Jeśli mamy pieniądze to powinniśmy kupić naprawdę kogoś konkretnego jak Tielemans, skoro wygląda na to, że odpuściliśmy Bruno. Chyba, że naszym jedynym i aktualnym planem na to okienko jest wypożyczenie Melo i rozbicie banku żeby wpłacić klauzulę Isaka. Źle to wygląda póki co.

Wydaje mi się, że jeśli Juve nie rzuci konkretnej oferty za Vlaho to koniec końców Edu i spółka się ugną, zapłacą agentowi Serba tyle ile chce, a Dusan trafi do nas. Zobaczymy, robi się coraz ciekawiej. Jak nie wyjdzie, to pewnie aktywujemy klauzulę Isaka.

Jest żal po meczu z Burnley, bo zgubiliśmy frajersko bardzo ważne punkty, jeśli chcemy się liczyć w walce o top 4 będziemy musieli teraz wygrać zarówno z Wolverhampton jak i Spu*s, co wydaje się być o wiele trudniejszym zadaniem niż pokonanie ostatniej drużyny w tabeli. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że sami jesteśmy sobie winni, bo pomimo bicia głową w mur udało nam się wypracować dwie świetne sytuacje, gdyby Laca nie zmarnował setki czy Emil lepiej uderzył, to cieszylibyśmy się trzema punktami.

Rudzki to jest najgorszy komentator. Zero emocji, bez przerwy statystyki, albo suche żarty. Każdy kto miał wątpliwą przyjemność oglądać JAKIEKOLWIEK spotkanie, które on komentował, raczej wie, że nieważne kto gra, praktycznie zawsze Przemo wspomina o Chelsea.

Laca miał być dla nas takim Aguero za czasów gry w City. Wyszło inaczej, swoje drużynie dał, ale chyba każdy z nas miał większe oczekiwania co do Francuza.

@Simao12: Raczej z Leicester. Dla mnie sytuacją idealną byłoby wypożyczenie Bruno z obowiązkiem wykupu, wypożyczenie Arthura i rzecz jasna transfer Vlaho. W lecie walka o Tielemansa i pozbycie się ze składu Granita.

Rzecz w tym, że Bruno to nieco inna charakterystyka aniżeli Arthur czy Tielemans. Patrząc na profil Youriego i Melo to grają w nieco zbliżony sposób, chociaż rzecz jasna Belg jest po prostu znacznie lepszy (przynajmniej na ten moment, bo kto wie, może Arthur u nas odpali), profil Guimaraesa nieco różni się od profilu tych dwóch zawodników.

Pozostaje też kwestia FFP jeśli udałoby nam się zakwalifikować do LM, natomiast w tej sprawie się nie wypowiem, bo po prostu nie wiem jak to dokładnie wygląda. Jeżeli transfer Bruno miałby zablokować transfer Tielemansa to chyba lepiej poczekać do lata, tym bardziej, że wróci Partey no i tak czy siak mamy tego nieszczęsnego Xhake.

Lecimy po Vlaho i wkładamy w to wszelkie możliwe środki, Arthur przyjdzie jedynie jako uzupełnienie składu podczas nieobecności Parteya. Wygląda na to, że plotki mówiące o zainteresowaniu Tielemansem są prawdziwe i jeśli uda nam się zakwalifikować do LM to w lecie rzeczywiście ruszymy po Youriego. Wypożyczając Melo nie będziemy blokować miejsca na letni transfer Belga. Ambitnie.

Potrzebujemy przede wszystkim o wiele bardziej dynamicznego pomocnika od Xhaki, ale potrafiącego bronić, który dodatkowo ma bardzo dobrą technikę, jest urodzonym liderem, a także ma wizję i boiskową inteligencje. Bardzo trudno o kogoś takiego, Xhaka to kloc, ale jedno mu trzeba przyznać, on nie boi się dostać piłkę i nie boi się dyrygować w środku pola pozostałymi zawodnikami, odcina mu prąd, jest drewniany, do tego porusza się jak wózek z węglem, ale charakteru mu nie można odmówić.

Idealny byłby Declan Rice, ale raczej jest poza naszym zasięgiem. Można kombinować z Nevesem czy Guimaraesem albo zdecydować się na nieco bardziej ofensywne opcje jak Tielemans czy De Jong. Możemy też pomyśleć o Renato Sanchesie wychodząc z założenia, że pragniemy zabiegać rywala niczym Liverpool.

Tak czy siak z Granitem trzeba się pożegnać jak najszybciej jeśli chcemy być topowym zespołem, ale trzeba go bardzo mądrze zastąpić.

W kwestii napastnika wszystko zostało już powiedziane, interesujemy się najciekawszymi dostępnymi na rynku opcjami, ja mimo wszystko skłaniałbym się ku fałszywej 9 i bramkostrzelnych skrzydłach aniżeli typowym finisherze, ale zobaczymy jak widzi to Arteta.

https://dailycannon.com/2022/01/arsenal-blunder-ref-previously-removed-from-premier-league-for-4-years/

Polecam zerknąć sobie na ten artykuł dotyczący Attwella.

Albert Stuivenberg: Gabriel otrzymał pierwszą żółtą kartkę za dyskusję z sędzią. Nie używał żadnych wulgaryzmów. Nawiązał do niepodyktowanej jedenastki na Ødegaardzie. Później emocje wzięły górę. Trzeba się kontrolować, ale tak to już jest z młodymi zawodnikami, którzy jeszcze uczą się niektórych rzeczy. To część procesu.

Jak dla mnie tylko trzech piłkarzy z tej kadry nadaje się na kapitana: Gabriel, Ramsdale i Tierney. Każdy inny wybór będzie irracjonalny.

@arssnow: Nie ma presji, nie ma konkurencji, brakuje liderów i tak to się kręci.

Tierney się nie odnajduje w taktyce, którą usilnie próbuje grać Arteta, gdzie boczni obrońcy schodzą do środka. Tomiyasu w tym aspekcie radzi sobie znacznie lepiej, ale nie ma tej dynamiki jaką ma Szkot. Kieran to typowy boczny obrońca, który powinien być ustawiony szeroko i biegać od jednej linii do drugiej, technicznie odstaje i to jest fakt, ale płuca ma żelazne, przyspieszenie świetne, a do tego ma naprawdę nieźle ułożoną lewą stopę.

Najbardziej irytujące u Mikela jest to, że jak już coś w końcu zaczyna jako tako działać i oczy aż tak nie krwawią od naszej gry, to nagle w kolejnym spotkaniu zaczyna kombinować i rotować bez większej potrzeby. Z kolei kiedy kopiemy się po czole, to daje zawodnikom kilka spotkań w tym samym zestawieniu, bo może akurat kiedyś to odpali.

@ArsenalChampion: Ale przecież tu się rozchodzi o to jak Ci zawodnicy grali za Lamparda, a jak grają za Tuchela. Gdy Frank trenował Chelsea, to The Blues grali beznadziejnie i Ci sami zawodnicy, którzy dziś pod wodzą Tuchela brylują, za czasów Anglika kopali się po czołach, albo siedzieli na ławce. Tylko o to się rozchodzi. Kluczowym pytaniem jest to, czy Mikel wyciąga 100% z każdego naszego piłkarza i Ci zawodnicy rzeczywiście są przeciętni i pewnego poziomu nie przeskoczą, czy może nie wznosi poszczególnych piłkarzy na wyżyny swoich możliwości? Dla porównania WHU z gorszym na papierze składem od naszego prezentuje się na boisku po prostu lepiej od nas. Nie mamy kompletnej kadry żeby realnie walczyć o mistrzostwo i większość z nas zdaje sobie z tego sprawę, ale z tych piłkarzy, których mamy według mnie można wycisnąć więcej i lepiej ich poukładać. I żeby nie było, nie jestem ani hejterem Artety, ani jego psychofanem, bo są spotkania, w których wyglądamy dobrze i przyjemnie się ogląda naszą grę, a są mecze, w których przegrywamy nie tylko poprzez gorsze umiejętności czysto piłkarskie, ale już w głowach odpuszczając walkę, grając bez większego zaangażowania i dostajemy łomot jak w meczu z Liverpoolem.

@Bukayoforever napisał: "Szukacie problemu tam gdzie go nie ma. Problem jest w tym, ze mamy zgromadzenie inwalidow na 9, a nie pilkarzy."

To nie ma problemu z napastnikiem czy mamy zgromadzenie inwalidów na 9? XD
Laca nie pokazując nic po swoim wejściu w spotkaniu z United i sposobem w jaki się ustawiał wypracował Sace dwie przyzwoite szanse na zdobycie bramki.
Nikt normalny nie robi z Lacazetta "boga futbolu", po prostu każdy rozsądny kibic widzi, że Auba w obecnej formie nie daje drużynie ABSOLUTNIE NICZEGO, ba, wręcz sabotuje wysiłki zespołu (jak chociażby zabranie bramki Odegaardowi czy cudowne uderzenie w słupek z metra ;D). Jeżeli Gabończyk gra beznadziejnie to logicznym jest, że powinno się dać szansę komuś innemu, a nie grać Pierrem bez przerwy niezależnie od tego jak fatalnie się prezentuje. Jeżeli nie Laca to niech szansę dostanie Balogun, jeżeli nie Balogun to spróbujmy z Gabim na 9. W każdym logicznie zarządzanym zespole jeżeli piłkarz jest bez formy, to po pewnym czasie ląduje na ławce żeby się zresetować, przyjrzeć drużynie z trybun i szansę dostaje ktoś inny. Nasza ofensywa jest żałosna więc jeżeli coś nie działa tak jak powinno, to należy szukać rozwiązań, a nie ślepo wierzyć, że Auba nagle cudownie się przełamie po tym jak spartoli kilka spotkań odbierając nam przy tym punkty. Trzeba reagować i rzeźbić z tego co się ma, przynajmniej do stycznia. Tylko tyle i aż tyle.

Najbardziej wczoraj to rozczarował mnie White. Do poziomu żenady Auby już się przyzwyczaiłem tak jak i do tego, że póki Gabon będzie grał w pierwszym składzie, to będziemy grali w 10, ale to co robił wczoraj Benjamin to jest jakieś nieporozumienie. Strasznie spanikowany, to wybicie idiotyczne po którym padła bramka, to jak się pasywnie ustawiał w polu karnym względem napastników United, gdy Ci tworzyli sobie sytuacje, no dramat. Jedyne co mu wyszło to kilka długich podań klasy światowej. Szkoda tego meczu, szkoda, że znów zamiast dobić rywala to cofamy się we własne pole karne. W takich spotkaniach wychodzi niedoświadczenie i brak liderów. Bez topowego środkowego pomocnika o profilu Cazorli czy Fabregasa, napastnika, który będzie ciągle głodny gry i goli, a także skrzydłowego, który będzie robił konkretne liczby o top 4 będzie piekielnie trudno.

@Bukayoforever: Jakby nie patrzeć to właśnie Arteta poniekąd sam sobie utrudnia życie, bo to on wybiera skład i to jego decyzja, że Auba gra co mecz niezależnie od tego jak beznadziejnie się prezentuje na boisku XD

@illpadrino: Ja uważam, że do dopięcia składu brakuje nam jednak mimo wszystko topowego napastnika i skrzydłowego oraz wystrzału formy Odegaarda lub po prostu klasowej 8ki w jego miejsce. Miło byłoby mieć też zmiennika dla Tomiyasu w razie (odpukać) kontuzji. Wtedy to byłby tak prawdziwie domknięty skład.

@stanyal: W takim razie wszystkiego najlepszego ;) Oby nasi kopacze dzisiaj nie zawiedli i sprawili prezent zarówno Tobie jak i pozostałym kibicom. Chociaż nie oszukujmy się, zwycięstwa w takich spotkaniach jak dziś to powinien być obowiązek dla takiego klubu jak Arsenal.

A jakieś poważne źródło pisało o Sanchezie? Wydaje mi się, że jeśli faktycznie poleci Laca, Eddie i Leno to prędzej Arteta będzie celował w Sterlinga o którym pisał Romano aniżeli w Renato, tym bardziej, że niedługo wraca Szwajcarski generał na którego najprawdopodobniej Mikel będzie stawiał co najmniej do lata.

Strasznie jestem podekscytowany jutrzejszym spotkaniem, w końcu nasza obrona zostanie wystawiona na porządny test, zobaczymy jak Tomi i White poradzą sobie w starciach z Mane i Salahem. Najważniejsze, że podchodzimy do tego meczu bez żadnej presji, mam nadzieję, że nasi piłkarze pokażą charakter, walkę, zaangażowanie i po prostu kawał dobrego futbolu. Jeśli udałoby się wywieźć jakiekolwiek punkty z Anfield to byłoby wspaniale. Porażkę można zaakceptować, ale tylko jeśli chłopaki zostawią serducho na boisku, absolutnie nie chcę widzieć żadnego stania, machania rękami i czekania na najniższy wymiar kary.

@Rynkos7: Przecież Partey w Atletico od sezonu 15/16 do sezonu 19/20 opuścił 6 spotkań, łącznie 29 dni był kontuzjowany. W 3 sezonach w Atletico wystąpił w 50, 42 i 46 spotkaniach. Nie wiem jak bardziej szczegółowe testy chciałbyś przeprowadzić widząc takie statystyki. W przypadku Thomasa, dosłownie NIC nie wskazywało na to, że po dołączeniu do naszego zespołu nagle zacznie łapać tak często urazy.

Wychodzi na to, że jak próbujesz nielegalnie przekroczyć granicę danego państwa to powinno się dla Ciebie rozłożyć czerwony dywan :D Absolutnie nie masz prawa oczekiwać, że dany kraj będzie tej granicy strzegł i Cię nie wpuści, skądże. Biedni imigranci, przecież skąd mogliby wiedzieć takie rzeczy, no nie pomyśleli, że nie zostaną wpuszczeni, na całe szczęście zabrali ze sobą nowiutkie narzędzia do niszczenia drutu!

@Thierry_H: Podbijam, za Xhake już dawno powinien przyjść jakiś topowy ŚP do pierwszego składu.

@Garfield_pl: Byłoby o niebo lepiej, gdyby jego temat upadł ze względu na to, że zdecydowałby się na pracę w jakiejś innej lidze :D

Przykro to mówić, ale Spurs pod to co prawdopodobnie będzie chciał grać Conte mają naprawdę dobry skład. Jak ich poukłada i odbuduje Kane'a to zaczną punktować i będzie problem. Dodatkowo wątpię, że Antonio zgodziłby się dołączyć do zespołu bez gwarancji, że dostanie pieniądze na transfery. Nie wiem co musiałoby się stać żeby przygoda Włocha w Tottenhamie się nie udała.

@Gunner72: Nikt normalny nie twierdzi, że mamy skład na top 4, kadrowo zdecydowanie przewyższa nas City, Liverpool, Chelsea i Manchester United. Natomiast bez problemu pod względem umiejętności czysto sportowych mamy drużynę, która może rywalizować z Leicester, Spu*s, WHU, Evertonem i pozostałymi ekipami o miejsca 5-6, problem polega na tym, że piłkarze pod wodzą Artety nie pokazują pełni swoich możliwości.

@arsenallord: Bo Arteta nie potrafi tych ludzi ustawić, po prostu nie potrafi. Jak Tierney grał szeroko i mógł biegać od linii do linii wykorzystując to w czym jest najlepszy to Hiszpan kupił pod swoją taktykę Tomiego i teraz nasi boczni obrońcy schodzą do środka, a Szkot technicznie odstaje i nie daje w takim ustawieniu niczego. To samo jest z Pepe, jaki cieniutki by Nicolas nie był to ustawiany szeroko nie ogarnia, on w Lille był ustawiony znacznie bliżej środka pola karnego, aniżeli tak szeroko jak u nas, dostawał prostopadłe podania ze środka pola albo korzystał ze swojej szybkości przy kontrach. My tak nie gramy i Iworyjczyk jest beznadziejny. Saka z kolei w szerokim ustawieniu odnajduje się bardzo dobrze ze swoim stylem prowadzenia piłki, techniką i dynamiką więc w nagrodę Mikel go rzuca na drugą stronę boiska zabierając mu możliwość zejścia do środka na swoją lepszą nogę w rezultacie Anglik po prostu dubluje Tierneya i nie mamy z tego żadnych korzyści. Odegaard to samo, gra na pozycji Xhaki żeby asekurować podłączającego się Tierneya, ale on tego nie potrafi na tyle dobrze więc Kieran stoi jak kołek z tyłu. Naprawdę, w tej chwili przede wszystkim problemem jest trener, gramy jak na zaciągniętym ręcznym. Jak chcemy klepać i dominować to grajmy z Laca jako fałszywą 9 i pozwólmy skrzydłowym schodzić porządnie do środka, albo grajmy z Auba i nauczmy się gry z kontry wykorzystując szybkość Gabończyka i Pepe. W tej chwili to co my prezentujemy na boisku to jest mieszkanka kilku taktyk, która po prostu nie ma prawa działać, bo zamiast dostosować taktykę do wykonawców Mikel usilnie chce wdrożyć swój system, a do tego potrzeba wymienić jeszcze kilku piłkarzy i wydać znowu ogromne pieniądze, a widząc to jak bardzo asekuracyjnie gramy ja po prostu w ten projekt przestałem wierzyć. Arsenal jest teraz jak łajba, bujamy się z prawej do lewej tak naprawdę nie wiedząc co chcemy prezentować na boisku, mieszanina taktyk i schematów, która ma być do wszystkiego, a tak naprawdę jest do niczego.

@Garfield_pl: Bardzo dobra wiadomość! Dzięki za informację :)

Sambi i Partey wyglądali praktycznie tak samo, zabrakło kreatywności i kogoś kto wziąłby ciężar rozegrania w środku pola na siebie. Zaangażowanie w porównaniu do tego co widzieliśmy w meczu ze Spu*s też mocno odstawało, no i do tego beznadziejny Auba. Szkoda sytuacji Smitha, mógł odgrywać lub popisać się lepszym strzałem, wtedy pewnie cieszylibyśmy się z trzech punktów, ale cóż. Na plus na pewno Ramsdale, Gabriel i White. Oby tylko nic poważnego nie stało się Bukayo.

@Matelko: Van de Beek, Soler albo Maddison. Ktoś z tej trójki powinien do nas trafić i tworzyć trio w środku pola wraz z Parteyem i Odegaardem. Smitha zostawiłbym na lewej stronie, on naprawdę tam prezentuje się bardzo dobrze, strasznie mi przypomina Grealisha.