Komentarze użytkownika arsenalbarca
Znaleziono 1156 komentarzy użytkownika arsenalbarca.
Pokazuję stronę 14 z 29 (komentarze od 521 do 560):
NieOddamyIbiego,
jesli chodzi o Wengera, to z tego co pamietam, on mistrzowsko trollował i zgrywal łosia, twierdzac, ze w ogole nie kojarzy tych zawodnikow.
Czym mnie osobiscie rozbawil to łez :D
Wy to byście chcieli, żeby okienko transferowe było arcynudne.
Wszyscy powinni milczeć, mówić "no comment", nie dawać wywiadów, a tylko kluby mają oficjalnie dawać komunikaty jak już zawodnicy przejdą.
Nuda. A zresztą, skoro tak, to po co karmicie się w ogóle takimi wiadomościami (w jedną i w drugą stronę)? :)
cesc 04,
nie ma juz czegos takiego jak klatwa Wengera od dawna.
A raczej klatwa Wengera = klub prowadzony przez niego nie zdobywa tytulow.
Henry, Hleb, Clichy, Nasri, Fabregas, Cole, Veira, Flamini zdobyli ze 20 pucharow po odejsciu z AFC. Jak nie więcej.
W ramach szukania belek na drzazgi przeglądam sobie archiwalne newsy z K.com i odnajduję te przekleństwa na piłkarzy Arsenalu, którzy chwalili Giroud, Podolskiego, Cazorle, zanim ci zostali zakontraktowani.
Ach jak ta hipokryzja nieustannie rozkwita i pachnie na lewo i prawo.
sciersciu,
Nasri i Clichy zdobyli w sezon po odejściu najważniejszy puchar.
Henry w ciągu trzech sezonów zdobył ich może prawie 10. Nie chce sprawdzać. Hleb chociaż nie grał na coś się załapał.
Fabregas w rok po odejściu zdobył 4 mniejsze puchary. I będzie się liczył w walce o kolejne, nawet jak FCB wszystko przegra.
Taki mniejszy zawodnik jak Flamini w trzecim sezonie po doczekał się najważniejszego trofeum.
Viera jeśli dobrze liczę chapnął z siedem pucharów, w tym 3 razy mistrza.
Chyba nie tak źle jest z tym zdobywaniem trofeów po odejściu z AFC.
Ustalmy fakty.
Van Persie na razie zapowiedział, że nie przedłuży kontraktu. To może oznaczać wiele różnych rzeczy.
Ja na przykład, gdybym uwielbiał ponad wszystko Arsenal i chciał tam zostać z wielu względów, też na jego miejscu bym zapowiedział, że nie przedłużam kontraktu.
Dlaczego? Chociażby dlatego, żeby utrudnić im sprzedaż mojej osoby i wywrzeć większą presję na zmiany w klubie.
Stay tuned.
To, co RvP chciał osiągnąć tym komunikatem, jest ciągle zagadką.
Koo7i,
Po pierwsze, nie jestem fanem FCB.
Po drugie, strona Kanonierzy.com jest prowadzona dla fanow futbolu. Nie jest stowarzyszeniem wzajemnej adoracji sekciarzy spod znaku armatki.
W przeciwnym razie bylaby zamknietym forum dla fanatykow AFC, co pewnie poskutkowaloby spadkiem jakosci, spadkiem przychodow z reklam itd.
Takze lepiej sie cieszyc, ze na K.com wita wielu roznych kibicow.
Po trzecie, wnioskuje, ze masz wiecej niz 20 lat. Wobec czego moglbys troche ochlonac, wypic szklanke wody, zlapac wolny oddech i piec razy przeczytac to co napiszesz zanim klikniesz "wyslij". Osobom urodzonym przed 1990 naprawde nie przystoi tak niegrzeczne zachowanie.
Jak sie chce rozmawiac, to warto rozmawiac, a nie opluwac sie z innymi.
A wracajac do tematu, fakty i realia sa takie, ze Arsenal kupuje zdolne talenty od innych klubow. Czasami cos z tego wychodzi, czasami nie. A potem sprzedaje je jak sie rozwina za dobre pieniadze.
Taka jest obecna filozofia tego klubu.
I jesli na przyklad sprzeda Songa do Barcelony, to obydwie strony tej transakcji beda na plusie. FCB, bo zyska znakomitego zawodnika, a AFC bo zyska pieniadze.
Jak ktos sie piekli i traktuje to personalnie, to nie rozumie jak funkcjonuje klubowa pilka. I powinien sie udac na kurs do szkoly biznesu.
Choc to dopiero po odbycie kursu savoir-vivre.
Trafne porównanie - niektórzy chłopcy zamieszczający komentarze na tej stronie są jak członkowie KKK.
Bardzo trafne. Niestety.
Widać, że niektórzy muszą się nauczyć zasad współczesnego rynku transferowego i realiów funkcjonowania piłki klubowej.
Takie są realia, że klub taki jak Arsenal "podkrada" za mniejsze sumy obiecujących graczy innym klubom i potem ich rozwija.
I takie są realia, że klub taki jak Arsenal sprzedaje rozwiniętych graczy innym bogatszym klubom, żeby poprawić swoją sytuację finansową.
Wściekanie się tutaj, że Arsenal sprzedaje wielkich zawodników i że ktoś kto chce ich kupić jest "żałosny", jest równie niedojrzałe i dziecinne jak opowiadanie na innych stronach, jakim to ponoć Wenger jest "złodziejem", że korzysta z młodzików innych klubów.
Dzieci, dorośnijcie, proszę.
To jest symbioza. Ani dla jednej, ani dla drugiej strony nie jest to pasożytnictwo.
Obydwie strony na tym korzystają. I ktoś, kto tego nie rozumie, powinien się udać na kurs z biznesu.
lucasonline,
ta akcja ma juz swoja legende. Głownie za sprawa tego, ze Busquets zostal przylapany na tym, ze udaje, ze go boli.
Co ciekawe, nie zmienia to faktu, ze faul byl. I to nawet na zolta kartke. Motta uniosl reke na wysokosc twarzy i wykonal ruch, co grozi takim przewinieniem.
Niezaleznie od tego, ze faul byl, jego zachowanie jest komiczne i pokazuje problem z pilka, ktory mozna bez problemow rozwiazac tym, co mowie od dawna: dwa razy 30 minut, zatrzymywany czas i powtorki. Dzieki temu mozna wprowadzic ewidentne kary za symulki i w 99% przypadkow wlasciwe osoby beda ukarane. Takze w przypadku faulu. Zawodnicy w ogole straca motywacje do symulowania, bo po prostu przestanie sie do oplacac. A teraz to sie cholernie oplaca (penalizacja zolta kartka za symulke to nie jest efektywna kara, bo nie jest wymierzana w wiekszosci przypadkow, gdyz sedziowie nie chca ryzykowac; i w sumie dobrze, ze bez powtorek sa ostrozniejsi i zachowawczy).
Czas skonczyc niczym nieuzasadnione gadanie, ze "to zabije ducha pilki". Nic nie zabije, gra bedzie tak samo dynamiczna, a nawet lepsza, bo skonczy sie denerwujaca gra na czas i aktorstwo.
NIE MA INNEJ OPCJI. Tak dlugo jak to nie zostanie wprowadzone, tak dlugo bedziemy mieli gre na czas, udawanie, chamskie faulowanie i chamskie symulowanie.
Busquets zrobil strategicznie cos, co jest norma w kazdym meczu. Zawsze sie trafi zawodnik, ktory nawet jak jest sfaulowany, to zaczyna udawac, ze go bardziej boli, zeby robic presje na sedziego.
Nie zmienia to oczywiscie faktu, ze Busquets to oprocz tego symulant, choc w ostatnim sezonie lepszym nastepcami szkoly Busquetsa byli Drogba i Pepe.
Nie można porównywać tych dwóch zawodników, bo mimo tej samej pozycji mają radykalnie odmienne zadania. Busquets jest idealnie wpasowany w styl gry Barcy, dobrze czyta gra i gra trójkąty z krótkimi podaniami (i przemyślanym pressingiem). To jest jedyny element, w którym jest lepszy od Yaya Toure (i dlatego zajął jego miejsce, mimo że YT to w sumie najlepszy defensywny pomocnik świata).
Song z kolei to absolutna klasa. Nie wiadomo jak by sobie poradził na pozycji Busquetsa. Patrząc na ich grę sądzę, że Song prędzej by sobie poradził na pozycji Busquetsa niż odwrotnie :)
MiEvo,
A może wielce Szanowny Redaktor zacznie reagować na przejawy braku kultury po stronie komentujących i deprawowania pięknego języka polskiego, to moje ELEMENTARNE komentarze na temat dobrego zachowania, byłyby całkowicie zbędne?
Jak rozumiem, mój komentarz na temat dobrego wychowania wymaga reakcji, a językowy rynsztok niektórych dzieci poniżej już nie?
Co poniektórzy użytkownicy tej strony chyba nie rozumieją, że nie jest ona tylko dla "arsenal die-hard fans", ale takze dla innych ludzi. Po to nawet jest rubryka "ulubiony klub", w ktora komputer z automatu nie wpisuje "AFC".
I moga tutaj sobie przebywac fani Barcelony, Juventusu, Realu, Manchesterów, Liverpoolu i innych klubów i tak długo jak zachowują się godnie, będą zapewne mile widziani przez Twórców strony.
A jak nie podoba się to pewnym nastolatkom, którym hormony zanadto zaczynają buzować, to raczej oni powinni pójść stąd i założyć swoją autorską sekciarską stronkę, na której będą wylewać pomyje na wszystkie inne kluby.
(Szczególnie te, dzięki którym Arsenal ma dodatni wynik finansowy).
A ja myślałem, że w sporcie chodzi o wzajemny szacunek.
Im więcej czytam komentarzy w internecie różnej maści kibiców na różnych stronach różnych klubów, tym bardziej sympatyzuje z feministkami, wściekającymi się na piłkę nożną, że służy wyszumieniu się facetów, którzy mają kłopoty z poziomem testosteronu.
Ludzie, dlaczego Wy takie ohydne sformułowania rzucacie? Przecież większość z Was, gdyby spotkała się z rozmówcą w rzeczywistości, to zachowywalibyście się godnie i kulturalnie.
Co to za diabeł w Was tutaj wstępuje?
Panowie, bardzo Wasz proszę.
Wściekajmy się i żartujmy umiarkowanie z innych drużyn, ale błagam, zachowajmy poziom.
Nie róbmy z Internetu rynsztoka i pieśćmy nasz kochany język.
@Leehu,
Jest wiele przypadkow, ktore dowodza, ze zawodnika nalezy wdrazac stopniowo. To, ze ktos ma kilkanascie lat, jest wybitny, i nie gra w pierwszym skladzie, nie oznacza, ze sie marnuje.
Przykladowo Tello, czy Thiago sa wdrazani powoli, zeby ich nie wyeksploatowac jak Bojana, ktory zagral na pelnych obrotach, a potem nie byl w stanie juz utrzymac wysokiego poziomu. To nie takie proste.
Przypadek Iniesty takze dowodzi, ze zawodnik musi powoli budowac swoja forme tak, zeby rozwijac skrzydla jeszcze po 22-23 roku zycia.
Fabregas? Moim zdaniem za szybko zaczal grac w pierwszym skladzie Arsenalu. Potem zbieral tego owoce i zbiera je do dzisiaj. Ilez to razy w Arsenalu bylo tak, ze gral wysmienita czesc sezonu, a potem zmeczenie i zastoj. Albo tak jak w FCB, pol sezonu wybitne, drugie pol bardzo slabe.
Jak sie nie zbuduje formy w przemyslany sposob, to potem zostaja konsekwencje na cala kariere.
vantastic,
chapeau bas!
@tidzejjj,
Bo ma dosc i CHCE. I to juz jest wystarczajacy powod, aby go zrozumiec i uszanowac jego decyzje.
A prezes stawiajac takie pytania publicznie lekko sie kompromituje.
Z całym szacunkiem dla tego Pana, uważam, że taka wypowiedź z jego pozycji (jako negocjatora wobec RvP) jest, trochę nazbyt ostro powiem, "bezczelnością".
Dobrze, ze Robin na razie zachowuje klasę i milczy.
Czeczenia,
Przy wyborze pracy wchodzi w grę wiele rzeczy, pieniądze, ambicja, miejsce pracy etc. I Robin van Persie na pewno to wszystko bierze pod uwagę.
Także bardzo proszę bez prymitywizowania.
@ tunnel
Brawo! Nic dodać, nic ująć, a dzieci, które jeszcze nigdy w życiu nie pracowały, niech sobie płaczą i dorabiają pseudo-ideologie.
Pogódźcie się z tym, że Arsenal FC jest klubem, który ma na celu prowadzenie racjonalistycznej polityki finansowej. Taki jest cel tego klubu i koniec kropka. To nie jest klub od zdobywania trofeów.
I jak Wam się to nie podoba, to nie marudzić, tylko szukać innych klubów do kibicowania :P
Ciesze sie, ale juz tak zupelnie serio: powiedzcie mi po kiego wydawac tyle forsy na ten sprzet, jak wystarczy jedna kamera i jeden koles patrzacy na monitor??
Panowie,
to oświadczenie dobrze pokazuje, że RvP został zmuszony do wyciągnięcia sprawy na wierzch. Źle to świadczy o klubie.
"Skoro nie chcecie prowadzić klubu tak jak ja sugeruję, to odchodzę."
"Nie odchodzisz, bo masz kontrakt. Będziesz tu siedział jeszcze rok, choćbyśmy cię mieli za darmo puścić".
"O nie. To ja ogłaszam sprawę na forum i będziecie pod presją".
"To ogłaszaj. My ogłosimy, że masz kontrakt i będzie się to kisił jeszcze przez rok".
Tak w istocie musiała sprawa wyglądać. My zobaczyliśmy tylko dwie ostatnie odsłony, ale smród po spotkaniu musiał być nieziemski.
Arsenal sie stacza i tyle.
A Robina w pełni popieram i rozumiem. Sport to zawód dla profesjonalistów jak każdy inny.
Nie wiem, kto tu pisze o zarobkach, ale chyba najwidoczniej niewyraźnie czyta co RvP napisał. NIE CHODZI MU O FORSĘ.
Czekam tylko aż dopłaci do transferu, żebyście się przekonali, że nie o kasę mu chodzi.
Z chęcią powiedziałbym coś sarkastycznego w tym temacie, ale jest w tym coś smutnego, że Arsenal zmienił się w Ajax :(
Ach jaka piłka potrafi być przewrotna i ucierać nosa wszystkim pewniakom.
Po meczu Anglia-Włochy nie mogłem uwierzyć w to, że tylu ludzi jako pewniaków traktuje Niemców, którzy "z łatwością rozniosą Hiszpanów".
Nooo, niedlugo cala 11 City to beda Kanonierzy. Potem tylko czekac az City zatrudni Wengera jako trenera :)
Jak RvP przejdzie do City, to chyba postawie kase, ze MC wygra poczworna korone za rok ;)
Athene,
ja od początku obstawiałem, że Hiszpania dojdzie do finału krokiem spokojnego olbrzyma, który strzela bramkę i kontroluje z zimną krwią przebieg gry (tak jak z Francją).
I obstawiałem, że ten finał Hiszpanie przegrają (z kimkolwiek z wielkich) :)
Myślę, że Włochy mogą być trudniejsze do pokonania (czego dowiódł mecz w grupie).
Hiszpanie mogą spacyfikować Niemców, bo obydwa zespoły grają trochę podobnie, ale Hiszpanie są lepsi technicznie.
Chociaż wiadomo, jaka jest piłka :)
Ja po meczu Wł-Anglia obstawiam, że Włosi wejdą do finału i prawdopodobnie pokonają Hiszpanię. Choć rozum mówi, że Spaniardy znowu napiszą historię.
Uwielbiam słuchać tych opowieści jak to Hiszpania gra rzekomo nudny futbol i to jej "wina", że wymienia tyle podań, co czasami daje cudowne dla oka i morderczo bezwzględne rezultaty (vide Francja), a czasami nużące szachy (vide Włochy).
Fakty są jednak takie, że "gra się tak jak przeciwnik pozwala".
A przecież nikt nie broni rzucić się na Hiszpanów do przodu. Walczyć o zabranie im piłki, założenie wysokiego pressingu i granie ostro do przodu.
No właśnie... nikt nie broni, ale każdy trzęsie portkami, żeby coś takiego zrobić. Z wiadomych przyczyn. Gdyby ktoś zagrał mocno ofensywnie przeciwko Hiszpanii, to ziggi-zagga miała więcej miejsca i bezlitośnie podziurawiłaby obronę przeciwnika. Co mogłoby się skończyć kilkubramkową katastrofą.
Dlatego, że drużyny przed nią pękają, to mocno się cofają i tworzą zgrany kordon obronny. To wymusza na Hiszpanach jeszcze większe posiadanie piłki i jeszcze żmudniejsze budowanie ataku pozycyjnego.
A ponieważ są raczej bandą karypli, to nie grają zbytnio dośrodkowaniami. Stąd atak pozycyjny musi być prowadzony po ziemi.
I jestem przekonany, że Portugalia zastosuje dokładnie tę samą defensywną taktykę co wszyscy (i dobrze, bo inaczej będą mieli mniejsze szanse na awans). Zbuduje dobrze zamurowaną linię na swojej połowie i będzie szybko kilkoma zawodnikami wychodzić do kontry, bo w tym Ronaldo jest zabójczy i może ukąsić Hiszpanów.
Każdy, kto jednak gada, że Hiszpania narzuca "nudny" futbol, najpewniej nie do końca rozumie, że w piłkę grają dwie reprezentacje i obraz gry na boisku jest zawsze wynikiem działań dwóch sił. Bynajmniej nie tylko tych, którzy przez 70% czasu mają piłkę.
@KedzioRRz
A direct free kick is awarded to the opposing team if a player commits any of the following seven offences in a manner considered by the referee to be careless, reckless or using excessive force:
kicks or attempts to kick an opponent
trips or attempts to trip an opponent
jumps at an opponent
charges an opponent
strikes or attempts to strike an opponent
pushes an opponent
Good point ;)
@Kubo
Nie ma nic zabawniejszego niz wsciekanie sie pracodawcy na to, ze pracownik nie jest jego niewolnikiem, a konkurencyjny pracodawca moze go bardzo latwo pozyskac, poniewaz ten pierwszy nie jest wszechmocny i niewiele juz moze zrobic, zeby go zatrzymac po tym jak spapral robote :)
Co poniektorzy fani Arsenalu musza zrozumiec, ze rynkiem nie trzęsie jeden sprzedawca.
Hehe, ale sie co poniektorzy z Was wsciekaja, ze Arsenal nie zarobi na nim 50 milionow. No niestety, bez wzgledu na to, jak bardzo utalentowany jest RvP rynek rzadzi sie swoimi prawami i o wszystkim nie decyduje sprzedawca :) Lepiej sie z tym pogodzcie. W dodatku po Euro RvP obnizyl swoja cene, albo inaczej: na pewno jej nie podkrecil.
To, ze UEFA nie radzi sobie z rasizmem, nijak ma sie do tego, ze Bendtner powinien zostac mocno ukarany za te niesubordynacje.
malina,
nie chodzi o naglasnianie, niech naglasniaja. Teraz chodzi o to, zeby go ukarac nie tylko finansowo, ale np. zakazac mu gry do konca turnieju. Trzeba to wyplenic.
Jesli tego sie nie wypleni, to otworzy sie puszke z demonami. Kazdy bedzie podwijal gacie i pokazywal na nich reklamy.
Bendtner nie tylko naruszyl przepisy UEFA, ale stworzyl problemy dla wlasnej reprezentacji i federacji pilkarskiej, ktora ma wlasnego sponsora. To jest zrobienie wielkiej wsi i sprzedanie tylka dla kasy.
Jak mu sie nie podobaja reguly, to niech zalozy wlasna federacje pilkarska i wlasna dunska reprezentacje posle na turniej, gdzie wszyscy beda podwijali gacie i pokazywali loga sponsorow. Bedzie ubaw. Moze nawet kilkaset kibicow przyjdzie.
Barney,
jasne, ze nie ma go co tak wyzywac, ale w zasadzie to sprzedał swój tyłek ;)
A powazniej, mam nadzieje, ze UEFA wykluczy go z ostatniego meczu, bo na to zasluguja za taka niesubordynacje. Fanem UEFA nie jestem, ale gosciu dla kasy za reklame lamie reguly, to bedzie za to placil. Kara musi byc najwyzsza z mozliwych.
Rosjanie muszą przegrać 3 bramkami lub 4:2 (i więcej), żeby odpaść na rzecz Greków.
page,
ja plucie widze na kazdej stronce kibicow.
Cos jest nie tak z cenami w pilce noznej. Uwzgledniajac wiek i potencjal rozwojowy Affelaya i Cuenci razem wzietych nie oplaca sie ich w pakiecie wymienic na RvP, ktory ma ledwie rok kontraktu i 29 lat na karku.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Hleb nie pograł, ale zdobył puchary.
Co do liczby pucharów, to sam Henry po drugim sezonie zgarnął 6 pucharów. Kolejne 2 w następnym sezonie (może 3 nawet, nie mam czasu sprawdzać).
Veira zdobył 3 tytuły mistrza i chyba 2 puchary krajowe.
Do tego ochłapy dla Hleba, najważniejsze trofeum (mistrz kraju) dla Flaminiego, Nasriego, Clichiego.
I 4 pucharki dla Fabregasa. To na pewno więcej niż 20.