Komentarze użytkownika kaman17

Panowie jaka prognoza pogody dzisiaj dla mazowieckiego?

Ekstraklasa > Premier League

Legia 2:1 XD

Trening to jedno, ale w takiej analizie można dostrzec też coś innego. Pamiętam jak Arteta mówił kiedyś, że dla niego nie ważne są tylko umiejętności czysto piłkarskie czy mentalnosc, ale również inteligencja. Nie każdy schemat da się wypracować w taki sposób, aby przełożyć go 1:1 z treningu na mecz. Chłopaki są szkoleni z tego jak w danej sytuacji zachowają się obrońcy, jak sami mają się poruszać, ale żeby wykorzystać to w odpowiednim momencie trzeba doskonale rozumieć i widzieć to co dzieje się na boisku. W artykule fajnie podkreślone jest zachowanie Trossarda świadczące o świetnym czytaniu gry. Jak człowiek przypomni sobie inne mecze Leo to można pomyśleć, że piłka go szuka na boisku, a to nie jest przypadek, on po prostu potrafi się dobrze ustawić.
Co najlepsze, w naszej obecnej drużynie praktycznie każdy wykazuje ponadprzeciętne umiejętności w tej kwestii. Ode, Saka, Jorginho, Partey, Rice, Gabriel, Zina... Im głębiej zacznie się przyglądać grze Arsenalu tym więcej rzeczy się ukazuje. Arteta to top. Ludzie mówią, że po prostu kopiuje robotę Guardioli, ale Mikel nie jest jedynym asystentem, którego miał Pep, a jakoś mało który potrafił przełożyć to na drużyny prowadzone przez siebie.

Mi się wydaje, że Ramsdale dość niespokojnie zaczął sezon. W okresie przygotowawczym i w lidze popełnił kilka mniejszych czy większych błędów. Także raczej sportowo przegrał na chwilę obecną walkę, ale swoje w tym sezonie na pewno zagra, bo w końcu zostałem najlepszym bramkarzem Premier League w tamtym sezonie.

Liga Europejska w poprzednich sezonach nie nauczyła was, że granie rezerwowym składem nie jest dobrym rozwiązaniem? Każdy klub gra praktycznie wyjściowym garniturem, nawet ze słabszymi drużynami, a Arsenal w pierwszym meczu LM od kilku lat ma wychodzić w pełni rezerwowym składem. XD.
Tak to można sobie grać jak już jest pewny awans z grupy.

@XandeR napisał: "Szkoda ze Baya dzis nie gra z Manu, chcialoby sie zobaczyc te 6-7 bramek zdobytych przez bawarczykow live.
Ciekawe czy trzask pekajacych dup kibicow MU bedzie slychac na Emirates"

Akurat United potrafi grać z mocnymi przeciwnikami, nawet jak są kompletnie bez formy. Większy problem mają z drużynami, na które nie potrafią się odpowiednio zmotywować i je lekceważą.

To prawda, że Timber jakoś nadzwyczaj szybko regeneruje się? Było jakieś info?
Gdzieś mi przeleciało takie info na jakimś zagranicznym fp.

A wracając do tematu pensji Havertza... Jakieś dobre źródło potwierdziło to 280 tysięcy?
W Chelsea miał 150, Arsenal dał za niego 70 mln i podwoił mu pensję? Szczerze mówiąc, w ogóle się to nie klei. Arteta zlikwidował kominy płacowe w drużynie i dałby taki kontrakt zawodnikowi, którego chce odbudować? To kompletnie nie w stylu obecnego zarządzania Arsenalem, w ogóle nie chce mi się w to wierzyć.

@Cysiowo:
A próbowałeś magiczną gąbką? Ściera bardzo cienką warstwę farby, więc jeśli ta cola nie wsiąkła jakoś bardzo to może się udać.
Co prawda nie po coli, ale kiedyś białe ściany bardzo fajnie doczysciłem tą gąbką.

Ja widzę Papszuna w roli selekcjonera, bo pokazał w ostatnich latach, że ma pomysł na skuteczną grę i nadąża za dzisiejszą piłką.
Taki Nawałka na przykład to byłby kompletnie nie trafiony wybór. To jest taki dobry wujo, który super poskładał drużynę na euro 2016, ale trzeba pamiętać, że tam praktycznie każdy był w gazie. Trafił na najlepszą kadrę od lat. Teraz nic nie zdziała, bo nie mamy nawet trzonu.
To musi być ktoś z jajem, pomysłem i żelaznymi zasadami, żeby nie było gwiazdorzenia.
Dlatego najbardziej do tej roli pasuje mi Papszun. Poza tym, wydaje się jakby chciał tego od dłuższego czasu, więc myślę że dokładnie przeanalizował sobie co i w jaki sposób chciałby osiągnąć.

Według mnie, Pepe brakło wyjścia w pierwszym składzie w tych 5-8 meczach pod rząd. Czuje, że wtedy byłby kotem. Ale Arteta próbował i Pepe nie dojeżdżał na treningach, więc pewnie problem był o wiele głębszy.

@Micklbn:
Zaintrygował mnie Twój komentarz, wręcz lekko zdziwił i wszedłem na kompilację wszystkich zagrań Kiwiora z ostatniego meczu z Fulham (rozegrał pełny mecz).

https://youtu.be/xCcl9YtF4CM?si=ZnU8UXhbUNMcI4m8

Po obejrzeniu filmiku stwierdzam, że wszystkie krótkie podania były dokładne i w tempo. Jakbym się chciał bardzo czepiać to może z jedno było troszkę nie w tempo. Jedynie dalsze podania chyba z 3 były średnio dokładne.
Odechciewa mi się wchodzić na stronę jak czytam takie wysrywy.

Swoją drogą, obecne kombinowanie trenera z Parteyem na PO i marne tego skutki przypominają początki, kiedy przejął Arsenal i uparcie kazał grać krótkie rozegranie i małe gierki obrońców z bramkarze. Ile to nerwów kosztowało, ile wielbłądów to powodowało. A teraz chłopakom tak weszło to w krew, że robią to już z lekkością, naturalnie i nikt z kibiców nie drży kiedy przeciwnik podchodzi wysokim pressingiem. Druga sprawa, że dzięki temu drużyny przeciwne co raz rzadziej wysoki pressing stosują przeciwko Arsenalowi, bo przez to, że potrafią tak dobrze operować piłką w głębokiej defensywie, że dla przeciwnika może się to skończyć fatalną w skutkach kontrą. I teraz Arteta dąży do tego, żeby mieć opracowaną kolejną taktykę. Mówił wielokrotnie, że potrzebują elastyczności. Pierwsze punkty już nas to kosztowało (Fulham), ale ufam, że wie co robi i w niedalekiej przyszłości wskoczymy na jeszcze wyższy poziom.

W Arsenalu każdy z obrońców, który pozostał, potrafi dobrze grać piłką. Można się kłócić, który jest lepszy, ale żaden nie jest słaby. U Artety arcyważne u obrońców jest bardzo dobre operowanie piłką, bo od nich zaczyna się każda akcja. Wszystkich, którzy tego nie potrafili już się pozbył. Więc mówienie, że Kiwior, Tomi czy Gabriel słabo grają nogami to głupota. Są lepsi pod tym względem od większości obrońców na świecie. Po prostu wymagania w Arsenalu pod tym względem są teraz tak duże, że standardy są wyznaczone wysoko.

Uu, Leon zaserwował z prędkością 138 km/h. Nowy rekord świata.

@gbn napisał: "A wiesz ile ofiar gwałtu lub ofiar domowej przemocy nie zgłasza tego z powodu wstydu, obawy, że nikt im nie uwierzy i ze strachu? Do tego by się zdecydować na taki ruch, muszą to konkretnie przepracować, zdobyć się na odwagę, by znów spojrzeć w sądzie na swojego "kata", a jak dochodzi do tego, że na przeciwko Ciebie stoi bogaty znany gość, co ma za sobą rzęsę fanów i zaczyna się na Ciebie wylew w mediach społecznościowych..."

Dlatego się wstrzymuje. Jak będą jakieś dowody to uwierzę, na razie samo "materiały, których w posiadaniu są brazylijskie media" jest dla mnie nic nie znaczące. Rzekomo zostały przekazane prokuraturze, więc oni sprawę rozstrzygną. Na chwilę obecną, patrząc na ostatnie sytuacje, co raz modniejsze staje się bezpodstawne oskarżanie znanych osób i niszczenie im kariery. W żadnym wypadku nie bronię osób, które rzeczywiście wyrządziły komuś jakąkolwiek szkodę, ale kilka karier piłkarskich w ostatnim czasie zostało bezpodstawnie zniszczonych, a ani raz nie słyszałem o tym, żeby jakieś znaczące konsekwencje poniosła osoba składająca fałszywe zeznania.

Ja się wstrzymuje z jakimikolwiek wnioskami.
Kolejny raz kiedy była partnerka sobie przypomina, że coś jej się wcześniej stało. Jeśli ktoś robi ci krzywdę to zgłasza się to od razu, kiedy obrażenia są świeże i można bez najmniejszych problemów udowodnić komuś winę.
Także mam po prostu nadzieję, że sprawa zostanie rozstrzygnięta sprawiedliwie. Jeśli Antony jest winny to niech poniesie karę, ale jeśli oskarżenia są fałszywe to kobieta powinna zostać odpowiednio ukarane.

Ciekawe czy Fabio Vieira wskoczy na falę i wykorzysta dobrą formę czy teraz znowu w kilku meczach minut nie złapie i będzie spadek.
Pierwszy raz od kiedy gra u nas widać w nim pewność siebie. Nie boi się piłki, a wręcz się jej domaga. Baaaardzo nam się przyda w tym sezonie, oby było tylko lepiej.

@marcingus1:
Po prostu z ujęcia, które pokazywali sędziemu na varze było widać, że doszło tylko do lekkiego kontaktu z prawą nogą Havertza, ale dopiero w momencie kiedy już upadał.
Na sam koniec operator tv pokazał jeszcze jedną powtórkę, na której było widać, że najpierw delikatnie trącili lewą nogę Havertza, a jak już upadał to trącili drugą. Według mnie var się nie popisał po raz kolejny, bo nie pokazali sędziemu tej sytuacji z każdej strony. Ale z drugiej strony nie chciałbym, żeby każde tak delikatne sytuacje były gwizdane.

Havertz do wywalenia. Nic nie wnosi. Ani w defie, ani z przodu.

Pomarańczowa, chyba nie na czerwo. Był jeszcze Martinez.

Kurde, Kopenhaga dwa farfocle i przejdą ten Raków... Ehhh szkoda, ale taka jest piłka

A może Arteta po prostu kupił Havertza po to, żeby pokazać Vieirze jak nie powinien grać? Efekt błyskawiczny, teraz można Kaia sprzedać do arabów.

Za dzisiejszy mecz trzeba pochwalić Fabio. Na pewno był to jego najlepszy mecz w Arsenalu. Pomijając karnego i asystę, widać było ile pewności siebie mu to dodało. Brał na siebie odpowiedzialność, chciał żeby każda akcja przez niego przechodziła, pokazywał się do gry, był energiczny... W zasadzie to same pozytywy, ciężko powiedzieć coś złego. Udźwignął rolę Odeegarda, bo nie było widać nieobecności Norwega po zejściu.
Mam nadzieję, że teraz po tym meczu coś mu w głowie przeskoczy i uwierzy w siebie, bo dzisiaj pokazał, że ma duże możliwości.

Jak dla mnie w połowie Havertz, Martinelli out
Zina, Jesus/Nketiah in

Liczyłem na więcej, ale tak szczerze mówiąc to wielu gorszych grało. Guendouzi na przykład miał być takim wielkim talentem, a w mojej opinii nie wyróżnił się niczym więcej od Lokongi.
Widać było u niego spory brak pewności siebie, ale w obecnym Arsenalu jednak nie ma miejsca na to, żeby dać komuś zagrać 5-10 meczów na rozegranie się, bo może to kosztować zbyt wiele punktów.

Shaw to obecnie chyba najlepszy zawodnik United. Spore osłabienie.

Gdybym negocjował transfery tak dobrze zapowiadających się transferów to bardzo mocno zabiegałbym o prawo pierwokupu. Nawet kosztem obniżenia ceny. Ciekawe jaką strategię przyjął Edu.

Dobrze, że Jesus przepracował większość okresu przygotowawczego. 2-3 tygodnie i wróci do wyjściowej jedenastki.

Oo, Jesus wrócił do treningów. Sporo szybciej niż się spodziewałem.

Dorzuciłbym te dwa miliony do transferu Suareza

Ogólnie Tomiyasu miał dzisiaj trochę pecha.
Pierwsza żółta kartka to była bardziej konsekwencja wcześniejszego wstrzymywania przez Ramsdalea czy Havertza, którzy naciagneli cierpliwość do sędziego do maxa, a Tomiyasu czekał aż ktoś pokaże się do grania. Trochę zwlekał, ale normalnie nie daje się za tyle zwłoki żółtka. Druga kartka mocno naciągana, nie powinno jej być. Wkurzył brak konsekwencji, bo zaraz Havertz o wiele perfidniej złapał gościa za koszulkę i zawodnik CP wyciął Nketiaha wychodzącego z kontrą i tu już kartek nie było. Niezrozumiała ta sytuacja, choć samym ustawieniem i ruchem Tomiyasu sprowokował sędziego do podjęcia takiej decyzji.

Ale przekręt

Havertz przypomina początki Odeegarda w Arsenalu. Nie gra na minus, ale jakoś wiele też nie wnosi. Jest takim neutralnym zawodnikiem. Więc chyba na chwilę obecną najważniejsze jest to, ze nie gra na minus, a nie jest to takie proste(Fabio Vieira np). Każdy wie jak gra teraz Ode. Po prostu Kaiowi też trzeba dać trochę czasu. Potencjał ma duży, Arteta widzi w nim jeszcze więcej, a w ostatnim czasie rzadko mylił się do piłkarzy. Dajmy mu po prostu czas.

Chociaż nie, tutaj dziewczynom trochę bardziej chce się grać.

Finał mundialu kobiet wygląda mniej więcej jak ostatni mecz Lecha z Trnavą.

Kuuurde, Hiszpanka miała 5 metrów wolnej przestrzeni, a kopnęła z kilku metrów prosto w bramkarkę, która stała przy słupku i to długim. :D

Po co w ogóle rozpowszechniać takie informacje. Niech sobie żyje jak mu się podoba, dla mnie ważne żeby każdy wywiązywał się ze swoich obowiązków na boisku. Nie szanuje dziennikarzyny, która to rozpowszechniła, ani osoby, która wypuściła to z szatni.

@zniwiarz01:
Mam taką z sezonu 13/14 i służy mi do tej pory. Jedynie napisy z pleców podchodziły i brzydko wyglądają, więc następną kupiłem już później bez nadruku na plecach.
Na co dzień raczej w nich nie chodzę, służą mi do grania w piłkę, a materiał z jakich są wykonane nie różni się bardzo od typowych koszulek piłkarskich do tych 150 zł.
Więc jak komuś nie zależy na autentyczności to są spoko, mam dwie takie koszulki i są wygodne.