Komentarze użytkownika kamo99111

Znaleziono 8278 komentarzy użytkownika kamo99111.
Pokazuję stronę 15 z 207 (komentarze od 561 do 600):

Komentowany temat: Kolejna strata punktów: Arsenal 1-2 Bournemouth 05.05.2025, 19:45

@domino178 napisał: "Zawsze mi się wydawało, że to piłkarze dają klubowi trofea, nie odwrotnie..."

Oczywiście piłkarze muszą wywalczyć te trofea na boisku ale do tego trzeba odpowiedniego trenera, który skompletuje kadrę zdolna do tego wyczynu oraz ją pouklada. Jeżeli piłkarze top class widzą że klubowi czegoś brakuje to odchodzą do takiego któremu nie brakuje. @domino178 napisał: "Podstawową miarą jest to, jakie ambicje ma zarząd. My nie wiemy jakie cele postawiono przed Artetą i jaki czas na ich spełnienie. My sobie możemy dywagować czy Mikel powinien zostać itp a Kroma i tak ma to w pompie jak mu się wyniki finansowe spinają..."

Myślę, że zarząd mierzy wysoko o czym świadczy zakup Rice za rekordowa kwotę oraz środki jakie zostały wpompowane w zespol w ostatnich latach. Tak jak napisałem niżej - nigdy wcześniej żaden trener w Arsenalu nie dysponował takimi środkami i zaufaniem jak Mikel.

Komentowany temat: Kolejna strata punktów: Arsenal 1-2 Bournemouth 05.05.2025, 19:37

@adek504 napisał: "Dla przypomnienia mowa o sytuacji gdzie jesteśmy po 4 wicemistrzostwie i finale LM

Jak można w takim momencie zwalniać trenera i drugiemu nie dawać założenia że ma od razu wygrać mistrzostwa? Przecież to jest brak ambicji, zwalniasz trenera w takim momencie i zatrudniasz nowego po to żeby osiągnąć więcej, a nie kolejny sezon robić to samo"


Tylko pamiętaj jedna rzecz, w pewnym momencie piłkarze też zwatpia w ten projekt pt: "Mikel Arteta". Założe się, że po fiasku z trofeami w przyszłym sezonie zaczną się pierwsze odejścia kluczowych zawodnikow gdyż kończą się im kontrakty. Więc klub będzie pod ścianą. Biorąc to pod uwagę można zawsze tym co zostaną nakreślić nowy projekt, pokazać że klub nie chce utrzymywać stagnacji. Ja zawsze mogę zapytać z drugiej manki - ile jeszcze czasu dasz Artecie? Do momentu aż staniemy się drugim Tottenhamem? Trzeba wiedzieć kiedy niepokonanym ze sceny zejsc (oczywiście Arteta nie jest niepokonany ale to tylko przenosnia). Zobacz do czego nad doprowadził romantyzm Wengera. O mały włos, a nie stalibyśmy się średniakiem ligi na wieki wieków.. Trzeba wyczuć moment w którym należy pchnąć projekt dalej. I na ten moment kolejny sezon bez trofeów (25/26) powinien zakończyć karierę Mikela na Emirates.

Komentowany temat: Kolejna strata punktów: Arsenal 1-2 Bournemouth 05.05.2025, 19:23

@adek504 napisał: "No dobrze i przy założeniach takich jak napisał kolega ozzy95 czyli po sezonie z 2 miejscem i finale LM, a biorąc pod uwagę poprzednie możliwe, że to będzie 4 wicemistrzostwo, jakie dajesz cele nowemu trenerowi?"

Kadra jest dużo lepsza niż jak ja przejmował Arteta, więc cel to mistrzostwo w 2-3 lata. Możemy zdobywać wicemistrzostwo i final ligi mistrzów 100 lat z rzędu ale jeżeli nie zdobędziemy tych trofeów to najlepsi piłkarze zawsze będą szukać klubu który zapewni im te trofea. Dlatego wicemistrzostwa nic nie znaczą w tym kontekście. Ja rozumiem 2 miejsca w momencie budowania składu. Ale ile to będzie trwało? 10lat, 20 lat?? W dzisiejszych czasach nie ma czasu na to aby tyle czekać. Albo jesteś najlepszy i zatrzymujesz najlepszych piłkarzy albo kończysz jak Tottenham. Dlatego na ten moment nie interesuje mnie wicemistrzostwo i final LM.

@adek504 napisał: "W pierwszym sezonie mistrzostwo?
I w sumie ilu jest takich trenerów którzy mogą to zagwarantować od wejścia, tak realnie?"


Tak jak napisałem. Z tym co teraz mamy to realnie patrząc nowy trener powinien dostać 2, a maksymalnie 3 sezony na postawienie kropki nad "i". Niestety nie jesteśmy gotowym tworem jak City. Ale Arteta miał 6 lat na to żeby ogarnąć ten zespół. Przyszly bedzie jego 7 rokiem. Więc to wystarczająca ilość czasu żeby skompletować ekipę na mistrzostwo. Tym bardziej że dostał ogromne zaufanie od właścicieli i środki o jakich poprzedni trenerzy mogli tylko pomarzyć.

Komentowany temat: Kolejna strata punktów: Arsenal 1-2 Bournemouth 05.05.2025, 15:13

@ozzy95 napisał: "dobry, takie pytanko mam kierowniku, może gupie, może mondre, nie wiem. W przyszłym sezonie Arsenal kończy znowu na 2 miejscu, traci punkt do mistrza, albo niech tam przegrywa różnicą bramek. Przy okazji dochodzi do finału LM, ale przegrywa po karnych, co robimy? Zwalniamy Artetę? Bo widzę, że ostatnio coraz więcej księgowych na stronie się pojawia, co go chcą już solidnie rozliczyć i to trofea mają być tym czynnikiem decydującym, cały czas się przewija to "jeśli nie wygramy nic w przyszłym sezonie...". Tak pytam z ciekawości, nie szukam sporu."

Zwalniamy. Żaden zawodnik z topu, który gra u nas w kadrze i stanowi trzon obecnego zespołu nie będzie czekać w nieskończoność aż Arsenal łaskawie zapewni mu trofea. Taki Saka, Saliba czy Rice widząc ofertę z Realu pójdą tam bez mrugnięcia okiem jak my im nie zapewnimy tytułów. Arteta jest tu już 6 lat. Myślę, że 7 lat to wystarczająca ilość czasu na ogarnięcie zespołu zdobywającego znaczace trofea. Tak jak pisałem - jezeli chcesz być najlepszy musisz pokonać najlepszych. Takie wymówki są już od długiego czasu... najpierw było City, teraz jest Liverpool, a za rok może będzie Chelsea i zawsze się znajdzie ktos lepszy. Albo wchodzimy na szczyt i jest cacy albo nie i trzeba iść nowa droga. Dla mnie brak znaczącego trofeum (PL lub LM) w przyszłym sezonie = out Artety z klubu. Jeżeli tak się nie stanie to znaczy, klub ma ambicje na t4... a więc stare sprawdzone t4 jak trofeum.

Komentowany temat: Kolejna strata punktów: Arsenal 1-2 Bournemouth 05.05.2025, 12:02

@Kaczaza napisał: "Real Madrid are READY to move for William Saliba whenever they see an opening, whether it’s this summer, 2026, or 2027 for free. They LOVE him.
Now, it’s up to Arsenal to offer a project to win titles, because Saliba wants to win titles.
@FabrizioRomano"


I to jest to co mówię - jezeli w najbliższym czasie nie zrobimy jakiegoś znaczącego trofeum to za 2-3 lata zawodnicy typu Saka, Rice czy Saliba odejdą do klubów, które będą w stanie zagwarantować im wygranie ligi czy ligi mistrzów. Niestety ale taka kolej rzeczy. Dlatego niezależnie od okoliczonosci przyszły sezon powinien być tym decydującym dla Artety... jeżeli jakis zespół zdobędzie 111 punktów to my musimy zdobyć tyle samo i mieć lepszy bilans bramkowy (celowo napisałem 111 gdyż liczę, przegrana na wyjeździe i wygrana u nas)... Tak to działa, jeżeli chcesz być najlepszym to musisz pokonać najlepszych. Póki co idziemy droga Tottenhamu Pochettino. Też im niewiele brakowało do zdobycia LM ale tego nie zrobili. Finalnie ten zespół się rozpadł i dziś jaj nie urywa. Są zwykłym ligowym średniakiem. Dlatego kolejny sezon powinien być decydującym dla Mikela. Nie ma trofeów to trudno, trzeba znaleźć kogoś kto te trofea dla nas zdobedzie. Jednego Wengera już trzymaliśmy wiele lat z sentymentów i dobrze na tym nie wyszliśmy (inna sprawa, że to było "romantyczne podejście do futbolu" i okres przejściowy dla Arsenalu po wybudowaniu stadionu). Arteta bądź co bądź jest już tu 6 lat. Jestem mu bardzo wdzięczny za to, że wyciągnął ten zespół z dołka i jakis to poukładał. Ale być może jest tak, że to jest maks tego układu Arsenal-Arteta. Moze półfinał lm i walka przez dwa sezony o mistrzostwo to już było maks co ten zespół jako całość byl w stanie osiągnąć? Mam wrażenie, że ten zespół jest trochę jak jego kapitan. Niby uważany za top class ale jednak czegoś zawsze brakuje... a to zle wykończy, a to zle poda, a to wstrzyma akcje w środku pola i przeciwnik zdazy się wrócić... To samo jest z naszym Arsenalem. Niby jesteśmy już na tym najwyższym poziomie ale zawsze czegoś brakuje... a to kontuzje, a to sędziowie, a to boisko nierówne, a to pogoda nie taka, a to terminarz zły i tak zawsze coś... Dlatego tak jak napisalem - przyszly sezon powinien być decydującym w kwestii Artety. 7 lat to wystarczająco długo aby ktoś udowodnił swoją wartość. Ten sezon jestem jeszcze w stanie jakoś przetrawić, choć i tak uważam, że Mikel mógł lepiej przygotować zespół do sezonu (np. Zrobic lepszy back up na lawce), a już totalnie nie rozumiem braku zakupów w zimie. Ale trudno... jak powiedziałem przyszly sezon powinien być decydującym. W lecie nauczony historia Arteta powinien tak zabezpieczyć zespół zeby zawieszenia/kontuzje/spadki formy mogły być łatane. Jeżeli coś pójdzie nie tak to trudno - powinnismy się pożegnać. Sentymenty na bok i jak to niektórzy mówią - jedziemy dalej.

Komentowany temat: Kolejna strata punktów: Arsenal 1-2 Bournemouth 04.05.2025, 15:53

@determinat00r napisał: "Krąży info po X, że Ode i Timber nie zagrają w Paryżu."

Akurat brak Ode to wzmocnienie.

Komentowany temat: Kolejna strata punktów: Arsenal 1-2 Bournemouth 04.05.2025, 14:08

@WindKai napisał: "Jeżeli na Parc des Princes wyjdziemy z takim nastawieniem, jak w rewanżowym meczu na Allianz, to będzie to oznaka tego, że zwyczajnie nie uczymy się na błędach. Jeżeli znowu wyjdziemy na stojąco, sparaliżowani, bez jakiegokolwiek pomysłu na akcje w ofensywie, znów przesadnie asekuracyjnie, a nie mocno i ambitnie walcząc o każdą piłkę, to ta drużyna udowodni, że mentalnie wciąż nie dorosła do wielkich rzeczy."

I to jest moim zdaniem scenariusz na ten mecz. I nie chodzi tu o mental. My po prostu nie mamy kim wygrac tego meczu. Bo kim mamy to wygrac? Odegaardem co tak na prawdę gra z przeciwnikiem? Czy może Martinellim co kopie sie po czole? Jezeli Saka albo Rice nie pokaza czegoś magicznego (bo tylko oni są w stanie pociągnąć ten zespol) to będziemy w dupce i będą baty. Prawda jest taka, że proces trwal 6 lat a my dalej mamy zawodnikow jakich mamy. Niestety ale aby walczyć o najwyższe cele trzeba mieć conajmniej 18 zawodnikow, a nie 8... Bo trzeba mieć zabezpieczenie w razie kontuzji i spadków formy. My niestety nawet pierwszej 11 nie mieliśmy przed sezonem zabezpieczonej takiej aby walczyć nią na przestrzeni sezonu a co tu mówić o ławce. Dlatego ja nie nastawiam się na jakiś lotny mecz z naszej strony. Jak PSG bedzoe miało dobru chumor to dostaniemy gładkie 3:0 i wrócimy do domu z podkulonymi osobami jak zawsze. Jak PSG nie będzie się chciało to zakręcimy się w okolicach remisu bijąc glowa w mur przez cały mecz na podobieństwo tego meczu z Bayernem.

Komentowany temat: Kolejna strata punktów: Arsenal 1-2 Bournemouth 04.05.2025, 14:02

@Garfield_pl napisał: "jeden słabszy sezon, w takich okolicznościach tego nie zmienia."

Dlatego napisałem, że kolejny sezon powinien być tym decydującym Artety. Jeżeli zdobędziemy coś znaczącego to ok. A jeżeli nie to ładnie podziękować za to co zrobił. Bo nie neguje tego że wyciągnął nas z dołka. Ale może to jest właśnie trener tego typu. Pochettino też wyciągnął Totki na wysoki poziom ale o ten sezon byl za długo, najlepsi poodchodzili i skończyło się jak się skonczylo. Wolałbym aby Arsenal nie poszedł ta sama droga. Dlatego tak jak mówię. Kolejny sezon powinien być tym decydującym. Mało tego w lato Arteta powinien dostać te transfery które chce. Nie ważne jakim kosztem. Albo chcemy się bić o najwyższe trofea albo udajemy. @Garfield_pl napisał: "O pozbyciu się najsłabszych też regularnie pisze, ale np z Odegaardem nie zgadzam się, że trzeba pogonić, po prostu ma słaby sezon, wcześniej grał bardzo dobrze i też na to wpływ miały różne meczu w tym sezonie."

Nigdzie nie napisałem zeby pozbywać się Norwega. Ale powinien mieć konkurencję. Czuć oddech na plecach, że jak bedzie slaby to będzie siedział na lawie. Nlniestety ale prawda jest taka że to kolejny błąd Artety, że pozwolił na to aby pozbyć się konkurencji dla Odegaarda i dać mu pewne miejsce w składzie niezależnie od okolicznosci. Tak się po prostu nie robi. Druga sprawa, że Odegaard nigdy nie był i raczej już nie będzie top class jak De Bruyne. Nawet w swoich najlepszych momentach często miał problemy z decyzyjnością (strzały w momentach gdy prosiło się o podanie albo podania kiedy miał czysta okazję do strzału z kilku metrów), niekiedy wspomnę już o pudlach w kluczowych momentach i jego kółkach w środku zwalniających akcje. Należy również zobaczyć to że Martin rocznikowo ma już 27 lat, a więc najlepszy wiek dla piłkarza. Kevin w tym wieku zostawił konkurencję daleko za plecami. Odegaard natomiast zdaje się sam zostawać za plecami innych. Dlatego nigdzie nie pisze zeby się go pozbywać bo w formie jest przydatnym zawodnikiem (ale na pewno nie materiałem na lidera i kapitana) jednak jako mózg drużyny musi być ktoś kto nigdy nie zawodzi. Ktoś na poziomie Saki czy Rice'a. Reszta slabiakow typu Martinelli maks na ławkę. A jeżeli przyjdzie jakas dobra oferta to pozbyć się i dorzucić jeszcze worek piłek. @Garfield_pl napisał: "Z tymi sentymentami to też bujda , bo już dawno ich nie ma,"

Cały czas są. Bez sentymentów Martinellei, Jesus im podobni to po letnim okienku powinni conajwyzej wodę nosić lepszym piłkarzom. A Odegaard po słabszym okresie siedzieć i grzać lawe dla swojego zmiennika. Ale nie bo to przecież pupilki Artety i lepiej było sprowadzić kulawego Sterlinga aby przypadkiem nie wyrzucił że składu któregoś z pupilkow. I tak samo w zimie nie można było nikogo sprowadzić bo przecież jak to tak żeby Odegaard albo inny pupilek stracił miejsce w składzie?

Komentowany temat: Kolejna strata punktów: Arsenal 1-2 Bournemouth 04.05.2025, 12:26

@adek504 napisał: "Nwaneri to ma duże braki w odpowiedzialności taktycznej i chyba dlatego mało dostaje ostatnio szans za Ode na 8"

Bo ode ma odpowiedzialność xD chlop nie potrafi kryć (bramka ja 2:1 wczoraj), nie potrafi podać gdzie jest pełno strat na kontry dla rywala. Kazda akcja Ode konczy sie strata albo spowolnienien akzmcji. Jednym słowem Ode w tym sezonie to jest totalne dno. Ju wolę młodego co ma jakiś polot i jest w stanie trochę nas pociągnąć niż oglądać totalne zero.

Komentowany temat: Kolejna strata punktów: Arsenal 1-2 Bournemouth 04.05.2025, 11:42

@Garfield_pl napisał: "Płaczesz w większości komentarzy, luub wklejasz takie durne prowokacje ;)"

On płacze, a Ty za to klepiesz zespół po pleckach choćby przegrywali 10:0 z Newport County.... Sorry ale proces trwa już 6 rok. Ja mam w dupie taki proces gdzie robimy 2 kroki wstecz, a w składzie grają pupilki cokolwiek by się nie działo. Arteta jest tu tyle lat, ze to wstyd ze nadal nasza gablota jest pusta. I zaraz mi pewnie wylecisz, ze przeciez mamy FA. To jest puchar pocieszenia i fajnie go wygrac na poczatku pracy menadzera. Ok. Ale teraz powinnismy juz miec jakies znaczace trofea...

Pamiętam jak ciągle gadałeś, że Live spuchnie, że spokojnie będziemy mieli mistrza i jakoś się nie sprawdziło. Po prostu jesteśmy za slabi na to i tyle. A bedzie się działo tak dopóki będziemy żyli sentymentami. "Oj jaki ten Ode fajniutki, taki nie za dobry", "Martinelli na pewno odpali", itd... Tymi sentymentami zykemy od 20 lat i co sezon wychodzi to samo. Nawet jak mamy szanse na jakies trofea to robimy kupe metr przed kiblem. Moze pora skonczyc z sentymentami i rzadzic klubem twarda reka jak to robia kluby zdobywajace trofea. Jak ktos sie nie nadaje to wyjazd i tyle. Moze pora skonczyc ze sraniem sie z transferami tylko rzucic kase na zawodnikow ktorych chcemy tak jak robia to kluby zdobywajace trofea? Przyklad? Rice. Przyszedl za odpowiednia kase i ponizej pewnego poziomu nie schodzi. Teraz znowu jesteśmy zwodzeni jakimś wielkim oknem w lecie. A bedzie i tak, że jeden za drogi, drugi za slaby i przyjdzie lewy obrońca z bramkarzem bo akurat będą dostępni. A na ataku dalej będzie popylal Merino z Havertzem, a przecież pod koniec roku wroci Jesus więc będzie zbawieniem. Nie! Ja juz przestałem kupować takie tłumaczenie. Albo idziemy do przodu Albo stoimy w miejscu i dalej robimy z siebie błaznów jak to bijemy się o najwyższe cele i robimy z siebie pośmiewisko w całej piłkarskiej Anglii po zesraniu się metr przed kiblem. Na moje przyszły sezon powinien być ostat im Artety na udowodnienie, że jest w stanie coś z tym klubem wygrać. Jak nie to wyjazd. Koniec z sentymentami. Odegaard też powinien w lecie dostać jakiś backup - jedna wpadziocha i na lawe. A nie jeszcze mu kapitana dawać.. Martinelli też powinien na lawie zlądować. A nawet zastanowiłbym się nad jego sprzedażą jeżeli przyjdzie dobra oferta...

Reasumując. Pora skonczyc z sentymentami bo nimi ligi się nie wygra. Wszystkie kluby, które coś osiągają nie kierują się sentymentem tylko dobrem klubu. Jeżeli ktoś jest za slaby to się nie czeka 10 lat aż moze łaskawie dojdzie do formy tylko takich ludzi się zastępuje. Liczę na to, że w końcu i my zaczniemy ralnie się zachowywać jak zwycięskie kluby, a nie tylko gadać ze nim jesteśmy. Bo póki co tylko na pięknym gadaniu się kończy, a efektów nie ma!

Niestety ale Arteta za bardzo lubi grać pupilkami. Nie wiem co taki Odegaard musiałby zrobić żeby Arczi go posadził... chyba jawnie zsabotowac jakis mecz strzelając 20 samobojow... Jeżeli on wyjdzie z PSG to jest już pozamiatane. Chlop piłki podać nie potrafi, a jeszcze na dodatek tracimy przez niego bramki bo nie potrafi pokryć ani nic. Tak czy inaczej spodziewam się po nas kaszanki w środę, a PSG zrobi z nas mielonkę... I na tyle skończy się rumakowanie Artety i jego pupilków.

Ja generalnie w dupie mam proces, w dupie mam te bunczuczne zapowiedzi trenera i tych pizdusiow z boiska (nie wszystkich oczywiście bo taki Rice czy Saka to panowie piłkarze bez których ten klub nie byłby lepszy od marnego united). Liczą się trofea i tylko to się liczy... możemy zdobywać 2 miejsca przez następne 20 lat i dochodzić w tym czasie do półfinałów... ale koniec końców liczy się trofeum. Jesteśmy na ten moment tak samo marnym klubem jak Totki czy inne dziadostwo. Nasza gablota wygląda dokładnie tak samo. I jeżeli ktoś twierdzi inaczej to trudno. Co roku zostajemy błaznami sezonu i pośmiewiskiem całej piłkarskiej Anglii. I co z tego, że teraz są zapowiedzi jakiegoś letniego okna wszechświata jak znowu będzie ten za drogi, tamten za slaby i przyjdzie lewy obrońca i bramkarz i na tym znowu skończy się rumakownie. Bo przecież Havertz z Merino dadzą radę na ataku, a Martinelli z Odegaardem na pewno odzyskają formę. I tak co sezon... ehhh.. szkoda strzępić ryja.

@RamboAFC napisał: "odnoszę się do twojego wymysłu ze odegaard nigdy nie ciągnął zespołu"
No bo nie ciągnął... meczow w którym wychodził przed szereg było bardzo mało. Prawda jest taka, że dopiero gdy zespół gra dobrze to Ode też. Jak zespół gra zle to Ode w większości też.

@RamboAFC napisał: "albo nie oglądeś poprzednich poprzednich sezonow, albo jestes ślepy"

Mówisz o tym Odegardzie który nie trafiał z 5 metrów na pusta bramkę, czy o tym który wtedy kiedy miał strzelać to podawal, a kiedy miał podać to strzelał? A może.o tym co kreci 50 kolek w środku aby przeciwnicy zdążyli się wrócić??

Niestety ale z taką gra to z PSG będziemy mogli conajwyzej wygrać ale na PlayStation w fifie. Już wolałbym Nwaneriego za Odegaarda. Norweg to tragedia po prostu. N, LS I ŚPO w to okienko to mus. Odegaard musi mieć backup bo jego forma w przyszłym sezonie to niewiadoma. A druga strona jest taka, że Odegaard tego zespołu nigdy nie ciągnął. Zawsze grał dobrze kiedy drużyna grała dobrze. Jak zespół gra gorzej to Ode też. A my chyba potrzebujemy mózgu tej drużyny, a nie osoby która jest niewiadoma.

@johnnycage1909 napisał: "Już raz skopaliśmy ich 2:0
Szybka powtórka i do Monachium, gra z Parteyem to będzie już coś innego. I niech mi nikt nie mówi, żeby jemu nie dawać przedłużenia umowy, bo ciężko będzie go zastąpić.
Ofensywa musi się obudzić"


A ja obstawiam, że PSG wyjdzie bardziej defensywnie nastawione niż na Emirates i będziemy bili glowa w mur jak z Bayernem w zeszłym roku ;-)

@Theo10 napisał: "Na rewanż wróci Partey, mamy jedną bramkę do odrobienia - tu jeszcze nic nie zostało rozstrzygnięte."

Tak jak z Bayernem w zeszłym sezonie i jak z Atleti jakis czas temu...
Sorry ale nie wierzę w żadne odrobienie tego. PSG zagra bardziej rozważnie i znowu będziemy bili glowa w mur. Niestety ale nam jeszcze trochę brakuje do tego top Levelu. Jeżeli w lato znowu będziemy mieli okienko jak w zeszłym roku to będzie jeszcze gorzej. A póki co nic nie wskazuje na to aby to okienko miało być jakieś przelomowe.

@executer1 napisał: "Latem jeśli mamy stać się lepszą drużyną to zamiast napastnika który pochłonie większą cześć kasy powinniśmy właśnie środek wzmocnic 2-3 piłkarzami i skrzydła konkretnie. Walić tego napastnika niech gra tam Merino z Havertzem, po prostu za słabi jesteśmy w tych rejonach żeby teraz 100mln ponad wydawać na snajpera, żeby potem w środku biegał Hiszpan z Norwegiem"

Ciekawa teoria ale nie do końca się zgadzam. Trzeba pamiętać, że solidny napastnik ściąga uwagę obrony przeciwnika, dzięki czemu inni zawodnicy np. Na skrzydłach maja więcej miejsca. Gdyby wczoraj zamiast Trossarda byl porządny napastnik to być może dzisiaj byśmy inaczej rozmawiali. Merino w ataku? Spoko ale z ławki. Wczoraj kwintesecja jego gry w ataku wyszła jak dostał piłkę od Kiwiora... szybszy i bardziej elokwentny napastnik nie dalby się wyprzedzić i nie zamotalby się o własne nogi. Napastnik to jest mus absolutny, kolejny jest LS bo Martinelli nie dojeżdża, a potem jest CM jeden za Jorginho (mam nadzieję, że Tomek zostanie) i jeden do rotacji z Pizdegaardem co udaje zawodnika klasy światowej ale jak przychodzi co do czego to jest cienki jak sik pająka. I właśnie taki Odegaard jest obrazem obecnego Arsenalu - niby klasa swiatowa ale jak się przyjrzeć bliżej to zwykły przeciętniak.

@veron napisał: "jakie lamenty tradycyjnie po porażce, mamy niby tylko 3-4 klasowych piłkarzy w całej kadrze, reszta przeciętni ale robimy półfinał LM i 2 miejsce w lidze z plagą kontuzji :D"

Akurat to czysty przypadek... cieszmy się, że inni grają też poniżej pewnego poziomu... do tego półfinału też doszliśmy pokonując miernie PSV i Real w kryzysie. Wystarczy, że stajemy na przeciwko trochę lepiej poukładanego zespołu i przestajemy istnieć. Dużo nie trzeba aby pokonać Arsenal w tym sezonie.

@thegunner4life napisał: "O właśnie w punkt, 6 lat procesu a w kadrze dalej są zawodnicy z przypadku."

Jak dla mnie to jest nieudolność osób odpowiedzialnych za transfery... Najlepszym przykladem jest taki Martinelli. Od około 2 lat zalicza potężny zjazd. On się nadaje na lawe. Jest szybki, wybiegany ale w decydujących momentach nie dojeżdża. To nie jest zawodnik, którym wygrywa się ligę i ligę mistrzów. Widząc to aż się prosiło o wzmocnienie tej pozycji. O napastniku nie wspominając gdzie od kiedy Auba zaliczył zjazd nie mieliśmy tam nawet pół zawodnika nadającego się do zdobywania trofeów. I to jest właśnie ten proces.

I tak trzeba się cieszyć, że dostaliśmy tylko 1:0.. bo spokojnie mogli nam wsadzić piątkę...

@ArsenalChampion napisał: "Nie wydaje mi się że piłkarze byli zesrani, poprostu psg było piłkarsko i taktycznie lepsze od Arsenalu i w wielu fragmentach pozwalało na mało Arsenalowi"

Po prostu jak się ma 3-4 klasowych zawodników w składzie to nie ma co oczekiwać wygranych w takich meczach. Jak dla mnie tylko Saka, Rice, Saliba i Lewis-Skelly wyrastają glowa ponad przeciętność. TImber ma przebłyski ale jak dla mnie White daje wiecej na tej prawej obronie. Reszta to jest albo sredniactwo albo kalectwo. Tu pół składu jest do wymiany. Także po 6 latach i wejściu w 5 etap przebudowy spadamy znowu do czegoś pomiędzy pierwszym a drugim etapem. Brawo Arczi, brawo Arsenal!!

A ja powiem tak - mnie nie dziwi ta porażka. I jakoś po mnie spłynęła. Cały ten sezon to jest nasza porażka i tyle. Powoli zespół zaczyna przyzwyczajać do porażek jak kilka lat temu, gdzie w zasadzie człowiek oglądał mecze bez emocji. Nie da się wygrać meczu na takim poziomie mając tak krótka ławkę i dziury w pierwszym zespole. Jak dla mnie jedynym zawodnikiem w ofensywie który nas ciągnie to Saka. Cała reszta to albo dramat albo katastrofa. Odegaard to w ogóle powinien siedzieć na lawie i nawet nie wąchać murawy. On jest w tragicznej formie. Pytanie czy to tylko ten sezon czy już jego stały poziom? W pomocy w zasadzie przy nieobecności Parteya mamy tylko Rice. Obrona jest w miarę dobra na to wszystko ale generalnie pojawiają się pęknięcia i wylewy. Generalnie wzgledem ostatnich dwoch sezonow i tu zaliczylismy downgrade. Raya jakoś tam trzyma poziom. A do tego nawet nie ma kogo z ławki wpuścić aby odmienić gre. Znaczy jest Nwaneri ale chyba by musiała się jakas totalna katastrofa stać zeby Arteta dał chłopowi zagrać >30minut. Wedlug mnie za ostatnie okienko transferowe to Arczi powinien dostać po łbie i tyle. A już brak transferow w styczniu jest dla mnie totalnie niezrozumiały. I mozna mówić że sędzia zły, kibice byli za cicho ale zawodnicy i Arteta powinni się zastanowić co oni zrobili ze swojej strony aby wygrać mecz? A jakie mam oczekiwania przed rewanżem? Żadnych... to będzie mecz na wzór tego rewanżu z Bayernem rok temu. Wystarczy że PSG wyjdzie lekko defensywnie i będziemy bić glowa w mur. A niestety to my musimy A nie oni. I moim kolejnym marzeniem transferowym po napastniku i LS jest ŚPO aby Odegaard czuł jego oddech na plecach. Najlepiej taki solidny który nigdy nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Tak aby Norweg wiedział, że każda znizka formy bedzie skutkowała posadzeniem na ławie. Jak byl ESR to przynajmniej Ode musiał się starać. A teraz chlop osiadł na laurach.

Komentowany temat: Pierwszy mecz w walce o upragniony finał: Arsenal vs PSG 29.04.2025, 10:19

Gyokeres jak Gyokeres... Romano rzucił coś takiego

Manchester United are leading the race to sign Matheus Cunha from Wolves as negotiations are ongoing.

Personal terms are being discussed, as Man Utd are aware of more clubs keen + £62.5m release clause available.

Good feelings after initial contacts between Cunha and #MUFC.

Wczoraj Odegaard pokazal kwintensencje swoich umiejętności xD dalej uważam, że to dobry zawodnik ale na pewno nie material na kapitana i lidera drużyny. Szkoda, że Arczi tak mało szans daje Ethanowi. Jak dla mnie Anglik ma szanse być o klasę lepszym zawodnikiem niż Norweg. Niestety ale Martin w tych najważniejszych momentach ma zjazdy, podejmuje zle decyzje, jednym słowem - zawodzi. Martinelli to też dobry zawodnik ale na ławkę. Na końcówki i kontry jest świetny ale jako podstawa to tak średnio...

My w ofensywie to właściwie jesteśmy one man team. Saka nas ciągnie niesamowicie.

Ale starczy marudzenia - teraz wyróżnienia. Po pierwsze Rice. Koleś nawet w sezonie w którym ma gorszą formę nie schodzi poniżej pewnego poziomu. To jest nasz talizman. Jest wart każdego wydanego na niego funta a nawet jeszcze więcej. Druga osoba jest nieoczywista - Jakub Kiwior. Ten dwumecz bardzo mu wyszedł i widać, że na środku obrony czuje się dużo lepiej niż na boku. Chlop ustrzegl się poważniejszych błędów czego nie udało się nawet Salibie. No i na koniec Saka. Mimo niestrzelonego karnego to chlop ciągnie nasza ofensywę. Bramka która strzelił to coś pięknego. To wykończenie było fantastyczne. On też jest wart każdego funta na kontrakcie i trzeba zrobić wszystko aby został.

Co do dwumeczu to spotkały się dwie drużyny, które mają swoje problemy. Jednak to my wyszliśmy zwycięsko z tego dwumeczu i chwała za to chłopakom. Polfinal ligi mistrzów to już coś. Ale kolejny mecz też będzie wyzwaniem. PSG widać jest w formie i nie będzie to spacerek. Na moje będzie to trudniejszy dwumecz niż z Realem. Dlatego mam nadzieję, że Arczi przygotuje odpowiednio chłopaków.

Komentowany temat: Rewanż na Bernabéu: Real Madryt vs Arsenal 16.04.2025, 21:49

No to mamy kolejna pozycje do wzmocnienia na letnie okienko. Ktoś za Ode to jednak mus.

Komentowany temat: Rewanż na Bernabéu: Real Madryt vs Arsenal 16.04.2025, 21:47

Ale ten Odegard jest cienki... jak się pająka...

Komentowany temat: Rewanż na Bernabéu: Real Madryt vs Arsenal 16.04.2025, 21:14

Ode w formie... daje Sącz pile na kontuzje...

Komentowany temat: Wracamy do gry: Arsenal vs Fulham 02.04.2025, 06:28

I znowu pompowanie balona. Fajnie, że wczoraj wygraliśmy, że Martinelli zagrał mecz życia, że Saka wrócił z bramka itd... ale ludki to było tylko miernie Fulham. A za tydzień przyjeżdża do nas Real. Tak ten Real który ma najwięcej zwycięstw w Lidze Mistrzów, ten Real który nawet bez formy potrafi wygrywać. Dlatego proponuję trochę pokory. Już nie raz w tym sezonie było tak, że ogrywaliśmy gładko średniaka albo slabiaka zeby potem przeżyć rozczarowanie z wyżej notowanymi zespołami.

Komentowany temat: Wracamy do gry: Arsenal vs Fulham 01.04.2025, 06:06

@FlameDood napisał: "Arteta: “It’s going to be a BIG transfer window for us, we are very excited about it”.

“We need to increase the depth of the squad but, as well, you want to increase certain qualities and skills that we need to now go to the next step”.

Oby faktycznie te słowa zamieniły się w czyny."


Tak, tak aby mi kaktus na dupie wyrosnie... prima aprilis ;-)

Komentowany temat: Wracamy do gry: Arsenal vs Fulham 31.03.2025, 14:12

Ja tam nie nastawiam się na żadne super wzmocnienia w wykonaniu Berty. Już tyle razy była mowa, że teraz to będzie "ten sezon". Ze w końcu Arsenal się ogarnie, że przyjdą zawodnicy którzy są jednymi z najlepszych na swoich pozycjach, że zostaną wzmocnione pozycje które tego wymagają... już tyle razy tak było i się zesrało, że po prostu nie mam oczekiwań. Co będzie to będzie. Jak sprowadzi nam zawodników pokroju Griezmanna czy Koke w Atleti no to spoko. A jak nie? No to nie... będzie po prostu jak zawsze ;-) nie ma sensu pompować balona. Bo potem pęka on z hukiem.

Ja w ogóle od kilku miesięcy klasuje Arsenal na klub takich miejsc 2-4 i cwierc/pol finału lm. Takie są ambicje tego klubu co jest pokazywane od wielu wielu lat. Zawsze jak brakuje nam jedynie kropki nad i to zapada stagnacja... jakieś dziwne decyzje transferowe itd itp. Tak to wygląda. Widocznie właścicielom to pasuje. Klub w takiej sytuacji przynosi zyski i wszyscy są szczęśliwi.. no może poza kibicami. Ja już jestem z tym pogodzony, że mistrza prędko nie ujrzymy. Bo nie taki jest cel tego klubu. Po prostu... trzeba przyjmować rzeczy takimi jakimi są i cieszyć się z małych rzeczy... np. Wygranej w kolejnym meczu :-D

Komentowany temat: Merino zapewnia Arsenalowi zwycięstwo nad Chelsea 18.03.2025, 10:11

@Theo10 napisał: "Kurczę, to ja całe życie myślałem, że w tym kibicowaniu to trochę chodzi o to, żeby założyć te lekko różowe okulary i dobrze się bawić drogą (sezonem, a nie jedynie końcowym rozstrzygnięciem)."

A ja myślałem, że w rywalizacji czy to sportowej czy jakiejkolwiek innej chodzi o to żeby wygrywać ;-) skoro nie chodzi o wygrywanie to możemy zabrać wszelaka rywalizację :-D @adek504 napisał: "Teraz to poleciales xd A KDB w City to rozumiem, że był obudowany ogórkami? Przecież on tam niejednokrotnie grał z jeszcze lepszymi piłkarzami wokół siebie niż Odegaard, więc nie wiem jak to stwierdziłeś" @Mastec30 napisał: "Po pierwsze Ode ma po prostu gorszą formę a już został sprowadzony o 2 półki niżej w ocenie zawodnika. A po drugie nikt nie widzi jak jego rola się zmieniła od 22/23." @Olczyck napisał: "No tak jak Bruno Fernandes oni nie potrzebują obok siebie klasowych piłkarzy w formie zeby wygrywać bo sami ciągną swoje zespoły do zwycięstwa i dlatego city I united jest w tym sezonie w miejscu o którym Arsenal może pomarzyć"

Ludzie.. ale wy lubicie wyolbrzymiać pewne rzeczy... ja nigdzie nie napisałem, że Odegaard jest słaby czy coś w tym stylu. Wedlug mnie nie jest zawodnikiem klasy światowej. Nawet w ostatnich latach gdzie niby byl w takiej super formie potrafił zawalić piłkę meczową i nie trafić z 8m w bramkę albo podawać zamiast strzelać. Niezliczone są też sytuacje gdzie aż się prosi żeby podciągnął piłę.do przodu bo jest dużo wolnego miejsca a on się zatrzymuje, kreci kółka, a na koniec niecelnie podaje narażając nas na kontrę. Tych sytuacji było trochę dużo jak na zawodnika klasy światowej. A należy pamiętać, że chlop w tym roku ma już 27 lat, a więc wchodzi w najlepszy wiek dla piłkarza. A wydaje się, że zatrzymał się trochę w rozwoju.

Dalej - pisząc, że Ode nie ciągnie swojego zespołu mam na myśli to, że taki de Bruyne gdy nie idzie potrafi dodać coś ekstra od siebie. Zrobic coś magicznego co przechyli szale zwycięstwa na korzyść jego zespołu. Wiadomo, że żaden gracz w pojedynkę niczego nie zrobi. I nawet jakby takiego de Bruyne wsadzić do Leicester to pewnie też by nie oznaczało że Lisy wygrają mistrza. Ale chodzi o to, że w ciężkich momentach de Bruyne weźmie gre na siebie, napędza jakąś akcje itp itd.. u Odegaarda tego nie ma. On w trudnych momentach pudłuje z 8m albo mając przed sobą bramkę podaje gdzieś do boku wyrzucając skrzydłowego do linii... Reasumując- Odegaard jest bardzo dobrym zawodnikiem ale nie top class. I ludzie... sam fakt, że de Bruyne ma na swoim koncie praktycznie każdego trofeum jakie jego klub mógł zdobyć walnie się do tego przyczyniając mówi samo za siebie.

Komentowany temat: Merino zapewnia Arsenalowi zwycięstwo nad Chelsea 18.03.2025, 06:54

@Marzag napisał: "I to jest problem, że fani klubu patrzą z pełną chwałą na klub?"

Problemem jest gdy fani patrzą na swój klub przez różowe okulary. Gloryfikując jego wielkość ponad innych, a nie wygrywając mistrzostwa od 20 lat i nie zdobywając nigdy w swojej historii ligi mistrzów. Koniec końców kluby rozlicza się osiągnięcia, a tych Arsenal ma w ostatnich latach tyle samo co Tottenham.

Ja już przywykłem do tego, że kibicuje zespołowi, którego ambicja jest t4 i włączenie się od czasu do czasu do walki o mistrza. Gdyby nasza ambicja było mistrzostwo to letnie okno byłoby znacznie lepsze. Już nie mówiąc o zimowym gdzie nie kupienie napastnika albo chociaż gracza ofensywnego to był ligowy samobój w kontekście walki o mistrza. Ale tak właśnie zachwouja się kluby dla których mistrzostwo to sprawa drugorzędna.

Komentowany temat: Merino zapewnia Arsenalowi zwycięstwo nad Chelsea 18.03.2025, 06:43

@Nicsienieda napisał: "Saka, White i Ode to trójca klasy światowej,"

Ode i klasa swiatowa xD to jest bardzo dobry zawodnik ale musi być obudowany innymi bardzo dobrymi zawodnikami. A i tak nawet wtedy nie ustrzega się fatalnych zagrań. Klasa światowa to jest de Bruyne, który potrafi sam pociągnąć zespół do zwycięstwa. Odegaard to jest taka uboga wersja Belga. Niestety ale taka jest prawda. Zawsze będę powtarzał, że mamy 3 graczy world class - Saka, Saliba i Rice (ten sezon ma słabszy ale poprzednie koksil niemilosiernie). I to wokół nich budowałbym kadrę. Gdyby nie nasze dziury w połowie składu to z chęcią bym wymienił Norwega na lepszy model. Ale niestety jest zbyt dużo innych bardziej drażliwych dziur jak napastnik czy LS. A kupno kolejnego ŚPO to wydatek nie mniejszy niż na topową 9.

Komentowany temat: Utrzymać dystans: Arsenal vs Chelsea 16.03.2025, 09:23

Dzisiaj nastawiam się ponownie na nudny remis lub porażkę. My potrafimy pokazać się obecnie z drużynami pokroju PSV, a nie potrafimy wygrać (powiedział bym nawet że nie potrafimy grać ladnie) z tak miernie drużyna jaka obecnie jest United. Nie mamy ani kreatywności ani wykończenia. Więc na co można wiecej liczyć?

Na moje.. sprzedać! Wroci do Arsenalu i znowu będzie cieniował. Po prostu portugalska liga jest mniej wymagająca. Tu znowu dostanie jakiegoś drwala, dostanie dwa bodliczki i jego kreatywność uleci.

Komentowany temat: Dopełnić formalności: Arsenal vs PSV 12.03.2025, 05:46

@Marzag napisał: "Ale by siadł w lato taki Isak i Musiala do Arsenalu. Nieźle by to chodziło. Ciekawe co tam knują w sztabie sportowym Arsenalu."

Oczekiwania jak zwykle ogromne,a skończy się na zawodnikach a'la Merino. Ten sezon nauczył mnie jednego - nie mieć oczekiwań wobec Arsenalu. Po prostu my jesteśmy klubem, którego ambicja to t4 i wyjście z grupy ligi mistrzów. Zarząd w postaci rodziny Kroenke jest w pełni ukontentowany takimi osiągnięciami i dlatego będziemy się tułać na takich właśnie pozycjach. Jeden sezon będzie lepszy, drugi gorszy i tyle.

@Olczyck napisał: "sam chyba nie wierzysz ze Arsenal zrobi 8 transferów przyjdzie napastnik LS i jakis pomocnik na nikogo wiecej bym nie liczył no może jakieś wypożyczenie albo jakiś młodziak z akademi"

No oczywiście, że nie wierzę w takie okienko. Po prostu pokazuje jak wygląda nasza obecną sytuacja. Przez zawalone poprzednie letnie okienko teraz musimy natrzaskac tyle transferow żeby z wmiare pozytywnym nastawieniem wchodzić w nowy sezon. Oczywiście to jest sytuacja idealna gdzie będziemy w miarę odporni na różne kontuzje, zawieszenia i spadki formy oraz nie będziemy musieli liczyć na jakieś szczęście.

I dlatego, że nie wierze w te transfery to uważam, że przyszły sezon też skończymy z ulubionym trofeum Tottenhamu :-D

Niestety ale poprzednim okienkiem zrobiliśmy 2 kroki w tył. Teraz znowu potrzeba 2-3 dobrych (podkreślam dobrych) okienek żeby nie martwić się o kolejne mecze...

@coooyg11 napisał: "Do kompletnie kadry brakuje:
- LS z najwyższej półki,
- ŚP z najwyższej półki,
- N z najwyższej półki,
- GK na nr2,
- Ofensywny pomocnik do rotacji z ODE/Saka"


Dalej mało.. przy tym 2-3 kontuzje i kończymy przyszły sezon jak ten. Żeby mieć w miarę poukładane wszystko na różne możliwości trzeba mieć na każdej pozycji dublera... ja to widzę tak na nowy sezon:

GK: Raya, nowy GK
PO: Timber, White
ŚO: Saliba, Gabriel, 2x nowy śo w przypadku odejścia Kiwiora, jeżeli nie to tylko 1
LO: Skelly, Calafiori
ŚP: Rice, Merino 2x śp jak odejdzie Jorgi z Tomkiem
PS: Saka, Nwaneri
ŚPO: Odegaard, nowy ŚPO
LS: nowy LS, Martinelli/Trossard
N: nowa top 9, Havertz

Czyli żeby mieć 22-u osobowa kadrę na dobrym poziomie to 8 transferow. W tym 3 muszą być top tj. Napastnik, lewoskrzydłowy i środkowy pomocnik.

@Mastec30: według Ciebie 22 osoby to szeroka kadra? Bo taka właśnie rozpisałem... tylko po prostu w mojej koncepcji mamy po 2 zawodników na każdą pozycje. Do tego trzeba dołożyć zawodników ze szkółki bo wiadomo, że i tak te 7 transferow i ewentualna kwota to generalnie wyzwanie dla Arsenalu. Gdyby poprzednie okienko letnie było lepsze w naszym wykonaniu to teraz byłyby potrzebne jakieś 2-3 transfery. Niestety w zeszłym okienku nie polataliśmy dziur, które mieliśmy a w tym sezonie powstały nowe (jak np. LS gdzie ani Trossard ani Martinelli to nie poziom pierwszego składu klubu walczącego o mistrza. Jeden z nich może zostać jako rezerwowy i nic więcej). Dlatego teraz problemy sie nawarstwiają i potrzeba więcej transferow. No chyba że znowu będziemy szukać wymówek w postaci kontuzji, sędziów, zbyt mocnych rywali itp itd... wtedy możemy liczyć na to że żelazna 11 uniknie kontuzji i spadków formy. @adek504 napisał: "Twój scenariusz jest nierealny, bo jak pokazuje właśnie ten sezon nawet City jadące na kodach nie jest w stanie przygotować się na dużą liczbę kontuzji, bo zwyczajnie nie możesz aż takiej liczby zakładać

Według mnie 300 mln to jest taka górna granica gdzie można myśleć że klub racjonalnie jest w stanie to zrobić, a kwota spokojnie wystarczy żeby podnieść poziom na pewnych pozycjach i uzupełnić pewne braki na rezerwie"


Tak jak pisałem wyżej. Przez ostatnie letnie okienko które zostało zawalone po całości. Po czasie można je ocenić na jakieś 2/10 pkt. To teraz trzeba po prostu nadrobić braki i nie dość że kupić tych zawodników których i tak brakowało po poprzednim sezonie, to jeszcze trzeba uzupełnić braki które wyszły w tym sezonie. Sami sobie tego piwa nawazylismy i albo je wypijemy albo znowu będziemy liczyć na odpowiednie fazy księżyca i przychylność losu.

@adek504 napisał: "Najważniejsze to oczywiście sp, LS i N
Na potrzeby tego przykładu można tu nawet użyć mocno drogich opcji
Isak 150, Zubi 60, Williams 70 co daje 280 mln euro"


Jedyna opcja mocno droga to jest Isak. Reszta jest ze tak powiem w cenach "normalnych" jak na te czasy. Ale wynika to z klauzul zawartych w kontraktach tych panow. Przez to nie można mieć pewności, że przyjdą akurat oni po takim sezonie. Zaraz się okaże, że na Zubiego sidła zapuści też Liverpool, który robił to już w ostatnim sezonie. A ten kierunek po tym sezonie może okazać się znacznie bardziej atrakcyjny. Mamy w końcu klub który w miarę regularnie zdobywa trofea vs klub który najlepsze lata miał 20 lat temu.


@adek504 napisał: "Nowy so tylko w przypadku odejścia Kiwiora więc pewnie będzie to pokryte sprzedażą"

Na moje powinniśmy mieć 2 ŚO - jeden lepszy w przypadku odejścia Kiwiora i jeden dobrze rokujący, który w razie "w" nie będzie osłabieniem wchodząc z ławki. Patrząc na kontuzje w tym sezonie nie można powiedzieć, że w przyszłym roku to stanie się z obrona. Stąd trzeba zachować głębie i każda pozycja powinna mieć dublera. @adek504 napisał: "Nowy bramkarz to nie będzie raczej wydatek więcej niż 10 mln
Dodatkowy sp to może być ktoś pokroju Nypana za 10 mln
Czyli finalnie wychodzi na 300 mln oczywiście przy założeniach takich maksymalnych"


Widziałeś ile kosztują bramkarz? Dlaczego wzięliśmy Neto na wypoczynek? Bo bramkarz którego chcieliśmy na rezerwę klub wycenił na 30 mln... @adek504 napisał: "Dodatkowy sp to może być ktoś pokroju Nypana za 10 mln"

I znowu będziemy mieli braki w razie kontuzji któregokolwiek z naszych podstawowych środkowych pomocników. Po odejściu Parteya i Jorginho mamy tylko Rice i Merino. Tego drugiego nawet nie ma brać co pod uwagę bo on się nadaje na ostatnie 10 minut meczów które wygrywamy 3:0 no i może na jakiś puchar myszki Miki. @adek504 napisał: "Za Sake i Ode jest Nwaneri, młody już będzie chciał dostawać więcej minut, więc tutaj na pewno w takim układzie będzie dobra rotacja, bo ani Saka ani Ode w normalnym układzie nie oddają dużo minut więc myślę że Arteta to rozsądnie rozwiąże"

Taa już w tym sezonie był za nich dwóch.. niestety jest tylko jeden a w przypadku kilku kontuzji zostajemy w dupie.... nam potrzeba solidnego zmiennika dla Saki albo Odegarda w zależności od tego na jakiej finalnie pozycji Arteta widzi Nwaneriwgo.


Także przy Twoim scenariuszu oczywiście jest szansa na walkę o najwyższe cele ale musiałby się zrealizować scenariusz z ostatnich 2 lat - sezon praktycznie bez kontuzji + liderzy 120% formy przez 3/4 sezonu każdy. Jeżeli natomiast chcemy być przygotowani na perturbacje i inne nieoczekiwane sytuację i nie liczyć na fart no to jednak 7 transferow i 0,5 miliarda do wydania.

Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady