Komentarze użytkownika mwk

imprecis, jesteśmy biedniejsi od Crystal Palace czy West Hamu. : ( Na wyższą tygodniówkę od Leicester też nas nie stać. : ( Smutne. : ( Szkoda tylko że niezbyt prawdziwe...

ozzy95, budżet nam nie pozwala...? Chyba chciwość Wengera i Kroenke oraz chęć dojenia tego klubu połączona z niechęcią do transferów, bo wtedy trzeba by mieć jakieś wyniki... Najdroższe bilety w lidze, jeden z najbardziej medialnych i rozpoznawalnych klubów na całym świecie z ogromną bazą kibiców w każdym zakątku globu... I przez tyle lat ludzie tego nie widzą. : ( Przecież nawet takie Crystal Palace czy West Ham może wydać więcej od nas w jednym okienku - gdzie my tam do nich. ^^ A jeśli już naprawdę uważacie, że nie mamy funciaków, to tym jeszcze gorzej świadczy o naszym zarządzie - bo jak takiej kury znoszącej złote jaja można nie utrzymać w bardzo dobrej kondycji finansowej. : > A jeśli ten klub jest taki nieopłacalny, to niech go Kroenke sprzeda - bardzo wielu chętnych miliarderów się znajdzie - oj... Ale on jakoś nie chce tego zrobić. : ) Ciekawe dlaczego... Bo przecież chce sprawdzić, jak długo będzie mógł ludziom wciskać kupę, tak długo jak ona nazywa się Arsenal i jak minimalny wkład może włożyć przy maksymalnym zysku - o czym powiedział otwarcie w jednym z wywiadów. : )

A sam pomysł na transfer bardzo pozytywny, bo napastnik jest koniecznością... O czym już chyba nawet Wenger wie...

matt21 - takie pytanie są zupełnie bez sensu. Wszystko zależy od tego, jak daleko mieszkasz od nadajnika i jak bardzo jest on obciążony. :)

Choć wiadomo, że to może być tylko jakaś medialna zagrywka Wengera - więc mój post był bardziej odpowiedzią dla osób zgadzających się z wypowiedzią Wengera niż użalaniem się nad tym, co on sam powiedział. : P

imprecis, to prawda - te pozycje są dla nas najbardziej newralgiczne - ale w wypowiedzi Wengera wynika, że on zamierza wzmocnić dwie lub tylko jedną z nich. A po co więcej transferów - no cóż... Chociażby po to, żeby Bellerin nie konkurował sam ze sobą na prawej obronie. Bo kogo jeszcze tam mamy? Debuchego, który przez większość ostatniego czasu zdecydowanie częściej było kontuzjowany niż grał? Tym bardziej, że całkiem możliwe, że będzie chciał od nas odejść. Chambers też bardziej potrzebuje częstej gry w jakimś klubie a nie bycia zmiennikiem dla innego zawodnika. Chambers ostatnio gra niezbyt pewnie - a wejście do klubu miał bardzo dobre, do tego jest młody i moim zdaniem szkoda jego potencjału - tym bardziej, że moim zdaniem nie jest wystarczającym zmiennikiem na prawej obronie. A sam Bellerin też nie ma jakiejś wybitnie ustabilizowanej formie i zdarzają mu się całkiem słabe mecze - dlatego warto by mieć jakieś zmiennika dla niego. Niepostaranie się o Rodriguez to też moim zdaniem bardzo duży błąd - gość jest naprawdę niezły, do wyjęcia za całkiem niską kwotę. A tam mamy Monreala, który już ma swoje lata i zagrał jeden dobry sezon - a wcześniej grał raczej dość słabo... A Gibbs jaki jest każdy widzi. Swoimi wejściami pod koniec meczu najczęściej wprowadzał więcej chaosu niż pożytku... Nie mówię, że nasi zawodnicy są do niczego, ale trochę szkoda nie spróbować ściągnąć kogoś, kto ma tak duży potencjał. Nasz środek boiska pod względem ofensywy też jest silny tylko na papierze. Większość zawodników jest ciągle kontuzjowana - jeśli chcecie mogę Wam wyjąć moją szklaną kulę i powiedzieć, kto znowu wyleci... (ci sami co zawsze - bo po prostu są zajechani już i podatni na kontuzję - cuda się nie zdarzają i nagle nie przestaną ich łapać - kolejna ich część wiecznie szuka formy albo jest bardzo przereklamowana... Tak, wiem - mamy tak kreatywnych zawodników i dobrych technicznie, szkoda tylko, że ciągle klepiemy piłkę gdzieś na połowie boiska albo przed polem karnym rywala, bo nie ma kto pociągnąć gry do przodu albo minąć z dwóch rywali. A napastników to przydałoby się nam z dwóch nowych nawet... Jakiś bardziej doświadczony i młodzik typu Milik czy ten Holender, o którym było tu ostatnio głośno. Nie mówię, że musimy na siłę próbować wzmocnić aż tyle pozycji, bo powinniśmy skupić się na tych 3 wymienionych przez Ciebie (albo co najmniej dwóch) - ale też powinniśmy korzystać z okazji do wzmocnienia naszego składu i na innych pozycjach, jeśli jest ku temu okazja. A Wenger wprost mówi, że nawet nie zamierza próbować. ; )

clash123, ja akurat z Wengerem i Tobą za bardzo się nie zgadzam. Moim zdaniem potrzebujemy 4-5 transferów, które solidnie wzmocniłyby nasz zespół. Jednak jest ziarno prawdy w słowach Wengera i ja nigdy nie byłem zwolennikiem robienia jakiejś ogromnej wyprzedaży naszego obecnego składu - a część osób sprzedałaby lub wypożyczyła większość z nich... Kupić paru zawodników i powoli wprowadzać ich do składu i czekać, aż poczują między sobą mięte. A jeśli coś by się nie kleiło - zawsze mielibyśmy opcję powrotu do starych ustawień i nie skończylibyśmy jak na przykład United.

Wojakus, przecież lepiej do tego dołożyć jeszcze 5mln i kupić Lewandowskiego... Niektórzy żyją po prostu w jakimś swoim świecie i myślą, że inne kluby tylko czekają, żeby Arsenal złożył ofertę za ich zawodnika. ^^

To zabawne, jak po jednym przegranym meczu ludzie zmieniają swoje zdanie. ^^

Gra ktoś z Was na giełdzie lub ma na ten temat jakieś pojęcie? Moja "dziewczyna" ma niedługo urodziny i chciałbym jej coś kupić może właśnie związanego z giełdą.

WilSHARE, zawsze można spojrzeć z perspektywy Leicester i stwierdzić, że zawsze może być dużo lepiej. : > Bo tak na dobrą sprawę, co na chwilę obecną Wenger robi dobrze? Oszczędza w czasach, gdy w piłce stawki zupełnie się zmieniły?

Marcinafc93, kto na przykład? Wydaje mi się, że Ci najwięksi giganci rzucą się na bardziej znane nazwiska.

Przykład Leicester dobitnie pokazuje, jakim słabym trenerem jest Wenger.

3rdpitch, niech dalej pierwszy skład opiera na zawodnikach podatnych na kontuzje.

Gibbs się po prostu poślizgnął... Już nie przesadzajcie.

A niech sobie ludzie wymawiają tak, jak im wygodniej. To normalny proces językowy.

Ten Infanter to jakiś słaby troll? Kiedyś nie było religii i wtedy żyły dinozaury! Dinozaury wyginęły dzięki religii! Religie są dobre! Jak przestaniemy wierzyć, wrócą dinozaury i nas wszystkich zjedzą!

Zajeżdżanie Bellerina? Przecież ostatni mecz był 7 dni temu. : )

Smutna prawda jest taka, że to nie średniaki na przykład z BBVA są słabi. Gdyby taki Bayern lub Barcelona zostali przeniesieni do nas, zrobiliby podobny pogrom jak w swoich rodzimych ligach. A pewnie nawet większy.

Szogun, ale to przecież tylko dlatego że naszym zespołom nie zależy na europejskich pucharach. Zrozum to w końcu!!!!!!!!!!!1111111111oneoneoneleven

pauleta19, po prostu niektórzy są za bardzo zapatrzeni w ligę angielską i żadne argumenty nie przemówią do nich. Fajnie, że zespoły reprezentują równy poziom - szkoda tylko, że jest on mega niski.

Już myślałem, że Oxowi coś w nogę się stało...

Bez powodu go nie sprzedali i nie bez powodu nie łapał się do pierwszego składu.

michalm1, taki najlepszy, że po jego sprzedaży Barcelona wygrała krajową ligę oraz ligę mistrzów. Sanchez po prostu pewne braki nadrabia bardzo dużym zaangażowaniem - ale w Barcelonie to po prostu nie wystarczy.

Po prostu Sanchez jest za słaby na Barcelonę. Za często wdaje się w niepotrzebne dryblingi i gubi piłkę w ryzykownych strefach boiska.

Ja tam się bardzo cieszę z takiego losowania - albo bardzo szybko odpaniemy i będziemy mogli skupić się tylko na lidze, albo dostaniemy dużego kopa pozytywnej energii i wywalczymy coś więcej w LM. A i popatrzeć będzie na co.

Mnie tam nie przeszkadza, że może nie być śniegu na święta. :) Przynajmniej będę mógł spokojnie w domku tyłek grzać, zamiast zapylać na zewnątrz i odśnieżać. :P

A jakby Manchester City zrobiło coś takiego, to niektórzy nie mogliby przeżyć, że szejkowie mają za dużo siana i im już odwala. :) Ale wiadomo - podwójne standardy. ^^

lays, pierdzielenie jakich mało. Budujmy dalej pierwszy skład na piłkarzach podatnych na kontuzje...

hanzo88h, jeszcze tego brakuje, żeby tu wprowadzać jakąś chorą poprawność policzyną... Wygłaszają takie opinie, bo mają takie poglądy - i bardzo słusznie.

ThisIsOurSeason

W Rosji. ^^

Singularis, może część z nas je ma? Socjalizm jest chorym ustrojem... Poza tym każdy z nas przez niego cierpi ze względu na publiczną służbę zdrowia, więc raczej każy ma prawo na to narzekać.

PiS... No nic... Nierobom i księżom będzie żyło się jak w raju... A ludziom chcącym coś osiągnąć w tym kraju będzie rzucać się pod nogi jak największe kłody... Bo przecież temu czy temu trzeba dać zasiłek. Albo temu i temu pracownikowi jakąś odprawkę czy zapłacić za godziny, których nawet nie przepracował...

OX tylko głupio nie strać piłki...

AlexVanPersie, może i ci manadżerowie pracują na ogromnych pieniądzach, ale chociaż taki szejf rzuci coś od siebie, a nie patrzy, żeby wyjąć jak najwięcej z klubu.

timiiii, ja jeszcze mogę przywołać przykład Fedora Emelianenko. Gość swojego czasu był najlepszy i nie miał sobie równych - tłukł wszystkich bardzo szybko. Ale jak przeszedł po UFC, to okazało się, że czasy się bardzo zmieniły. Tam już każdy żył tylko i wyłącznie z takich walk i temu się oddawał. Nie było tam ludzi specjalizujących się tylko w stójce lub w parterze - każdy musiał mieć solidne podstawy obu tych dziedziń. Każdy miał jakiś plan na walkę i obraną taktykę. Czasy się zmieniły i jego nacieranie na przecwnika i czasem próba sprawdzenia go do parteru nie był już tak bardzo skuteczne. Przegrał trzy walki z rzędu i zakończył swoją karierę w UFC. : >

AlexVanPersi, a jaka jest polityka w Arsenalu? Jak byłem młodszy i bardziej naiwny, to myślałem, że próbują powoli budować zespół, uprawiając zdrową politykę bez zaciągania dużych kredytów i kupowania zawodników za pieniądze, których się nie ma. Ale teraz mam już trochę więcej lat i widzę, jak z Arsenalu zrobiła się maszynka do zarabiania pieniędzy dla jego włodaży. Najdroższe bilety w całej lidze, klub jest bardzo rozpoznawalny i na pewno ma ogromne wpływy z relkam, a nie kupuje żadnego gracza do pola, gdy tacy są potrzebni... Ten kredyt na stadion też był pewnie po to, żeby mieć co mówić kibicom i nie płacić podatków. Smutne, ale prawdziwe. Arsenal gra ogromną kichę w ostatnich latach - ani nie da się tego za bardzo oglądać, ani nie ma wyników. Najważniejsze, że są pieniążki i za bardzo nie trzeba inwestować.

W liceum angielski miałeś na poziomie C2? ^^

Najzabawniejsze jest to, że większość osób wypowiadających się teraz na temat Wengera po jednym dobrym meczu nie da na niego powiedzieć złego słowa i będzie wyzywać osoby o innym zdaniu od najgorszych a nie od kibiców. ^^

Joker_224, na youtube możesz znaleźć całą sytuację. Najpierw Costa złapał za twarz Kościelnego, a później upadając jeszcze raz go specjalnie uderzył ręką w twarz. Kościelnemu się o nie spodobało i wymownie podszedł do Costy, a ten wtedy uderzył go klatką piersiową, a Kościelny upadł. Gabriel podbiegł i dość agresywnie odciągnął Costę. Gdy obaj dostawali po żółtej Costa poklepał Gabriela po plecach, a Gabriel go po klatce - Costa wtedy uderzył go w klatkę piersiową jeszcze raz - to już na poklepanie nie wyglądało - za to powinna być czerwona dla Costy, później jeszcze się trochę poszarpali, a później obaj gracze odeszli od sędziego razem i dalej ze sobą dyskutowali - więc to było pewne, że jakoś tak to się skończy. Gabriel cofając się, specjalnie podnióśł nogę, żeby kopnąć korkami Costę w piszczel - za to dostał czerwoną.

marz2, przecież Oscar ma zółtą na koncie...