Komentarze użytkownika neastle

Z Blackburn nie powinno być większego problemu. Nie strzelają dużo bramek (na razie dwie, z czego ta z Birmingam zdobyta bardzo szczęśliwie), ale ich dużym atutem może się okazać własne boisko. Jednak i to nie ma prawa odebrać nam zwycięstwa.

Najważniejsze, że Cesc wraca na Blackpool. Wsparcie Songa i Djourou też nie będzie bez znaczenia.

GO GO GUNNERS!!!

Każdy zawodnik w naszej kadrze się liczy. Może i dobrze, że Benfica nie kupiła Armanda.

Teraz ten sam wynik w PL, nikt nie będzie miał nic przeciwko :P

Może i według Redknappa to się zdarza, że zawodnicy zmieniają klub na jego zagorzałego rywala, ale tylko wtedy kiedy dostaną dużo więcej kasy i nie mają poszanowania dla wcześniejszego klubu.

Benitez poszedł do Interu i od razu chce swojego pupila sprowadzić do Mediolanu. Wątpię, żeby mu się udało, a nawet jeśli to można się tylko cieszyć, bo Liverpool straciłby jednego ze swoich najlepszych graczy.

Zgadam się z luq007. Przecież gdyby nie wpadki Fabiana w takich zwykłych ligowych meczach, jak z Blackburn albo Wigan to mielibyśmy co najmniej kilka punktów więcej.

No dobrze, ale skoro Inter wygrał LM, a Barcelona przegrała właśnie z Interem to, co robi przed nim w rankingu. Przecież nawet Chelsea powinna być przed Barcą w tym rankingu za osiągniecia w lidze angielskiej. A co tu w ogóle robi Werder???

Powodzenia Jay w Hull! Obyś tam nie musiał grzać ławy :P

Kibice na Emirates na pewno podziękują Gallasowi za te 4 lata gry z armatką na piersi. Podziękują mu...porcją gwizdów na dobry początek.

Nie zgodzę się. Joe Cole nie dość, że żądał bajońskich sum, to jeszcze robił by z siebie gwiazdę tak, jak teraz w Liverpoolu. Sam byłem za transferem Cole'a, ale zobaczcie, co pokazał w ostatnim meczu na Anfield. Nic. No właśnie cały Cole. A co do Gallasa to tu też było mnóstwo zamieszania odnośnie opaski kapitańskiej itd. i dobrze, że odszedł. A jeśli dołączy do Tottenhamu to gwizdy na The Emirates nie będą ustawać.

Myslę, że trudno mu będzie stracić miejsce w podstawowej "11", przynajmniej na razie. To, co miał zrobić z Liverpoolem to zrobił, doprowadził do strzelenia gola. Taka jego rola.

Świetnie by było, gdyby Cesc zdążył na Blackpool, ale miejmy nadzieję, że to czy Fabregas zagra czy nie, nie zadecyduje o wyniku meczu.

Bardzo mi szkoda Emmanuela, bo prezentował się wyśmienicie. Wracaj do zrdowia Emmanuel! Dwie kontuzje ważych graczy - nie jest dobrze...

Jay był w dobrej formie. A my sprzedajemy go za tylko 1 mln funtów. Trochę mało, a poza tym dużo lepiej byłoby Simpsona, co najwyżej wypożyczyć. Szkoda młodego, zdolnego.

W końcu decyzje w sprawie transferów. Miałbyć obrońca i bramkarz. Jest obrońca i bramkarz. Można być zadowolonym (o ile dojdzie do tych transferów), bo Boss dotrzymał słowa. Będzie dobrze, jeśli tak się stanie i nikt już nie będzie zarzucał Wengerowi, że w ogóle nie chce wydawać pieniędzy.

Plotek ciąg dalszy. Bardzo wątpie w to, że van der Vaart nas wzmocni. Swoją drogą Real znowu potwierdza swoją taktykę transferową. Kupili Rafaela za 13 mln euro, potem pogrzał ławę i odchodzi za około 8 mln funtów.

Tak już to widzę. Cesc został, a my kupimy Montolivo za 18 mln funtów, żeby wchodził z rezerwy. To nie w stylu Bossa, a włoskie media na siłę próbują na wcisnąć Riccardo.

Squillaci to taki typowy, niewybijający się niczym francuski obrońca. Dużo meczów we francuskiej Ligue 1 w barwach Monaco, Ajaccio i Lyonu. Potem przeniósł się do Sevilli. W sumie ciekawy życiorys. Francuz ograny na arenie międzynarodowej, mógłyby się przydać.

Przepisy nie są słuszne i do tego nic nie da angielskiej piłce reprezentacyjnej, skoro np. Cesc ma u nas status wychowanka. To tylko zmniejsza pole manewru trenerom w Anglii i przez to liga możliwe, że będzie mniej atrakcyjna. Ale dla Arsenalu to dobrze, bo my mamy mnóstwo wychowanków.

Kolejny młodzian i dobrze.

A tak na marginesie to wydaje mi się, że pisze się VfB Stuttgart, a nie Stuttgard.

I dla Marsylii i dla Silvestre'a byłoby to dobre wyjście. W końcu liga angielska to nie francuska. Poza tym Marsylii bardzo brakuje zawodnika umiejętnościami zbliżonego do Slivestre'a, bo na lepszego raczej nie mogą liczyć.

Najlepszy zawodnik w meczu na Anfield wypada. Znowu się zaczyna. Co prawda nie gramy na razie meczów z takimi drużynami, jak Chelsea, MU czy City, ale Samir na pewno bardzo by się przydał. Szybkiego powrotu do zdrowia Samir!

Bardzo fajnie, że ciągle potrafią nawiązywać do wspaniałej historii Arsenalu - brawo dla pomysłodawców!

Thierry Henry - The King of Highbury powiedział angielski komentator z czym zgadzam się w 100 procentach.

Można się było zdziwić po meczu Blackpool z Wigan. 4:0 beniaminka na wyjeździe to może napawać ich kibiców optymizem, ale na Emirates zobaczą, co oznacza futbol w najlepszym wydaniu i kto by nie partnerował Thomasowi na środku obrony to musimy ten mecz wygrać, jak najwyżej.

Ich ewentualna gra w składzie Bossa to na razie dość odległa przyszłość, ale życze im, jak najlepiej, bo wygrać ligę to nie byle osiągnięcie.

Boss mówił o wzmocnieniu obrony, ale szansę na transfer van der Wiela moim zdaniem są znikome. Arsenal jakoś specjalnie nie angażuję się w tą sprawę, a Gregory ma kuszące oferty m.in. z Manchesteru City.

Tak na marginesie to Dynamo Kijów właśnie wyrównało mecz z Ajaxem (1:1).

Given jest umiejętnościami zbliżony do Schwarzera. Kto by to nie był z tej dwójki to będzie dobrze, ale szkoda mi tylko, że nie pozyskamy bramkarza typu Stekelenburg lub Akinfeev.

Z jednej strony niedobrze by było, żeby odszedł, a z drugiej szkoda chłopaka, bo w naszych rezerwach może się zmarnować.

Wszyscy go skreślają i ja przyznam się, że też nie widzę go w podstawowej "11" na ten sezon. Fabianowi po prostu daleko do poziomu takich drużyn, jak Arsenal. Sam sobie napytał biedy swoimi interwencjami.

Chyba Sky Sports troszkę się przeliczyło z ocenami dla Mascherano, Gerrarda i Carraghera. W takim wypadku Nasri powinien dostać 9, a Reina 4 za swoją interwencję. Mascherano nie należała się nawet 8. Mam wrażenie, że Sky Sports chce, żeby Javier został na Anfield.

Liverpool nie będzie w tym roku odgrywał roli chłopca do bicia. Hodgson poukładał ten zespół i myślę, że nie tylko my zgubimy punkty na Anfield Road.

Ciekawe, co to były za interesujace oferty. Z PL, czy z innych lig europejskich.

Co to za stwierdzenie : "Miał pecha"! Pecha można mieć przy kiksie, a nie przy chamskim faulu! Zagrał brutalnie i Hodgson nie powinien go nawet bronić. Czerwona kartka - prawidłowo.

Takie zdjęcie, jak to ósme, można było zrobić kilka razy. Nasri cały czas był faulowany, podcinany i przepychany. Przede wszystkim przez Mascherano.

Ogólnie z wyniku możemy być zadowoleni, bo wygraliśmy dość fortunnie. Z kolei z gry nie można się tak cieszyć, ponieważ zostawia ona wiele do życzenia. Dobre spotkanie Samira, ale to jedyny zawodnik (według mnie), którego można wyróżnić. Nie podobała mi się za to gra Wilshere' a i Arszawina. Jack sobie po prostu nie radził i zbyt często tracił piłki. A Arszawin był ogólnie mało widoczny. Mecz na niezłym poziomie, ale po bramce N'Goga Arsenal siadł. Tylko rzutem na taśmę i przy pomocy Reiny Kanonierzy wyrównali. Z jednej strony możemy żałować straconych dwóch punktów, ale z drugiej strony możemy się cieszyć ze zdobytego jednego.

Chyba najbardziej zasłużone to miejsce dla Frimponga.

Trochę podobna sytuacja, jak ta z przenosinami Cesca do Barcelony. Z tym, że wtedy Cesc nie powiedział oficjalnie, że chce zostać graczem Blaugrany, a Barca w każdym możliwym momencie mówiła o tym transferze. To pokazuje, że Arsenal nie jest na tyle dziwnym klubem, żeby nakładać Schwarzerowi koszulkę Kanonierów jeszcze przed jakimkolwiek podpisaniu kontraktu.

Gol Freemana w debiucie, ciekawie się zapowiada. Dobrze się zapowiada ten sezon dla Luke'a. Ale w końcu to League One, a Watt gra już w Championship.