Lata chwały George'a Grahama
W maju 1989, kiedy świętowano stulecie klubu, Arsenal ogłosił nowego menadżera klubu. Został nim były piłkarz George Graham, zastępując Dona Howe'a, który sam poprosił o zwolnienie go z obowiązków pełnionych na Highbury.
Można śmiało stwierdzić, że przybycie Szkota zapoczątkowało w północnym Londynie nową erę. Po przegranych finałach Pucharu Anglii i Pucharu Zdobywców Pucharów w 1980 na początku dekady Arsenal stracił kilku ze swoich czołowych piłkarzy. Liam Brady, który trzy razy z rzędu został okrzyknięty Piłkarzem Roku, podpisał kontrakt z Juventusem. Frank Stapleton przeniósł się natomiast do Manchesteru United. Te dwa transfery zakończyły pewną erę i w Londynie potrzebne były zmiany
Graham przybył do Arsenalu po udanej przygodzie menadżerskiej z Millwall. Wystarczył rok, by klub pod jego wodzą wygrał pierwsze trofeum od czasu FA Cup w 1979. Pomimo potężnego wówczas Liverpoolu, młody zespół Szkota poradził sobie w finale Pucharu Anglii i zwyciężył 2-1. W kolejnym sezonie Kanonierzy ponownie pojawili się w finale tych rozgrywek, jednak tym razem ulegli Luton Town.
Czasy Grahama były godne uwagi, między innymi ze względu na dyscyplinę jaka panowała na murawie, ale i poza nią. Pod względem defensywy, Arsenal nie miał sobie równych w lidze. Szkot postawił na czterech obrońców, którzy siali postrach wśród rywali niemal przez dekadę. Młody Tony Adams był głównym architektem defensywy. Idąc dalej, tacy gracze jak David Rocastle, Paul Merson i Alan Smith stanowili o sile ataku drużyny.
Trzeci sezon Graham był okraszony bodaj najbardziej dramatycznym triumfem w historii wyścigów o ligowy tytuł. Losy mistrzostwa rozstrzygnęły się w ostatnim dniu sezonu 1988/89, a bohaterami tamtego dnia zostali Smith i Michael Thomas.
Pierwsze zwycięstwo klubu w Division One od 18 lat zapoczątkowało nowy okres dominacji Arsenalu w angielskiej piłce. Graham doskonale wiedział jednak, co robi. Po rozczarowującej czwartej lokacie w kolejnym sezonie, w klubie natychmiast nastały zmiany.
Do północnego Londynu przybył australijski pomocnik Anders Limpar i bramkarz Queens Park Rangers - David Seaman. W sezonie 1990/91 Arsenal był nie do zdarcia. Mimo kilku pomniejszych kłopotów, w tym ośmiomiesięcznego aresztu dla Adamsa, Kanonierzy zakończyli ligę siedem punktów przed drugim Liverpoolem, doznając porażki tylko raz.
Niestety sezon 1991/92 znów rozczarował fanów i Kanonierzy skończyli na czwartym miejscu. W kolejnych latach tytuł mistrzowski raz po raz omijał Highbury, jednak gdy już zawitał do północnego Londynu, zrobił to w towarzystwie Pucharu Anglii.
Kanonierzy pod wodzą Grahama zdobyli również dublet w 1993 roku, kiedy zwyciężyli w rozgrywkach FA Cup i Pucharu Ligi. Rok później w Kopenhadze odbył się finał Pucharu Zdobywców Pucharów, w którym Arsenal pokonał włoską Parmę 1-0. Kanonierzy mogli wówczas świętować swoje drugie europejskie trofeum.
W ciągu dziesięciu miesięcy włodarze Arsenalu podjęli jednak decyzję o zwolnieniu Grahama. Nieoficjalnie mówiło się o tym, że Graham brał łapówki od agenta piłkarskiego Rune'a Hauge'a za podpisywanie niektórych graczy. Odejście Szkota zakończyło 9-letni, dość udany okres w dziejach klubu.
Aby poznać szczegóły, kliknij na jedną z miniaturek zdjęć