Aliko Dangote o chęci zakupu Arsenalu

NO!

never

Jak chce się lansować w Lądku, to niech wspiera Wimbledon, Charlton czy Milwall. W stolicy będzie więcej derby, a kibice oszczędzą na wyjazdach :)

Po co nam jakiś afrykańczyk? Jest okej, Kroenke nie miesza się w sprawy menedżera i wygląda na pożądnego człowieka. Kroenke ciężko walczyć, zeby dojść do władzy w Arsenalu. Przez to między innymi zwolniono Davida Deina. Bo Dein chciał, żeby Kroenke przyszedł do Arsenalu, ówczesny zarząd - nie. A potem po zwolnieniu Deina, wznowiony negocjacje z Amerykanem, że może utrzymać politykę w Arsenalu. I teraz miałby to oddawać jakiemuś Nigeryjczykowi? Nie ma takiej opcji.

NeverLie2Me, gdybam, ale wszystko wskazuje, że by tak było. Słowa z jego poprzedniego wywiadu:

"Dangote nie omieszkał skrytykować menedżera The Gunners - Arsene'a Wengera - mówiąc, że ten "powinien zmienić swój styl", a klub "potrzebuje nowego kierownictwa"."

W tym natomiast sugeruje, że chętnie by sprowadził kilku swoich rodaków do Arsenalu, żeby mogli się wypromować.

>Tak jak mówiłem, zakopać świnkę pod płytą boiska i nie ma go.

Super powiedziane, nie ma co.

"...Fakt, że facet zauważył lukę w rynku, ale spostrzeżenie, że Nigeria może sama produkować cukier czy cement zamiast go sprowadzać nie wymaga wielkiego IQ..."

Czegoś jednak wymaga, i nie są to jedynie koneksie, bo gość zarabia w miesiąc więcej, niż my tu wszyscy razem wzięci przez 20 lat. Poza tym stwiedzenie, że ktoś/coś mu pomogło nic nie znaczy, bo Romkowi pomógł upadek ZSRR, a Arabom złoża ropy - też nie trzeba być geniuszem. Chelsea i ManCity są na obecną chwilę poza naszym zasięgiem - mają zdecydowanie więcej kasy. Prawo rynku, o którym nie nam decydować.

I komentarz, że po paru zdaniach widać, że będzie chciał rządzić... Ja nie dostrzegam tego typu zbieżności. Tak jak napisałeś "jako kibice mamy gówno go powiedzenia" więc pozostaje nam gdybanie i ja osobiście sądzę, że AFC nie jest klubem gdzie może rządzić wlaściciel.

Tak samo jestem na nie

I tyle z moich marzeń zostania miliarderem.
Dzięki @pauleta19. Myślałem, że w końcu znalazłem inspirację, a tu klops :/

NeverLie2Me, Gryzek, z tego, co wyczytałem to nie startował od zera, bo już jego dziadek był najbogatszym człowiekiem w zachodniej Afryce. Fakt, że facet zauważył lukę w rynku, ale spostrzeżenie, że Nigeria może sama produkować cukier czy cement zamiast go sprowadzać nie wymaga wielkiego IQ. Po drugie w internetowych źródłach przeczytałem, że bardzo pomogły mu znajomości polityczne. Po trzecie dorobił się na niewolniczym wyzysku swoich rodaków.

Muszę zainwestować w cukier i cement. Będę miliarderem. Nie wiedziałem, ze to takie proste :D
Skoro afrykańczyk może to i ja mogę.

Jako kibice mamy gówno do gadania, ale byłaby to fatalna wiadomość. Gość zrobiły z nas FC Nigeria zamiast topową drużynę. Już po kilku zdaniach widać, że by się wpieprzał w kompetencje menedżera i chciałby decydować kogo ściągać, kogo wystawiać, czyli generalnie pragnie zrobić sobie z Arsenalu zabawkę.

Mi się wydaje, że jak takiej kasy się dorobił to głupi nie jest. Poza tym, jakby chciał robić z AFC zabawkę to by dorzucił trochę więcej i Stan by się pozbył akcji, a ten by zaczął kupować jak szalony.

Do szczytu finansowego trochę nam brakuje i przegrywamy przez to rywalizację o mistrzostwo. Jeśli byśmy mądrze wydawali pieniądze, to ja zapraszam Pana Dangote.

Daniho > Mam takie samo zdanie na ten temat. :) Teraz klub wszedł na prostą i idziemy cały czas do przodu. Niepotrzebny nam żaden wujek z Arabii, Kataru, Rosji czy nawet Nigerii. :D

Źle byśmy na tym nie wyszli :)
PS. Nie stresowałbym się, że Arsenal dostanie łatkę klubu takiego jak $ity ****si czy PSG bo w przeciwieństwie do tych klubów przed zmianą właściciela już jesteśmy klubem z historią, sukcesami, World Class piłkarzami i pieniędzmi. Ten murzyn wie co robi, nie utopi bezsensownie pieniędzy tak jak właściciele Andży Machaczkały Monaco czy Malagi bo Arsenal ma predyspozycje, żeby być wymieniany w jednym rzędzie z Realem, Barceloną i Bayernem (jeszcze jednym wielkim klubem są muły, ale nie będę o nich wspominać bo ich nie lubię :P )

Nie potrzebujemy jego dolarów, sami dajemy sobie świetnie radę. Może Korenke mógłby coś więcej od siebie dać, a nie tylko doić z naszych zarobków, ale i tak jest dobrze

Nie po to przechodzilismy te ciezkie czasy aby sprzedac udzialy gdy wyszlismy na prostą. Jestem na Nie.

Nie wiadomo czy to wyjdzie klubowi na dobre, ciężko powiedzieć, ale na pewno nie chciałbym żeby Arsenal zamienił się w City czy Chelsea

Gościu, co ma majątek o wartości 25mld $ (wyprzedza Romka, nie mówiąc o Kroenke i Usmanovie, którzy razem nawet tyle nie mają), mógłby zmienić Arsenal w maszynkę pokroju Chelsea, City czy Realu. Pytanie tylko, czy byśmy tego chcieli.

Przy obecnych uwarunkowaniach dokapitalizowania klubów, jego osoba jest Nam zwyczajnie nie potrzebna. Gdyby nie FFA, to byłby to dobry pomysł. Faktycznie sytuacja finansowa Kroenke i Usmanowa skłania ich do pobierania rożnego rodzaju wyprowadzania z klubu pieniędzy. W końcu to ich kapitał, ale nie można powiedzieć, że się u Nas źle dzieje, więc puki co - krok nie potrzebny. Podtrzymać zainteresowanie przez kilka lat i poczekać, czy źle idące biznesy Naszych właścicieli nie odbiją się na wynikach finansowych klubu. Jeżeli tak, to nie mam obiekcji. Jeżeli nie, to zamiana zupełnie bez wpływum więc NIE :)

Jest taki kawał.

-Wiecie dlaczego w afryce rząd upadł?
-bo się gałąź złamała

Im więcej udziałowców tym gorzej.

Nie może być tak, że przychodzi sobie człowiek i mówi kupuję udziały, bo tak.

Co prawda jest jakieś tam ryzyko zaburzenia struktus rzadzcych , ale pomyslcie o pozytywach , jesli Alik przejmie , klub bedzie chcial pokazac ze ma kase i gest i pewnie wylozy kase na kilka wielkich transferów , a przegladajac dosc skrupulatnie informacje w forbsie odnosnie obecnych wlascicieli i Alika , mozna dojsc do wniosku 0 ze chlop ma pomysl na finansowanie dosc dobry, ponadto jest wielkim fanem arsenalu, a biorac pod uwage obecna wytuacje finansowa Kroenke i Usmanowa to stracili wg formbsa w ostatnich latach sporo kasy , a Alik nie dosc ze mnie stracil , to niedlugo bedzie wydobywal rope naftowa , wiec kasy bedzie mial jeszcze wiecej , wiec moze byc z niego taka świnka skarbonka , ze jak nam kasy na jakiegos zawdnika braknie to Alik dołozy

Kot Jarka Kaczynskiego sie wabi Alik.

Jednak cofam co powiedziałem o majątku Alika Dangote , niech wykupi wszystkie udziały o Kroenke , na upartego nawet od Usmanov'a , ale dobrze jest mieć wsród włścicieli najbogatszego Rosjanina i Najbogatszego i mieszkańca Akryki xD

żadnych czarnych do rządzenia

Zmiany na samej górze zawsze mogą być na tyle ryzykowne, żeby zachwiać równowagą klubu. Jakoś nie widze tego Nigeryjczyka jako właściciela klubu. Moim zdaniem Arsenal to jeden z najzdrowszych klubów na świecie i z tego jako kibice powinniśmy być dumni.

Mimo wszystko Kroenke nie wtrąca się w funkcjonowanie klubu i rządzą ci, co się na tym faktycznie znają. Na inwestycje w drużynę też w ostatnich latach nie możemy narzekać.

A wejdzie taki murzyn z pieniędzmi i zaraz będzie rządził po swojemu i się panoszył, ja tam go nie chcę.

Zresztą głupotą byłoby sprzedanie klubu akurat teraz, gdy już wyszliśmy z ciężkich lat pod względem finansów i poradziliśmy sobie bez tego. Trzeba nadal budować po swojemu.

Zacznijmy od tego iż , Usmanov , gdyby chcial prowadzić inna politykę niż Kroenke , to by wyłożył kasę i by wykupił Arsenal , bo stać go na to , ale obaj panonie raczje wola prowadzić klub w sposób racjolany , wg finansowego fair play , i stawiać na młodych wiec pod tym wzgledem uwielbiam arsenal , w zwiazku z tym ze budowali stadion praktycznie na własna reke to musieli zacisnac pasa , ale juz po kryzysie i w koncu wyszli na zakupy , ale z wlasna kasa , a nie na kreseke , jak wiekszosc bogaczy , co do Dangote , biora pod uwage jego mozliwosci finansowe w porownaniu z obecnymi udzialowcami , jest troche za cienki w uszach , i nie daj boze skonczylibysmy jak Monaco , na poczatku kilka transferow , europy nie zwojowali a kasa sie skonczyla i dalej bida jak czapka , wiec , ewentualnie moglby odkupic od Kroenke jakis pakiet rzedu np 15-20% , i moglby troche doinwestowac , ale watpie zeby byl w stanie samodzielnie prowadzic , a zwlaszcza wykupic klub - mało realne

Nie wiem jakie plany miałby Usmanov, ale wiem ze Dangote zaburzyłby to, nad czym pracujemy od tylu lat...
Znaczy się, zarząd pracuje

@Master10 - Jednak patrząc na obecną sytuację Arsenalu nie ma co narzekać :-)

Usmanov i Dangote niech się nawet nie zbliżają do pakietu większościowego. Sądzę, że jakby któryś z nich przejął klub to traktowaliby go jak zabawkę. Moim zdaniem obecnie klub jest dobrze zarządzany i nie są potrzebne zmiany. Nawet jak Stan zdecyduje się sprzedać udziały to obaj panowie nie dorwą się do akcji, bo zarząd AFC umiejętnie zablokuje zakup akcji przez tych dwóch panów.

Tak to u nas jest. I tak zle i tak niedobrze

Usmanov i Dangote to nie jest dobre rozwiazanie na wlascicieli, ale chociaz sa na meczach Arsenalu i mu kibicuja od dobrych lat.

Kroenke traktuje Arsenal jak lokate w banku. Niewazne sa inwestycje, zawodnicy, mozliwosci, grunt aby wczesniejsze pieniadze zbieraly teraz zniwa