Arteta: Mamy prawdziwą wiarę w zespole

Arteta: Mamy prawdziwą wiarę w zespole 27.07.2015, 02:03, 21 komentarzy

Mikel Arteta uważa, że drużyna Arsenalu może osiągnąć coś ważnego. Kapitan klubu podniósł w niedzielę puchar za zwycięstwo w turnieju Emirates Cup, po wygranej Kanonierów z zespołem Wolfsburga 1:0. Jedyną bramkę w spotkaniu zdobył Theo Walcott.

Arteta jest zdania, że wysoki poziom spójności w drużynie może zwiastować dobre rozpoczęcie nowej kampanii.

- Wszyscy wierzymy, że możemy odnosić coraz większe sukcesy - powiedział Mikel Arteta dla Arsenal Player. - Zajęło nam to trochę czasu, by zbudować tę spójność w drużynie. Jednak uważam, że publiczność jest z nami i razem możemy dokonać czegoś wielkiego.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z przedsezonowych przygotowań. Pobyt w Singapurze był świetny, chyba najlepszy, jaki dotychczas mieliśmy.

- Tutaj w Anglii mieliśmy trudnych przeciwników, jednak udało nam się wygrać obydwa mecze. Ogólnie rzecz biorąc, turniej był dla nas doskonałym testem przed nadchodzącym sezonem. Byłem zadowolony z gry zespołu oraz spotkań, które były na wysokim poziomie. Mam nadzieję, że fani również byli zachwyceni z możliwości obejrzenia naszych meczów - zakończył.

Mikel Arteta autor: źrodło: Arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
Oldgunner3 komentarzy: 973427.07.2015, 20:01

Szkoda,że nie gra tak dobrze jak gada.Powinien odejść;a w każdym razie być co najwyżej 3 wyborem.Miejmy nadzieję,że AW też to widzi i już pracuje nad godnym towarzyszem/rywalem dla Coquelin`a.Można maskować w pewnych meczach ''poziom'' gry Hiszpana,ale w starciach z czołówką nie ma na to szans.Teraz czas na ruch bossa.

bayakus komentarzy: 128527.07.2015, 17:50

Nowe słówko: "Spójność".

Mikel nadaje się do MLS. Przykre, ale powinniśmy zrezygnować z jego usług. To już nie jest ten sam piłkarz co w Evertonie i chyba od początku kariery na Emirates takim nie był. Niemniej miał dłuższe momenty, za które możemy mu serdecznie podziękować, jak choćby piękne podanie do Gervinho, po którym zaliczył asystę. Takich chwil było znacznie więcej.

Jestem jednak skłonny twierdzić, że Papa go zostawi.

AlexVanPersie komentarzy: 806427.07.2015, 14:26

Arteta jest powolny, sztywny i nie umie odbierać piłek. Zdolność przewidywania też na niskim poziomie.

No i zablokował transfer Morgana.

O tych jego podaniach i zwalnianiu akcji nie chce mi się już wypowiadać. Z nim w składzie gramy najnudniejszy futbol, wczoraj poczułem się jak na początku zeszłego sezonu, gdy graliśmy bez Coqa i Żwirka.

Arteta to moim zdaniem jeden z głównych powodów, przez który możemy przegrać majstra.

14tomek komentarzy: 109827.07.2015, 13:34

Wolę być "znawcą", niż widizeć Artetę w roli kapitana. Niestety futbol jest taki, że w wieku 33 lat już nie zagra na najwyższym poziomie. DP mui biegać, przecinać piłki, odbierać. A nie gonić za przeciwnikiem kawałek, aż ktoś go przejmie i grać na alibi - jak tu ktoś wspomniał, nie jest od rozgrywania. To jak grać z kontry? DP w takim przypadku ma za zadanie odebrać piłkę i rozpocząć kontrę. Nijak się ma do tego odbiór i podanie do obrońcy.

Broń boże, nie podważam wkładu Mikela w zespół, tego, że zmienił pozycję dla dobra klubu - to oczywiście działa na plus. Ale w przypadku kontuzji Coquelina będziemy zmuszeni grać Artetą. Ja niestety tego nie widzę.

Dla mnie to przkład podobny jak z Podolskim. Człowiek bardzo sympatyczny, ale już nie na poziom Arsenalu. Z tym, że Artecie się jeszcze chce.

Sztofort komentarzy: 259627.07.2015, 12:40

@matt - otóż to. :)

Koroniarz komentarzy: 1016527.07.2015, 11:41

Mikel w swoim czasie zrobil to co mial zrobic. Gdy potrzebowalismy DM'a to Wenger go przeksztalcil na te pozycje i dawal rade, jednak czeste kontuzje i uplyw lat sprawia, ze moze byc co najwyzej rezerwowym.

Henryk14 komentarzy: 84927.07.2015, 10:30

Szanuję Artetę, bo w trudnym momencie był naszą podporą i liderem pomocy. Na każdego jednak przychodzi czas. W tej chwili Mikel sportowo szału nie robi, a jego zwalnienianie gry i ciągłę podawanie do tyłu do przodu nas nie popchnie. Czas oddać miejsce Coqowi. W ogóle ta niepwena gadka w jego stylu kojarzy mi się z poprzednimi sezonami "Wierzymy, że możemy coś wygrać...". Do jasnej ciasnej mamy na tyle zgraną pakę, że tu nie ma w co wierzyć, tu po prostu kązdy wie, że powinniśmy coś powygrywać. Mimo wszystko jako człowieka bardzo go szanuję, ale troche mi on tu juz nie pasuje.

matt21 komentarzy: 541427.07.2015, 10:22

Mikel z człowieka który grał tuż za napastnikiem(był całkiem bramkostrzelny i notował sporo asyst) stał się DM tylko dlatego, że Arsenal go tam potrzebował. Sam chciał grać wyżej, ale nie narzekał. Pracował zapewne ostro ucząc się nowej pozycji + przechodząc do Arsenalu zgodził się na obniżkę tygodniówki i nigdy nie żądał podwyżki (przynajmniej oficjalnie) tym wszystkim u mnie zyskał ogromny szacunek, oczywiście nie gra cudownie, ale jako osobowość jest wzorem do naśladowania. Cieszę się, że podpisał kontrakt.
Między innymi na przykładzie Artety inni zawodnicy będą chcieli przychodzić do Arsenalu, bo tu traktuje się zawodników dobrze. Ostatnio piłka nożna wygląda jak handel żywym mięsem, zero sentymentów, marketing, hajsy, żeby sprzedać jak najwięcej biletów/koszulek/pamiątek.
Wszystko idzie nie w tym kierunku, cieszę się, że Arsenal się przed tym wszystkim opiera i mam nadzieję, że wytrzymają jak najdłużej.

Wiem, że zaraz wyskoczą komentarze "no to z takim podejściem to kolejne lata top4 bla bla bla.."
Kibicuje Arsenalowi właśnie za to, że tutaj kładzie się nacisk na młodzież i jest więź między klubem, a piłkarzami i kibicami + efektowna gra. Zdobyte trofea przez Arsenal smakują jeszcze lepiej. Patrzeć na radość kanonierów w takim monolicie jaki tworzą to aż serce rośnie.
Oglądałem te parady Chelsea po zdobyciu trofeów i niczym są przy tym co prezentuje parada Arsenalu po zdobyciu (znacznie mniej prestiżowego) FA Cup. Nie chcę by coś psuło atmosferę w zespole, bo ona jest fantastyczna. Nie ma porównania do żadnego innego klubu w Europie albo przynajmniej nie jest to tak naświetlone jak Arsenalu.

Ależ się rozpisałem, ale po prostu cieszę się z obecnej sytuacji Arsenalu i właśnie dzięki takim zachowaniach klubu wobec piłkarzy możemy to obserwować.

bialysul komentarzy: 369927.07.2015, 09:59

MaciekGoooner

lepiej przemysle i podam do tylu niz podam do przodu i nadzieje sie na kontre... do przodu niech podaje Ozil,Wilschere,Cazorla wiedzac ze za nimi jest Coq czy wlasnie Arteta.

IAlwaysTrust komentarzy: 139527.07.2015, 09:27

Całkiem dobre spotkanie Mikela. Powinien zostać kapitanem do momentu opuszczenia naszych szeregów. Co raczej w tym roku nie nastąpi.

Jeszcze będzie z niego porzytek. Trochę w pierwszej połowie zbyt bojaźliwie grał, przez co nie mieliśmy swojego tempa w akcjach. I Wolfsburg miał łatwiej usiąść na Nas pressingiem. Dla mnie to ewidentna wina DM'a, bo to on jest od kontroli tempa akcji. Lepiej w tym aspekcie zdecydowanie prezentuje się Ramsay

matt21 komentarzy: 541427.07.2015, 09:22

nikt nie narzeka na role kapitana Artety tylko fani Arsenalu na k.com.

Nie czaje, co wam to da ze ktoś inny będzie kapitanem?
Skoro jest Mikel, a od całego zespołu az bucha pozytywna energia to chyba Wy szukacie problemów tam gdzie ich nie ma.

shark31 komentarzy: 601327.07.2015, 08:47

Przeciez kazdy zawodnik podkresla ze Arteta jest wybitnym kapitanem. Nawet jak byl kontuzjowany to puszczal jakies filmy motywujace i sam to robil. To absolutnie najlepszy kapitan od paru sezonow. A gra nadal solidnie.

Simpllemann komentarzy: 52843 newsów: 52427.07.2015, 08:08

Po co krzyczeć? Zawsze może znaleźć się ktoś kto krzyknie głośniej.

kaziu874 komentarzy: 673527.07.2015, 06:59

Oho, znawcy z k.com wiedza lepiej od Wengera, kto sie nadaje na kapitana a kto nie. Dobra robota chlopaki!

stefan komentarzy: 48727.07.2015, 03:32

Arteta jest takim reliktem naszego okresu przejściowego ma pewne zasługi dla klubu gra cały czas nie na swojej pozycji. Przedłużenie z nim kontraktu to taki ukłon dla niego ze strony Wengera. Nie rozumiem jednak jak Mikel może być naszym kapitanem nie widzę w nim zdolności przywódczych nie jest (ani nie był) liderem drużyny jego rola w tym sezonie (przynajmniej mam taką nadzieje) będzie nieznaczna. Dla mnie prawdziwym kapitanem jest Mertesacker i choć za nim też jakoś nie przepadam to widać, że Per to materiał na kapitana za równo na boisku jak i poza nim (choćby ta sytuacja z Ozilem po meczu z MC z sezony 13/14)

14tomek komentarzy: 109827.07.2015, 03:06

Nie do końca wiem, po co go trzymamy. Ani to świetny zawodnik do pierwszego składu, ani wybitny kapitan - nie wywrze presji na arbitrze, nie krzyknie motywująco na resztę. Nie jest to młodziak, który może być lepszy i warto na niego stawiać. Zdecydowanie bardziej cenię Rosickiego, bo po wejściu na plac gry zawsze coś wnosi.

Dan_Crowley komentarzy: 131327.07.2015, 02:24

Ja juz nie moge patrzec na gre tego pana w arsenalu. Dobrze, ze to ostatni jego sezon.

janiu14 komentarzy: 119527.07.2015, 02:20

Arteta jak na goscia po kontuzji prezentowal sie dzis solidnie. Widac ze kapitan:) kilka drobnych bledow aczkolwiek Wolfsburg to dosc wymagajacy rywal. Swietna,ofiarna interwencja przy jednym ze strzalow rywali

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
? : ?
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
2 : 3
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal35255580
2. Manchester City34247379
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa35207867
5. Tottenham33186960
6. Manchester United341661254
7. Newcastle341651353
8. West Ham3513101249
9. Chelsea331391148
10. Bournemouth351391348
11. Wolves351371546
12. Brighton3411111244
13. Fulham351271643
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton351281536
16. Brentford35981835
17. Nottingham Forest35791926
18. Luton35672225
19. Burnley35592124
20. Sheffield Utd35372516
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
P. Foden167
J. Bowen166
B. Saka158
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com