Bezbramkowy remis w derbach Północnego Londynu!
08.02.2009, 14:57, Bartosz Polek 572 komentarzy
Arsenal zremisował bezbramkowo na White Hart Lane z Tottenhamem w derbach Północnego Londynu! Kanonierzy niemal przez całą godzinę musieli radzić sobie w osłabieniu po czerwonej kartce dla Emmanuela Eboue, lecz Spursom nie udało się rozgryźć defensywy ‘The Gunners’. Nie doczekaliśmy się też debiutu Andrieja Arszawina oraz powrotu na boisko Eduardo da Silvy.
W pierwszym składzie Arsenalu nie było niespodzianek. Można je było zobaczyć natomiast na ławce rezerwowych, gdzie oprócz świeżo upieczonego Arszawina ujrzeliśmy po raz pierwszy od wielu miesięcy, Eduardo da Silvę! W drużynie Tottenhamu od pierwszych minut Robbie Keane.
Na pierwszą składną akcję Arsenalu musieliśmy czekać do szóstej minuty. Po podaniu van Persiego, Eboue przebiegł z piłką kilkanaście metrów i oddał płaski, aczkolwiek niecelny strzał na bramkę. Gospodarze odpowiedzieli uderzeniem Lennona, lecz Almunia był na posterunku.
W 13 minucie Eboue trafił do siatki Cudicinego, lecz sędzia wcześniej odgwizdał faul na Woodgate. Dwie minuty później Pawluczenko uderza potężnie, ale nad poprzeczką. W 18 minucie sędzia Mike Dean ukarał żółtą kartką Eboue za niepotrzebne dyskusje.
W drużynie Wengera bardzo widoczny był brak lidera w środku podań, wiele podań było niecelnych, wyczuwalny był brak pomysłu na rozmontowanie defensywy rywala.
W 28 minucie obok bramki po raz kolejny strzelał Lennon. Niedługo potem mocno z przed pola karnego uderzał Modrić, lecz skuteczną interwencją popisał się Almunia. Akcja szybko przeniosła się pod pole karne przeciwnika, na prawej stronie piłkę stracił Corluka, Clichy płasko dograł w pole karne, ale piłka nie była adresowana do żadnego z pozostałych Kanonierów.
W 36 minucie pech dopadł Emmanuela Adebayora. Napastnik w trakcie biegu za piłką doznał bolesnego urazu ścięgna i do szatni został zniesiony na noszach. Jego miejsce na murawie zajął Nicklas Bendtner.
Pech nie opuszczał Arsenalu. Zaledwie minutę później na swoją drugą kartkę w meczu zapracował Eboue. Najpierw został odepchnięty przez Modricia (piłkarz Spurs został ukarany za to żółtą kartką), lecz następnie kopnął Chorwata, co wyraźnie było widać na powtórkach telewizyjnych. Od tej pory ‘The Gunners’ musieli radzić sobie w osłabieniu.
W doliczonym czasie gry pierwszej połowy potężnie uderzył jeszcze Palacios, ale Almunia przeniósł futbolówkę nad poprzeczką.
W 50 minucie meczu po błędzie Kolo Toure sporo miejsca w polu karnym miał Pawluecznko, lecz strzelił daleko od bramki. Po chwili Corluka mocno uderzał z przed pola karnego, piłkę złapał jednak Almunia.
Tottenham był bardzo bliski szczęścia w 57 minucie. Po dośrodkowaniu Lennona z prawej strony, na 5. metrze tuż nad poprzeczką główkował Keane.
Arsenal stanął przed szansą wyjścia na prowadzenie w 70 minucie. Po rzucie rożnym w zamieszaniu w polu karnym z kilku metrów strzelał Song, kilkanaście centymetrów obok słupka.
Po chwili Keane po raz kolejny dał o sobie znać, uderzając kąśliwie z półwoleja z przed pola karnego, lecz niecelnie.
Jak się okazało Adebayor nie był jedynym piłkarzem Arsenalu, który mecz zakończył z kontuzją. Po starciu z Assou-Ekotto, Gael Clichy musiał opuścić boisko z powodu rozcięcia głowy. Jego miejsce zajął Kieran Gibbs.
Kanonierzy atakując bardzo sporadycznie oddali jeszcze strzał na bramkę Tottenhamu, ale piłkę po mocnym uderzeniu Bendtnera przeniósł nad poprzeczką Cudicini. Gospodarze wyszli z kontrą czterech na dwóch, piłka trafiła pod nogi Modricia, ten wydawałoby się w niemalże 100% sytuacji sam na sam! Almunia jednak w porę wyszedł z bramki, skrócił kąt i skutecznie zażegnał niebezpieczeństwo.
Niedługo potem Mike Dean zakończył 144. derby Północnego Londynu. Obrona remisu grając w osłabieniu na tak trudnym terenie wydaje się być sukcesem, lecz patrząc na to trzeźwo, straciliśmy kolejne dwa punkty, które oddalają nas od pierwszej czwórki, o mistrzostwie już nie wspominając.
Składy:
Tottenham Hotspur
Cudicini, Corluka (75’ Chimbonda), Dawson, Woodgate, Assos-Ekotto, Lennon (87’ Taarabt), Jenas, Palacios, Modrić, Pawluczenko (64’ Bent), Keane.
Ławka rezerwowych:
Gomes, Bale, Zokora, Huddlestone
Arsenal
Almunia, Sagna, Gallas, Toure, Clichy (87’ Gibbs), Eboue, Denilson, Song, Nasri, Adebayor (39’ Bendtner), van Persie.
Ławka rezerwowych:
Fabiański, Eduardo, Ramsey, Djourou, Arszawin
Bramki: -
Żółte kartki: Modrić – Eboue, Clichy
Czerwona kartka: Eboue (za drugą żółtą)
Sędzia: Mike Dean
Widzów: 36 021
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
z była taka szansa.... ehhh...
nie ma co narzekać... Gdyby składy były równe Koguty dostały by lekcje gry w futbol, a tak trzeba się cieszyć remisem...
poza tym zostało do zdobycie (stracenia) 39 pkt... nadzieja umiera ostatnia... a do kwalifikacji do LM wystarcza 2 mecze - 6 pkt wiec nie placzcie prawdziwi kibice i zegnajcie jednosezonowcy
kurde ale myślmy ... mamy takie straty do Big Four że ohoh... nie mamy szans na lige mistrzów ...
chyba, że wygramy ja w tym sezonie ;D
A mecze z Chelsea, Liverpoolem i ManU gramy w ostatnich czterech kolejkach.
aż trudno uwierzyć ale z meczu na mecz coraz bardziej oddalamy się od top four i od lm.Dawno nie widziałem(czy wogle widziałem?)Arsenalu w Uefa..ehh..
czytajac wase komentarze dochodze do wniosku, że 90% z was jako piłkę nożną traktuje tylko atak. Czepiacie się Songa, który dziś charował za dwóch, ratował dupsko w niejednej sytuacji... fakt do ofensywy to on nie jest stworzony ale to jak dziś piłki przejmował to poezja więc zajdźcie z niego wy pożal sie Boże fani...
Ja się pocieszam, że następne 7 meczów w lidze będzie z drużynami słabymi lub ze średniakami. Może Wenger tak sobie zaplanował to wszystko i teraz będziemy już tylko wygrywali? Na to wygląda, szczególnie patrząc na to, że oszczędza AA i Dudu.
nastepny mecz to juz beda 3pkty ;) bedzie dobrze tylko musza wrocic podstawowi gracze, tylko ze nim oni wroca to juz bedzie po wszystkim xD
no tak, ale 4 miejsce to nie powinno być nasze marzenie tylko minimum.
sezon sie zaczyna konczyc dla nas... teraz wyprzedzic ville bedzie cholernie trudno;/
PUefa nam pozostaje;(
trzeba byc myslec pozytywnie moze wygramy lige mistrzow i bedziemy w niej grac w nastepnym sezonie a wsumie 7 pkt to nie duzo do odrebienia
no i koniec marzen ;/;/;/;/;/;/;/.Ebue gral swietnie,song spieprzyl swietne akcje, a kontuzja ade i rozciecie glowy clichego jest kolejną przeszkodą na zdobywanie kolejnych punktow.mam nadzieje ze ade nic sie nie staloo;/ bo clichy na wszelki wypadek wystapi z jakąs czapką czy czyms;d...:/
Szkoda, że Eboue dostał kartkę, bo prezentował się dobrze .. Mnie rozczarowała postawa van Persiego i Denilsona .. I kolejna kontuzja ;/ dobrze, że wrócił Eduardo i został ściągnięty Arshavin.. Ci zawodnicy mogą się nam bardzo przydać.
patrzałem w przerwie na mecz Romy z Genoa i szczerze mowiac tez u nich kolorowo nie jest.
Cicinho strzelił gola i odrazu po tym zerwał wiazadła.. kolejny raz.
Panucci ma zatargi z trenerem , Riise kontuzjowany , casetti rowniez.
gooner92 - starał się? To dobrze, ale z tego "starania się" mu mało wychodzi. Do gry na takim poziomie potrzeba więcej, a on jeszcze mówi, że chce wiecej szans dostawać... Trochę mu jeszcze brakuje, żeby grać w podstawie Arsenalu, i patrząc na tempo rozwoju to do pierwszego składu szybciej załapie sie Wilshere
Arshavin i Eduardo już raczej zagrają z Cardiff .
Nie rozumiecie tego ,że Arshavin nie mógł dzisiaj wejść !? Nie grał od listopada . Gdyby dzisiejszy mecz był w środę to może i by mógł zagrać ale dziś jeszcze jest za wcześnie !
Beznadzieja w dalszym ciągu..Jedyne co widziałem to serce do gry z T..ham..Ale to stanowczo za malo ,bez Cesca i Theo nie widze poprawy .Dla mnie ten sezon mógłby sie już skączyć..Nie mogłem patrzec jak nas koguty cisną...
AntonioThe>> po co kupił Arshavina? Boże, on nie grał od listopada i trenował z drużyną parę dni, co można było od niego wymagać, przecież wiadome, że nie jest kondycyjnie przygotowany, a jego forma pewnie nie jest najwyższa.
No tak.. pokazaliśmy charakter..
A tak w ogóle to już nie mogę patrzeć na Songa..
tak w ogole to arszawin powinien wejsc chociaz na 10min. raczej tyle by wytrzymal, a van persie i tak gral tragicznie...
również zgadzam się z Silverem ;]
Arsene mógłby trochę pomyśłeć i tak jak mówi Versus, nie cały czas rozbudowywać ławkę, tylko załatwić ludzi do pierwszego składu.
Adebayor teraz będzie pauzował trzy tygodnie .
Wątpię ,że zagra w meczu z AS Romą .
Może to i dobrze ? Eduardo może wtedy już będzie mógł grać w takim meczu :P Tylko nie Bendtner ;/
Wenger tylko młodzież umie szkolić ale składu dobrze poustawiać to już nie potrafi. Po co on tego Arszawina kupił jak przez cały mecz na ławie przesiedział razem z Eduardo i Ramseyem którzy na pewno by coś w tym meczu wnieśli. Jak mecz wygląda źle to się robi zmiany a nie tylko 2 wymuszone kontuzjami, czemu została jedna zmiana nie wykorzystana. I jeszcze jedno po co drewno wprowadził za Ade jak jest już zdrowy da Silva i nowy nabytek Andrej. Chyba te plotki o transferze Wengera do Realu są prawdą bo w ostatnich meczach wcale się nie przykłada do pracy tylko czeka aż ten sezon się zak
Wenger tylko młodzież umie szkolić ale składu dobrze poustawiać to już nie potrafi. Po co on tego Arszawina kupił jak przez cały mecz na ławie przesiedział razem z Eduardo i Ramseyem którzy na pewno by coś w tym meczu wnieśli. Jak mecz wygląda źle to się robi zmiany a nie tylko 2 wymuszone kontuzjami, czemu została jedna zmiana nie wykorzystana. I jeszcze jedno po co drewno wprowadził za Ade jak jest już zdrowy da Silva i nowy nabytek Andrej. Chyba te plotki o transferze Wengera do Realu są prawdą bo w ostatnich meczach wcale się nie przykłada do pracy tylko czeka aż ten sezon się zakończy i przejdzie do Madrytu. Jak dalej ma tak wyglądać twoja praca panie Arsen to lepiej odejdź bo tylko psujesz Arsenal który przez ciebie tylko cierpi.
NO PANIE I PANOWIE - z przykrością zawiadamiam, że top4 już poza zasięgiem - Villa znowu wygrała a my kolejny już 3 remis. Everton też wygrał i już tylko chyba 3 punkty nas dzielą. Niestety nie zobaczymy naszych w lidze mistrzów za rok smiley
ErROr - a może było inaczej? Zastanów się.
Silver >> przynajmniej jeden co mądrze mówi i popiera moją opinię ;)
Zgadzam się z Silverem.... przesadzacie co do Bendtnera, może nie był dzisiaj najlepszy jak to Silver napisał ale na pewno nie odstawał od reszty...ja jestem bardziej oburzony postawą Eboue.
1.Eboue jest świetny właśnie udowodnił że jest super po tym jak dostał czerwoną kartkę normalnie super Eboue tak trzymaj to daleko zajdziemy .
2.środek pomocy to kompletne dno Denilson i Song bardzo słabo w ogóle nie poznaje ich gry tak jak całego Arsenalu w ogóle dziura w środku nie umiemy przejmować piłek ani konstruować akcji.
3.Atak tez bardzo słaby Ade grał bardzo słaby mecz w ogóle nic nie grał kompletnie słabo a V.Persie to w ogóle też słabo ciągle gdy leciała do niego piłka to albo się przewracał albo kład się na ziemie żeby wymusić karnego albo faul.
4.Wenger gdy szedł Ade to nasz przecież super Wenger wpuścił Drewno słabiutkiego Bendtnera który ani nie biegał a jak już się ruszył do górnej piłki to albo się przewrócił albo nie wygrał pojedynku co ten Wenger robi są ważne Derby a ten wpuszcza Bendtnera zamiast chociaż Eduardo albo Arszawina.
5.liczę na zmianę trenera i powrót Henry do ataku bo jak tak dalej będzie to nie wejdziemy do UEFA a o champion to możemy zapomnieć przynajmiej w tym sezonie.
juz widze pomeczową wypowiedz Wengera i pieprzenie o pechu spowodowanym kontuzja Adebayora i kartce Eboue i glupie wymowki o nie wprowadzeniu na boisko Eduardo z powodu zachorowania w ostatniej chwili i urazie Arszawina na porannym treningu albo podczas rozgrzewki ...
Ogólnie , to niech dalej WENGER wypożycza zawodników... to zaraz bedzie ARSENAL(u16)...
Bo nie ma kto grać... to wchodzą takie Songi czy Denilsonki..;/
Tak, ale spójrz na to w ten sposób, że Bendtner nie jest jakoś specjalnie skoordynowanym dryblerem, a i tak starał się stwarzać zagrożenie. Zanotował parę strat, ale starał się i nie grał tak źle jak w innych meczach. W ataku 3 Kanonierów na 6 zawodników Spurs co mógł lepszego zrobić. Poza tym ma dopiero 21 lat.
Silver - zgadzam się co do Benia.
i dlaczego wciąż nasi łapią kontuzję?? dlaczego... Arsene musi pomyśleć nad rozbudowaniem naszej ławki rezerwowych...
Necro.
taka bure nie tylko powinien dostawac Eboue.
Pozatym nie wiem czy to jest dobre rozwiazanie..
morale opadaja, zawonicy sie burza... i odchodza bo maja dosyc tego gowna.
mozecie sie odwalic od bendtnera w koncu? musicie byc niezle zaslepieni nienawiscia do niego, jezeli nie zauwazyliscie, ze byl on dzisiaj, obok gallasa i almuni, najlepszym zawodnikiem arsenalu.
ja sie pytam, jak moze wygladac tak wyjsciowa pomoc klubu, ktory niby tam aspiruje o mistrzostwo? denilson, song i eboue? blagam! jak to zobaczylem, to od razu wiedzialem, ze bedzie trudno o bramki. gdzie jest ten potencjal songa? przeciez on w ofensywie jest jak dziecko we mgle! do tego zero kreatywnosci. jak taki pilkarz moze grac na srodku pomocy?? denilson troche lepiej, chlopak ma jakies przeblyski, ale umowmy sie - w pierwszym skladzie, to on nie powinien grac. dac w koncu szanse ramseyowi, ktory ma 10x wiekszy potencjal od tych dwoch drewienek.
glupoty eboue juz po prostu nie chce mi sie komentowac. zdenerwowal mnie ta bezsensowna zolta, ale to czerwo... szkoda gadac.
dobra nie ma co gadac trzeba wygrac z cardiff w pucharze angli i w lidze z Sunderland AFC
Bendtner nie grał źle? to chyba inne spotkania oglądaliśmy... Jedyna akcja na + to strzał w doliczonym czasie gry. Może miał pare przechwytów... w środku pola, a gdy miał podać to zagrał albo zbyt mocno do Songa, albo za słabo do RVP, czyli suma sumarum wychodziło podanie do Spurs
cieszy choć to, że po zejściu Eboue i Ade jakoś graliśmy i choć remis uratowaliśmy. No i Gallas znów prezentowal b. wysoki poziom
Czego wy piszecie, że musimy gonić Aston Villę? My walczymy o 4 miejsce i musimy walczyć o nie, nie gonimy Villi. Gonimy 4 miejsce.
Ale Eboue też dobrze grał. Jako jedyny prawie strzelił bramkę, kilka ciekawych rozegrań. Bendtner wygrał sporo główek i ogólnie stwarzał sporo zagrożenia. Jedynym winnym jest jednak dla mnie Eboue. Świetnie gra, ale ten dureń jest po prostu dla mnie tępym idiotą z buszu. Ile on już tutaj gra? Powinien wiedzieć, że nikt się nie będzie użalał nad nim. Za dużo kartek łapie, nie nadaje się na takie ważne mecze. Powinien zostać zdrowo ukarany, a za każde symulowanie z jego strony Wenger powinien go ostro opieprzać.
Jak czytam niektóre komentarze, to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Wg. mnie, Wenger robi błędy, a najgorsze jest to, że ich nie naprawia, tylko robi je dalej, co udowadnia w tym sezonie. Nie rozumiem już, czemu my tak gramy, (tak kiepsko) i czy Wenger wreszcie coś zrobi, by było inaczej (zmiana formacji?). Sam nie wiem.
Jak będziemy grać w Uefa to stracimy na renomie klubu ale wtedy mamy większe szanse na wygranie tego trofeum . Po co grać w LM jak zawsze dojdziemy do 1/8 a potem odpadamy ;/
ARSENAL FOREVER !
Znowu dobry mecz Eboue i nie potrzebne zejscie. Pierwszy od dawna fatalny mecz Robina ;/ Szkoda , ale wazne ze grajac 10vs 11 jest remis :/ 7pkt. do AV
versus23 >> Przesadzasz, Bendtner nie grał tak źle, starał się coś wykreować. Aklimatyzacja Arshavina? Człowieku, on grał w piłkę w listopadzie a mamy luty!! To nie chodzi o aklimatyzację, tylko brak gry.
dokładnie szopen, mamy absurdalnie wielkiego pecha w tym sezonie(ostatni mecz diaby, dzisiaj Hat-Trick=Clichy, Adeba, Eboue), ale jestem przekonany, że skończymy w big4, końcówka sezonu będzie nasza(o ile nie będziemy łapać dalej kontuzji...:/) swoją drogą jak to się dzieje, że ciągle ktoś pada ? biegnie sobie Adeba i co? nie rozgrzany po 30min gry ? btw Almunia i Gallas po 10 powinni dzisiaj zgarnąć, gdyby Bendtner zgarniał głową tyle piłek co Gallas....
szkoda ! Eboue po pierwsze to w kazdym meczu grac padlinę, a po drugie dzieki swojej inteligencji osłabia druzyne w tak waznym meczu ;] szkoda gadac !
Narazac eduardo na kontuzje z tymi kogutami co nie przebierali w srodkach ? NIE NIE :) Arszawin widocznie nie byl gotowy na gre wiec go nie wpuscil. Bedntner nie jest taki tragiczny i ostatnio juz tak nie odbija sie od niego pilka. Podal kilka razy dobrze przetrzymal pilke, ale jak nie mial wsparcia to dupa ;)
Deni i Song - tragedia.. przez caly mecz bylismy miazdzeni w srodku i mozna sie cieszyc ze mamy chociaz ten 1 pkt ktory i tak gowno nam daje.........