Bilić: Nie boimy się Arsenalu

Turki to nikogo się nie boją taki wojowniczy naród ,dawniej wojny wstrzynali bo się nikogo nie bali a teraz próbują swoich sił w footbolu

do domu turasie sio

Niestety, ale aktualnie nie ma czego...

Na The Emirates Czarnym Orłom będzie znacznie ciężej niż u siebie więc niech nie liczą na łatwą grę...

Bilic jest dobrym mówcą. Na pewno z motywacją nie ma w Besiktasie problemu.

Nudzi mnie ten koles, nawet nie chce mi sie czytac co on tam gada w tych wywiadach

No po naszych ostatnich popisach to faktycznie nie ma czego.

jedyna różnica oni mają ba my nikogo owszem alexis i joel

Nadzieja matką głupich pani Bilić :) dziś zobaczycie jak wygląda piłka na poziomie Europejskim w formie przedsmaku, bo na pełnej to nasi na pewno nie zagrają..bo..bo nie są jeszcze na pełnej ;D hehe

Stawiam 3:0. Mniej gadajcie, a więcej zróbcie.

Na Emirates Arsenal powinien lac takie druzyny jak Besiktas i mam nadzieje, ze dzisiaj tak sie własnie stanie. Najlepiej by było wybic im z głowy awans juz w pierwszej połowie tak jak np z Napoli w fazie grupowej w ostatnim sezonie gdzie po 20 minutach wszystko było jasne.

Każdy wynik jest mozliwy, a tym bardziej sie nas nie obawiają bo widzą jak gramy.

Dziś boisko wszystko pokaże.

Nie wiem dlaczego tak dużo z was obawia się tego meczu. Podejrzewam, że po pół godziny gry wasze obawy nie będą miały już miejsca. Typuję łatwe 3-0

Musimy ich pocisnac bo bedzie wstyd

A my nie boimy sie Besiktasu.

trzeba dziś zrobić swoje

14tomek - nie żartuj. Emirates to nie jest takie kartoflisko jak tam w Turcji. Jestem pewien,że Turasy nawet nie powąchają piłki.

Bilić: Nie boimy się Arsenalu

Bilic: Nikogo się nie boimy

Po co te ceregiele?

Nie muszą się bać, by przegrać. Tyle w temacie. Liczę na ostre lanie Besiktasu, żeby temu człowiekowi brak strachu w pięty poszedł :D

Może być 3:0 dla Arsenalu jak i 3:0 dla Besiktasu. Jeden i drugi wynik jest możliwy. Nie oszukujmy się, w Turcji byli lepsi od nas.

Ale się powtarza ten bilic noo idiota normalnie dzisiaj wygrywają Kanonierzy nie ma innej opcji .

oni mają napastnika, to jest ich plus.

To na nas ciąży presja.

wcale sie mu nie dziwie że tak mówi

Ja obawiam sie tego meczu a dlaczego bo Turcy pokazali,że są nieźle poukładnia taktycznie, mają napastnika którego Nam brak, są agresywni w środku pola i zdesperowani by osiągnać sukces. W tamtym roku nie było takich obaw ale teraz będzie ciężko.

Czas zweryfikuje.

OMG aż rzygać mi się chce od tego chłopa, ciągle pieprzy co to oni nie są i że się nie boją, niech skończy pieprzyć, irytuje tyle psychopata...

Trzeba mieć szacunek dla przeciwnika, ale prawda jest taka, że nawet w obliczu kilku kontuzji Arsenal jest murowanym faworytem, może być ciężko, ale jednak to Arsenal będzie się dzisiaj cieszył z awansu :D

bać się Besiktasu na Emirates? nah, aż tak źle nie jest

Trzeba wykorzystac to, że Bilić będzie tylko na trybunach, ale z drugiej strony to my mamy nóż na gardle zaś oni nie mają nic do stracenia. To będzie ciężki mecz

A ja sie boje tego meczu bo może się zdarzyć,że wylądujemy w LE.