Fabregas: Wilshere nie ma się od kogo uczyć

Jakto nie? Fabregas Nasri... MA

Cieszy mnie, że fabregas jest skromny, bo niesetety nie można powiedzieć tego o prawie całej kadrze Hiszpanii, która ma wszystkich zawodnikow poza sobą za nic. Wydaje mi się, że Wilshere może się sporo nauczy od takichzawodników jak Arshavin czy Nasri, ale przede wszystkim Cesc powinien byc dla niego wzorem. Dopóki Jack nie osiągnie takiego poziomu jak wymieniona trójka, to oczywistym będzie, że może się jeszcze od nich uczyć.

Wystarczy ,ze bedzie sie uczyl od Ciebie Fabs.

Cesc jest po prostu za skromny i tyle ;P

Jack powinien uczyć się od Ceska i to wystarczy.

Prawde powiedzial, trzeba miec jaja zeby muc wprost muwic tak, jak jest. Nielubie gdy ludzie owijaja slowa w wate. Teraz Arsenal nie ma jaj i to wszyscy widza(i smieja) ....
Ale ja go kocham takim, jakim on jest. To jak z umilowana kobieta, kochasz ja cala z jej wszystkimi wadami :))))))))))

A Jack mowil, ze uczy sie od Fabsa.

ja mysle ze Jack moze sie uczyc od Fabregasa:)

Od dawna pisałem, że brakuje nam lidera, prawdziwego wodza, który by pierwszy podniósł drużynę z kolan i nie dał jej ponieść się euforii przy wygrywaniu. Jak Vieira itp. Taką osobą nie stanie się ktoś tylko dlatego, że założy mu pan opaskę kapitańską, panie Wenger.
Nasz Cesc to mocno odczuwa, gdyż został w wieku 23 lat kapitanem. Facet ma przypadłość wszystkich naszych zawodników. Jest genialnie wyszkolony technicznie, ale nie ma odpowiedniej POSTAWY. Dlaczego? Bo postawy można nauczyć się w większości od innych. A od kogo mają się uczyc nasi zawodnicy? Od Rosickiego?van Persiego? Niestety nie mają tego czegoś. Nie przypadkowo gdy grał Sol najwięcej mówiło się o jego motywowaniu w szatni. To był urodzony fajter i zwycięzca. Kto nim jest teraz?

Nasz kapitan po prostu przyznał, że jesteśmy drużyną niesamowicie utalentowanych chłopców, ale nie mężczyzn.

Szogun, strzał w 10! Brakowało mi tego określenia, brak autorytetów... sytuacja ze Squillaci'm też mnie przeraża, gościu który u nas gra 2 mecz jest kapitanem... a potem się dziwić że pękamy przed każdym ważnym spotkaniem :/

Rozumiem jakie przesłanie to niesie wtedy Arsenal miał graczy już ukształtowanych którzy byli już kompletni i od których młodzi mogli czerpać zarówno doświadczenie jak i uczyć się boiskowego obycia.Teraz jest to drużyna bez autorytetów bo jakim jest sam kapitan który ciągle jest łączony z odejściem do innego klubu lub Squillaci który był kapitanem w niedawnym meczu.

Myślę, że Fabs sam chciałby się od kogoś uczyć, a u nas nie ma od kogo... niech zgadnę, tym kimś jest pewnie... hmmmm... Iniesta? :P

Fabregasowi chyba nie odpowiada to że jest najważniejszy w zespole.

Sam Wilshere twierdzi ze od Fabregasa się uczy...

karlo ma racje
ale nie wydaje ci sie ze to nie w jego stylu branie piresa
owszem raz kupił starego sola , ale to przypadek potwierdzajacy regułe

dziwnie wypowiedział się Cesc, nie zważając na konsekwencje :|
Przecież psuje on przez to morale zespołu.

pilkarze od ktorych moglby sie uczyc Wilshere to Arshavin RvP no i Cesc, pierwsza dwojka ma powyzej 25 lat i duze doswiadczenie, Cesc takze bardzo doswiadczony, no ale to nie to samo co Vieira czy Bergkamp

Brakuje nam ikony, gracza z doświadczeniem, sukcesami typu Bergkamp, Henry itp. Fabregas, Nasri, Arszawin są oczywiście zawodnikami z najwyższej półki, ale ikonami i wzorem stanął się za kilka lat. Oczywiście nie ujmuje im talentu i umiejętności piłkarskich. Myślę, że jakby Wenger zechciał dać szansę Piresowi, zatrudniłby go na sezon może dwa skorzystałaby na ty cała kadra Kanonierów.

Fabs jest chyba skromny... Bo pomimo młodego wieku może dawać przykład Jackowi. Cesc jest u nas na chwilę obecną najlepszym zawodnikiem i myślę że jego styl i polot może dawać na wzór młodszym. RvP już ma trochę latek na karku i myślę że mógłby dawać rady młodszym napastnikom

concrete-----> Cesc jest świetny i niezwykły, ale RvP i Rosa mogliby czyścic buty Henry'emu/Bergkamp'owi/Piresowi itd. Gdyby nie ich podatność na kontuzje to byśmy inaczej gadali...

Nadal uważam że odejście Sola było błędem. Sol mógł dawać doświadczenie takim graczom jak Kościelny ... a także szkoda że straciliśmy Gilberto... achhh wtedy Jack miałby autorytet w szatni:)

No to tutaj Fabs wrzucił kamyczek do ogródka Arsena, prawda jest taka że brakuje nam takich graczy-filarów, ikon na boisku i poza nim, kręgosłupa drużyny, bo na dzień dzisiejszy najważniejszą rolę u nas odgrywa RVP i Cesc, którzy częściej leczą kontuzje niż grają a poza tym nie mają tyle doświadczenia, mądrości boiskowej i cech przywódczych co taki Vieira.... to niestety odbija się na naszym charakterze w takich meczach jak z Chelsea czy po prostu w meczach o stawkę, to nie brak wykończenia i skuteczności, to jest brak mentalności który decyduje o naszych porażkach z najsilniejszymi.

A Nasri,Fabregas,Arszavin to źli są?

W sumie ma trochę racji , ale bez przesady. No niech tak już nie jedzie po naszych , bo przecież jest kapitanem . Ale to nie jest przecież jego Barca ^.

ostatecznie kilku starszych lub doświadczonych by się znalazło ; Cesc..RVP,Rosa..

jakoś nie wierze, że tak powiedział fabregas

kiedyś*

no fakt tak utytułowanych zawodników jak kidyś to nie mamy
ale od cesca i rosy też się może dużo nauczyć

Od ciebie może sie przecież uczyć!!

mysle ze od takiego Arshavina czy wlasnie Cesc moze sie spokojnie uczyc Jack