Gervinho: Garcia we mnie wierzy

niestety ale na nic więcej nie zasługiwał. Był niezłym napastnikiem i nic poza tym. Nie oszukujmy sie;)

Osobiście Gervinho w Arsenalu mógł być tylko rezerwowym. Gdyby grał w pierwszym składzie blokowałby, tylko Chambo i Gnabry'ego. Gervinho z jednej strony potrafił samemu coś wykombinować, ale strzał i dogrywanie partnerom, były na za słabym stopniu, żeby grać regularniej w AFC.

To zna większość kibiców Arsenalu, bo wtedy brak tego gola był dotkliwy:
youtube.com/watch?v=A8_C5wwrYUA

Tutaj natomiast równie wielki fail w jego wykonaniu w barwach Romy
youtube.com/watch?v=GK5vnPtDB6w

Szkoda, że u nas nie rozwinął pełni swoich możliwości. To typ piłkarza, który musi wejść w rytm meczowy żeby grać na poziomie....

Gervis!!! Wracaj!!!

Miał 2 lata żeby pokazać na co go stać.

Teraz Gervinho przydalby sie w Arsenalu, brak Wallcota...

Widocznie Garcia jest człowiekiem głębokiej wiary.

Jestem trochę zdziwiony, że tą słowa Gerva. On zawsze cenił Wengera i miał ogromny szacunek do Arsenalu. Ostatnio pojawił się tutaj wywiad z Gervinho, w którym powiedział, że nie żałuje transferu do Arsenalu bo to było jego marzenie. Nie wiadomo czy to są prawdziwe słowa Gerva. Szczerze to w to wątpię. Ja tam mu życzę powodzenia w tej Romie, a w Arsenalu zabrakło mu trochę szczęścia i zimnej głowy pod polem karnym rywala.

Życzę mu wszystko najlepszego:)

Agent; Ty jesteś za słaby, widziałem jego ostatni mecz, był zawodnikiem meczu, robił takie zamieszanie w obronie, że nie wiedzieli co się dzieje, nie potrafili sobie z nim poradzić. Wenger w niego nie wierzył, wszyscy oczekiwali od niego jakiś super wykonań i chłopak nie poradził sobie z tym. Dobry zawodnik, życzę mu jak najlepiej.

Gervinho to jest typowy gracz do kontry - dobra szybkość, super drybling. U nas tak się nie gra, dlatego nie wypalił. Do ataku pozycyjnego on nie ma predyspozycji.

Czoło miał u nas przebłyski, ale to było za mało jak na AFC

Niech mu tam się wiedzie jak najlepiej ;)

widać, że był naszym CZOŁOwym graczem

tylko Garcia umie go wykorzystać, pierw we Francji teraz we Włoszech

Bo byłeś za słaby i tyle w temacie

Skoro rozegrał 63 spotkania a w sezonie ligowych jest 38, to chyba wcale nie grał tak mało -,-

on chyba sobie robi jaja wenger dawał tyle szans a ze ich nie wykorzystał to inna sprawa

Gervinho dostawał sporo szans od Wengera, lecz ich nie wykorzystywał, więc Arsene stracił do niego cierpliwość. Był po prostu za słaby na Arsenal (na 1-szy skład).

Ja nie miał bym nic do Gervinho gdyby po prostu coś mu nie wychodziło czy coś. Ale on po prostu na boisku wykazywał się taką głupotą, że szkoda gadać. Rajdy do chorągiewki, albo te jego dryblingi, nie mówiąc o wielu innych głupich decyzjach na boisku... masakra.

Za co ten Arsene miał go chwalić? za te rajdy do linii? za zmarnowane setki? za brak umiejetności podawania do kolegów?
Wirzyć w niego wierzył,bo dostawał szanse.Ale nie nadawał się do PL.

Co nas to obchodzi? Wg mnie ten news jest zbędny.

Trzeba było wykorzystywać sytuacje, które Ci się trafiały i więcej asystować to miałbyś więcej występów. A tak jak mówi @radziu 63 występy w 2 sezony to nie jest wcale tak mało. Teraz taki płacz nie ma sensu.

Uważam, że to był dobry transfer zarówno dla Arsenalu jak i dla Romy. Gervinho dużo lepiej odnajduje się w lidze włoskiej.

2 sezony 63 wystepy

"Prawie zawsze zasiadałem jedynie na ławce rezerwowych" lekko przesadził o ile to w ogóle powiedział