Jay Bothroyd: Wenger miał rację, pokazując mi drzwi

Jay Bothroyd: Wenger miał rację, pokazując mi drzwi 18.01.2009, 11:14, Mateusz Kolebuk 20 komentarzy

Swoją piłkarską karierę rozpoczynał w Arsenalu. Spędził tam siedem lat, po czym został sprzedany. Obecnie gra w Cardiff City. W następnym tygodniu Jay Bothroyd zmierzy się ze swoim pierwszym klubem piłkarskim, gdyż The Bluebirds będą gościć na Ninian Park drużynę z Londynu, którą będą podejmować w ramach rozgrywek Pucharu Anglii.

Bothroyd opowiada o tym, jak Arsene Wenger pozbawił go marzeń o grze w Arsenalu, ale przyznaje, że Francuz miał wówczas rację, sprzedając go. Młody, impulsywny napastnik był wysoko ocenianym graczem, ale jego zachowanie podczas finału pucharu akademii przekreśliło jego dalszą grę w zespole. Młody Jay, będąc niezadowolony z faktu, że mecz rozpocznie na ławce rezerwowych, cisnął koszulką w trenera akademii - Dona Howe. Arsene Wenger pokazał wówczas drzwi krewkiemu piłkarzowi, sprzedając go za milion funtów do Coventry City. Bothroyd spędził w Arsenalu 7 lat.

Minęła prawie dekada od tamtego wydarzenia, a napastnik Cardiff wciąż pamięta i zdaje sobie sprawę, że z własnej winy przekreślił realizację swoich marzeń, gdyż twierdzi, że Wenger miał pełne prawo do tego, żeby wykluczyć go z drużyny.

- W Arsenalu spędziłem wspaniałe chwile, ale to co się wówczas stało, jest jedyną rzeczą w całej mojej karierze, której bardzo żałuje. To rozdział, do którego staram się nie wracać, ale wciąż pamiętam, co Arsene powiedział wówczas do mnie, kiedy odchodziłem. Wiem, że przyczyną nie były moje umiejętności, lecz to, co się stało. Teraz jestem już dorosłą osobą, podczas gdy wtedy byłem jeszcze niedojrzałym chłopcem. Gdy dorastasz, zmieniasz się i tak właśnie stało się ze mną. Mimo wszystko uważam, że decyzja Wengera została przez niego podjęta właściwie. W drużynie mieliśmy wielu aroganckich chłopaków, którzy nie doceniali tego, co było nam wówczas dane.

Mimo sukcesów na boisku, Bothroyd musiał pożegnać się z klubem, gdyż Liam Brady, który zajmował się wówczas akademią i młodymi graczami stwierdził, że nie będzie tolerował takiego zachowania.

Teraz Jay uważa, że mecz Pucharu Anglii będzie najlepszą okazją do tego, aby udowodnić, że wciąż jest wartościowym piłkarzem.

- Teraz jest okazja, abym mógł zmierzyć się z moją byłą drużyną. W Cardiff czuję się najbardziej szczęśliwy, pomijając lata spędzone w Arsenalu. Chciałbym pokazać Wengerowi, że się rozwinąłem. Chciałbym też wiele udowodnić samemu sobie.

- Wszyscy moi przyjaciele i cała moja rodzina to fani Arsenalu. Wiem, że będą na tym spotkaniu. Zamierzam mimo wszystko odesłać ich do domu nieszczęśliwych z powodu końcowego wyniku.

Bothroyd wyznał również, że jest sfrustrowany i rozczarowany tym, że większość graczy, z którymi w 2000 roku uczęszczał do akademii, nie dostała nigdy szansy gry w pierwszym składzie. Gracze tacy jak Jermaine Pennant, Steve Sidwell, Jeremie Aliadiere, Moritz Volz czy Jerome Thomas nigdy nie zostali wcieleni na stałe do pierwszego składu, będąc wiecznymi rezerwowymi w Arsenalu.

CardiffFA CupJay Bothroyd autor: Mateusz Kolebuk źrodło: walesonline.co.uk
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
kluch_lbn komentarzy: 176520.01.2009, 09:11

wieczni rezerwowi to koszt naszej specyficznej polityki, tacy gracze powinni dziękować za wspaniałe wyszkolenie i błyszczeć w innych klubach.
W tych wiecznych rezerwowych jest coś dziwnego, jak przechodzą do innych klubów to potem nam zawsze strzelają bramki :P (patrz Aliadere, Bentley czy wiele innych)

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56719.01.2009, 17:15

Eboue w formie roznosił dziadygi z Milanu, ale Pennant w formie wcale nie jest gorszy. I jest pomocnikiem, a nie obrońcą...

page komentarzy: 1684 newsów: 418.01.2009, 23:26

Sorry za błąd powtórzeniowy z ta "myślą".

page komentarzy: 1684 newsów: 418.01.2009, 23:25

stefcio15 --> nie widziałeś Pennanta w formie, olo_18 ma rację
Z tej całej wypowiedzi najbardziej daje do myślenia ostatnia myśl. Szkoda, że ci zawodnicy dłużej u nas nie zagościli

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223718.01.2009, 16:12

A wedlug mnie nie , Eboue wraca do swojej szczytowej formy , w ktorej jak dla mnie jest napewno lepszy niz Pennant

lecho komentarzy: 96918.01.2009, 14:54

Pennant by się teraz przydał. Wg mnie na pewno jest lepszym skrzydłowym od Eboue.

Szef komentarzy: 1303518.01.2009, 14:46

nie zaluje zadnego z tych graczy wymienionych wyzej w newsie, to przecietni zawodnicy ktorzy nadaja sie do klubow dolnych stref Premiership co najwyzej,

solar komentarzy: 146518.01.2009, 13:09

gdyby sie rozwinal tak jak twierdzi, to gralby gdzies w pierwszorzednym klubie, skoro wtedy juz byl wartosciowy

KuBaJo komentarzy: 217418.01.2009, 12:52

Najbardziej mi szkoda Jermaina Pennanta ale by nam się teraz przydał :(

Vic14 komentarzy: 8218.01.2009, 12:43

nom szczegolnie ze Aliadiere nam w kazdym meczu brame wali:/

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223718.01.2009, 12:26

Szkoda ze to zrobil , bo tak ogladajac czasem skroty meczów z Cardiff widze ze jest całkiem dobry!

Kondzior12 komentarzy: 490018.01.2009, 12:10

Dobrze że w Arsenalu nie grają już Sidwell Aliadiere i Pennant.

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56718.01.2009, 12:05

olo_18 > Ale teraz by pograli, mamy szpital. No i taki Sidwell wniósłby do składu angielską krew. Ale z tych wszystkich piłkarzy najbardziej żal Upsona i Bentleya. Upson by się przydał, a Bentley poszedłby za większą kasę...

baska_17skc komentarzy: 3161 newsów: 218.01.2009, 12:04

Chociaż zrozumiał to co zrobił. Był niezły ale jak już napisali moi poprzednicy nie był w stanie rywalizować z Henrym, Bergkampem czy innymi świetnymi zawodnikami.

Maciekkk10 komentarzy: 258318.01.2009, 11:36

A teraz wcielmy się w jakiegoś 15latka, który mieszka w Polsce, ma niezły talent i na pewno lepiej wykorzystałby taką szansę niż Jay.. Niestety nie jest mu to dane, a Jay'owi było lecz on swojej wielkiej szansy nie wykorzystał..

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56718.01.2009, 11:33

Naprawdę smutne jest to, że w tamtych czasach nie mieli prawa myśleć o pierwszej 11, a teraz nie mieliby problemów z przebiciem się :( Nie powiecie chyba że Pennant pomijając 'kłopoty wychowawcze', nie jest lepszy niż Eboue na PP. Czy Sidwell nie jest lepszy niż Denilson?

Elvis77 komentarzy: 711 newsów: 29418.01.2009, 11:18

Ale trzeba przyznać , że było wile lepszych piłkarzy od Pennanta, Aliadiera! Obydwaj nie mogliby rywalizować z kimś takim jak Bergkamp czy Henry oraz Pires i Ljungberg!

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
? : ?
Wolves - Arsenal 20.04.2024 - godzina 20:30
0 : 2
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal34245577
2. Liverpool33228374
3. Manchester City32227373
4. Aston Villa34206866
5. Tottenham32186860
6. Newcastle321551250
7. Manchester United321551250
8. West Ham341391248
9. Chelsea321381147
10. Brighton3211111044
11. Wolves331271443
12. Fulham341261642
13. Bournemouth331191342
14. Crystal Palace33991536
15. Brentford34981735
16. Everton331081530
17. Nottingham Forest34791826
18. Luton34672125
19. Burnley34582123
20. Sheffield Utd33372316
ZawodnikBramkiAsysty
C. Palmer209
E. Haaland205
O. Watkins1912
D. Solanke183
Mohamed Salah179
A. Isak171
Son Heung-Min159
J. Bowen155
P. Foden147
B. Saka147
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com