Kanonierzy tracą kolejne punkty! Boro 1-1 Arsenal

13.12.2008, 15:23, Patryk Bielski 164 komentarzy

Kanonierzy pomimo optycznej przewagi nie potrafili przeciągnąć szali zwycięstwa na swoją stronę i na Riverside Stadium jedynie zremisowali z Middlesbrough 1-1. To oznacza, że jeśli Liverpool zwycięży dziś na własnym stadionie z Hull City, powiększy swoja przewagę w tabeli do 10 punktów.

The Gunners objęli prowadzenie już w 17. minucie meczu za sprawą Emmanuela Adebayora. Togijski napastnik wyskoczył najwyżej w polu karnym i po wrzutce Cesca Fabregasa z rzutu rożnego skierował futbolówkę do siatki głową - zobacz.

Gospodarze odpowiedzieli 12 minut później, kiedy to były Kanonier Jeremie Aliadiere wykazał się świetnym instynktem strzeleckim i także głową, po podaniu Tuncay'a Sanli, zdobył bramkę - zobacz.

Pomimo usilnych prób podopieczni Arsene'a Wengera nie zdołali wywieźć trzech punktów z terenu gospodarzy.

Obszerny skrót spotkania: RAPIDSHARE | MEDIAFIRE.

Middlesbrough 1-1 Arsenal

Posiadanie piłki: Middlesbrough 48% - 52% Arsenal

Sędzia: Peter Walton

Frekwencja: 27320

Składy:

Middlesbrough: Turnbull, McMahon, Riggott, Huth, Pogatetz, Johnson (90 Emnes), Digard (90 Shawky), Arca, Downing, Sanli, Aliadiere

Ławka rezerwowych: Jones, Emnes, Alves, Shawky, Bates, Hines, Grounds

Arsenal Londyn: Almunia, Sagna, Gallas, Djourou, Clichy, Denilson, Fabregas, Song Billong, Diaby (82 Bendtner), Van Persie, Adebayor

Ławka rezerwowych: Fabianski, Vela, Ramsey, Silvestre, Wilshere, Bendtner, Eboue