Kanonierzy triumfują i wracają do walki o tytuł!

Kanonierzy triumfują i wracają do walki o tytuł! 10.02.2010, 21:53, Bartosz Polek 721 komentarzy

Środowy mecz z Liverpoolem kończył ligowy maraton piłkarzy Arsenalu. W poprzednich trzech meczach Kanonierzy zdobyli tylko jedno oczko, ale w dzisiejszym spotkaniu postarali się o komplet punktów. Wygraną nad Liverpoolem podopiecznym Wengera zapewnił Abou Diaby!

Arsene Wegner desygnował do gry podobny skład w porównaniu do ostatniej potyczki z Chelsea, dokonując jedynie dwóch zmian. Od pierwszych minut mogliśmy oglądać Emmanuela Eboue na prawej obronie oraz Nicklasa Bendtnera na środku ataku.

Kanonierzy po raz pierwszy zagrozili bramce Reiny w 7. minucie, kiedy po dośrodkowaniu Cesca Fabregasa z rzutu wolnego z prawej strony, nad poprzeczką główkował Gallas.

Podopieczni Rafy Beniteza po raz pierwszy zmusili do interwencji Manuela Almunię dopiero po kwadransie gry, a konkretnie Ngog, jednak jego płaski strzał z linii 16-ego metra obronił hiszpański bramkarz.

Przez pierwszych dwadzieścia minut to gospodarze częściej utrzymywali się przy piłce, jednak zbyt wiele z tego nie wynikało, brakowało pomysły na rozwiązanie akcji pod polem karnym przeciwnika.

Najlepszą sytuację w pierwszej połowie zmarnował w 26. minucie Nicklas Bendtner. Duńczyk otrzymał dobre podanie od Arszawina i będąc w dobrej pozycji oddał mocny strzał prawą nogą, jednak nad poprzeczką. Po chwili po sporym zamieszaniu w polu karnym uderzał Nasri, lecz został zablokowany.

Goście odpowiedzieli mocnym strzałem Maxiego z 16. metrów, ale piłka po rykoszecie (ręka Vermaelena?) powędrowała nad poprzeczką na rzut rożny. Trzy minuty później dał o sobie znać Arszawin, ale futbolówka po jego strzale nawet nie poleciała w światło bramki Reiny.

Minutę później Arsene Wegner był zmuszony przeprowadzić pierwszą zmianę. Z powodu kontuzji boisko opuścił Nasri, a jego miejsce zajął Tomas Rosicky.

Niebawem Howard Webb sięgnął po raz pierwszy do swej kieszonki – żółtą kartką ukarał Clichy’ego za faul na Gerrardzie, a chwilę potem Maxiego za faul na Eboue.

Ostatni strzał w pierwszej części gry oddał Fabregas, ale jego rodak w bramce drużyny przeciwnej nie miał z nim problemów. Do przerwy bez bramek.

Drugą połowę z impetem rozpoczęli podopieczni Beniteza. Lucas przedarł się w pole karne, jednak uderzył nad poprzeczką bramki Almunii.

Kanonierzy powinni wyjść na prowadzenie w 53. minucie. Po podaniu Arszawina w doskonałej pozycji znalazł się Rosicky, lecz reprezentant Czech zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i piłka padła łupem Reiny.

Minutę później nastąpiła pierwsza zmiana w Liverpoolu: boisko opuścił Carragher, a w jego miejsce pojawił się Degen. Arsenal wciąż nie dawał za wygraną – strzał Bendtnera lewą nogą z pola karnego obronił jednak Reina.

Za faul na Arszawinie żółtą kartką ukarany został Degen, a trzy minuty później za rzekome nurkowanie w polu karnym, Bendtner.

W 65. minucie swoich sił spróbował Rosicky, ale piłka po uderzeniu prawą nogą przeleciała nad poprzeczką. Po chwili plac gry opuścił Arszawin, a na boisku zameldował się Theo Walcott.

Upragniony gol padł w 72. minucie meczu. Akcję przed polem karnym rozpoczął Bendtner, podał na prawą stronę do Rosicky’ego, reprezentant Czech celnie zacentrował w okolice piątego metra, a tam na futbolówkę czekał tylko Abou Diaby, który bez większych problemów strzałem głową umieścił ją w siatce! 1:0!

Benitez chcąc ratować remis dokonał zmiany: w miejsce Lucasa pojawił się Ryan Babel. Arsene Wegner także wolał dmuchać na zimne i w miejsce Bendtnera posłał na plac gry obrońcę, Bacary’ego Sagnę.

Goście byli blisko wyrównania w 86. minucie. Babel łatwo urwał się Gallasowi i potężnie przymierzył z przed pola karnego, piłka przeleciała po końcach palców Almunii i odbiła się od poprzeczki!

Liverpool nadal atakował i w ostatniej, czwartej minucie doliczonego czasu, wywalczył rzut wolny około 23 metry od bramki. Gerrard uderzył mocno, Fabregas stojąc w murze jeszcze odbił piłkę ręką, ale zamiast kolejnego rzutu wolnego pan Webb odgwizdał koniec meczu.

Kanonierzy odnieśli dziś bardzo cenne zwycięstwo i wobec porażki Chelsea oraz remisu Manchesteru, kwestia mistrzostwa pozostaje nadal sprawą otwartą.

Arsenal: Manuel Almunia, Emmanuel Eboue, William Gallas, Thomas Vermaelen, Gael Clichy, Samir Nasri, Abou Diaby, Alex Song, Cesc Fabregas, Andrey Arshavin, Nicklas Bendtner.

Ławka rezerwowych: Łukasz Fabiański, Bacary Sagna, Armand Traore, Sol Campbell, Tomas Rosicky, Theo Walcott, Denilson.

Liverpool: Jose Reina, Jamie Carragher, Martin Skrtel, Daniel Agger, Emiliano Insua, Rodriguez Maxi, Steven Gerrard, Javier Mascherano, Leiva Lucas, Dirk Kuyt, David Ngog.

Ławka rezerwowych: Diego Cavalieri, Philipp Degen, Fabio Aurelio, Martin Kelly, Jay Spearing, Albert Riera, Ryan Babel.

Premier League autor: Bartosz Polek źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
kamel1886 komentarzy: 37310.02.2010, 23:00

byle do przodu pany ! jeszcze jesteśmy wciąż w grze..teraz już pozostały nam korespondencyjne pojedynki z mu i cfc ale to może i lepiej bo nam nie szło w tym sezonie przeciwko nim.

Theo_Fan komentarzy: 180710.02.2010, 23:00

spokojnie koles dopiero co pewnie to robi nie denerwowac sie :))

h17 komentarzy: 10010.02.2010, 23:00

Manu 1 pkt. Chelsea 0. ARSENAL 3. Mi to graj. :) jeszcze się okaże, że bez pośrednie mecze były iluzoryczne.

bacary komentarzy: 2294 newsów: 1110.02.2010, 22:59

Świetny mecz prócz końcówki, nareszcie gol ;] I teraz ten kto wyzywał Manuela ma piękną paradę gdyby nie on może byśmy nie wygrali tego meczu.

RomanAbramov komentarzy: 80310.02.2010, 22:59

ale jak zaje... typa beszczelnie vitsel v2

zyg76 komentarzy: 10410.02.2010, 22:59

zmieńcie tabele, coś Wam się j... zepsuło :P

****$i loose!

sector komentarzy: 129010.02.2010, 22:59

Co do Andrzeja to wydaje mi sie, ze poprostu byl zmeczony.

Kondzior12 komentarzy: 490010.02.2010, 22:59

Powinnismy miec 6 puktow straty a nie 7.

Cesc_Fabregas_Fan komentarzy: 10510.02.2010, 22:59

Kto jest odpowiedzialny za wpisywanie pkt na tej stronie... co za padaka ;/

singiel123 komentarzy: 31310.02.2010, 22:59

Dziwne, tutaj w tabeli jest że rozegranych 26 meczów a na oncie że 24 (25) -.-

kubeusz95 komentarzy: 132110.02.2010, 22:59

Nareszcie będę mógł pójść do szkoły w koszulce klubowej bez obaw że ktoś mnie wyśmieje. Teraz tylko czekać na kolejne wygrane i puchar w rękach Cesca.

pietruch1234 komentarzy: 142510.02.2010, 22:59

NOO ta kolejka troche zmienia sytuacje w Tabeli. Przegrywa Chelsea a MU remisuje, jest dobrze:) Gol to istny majstersztyk :)

kronk2005 komentarzy: 2310.02.2010, 22:58

A ten... Nani (tak go zwą ;p) dostał czerwoną kartkę w meczu! Dobrze mu tak ;p

Bob_Marley komentarzy: 43710.02.2010, 22:58

no i CHelsea ostatecznie przegrywa. ;) cieszą straty punktów naszych rywali :)

fabri04 komentarzy: 338510.02.2010, 22:58

Wróciłem z dalekich ferii...wyjechałem po fatalnej porażce z MU i przez cały tydzień rozmyślałem, czy jeszcze się podniesiemy...potem porażka z Chelsea, ale na nic się nie liczyło, to dla nas fatalny rok przeciwko niebieskim, tak bywa...

Co do meczu, pierwsza połowa taka sobie w wykonaniu obydwóch drużyn, druga, dużo ciekawsza. Rosicky pokazał, że jest genialnym zawodnikiem, a przez chwilę, robił beznadziejne błędy, Diaby, prawdziwy Kanonier, zawodnik, który uratował nam swoim wzrostem dupe i dobrze.

Mam nadzieję, że teraz przybędzie dobra passa, z najlepszymi już graliśmy, teraz oni potracą punkty i myślę, że jeszcze mamy jakieś szansę, najważniejsze, żeby wygrywać mecze

Teraz mamy przerwę, wznawia się LM i obyśmy uzyskali dobry rezultat...w meczu z Sunderlandem( z którym nigdy nie zrozumiem, jak mogliśmy przegrać...) trzeba koniecznie wygrać...

Co do kontuzji, to Dudu wraca, Bendtner się rozkręca, oby Samirowi nic nie było, nie rozumiem tej decyzji o zmianie Arshy...oby to nic poważnego...

Jednym słowem GO GO GO THE GUNNERS!!!

damson komentarzy: 5710.02.2010, 22:58

Pięknie bo Chelsea przegrała a Manu zremisował... Walka o mistrza dopiero się zaczyna, a nie jak wielu myślało że już po wszystkim:)

laciek komentarzy: 12810.02.2010, 22:58

super everton wygrał:D

dt12345 komentarzy: 45610.02.2010, 22:58

Z tabeli wynika, że 7pkt

Necro komentarzy: 244710.02.2010, 22:58

Ale thriller, a wyniki ułożyły się świetnie. Wenger będzie mógł powkurzać dziennikarzy, którzy przekreślili w niedzielę Arsenal, bo znowu jesteśmy na niezłej drodze w walce o tytuł.

Eldo komentarzy: 9410.02.2010, 22:58

Koniec Chelsea przegrywa:D no i gdzie są ci co wątpili w majstra? jeszcze zobaczycie jak będziemy na szczycie:)

krzykus1990 komentarzy: 557310.02.2010, 22:58

Koniec Chelsea przegrywa:)

singiel123 komentarzy: 31310.02.2010, 22:58

kamil_malin --> to Ty chcesz, żeby co mecz to były super akcje, podania i efektowne bramki? Taki futbol

4cesc44 komentarzy: 136710.02.2010, 22:57

no chelsea przegrała yee :D mamy szanse jeszcze na mistrzostwo

RomanAbramov komentarzy: 80310.02.2010, 22:57

prosze was dajcie komus moderowac tabele komus kto ogarnia to wszystko a nie na pale wpisujecie pkt...

gawliq komentarzy: 112110.02.2010, 22:57

No i mialem racje, mielismy przed tym meczem 49 pkt;p

Tomasz komentarzy: 48010.02.2010, 22:57

WYGRANA !!!!!!!!! i Fantastycznie aby 3 pkt straty do rywali . Walczymy o mistrzostwo :)

KanonierTH1411 komentarzy: 482810.02.2010, 22:57

Koniec
Everton - Chelsea 2-1
MU - Aston Villa 1-1
tracimy tylko już tylko 6pkt

kamil_malin komentarzy: 933210.02.2010, 22:57

Arsenal1994--> jeśli to był dla Ciebie dobry mecz to pogratulować. Moim zdaniem obie drużyny zagrały dziś bardzo przeciętnie żeby nie powiedzieć słabo. Oczywiście Kanonierzy zagrali lepiej od Liverpoolu i zasłużenie wygrali. W spotkaniu było wiele niedokładności i od groma prostych błędów. Czystych sytuacji bramkowych także było jak na lekarstwo. Ten mecz był co najwyżej emocjonujący za sprawą minimalnej wygranej.

Damian4 komentarzy: 25010.02.2010, 22:57

Marcel 6 punkow straty do Chelsea a 5 do Manchesteru

Bob_Marley komentarzy: 43710.02.2010, 22:56

brawo po cięzkim meczu wygraliśmy pokazaliśmy charakter że jeszcze jesteśmy w stanie walczyć o mistrza.!!

rurek komentarzy: 8010.02.2010, 22:56

tak o punkty mi chodzi, sorry, poprawiam
arsenal ma 52 punktów a nie 50 jak jest podane w tabeli ligowej

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56710.02.2010, 22:56

Brawa zwłaszcza dla Gallasa i prawego oka Vermaelena :P Zresztą wszyscy na plus, poza Nasrim, który nie zdążył wejść w mecz i Clichym wciąż potykającym się o własne nogi.

BaronLukas111 komentarzy: 6710.02.2010, 22:56

Z trudem przyszło nam toczyć boje z naszymi odwiecznymi rywalami co prawda że zdobyliśmy tylko 3 punkty ale jak że one cieszą i cieszą również pod tknięcia czołówki

dorianmas komentarzy: 11010.02.2010, 22:55

Rurku chyba o punkty Ci chodzi.

Eldo komentarzy: 9410.02.2010, 22:54

Szkoda, że Manu nie przegrał 60minut grali w 10, i jeszcze zdobyli bramkę po samobóju, odrabiamy. Koniec meczu!!! Chelsea przegrywa:D

fokussmok komentarzy: 22110.02.2010, 22:54

do chelsea 6 do manchesteru 5

KochamArsenal88 komentarzy: 100310.02.2010, 22:54

Piona nie tylko dla Gallasa i Vermaleana ale jeszcze paru chlopakow zaluzylo na gratulacje i cieple slowa pod ich adresem, jak dlamnie MON DIABY!! nie chodzi tylko o bramke ale o jego fantastyczna gre w destrukcji i przy konstruowaniu akcji

rurek komentarzy: 8010.02.2010, 22:54

arsenal ma 52 bramki a nie 50 jak jest podane w tabeli ligowej

marcel134 komentarzy: 1082 newsów: 410.02.2010, 22:54

Jeeest! Chelsea przegrała, a ManU zremisowało, czyli wyrównają sie punktami, a my będziemy mieć 8 pkt straty :D wszystko jest możliwe

Arsenal1994 komentarzy: 749710.02.2010, 22:54

Słaby mecz???
Hahaha a to dobre a na pewno druga połowa co nie??? :D:D:D

mdr_AFC komentarzy: 325310.02.2010, 22:54

haha też nie mam paznokci :P nieświadomie wszystkie "zjadłem" :D

Theo_Fan komentarzy: 180710.02.2010, 22:53

Jak dla mnie to Gallas jest bialy heh oczywiscie zarcik zagral swietne zawody nie powiem :)

Edu914 komentarzy: 122710.02.2010, 22:53

Para naszych środkowych obrońców zagrała rewelacyjnie !
Brawa dla nich, ale również dla całego zespołu bo widać było, że chcą ! A to najważniejsze :)

kamil_malin komentarzy: 933210.02.2010, 22:53

Słaby mecz ale najważniejsze są 3 punkty. Ta kolejka układa się dla nas wręcz wyśmienicie. Nie dość, że oddalamy się od 4 zespołu to odrabiamy jeszcze straty do dwóch liderujących ekip. Oby więcej takich kolejek.

Co do meczu to pierwsza połowa w naszym wykonaniu to koszmar. Druga się trochę rozkręciła ale szału nie było. Jednak jak wcześniej powiedziałem liczy się wynik. Brawo Kanonierzy :)

Vermelen09 komentarzy: 11010.02.2010, 22:53

koniec meczu,przegrali!!!!!!!!!!!!

IronHide_AFC komentarzy: 164210.02.2010, 22:53

ta titi_henry zle przeanalizowałem tabele ...
to była 27 kolejka ;D
The Blues mają jeden mecz zaległy z 17 bo były wtedy śnieżyce

Rufi komentarzy: 29010.02.2010, 22:53

gunner_995 -- ty wiesz ze ja tez mam urodziny ;p

niski93 komentarzy: 581610.02.2010, 22:53

Wracamy do gry!!! Ta kontuzja Nasri'ego nie wyglądała poważnie. Coś z głową, albo podobne. Straciłem wszystkie paznokcie, ale teraz musimy z podniesionymi głowami jechać do Smoków. Dumni po zwycięztwie, wierni po porażce. THX ARSENAL ;*

WojO komentarzy: 225210.02.2010, 22:53

WYGRALISMY!

ToMo_18 komentarzy: 13140 newsów: 1510.02.2010, 22:53

i git 6p. straty do lidera^^ wystarczy 2 wpadki smerfów i mamy to o co nam chodzi^^

Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady