Koniec przerwy: Everton vs Arsenal
15.09.2023, 20:42, Dominik Kwacz 1264 komentarzy
Podobno istnieją na świecie nacje, których kibice nie tylko nie irytują się przerwą reprezentacyjną, ale nawet potrafią czerpać z gry swojej kadry radość. Polska nie zalicza się do tych nacji, toteż dla rodzimych pasjonatów futbolu to zazwyczaj powód do narzekania, wściekłości, rozpaczy i wstydu. Po traumie związanej z oglądaniem meczów kadry byłego już selekcjonera Fernando Santosa, przyszła wreszcie pora na futbol przyjemny dla oka. Do gry wraca bowiem Arsenal, który w piątej kolejce uda się do Liverpoolu na mecz z Evertonem.
Choć ostatni mecz obu drużyn zakończył się wysokim zwycięstwem Kanonierów, to wcześniejsze spotkanie sezonu bardziej zapadło kibicom w pamięci. Wtedy to bowiem będący w strefie spadkowej The Toffies zdołali przełamać passę trzech porażek z rzędu, sensacyjnie pokonując ówczesnego lidera tabeli – Arsenal 1:0. W meczu, który wielbiciele magicznego „efektu nowej miotły” mogliby stawiać za koronny dowód jego działania, podopieczni Seana Dyche’a pozbawili pewności siebie ekipę Aretety, która do tego momentu sezonu przegrała wyłącznie z drużynami z Manchesteru. Dzień później na The Athletic ukazał się artykuł, w którym punktowano powody, dla których Arsenal może nie wygrać tytułu. Co ciekawe tamta porażka przydarzyła się chwilę po... pokonaniu United 3:2.
Co nie oznacza, że należy się spodziewać powtórki. Klub z niebieskiej części miasta Beatlesów zajmuje obecnie osiemnaste miejsce, zdobył w obecnej kampanii zaledwie jeden punkt, a u bukmacherów Dyche jest na szyczcie listy kandydatów do stracenia posady. Pomimo stwarzania sobie sytuacji (xG 4.7), The Blue Boys dotychczas zdobyli zaledwie dwa gole, oba w zremisowanym spotkaniu z Sheffield.
Arsenal przed przerwą w spektakularny sposób zwyciężył z Manchesterem United. Po serii meczów niepewnych znów można było podziwiać Kanonierów z poprzedniego sezonu. Walecznych, szybkich i dominujących. Forma klubowa zaowocowała powołaniami do kadr, między innymi dla Gabriela Meghalaesa, który zadebiutował w barwach Canarinhos w meczu z Boliwią.
Sytuacja kadrowa przedstawia się następująco. Mikel Arteta potwierdził na przedmeczowej konferencji, że wszyscy reprezentanci powrócili do klubu zdrowi i brali udział w treningach. Poza kadrą pozostaje Thomas Partey, Jurrrien Timber i Mohamed Elneny. W drużynie gospodarzy zabraknie Dele Alliego i Seamusa Colemana. Do składu powracają za to Dominic Calvert-Lewin i wypożyczony z Leeds Jack Harrison, jednak nie jest pewne czy będą gotowi na pełne 90 minut. Gotowy do gry jest też nowy nabytek – Beto.
Niedzielne spotkanie, choć ma faworyta, może przynieść sporo emocji. Evertonowi udawało się nie tak dawno temu powstrzymać rozpędzony Arsenal, nawet będąc w głębokim dołku. Arsenal Mikela Artety potrafi jednak wyciągać lekcje z porażek. Jeśli zagrają jak w meczu z United, lekcje futbolu na Goodison Park dostaną gospodarze.
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Goodison Park, Liverpool
Data: Niedziela 17 września, godzina 17:30 czasu polskiego
Sędzia: Simon Hooper
Transmisja: 17:30 w Viaplay i Canal + Sport
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@darek250s: Havertz to waży może z 2 kg więcej niż Vieira XD. Chociaż faktycznie wzrostowo lepiej wygląda. No i chyba tylko wzrostowo xD
Saka też od kilku spotkań jest do bólu przewidywalny.
W ogóle Arteta mówił, że w meczu z Evertonem potrzeba fizyczności. Akurat na ten mecz sadza Havertza kosztem Vieiry.
To niechlujstwo Ziny się zemści
Za dużo niedokładności dziś, niby mają piłkę ale mało z tego wynika.
Trossard dzisiaj skończy z bramka
Zaczynamy grać w grę evertonu, nie podoba się to dla mnie
Sędzia dzisiaj zapomniał kartek xD
@GreKa: Ocenianie po kilku min jeest dziwne. Ale nawet jeśli twoja teza okazała się prawdziwa, to jest właśnie coś z czym ma problem Arteta i on musi to w końcu przemyslec. Ma zawodnika w formie, ktory wchodzi z ławki w kilku meczach i całkowicie odmienia gre. Po czym w nastepnych meczach gra znowu zawodnikiem który grał tragicznie żeby go odblokować czy w innym celu, niewykorzystując zawodników w formie
Sędzia dziś to niezły z.eb.
Odegard jest taki niedokładny kolejny mecz
Nic mnie tak nie wkur... jak sedziowie
Ostatnie 2 mecze było to samo, ukrainiec nie radzi sobie w ogole z Saka ale sędziowie go jakoś chronią
Jak ja nienawidzę tego Evertonu dyche'a
UJ nie kibice . To premier league a nie jakaś gówniana hiszpańska.
Faul na żółta i nawet faulu nie ma? Co ten łysy ciec zaczyna odwalać xd
Drwale yebani.
Xhaka by za takie coś czerwo dostał
sędziowie w formie
bez kartki XDDD
Gdzie żółta?
Sędzia ślepy xd
White i Saka równo z ziemią wycięci
Przecież to jest mocna pomarańczowa
Gdzie masz kretynie kartki.....
Co za łysy dureń, gwizdaj te faule
I co bez kartki za faul na Sace?!
Typowy mecz z drużyną Dyche'a.
Ostatnio jest taki nalot jęczących kibiców że na rzyg się zbiera
Sędzia wylosowany w chipsach?
Gabiemu nic nie jest gada i jest na luzie
Trossard wychodzi brak regularnej gry ... za to nketiah do zmiany .. oby tylko na 9 za niego przypadkiem nie wszedł wiadomo kto
Ludzie dajcie spokój, trossard gra od 5/7 minut...
@GreKa: nie wiem, dla mnie nieoczywista sytuacja biorąc pod uwagę, że Gabriel zagrywał piłkę do tylu i nie była perfidnie nabita tylko zawodnik Eve ja kopnął.
Z Eddiem coś nie klika w ofensywie. Wygląda jakbyśmy grali w 10ciu.
Znowu zaczynacie wypisywać gówno. Rozumiem po meczu ale ludzie cierpliwości.
Nie podoba mi się gra Zinchenki dzisiaj
@1886gunner1886: ale mam na myśli podanie do Edka
Jak widać to nie Havertz był hamulcowym ofensywnej gry Afc
@GreKa napisał: "Ten mecz pokazuje dlaczego Trossard nie gra w 11. Co się z tym chłopem stało?"
Na razie jest 10m na boisku spokojnie
@GreKa: to jak liczy sie zamiar to Gabriel chciał zagrywać do Saliby albo White, a żaden z nich nie byl na spalonym :D
Dziś cały zespół jakiś zamroczony
Fajnie ze nkhetia jest dobrym zmiennikiem ale mając zdrowego jesusa pasowałoby nim już grać w 1
Ten mecz pokazuje dlaczego Trossard nie gra w 11. Co się z tym chłopem stało?
Niby całkowita kontrola ale jednak zero celnych strzałów, trzeba podkrecic tempo
Trossard narazie kaszana.
@GreKa: zamiar był zagrania do tyłu, a nie do Fabio
Pewnie to wina Havertza, że gramy w ofensywie bez polotu.
@sebaarsenal napisał: "No raczej chyba nie. Linia rysowana od momentu, w którym Gabriel kopie piłkę, później odbija się ona od zawodnika Eve i trafia pod nogi Nketiaha. Czy nawet jeśli nie jest to taktowane jako podanie tylko odbicie przypadkowe to moment nie powinien być sprawdzany w momencie, kiedy jest odbicie od zawodnika Evertonu? Wtedy Nketiah już nie był na spalonym"
Odbicie od kogoś z Evertonu nie ma przecież znaczenia. Liczy się zamiar .
Nie widać poprawy w stosunku do poprzednich meczów.Dalej gramy z zaciągniętym hamulcem