Lekcja futbolu: Man City 4-1 Arsenal
26.04.2023, 22:06, Łukasz Wandzel 1862 komentarzy
Dla Arsenalu spotkanie z Manchesterem City w ramach 33. kolejki Premier League było prawdopodobnie najważniejszym meczem sezonu. Jego fatalne dla Kanonierów rozstrzygnięcie może mieć ogromny wpływ na to, że aktualni mistrzowie po raz drugi obronią tytuł. Manchester City w pełni zasłużenie zwyciężył w dzisiejszym spotkaniu, bo po prostu zdeklasował londyńczyków i udzielił im lekcji futbolu. Od początku do końca kontrolował przebieg spotkania, a piłkarze Mikela Artety nie podjęli walki o punkty, o czym świadczy liczba celnych strzałów (2). Po ostatnim gwizdku to wciąż Arsenal znajduje się na pierwszym miejscu w tabeli, lecz jego przewaga nad City znacznie zmalała. Do tego zespół Pepa Guardioli ma więcej meczów do rozegrania, więc losy mistrzostwa leżą na ten moment w ich nogach.
Składy obu zespołów
Manchester City: Ederson – Walker, Stones, R. Dias, Akanji – Gundogan (72' Mahrez), Rodri, De Bruyne (80' Alvarez) – Bernardo Silva, Haaland, Grealish (80' Foden)
Arsenal: Ramsdale – White, Holding, Gabriel, Zinczenko – Odegaard (71' Smith Rowe), Partey, Xhaka (60' Jorginho) – Saka (80' Saka), Jesus (80' Nketiah), Martinelli (60' Trossard)
Manchester City swoją dominację zaznaczył w pierwszej połowie na tyle mocno, że w drugiej mecz był w zasadzie rozstrzygnięty. Już w 8. minucie Erling Haaland wygrał pojedynek z Robem Holdingiem i wypuścił z piłką Kevina De Bruyne, który przebiegł się środkiem boiska i pewnym niskim strzałem pokonał Aarona Ramsdale'a. Duet The Citizens, tworzony przez Norwega i Belga, rozmontowywał obronę Arsenalu raz za razem. W 26. minucie De Bruyne znowu przedostał się na wyśmienitą pozycję, lecz jego strzał zablokował Ben White. Z kolei Haaland jeszcze przed przerwą przynajmniej cztery razy wypracował sobie okazję na gola.
Kanonierzy nie doskoczyli do poziomu aktualnego mistrza Anglii. Prawie w ogóle nie zagrażali szesnastce Edersona, a nadzieję na wykorzystanie jakiejś pojedynczej sytuacji odebrał im John Stones. Obrońca Manchesteru City w końcówce pierwszej połowy wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego i głową skierował piłkę do siatki. Choć sędzia liniowy błyskawicznie podniósł chorągiewkę, sygnalizując spalonego, to po weryfikacji VAR-u trafienie Anglika uznano.
„Zabicie” meczu nastąpiło tuż po przerwie. W trakcie niemocy strzeleckiej Haalanda kolejny raz zabłyszczał De Bruyne i w swoim stylu, technicznym uderzeniem podwyższył na 3-0. W drugiej połowie Mikel Arteta skorzystał aż z pięciu zmian, lecz roszady tylko w niewielkim stopniu wpłynęły pozytywnie na grę jego zawodników. Jednym z dwóch celnych strzałów był gol honorowy zdobyty w 86. minucie. Akcję zainicjował i poprowadził Leandro Trossard. Na jej końcu piłka wpadła pod nogi Holdinga, który strzałem w polu karnym wpisał się na listę strzelców.
Jednak to wszystko, na co było stać Arsenal na Etihad. Ostatnie słowo należało do gospodarzy. Pomimo świetnych szans strzeleckich dla Haalanda bramka była w tym spotkaniu jak zaczarowana. Finalnie 22-latek zdołał zdobyć gola w doliczonym czasie gry, czym ustalił wynik: City 4, Arsenal 1.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Dawno nie widziałem tak słabo grającej drużyny na City
Przykre, ale prawdziwe. LIDER, KTORY TRZYKROTNIE DOSTAJE BATY OD WICELIDERA, NIE ZASLUGUJE NA TYTUŁ. Może mamy drużynę na top 4, ale nie na tytuł. Takie obecnie są realia.
@PatrickVieira: Przecież przede wszystkim to nasi się zachowuja jak parówy, nie przymają w ogole nerwów
Grealish to zwykła panieneczka kurrwe***a. ... Jaki ten pedzio jest irytujący.
To jest czerwień.
Grey Leash grajek wybitny, człowiek co najwyżej średni
Grealish to największa parowa jak jest w tej lidze
@majormati napisał: "Liczę, ze teraz Arteta jednak pogra ławką i da sobie spokój z masakrowaniem składu, taki Nelson, Nketiah, Trossard, Smithe-Rowe czy nawet Kiwior na wdrożenie. Przynajmniej odświeży ten zabetonowany skład."
Szybciej kaktus mi na ręce wyrośnie :D
Grealish pajacynka
@marimoshi: I kto za niego? Nie ma kto wejść i tchnąć drużynę,
Czy ja słyszę we live you Arsenal?
ale to coś niesamowitego, żeby przegrać z jedną drużyną 12 mecz z rzędu
To niesamowite, jak jedna porażka na wyjeździe z mega silnym rywalem uwydatniła jakim ściekiem są co poniektórzy piszący tutaj..
Arsenal gra źle, bo rywal na tyle im pozwala, ale was nie tłumaczy nic.
Starcia Artety z Guardiolą to zawsze jest taka deklasacja taktyczna. Nie potrafi z nim grać kompletnie. Jak kiedyś Wenger z Mourinho.
Saka jest młodziutki, oby robił progres tak jak dotychczas lecz prawda jest tak, że póki co może Salahowi buty pucować co najwyżej
ESR teraz hattrickiem otworzy Arcziemu oczy.
Będzie remis powiadam. Tylko z Chelsea.
Kibice Arsenalu na stadionie TOP
Najgorsze jest to że taka szansa na Mistrzostwo nie trafi mam się za prędko. Liverpool, Spurs, Chelsea grają straszna padake w tym sezonie, ale to nie będzie trwało wiecznie.
Oby to były ostatnie minuty na kolejne tygodnie Odegaarda. Jest fatalny w ostatnich tygodniach. Przyda mu się trochę odpoczynku na ławie.
Mam nadzieję, że w kolejnym meczu za Ode wybiegnie właśnie ESR. I tak nie mamy już nic.do stracenia, a.Norwegowi przyda się kubeł zimnej wody i trochę odpoczynku.
@Marcinafc93: prime*
Mam nadzieje ze to city wygra LM, guardioli się to należy. Są potęgą
O kurczaki, ESR wszedł. :D
@Kiepomen: to stawiaj jasnowidzu, premie dopiero nadejdzie, to są wciąż młodzieńcy w futbolu
Panienki dzisiaj wyszły pogodzone z porażka
Mam wrażenie że jesteśmy bardzo powolni do drugich piłek, słabo pressujemy, słabo gramy bez piłki. To wygląda jakby stres sparaliżował zawodników, którzy przez 30 kolejek w tych aspektach byli fenomenalni. Przegrywamy te mecze w głowach. Póki Co zawodnicy nie wyrobią dobie stalowej psychy to z takim potworem jak City nie będziemy w stanie konkurować
Wpuszczenie ESR to już jawny akt desperacji
Przy Guardioli niestety Mikel wygląda jak amator lub mówiąc jeszcze inaczej jak Lampard, absolutnie nie neguje jego wkładu w tym sezonie, ale w takich meczach widać różnicę
@Ups147: nie, jak to sie mowi "stary dobry Arsenal" przynajmniej ja tak mowie :D Niestety nie mamy po prostu jaj, zeby je pokazac w najwazniejszym dniu w roku. Ja juz sie przyzwyczailem do tego. Patrze optymistycznie na nastepny sezon. Musimy kupic 3 dobrych grajkow i wierzyc, ze w City srodek pola pojdzie do innych klubow. Zanim sie ze soba zgraja nowi zawodnicy to mamy szanse zdobyc przewage punktowa :).
"@ramshere: mistrza wypuscili przy 2:0 z liverpoolem, pozniej to pasmo niepowodzen, ale co najbardziej mnie zastanawia, ze rok temu w tym samym momencie wypuscilismy top 4 tak teraz wypuszczamy mistrza..."
Pniemy się zatem w górę. Za rok wypuścimy finał LM.
wszyscy się pochowali brakuje lidera na boisku
Już za cztery lata już za cztery lata....
@Barney napisał: "I gdzie ci wszyscy pozytywnie nastawieni przed meczem hahaha tak jak pisałem marne szanse i liczenie na cud"
Tutaj jestem jak coś :)
Jak widzę jak Gabriel rozgrywa to aż przypomina mi się słynny wywiad Jacka Wiśniewskiego....
Arteta musi się jeszcze sporo nauczyć, szczególnie w zmiany, bo ten aspekt akurat słabo ogarnia, ale tu latem potrzeba konkretnych gości do gry. Do pomocy toni Rice i Caicedo potrzebni na już.
Jest I Smith Rowe... chyba Vieira przegrał życie ostatnim występem.
Mogę postawić całe siano że Saka nigdy nie zaliczy nawet jednego sezonu jak prime salah
Gra raz na tydzień strasznie naszych zmęczyła:-D
Liczę, ze teraz Arteta jednak pogra ławką i da sobie spokój z masakrowaniem składu, taki Nelson, Nketiah, Trossard, Smithe-Rowe czy nawet Kiwior na wdrożenie. Przynajmniej odświeży ten zabetonowany skład.
Ale amatorka
Tak się mówi że Holding nie jest za wszystko odpowiedzialny - i to jest prawda. Jednak cały zespół stanowi monolit i wielu zawodników myśli o każdej sytuacji w której za chwile Rob się znajdzie, to skutkuje ich nie zawsze odpowiednimi działaniami. Anglik będzie solidnym zawodnikiem gdzieś u "świętych" czy innych ale jeśli my mamy coś osiągnąć to potrzebujemy lepszego rezerwowego.
Cała reszta powinna wrócić mentalnie do tego co zgubiła bo nie są sobą
Drużyny ze środka tabeli potrafią lepiej zaatakować i powalczyć
Czy to już czas, żeby patrzeć na United w tebeli? Jak wygrają zaległe mecze to 7 pkt przewagi
Przynajmniej kupno wszedł XD
@Rynkos7: może po prostu pewna formuła taktyczna się bam wyczerpała i brakuje kompletnie pomysłu jak to poukładać inaczej, zaskoczyć rywala.
Ale klepiemy jakbyśmy wygrywali żałosne niech się to już konxzy
Tak łatwego meczu City dawno nie grało.
mistrza wypuscili przy 2:0 z liverpoolem, pozniej to pasmo niepowodzen, ale co najbardziej mnie zastanawia, ze rok temu w tym samym momencie wypuscilismy top 4 tak teraz wypuszczamy mistrza...
W każdym sezonie mamy parę meczów bez wygranej w tym dopiero w kwietniu ,ale wciąż mamy tak się nie da wygrać mistrza