Matematyczne szanse pogrzebane: Nottingham 1-0 Arsenal

@danielosik: aha, czyli uważasz, że grając nawet raz w tygodniu nie można doznać kontuzji, a ławkę mamy na poziomie pierwszej jedenastki?

@danielosik: ale wypadł taki Saliba i grał słaby holding. Granie co tydzień tu nie ma nic do rzeczy, jak kluczowy gość ci wypada i nie ma go kim zastąpić, tylko jakimś przeciętniakiem.

Niektórzy już chyba zapomnieli w jakiej dupie byliśmy przez lata. Teraz nagle narracja, że albo tytuł albo nic. To jest żenada, bo świadczy o tym, że fanbaza się zachłysnęła i ma problem z oceną rzeczywistości. Zejdźcie na ziemię- my przez 6 lat byliśmy poza top-4 i bliżej nam było do średniaka niż do topu. Teraz zdobywamy wicemistrza i czytam coś o ostatniej szansie dla Artety. Beka.

Pewnie, że m.In. ławka wygrywa się mistrza. City ją ma. My - nie za bardzo.

@Damper napisał: "Ci, którzy się podniecali i pompowali balona sami są sobie winni. Sezon trwa 38 kolejek, a żeby zdobyć mistrzostwo rywalizując z City to trzeba zdobyć 90 kilka punktów. Przypomnę, że w poprzednim sezonie zgromadziliśmy 69 punktów. Sezon wcześniej 61 punktów. Jeśli ktoś myślał, że my będziemy faworytami w długoterminowym wyścigu o tytuł z City i z 5 miejsca zajętego w poprzednim sezonie nagle wygramy ligę to był niepoprawnym optymistą i marzycielem. Szansa była, ale cały czas tonowałem nastroje i mówiłem, że najtrudniejsze jeszcze przed nami i będzie mega ciężko. Ostatecznie się nie udało, bo po prostu uszło z nas powietrze. Jeśli komuś się wcześniej wydawało, że my ten tytuł już mamy w kieszeni to po prostu ma jakieś zaburzenia percepcji."
No i to jest właśnie główna przyczyna tego ze mamy taki lament i wypisywanie jakiś zwrotów o "zesraniu się czy "sfrajerzeniu". Ludzie juz chyba oczami wyobraźni widzieli Arsenal wygrywający Premier league, zamiast twardo stąpać po ziemii. A tak naprawde było wiadome ze Arsenal pomimo przewagi punktowej nie jest fawortyem, bo nawet jak na to spojrzymy to Arsenal miał 8 pkt przewagi, gdzie City miało zaległy mecz. Czyli równie dobrze tych punktów było 5 z czego był jeszcze bezpośredni pojedynk na Etihad. Czyli przewaga tak naprawde marna.
Napompowali balonik i teraz sami odczuwają skutki, kiedy ten balonik pękł.

@danielosik: która z drużyn, które wyprzedziły nas w lidze miały słabszą kadrę od nas? Podpowiem Ci, że wyprzedził nas tylko Man City. Braki to Ty masz... Zrozum to, że my mieliśmy mega formę przez większość sezonu, ale brak ławki i logiczne, że City jest maszyną do punktowania i kwestia czas aż się zbliżą do nas. Zweryfikowała nas ławka. Ty serio chciałeś wygrać ligę Holdingiem, Nketiahem czy jakimś ESR?

@Koroniarz: Premier League

10 June 2023

1 September 2023

@Koroniarz: 1 lipca

Brak odpowiedniego zastępstwa > kontuzje > utrata lidera

ale...
Awans do LM > zdobycie środków > wzmocnienie kadry > realna walka (utrzymanie LM)

I w takim cyklu musimy być, żeby realnie walczyć o mistrza. A jak ktoś tu pisał o Leicester to się w głowie nie mieści. Zamiast budować zespół na lata to lepiej liczyć na słabą dyspozycję rywali xd

Wiadomo dupa piecze, ale zejdźcie na ziemię, bo nasza kadra niewiele się różni od tej rok temu, a jak zbieraliśmy oklep jak leciało to nikogo nie dziwiło. Serio, kilka głębokich oddechów, policzyć do dziesięciu i powtórzyć.

Ci, którzy się podniecali i pompowali balona sami są sobie winni. Sezon trwa 38 kolejek, a żeby zdobyć mistrzostwo rywalizując z City to trzeba zdobyć 90 kilka punktów. Przypomnę, że w poprzednim sezonie zgromadziliśmy 69 punktów. Sezon wcześniej 61 punktów. Jeśli ktoś myślał, że my będziemy faworytami w długoterminowym wyścigu o tytuł z City i z 5 miejsca zajętego w poprzednim sezonie nagle wygramy ligę to był niepoprawnym optymistą i marzycielem. Szansa była, ale cały czas tonowałem nastroje i mówiłem, że najtrudniejsze jeszcze przed nami i będzie mega ciężko. Ostatecznie się nie udało, bo po prostu uszło z nas powietrze. Jeśli komuś się wcześniej wydawało, że my ten tytuł już mamy w kieszeni to po prostu ma jakieś zaburzenia percepcji.

kiedy otwiera się okienko transferowe, 1 czerwca czy 1 lipca ?

@Barney napisał: "tak nie zagra Tierney.
Nelson też dostał za mało szans"

To wyjątki i tu się z Tobą zgadzam w przypadku obu zawodników. Ale reszta na ławce to dla mnie przykra konieczność z powodu braku lepszych graczy.

Wypisujecie jakieś hasła o "zesraniu" się czy "sfrajerzeniu" bez głebszej refleksji co poszło nie tak, a jak ktos zaczyna się doszukiwać przyczyn tego dlaczego Arsenal przegrał z kretesem z Manchesterem City, to zaczyna cię wypisywać o jakimś usprawiedliwianiu drużyny czy doszukiwaniu się winy w Mancheserze City. A ostatecznie kazda osoba myślaca zdrowo rozsądkowo dojdzie do etapu gdzie stwierdzi ze ta druzyna nie miała gotowej kadry na mistrza, bo zakładała jeszcze na tym etapie inne cele. To wy znowu wyskakujecie ze po co sie doszukiwać takich rzeczy, po prostu to było "frajerstwo czy "zesranie się". I taki jest właśnie poziom dyskusji Zielonego liścia i danielosika

@danielosik napisał: "Oglądałeś mecze wgl?"

Oczywiście, jakbyś też oglądał to wiedziałbyś, że właśnie wtedy wyszły nasze braki w kadrze i właśnie dlatego straciliśmy lidera. Także siedź tam dzidziuś, bo gadasz bez pomyślunku

@Barney napisał: "Ja uważam ,że Arteta zrobił dobrą robotę ,ale za mało ufa zmiennikom"

Nie ma mu się co dziwić skoro ma takich rezerwowych.

Cześć, jestem w trakcie pisania pracy magisterskiej o tematyce związanej z piłką i potrzebuję pomocy w formie wypełnienia ankiety. Jest ona w pełni anonimowa i powinna zająć kilka minut. Będę bardzo wdzięczny i z góry dzięki za poświęcony czas.

https://forms.gle/4t3GZCQ6sRy7sZou8

W ręku*

We are the champions to Ja chciałem z szampanem w temu śpiewać...

@ZielonyLisc: faktycznie używanie zwrotów "xD" sfrajerzyc" "kiszenie ogóra" to normalna dyskusja. To ile ty masz lat? 14?

Witam panowie tak bez napinki, mimo , że nasi mlodzi na ostatniej prostej nie zawsze wytrzymywali ciśnienie, to nie zapominajmy , że nasz podstawowy cel powrót do LM zostal zrealizowany z nawiązką. Nie podniecajmy sie, mamy sklad , który moze byc tylko lepszy. Pozdrawiam

Trzeba pamiętać, że nawet przed meczem na anfield szanse na mistrza oceniane były 50/50. Na tamten czas nie bylismy murowanym faworytem, jak tutaj co poniektórzy próbują kreować. Choć prawda jest, ze na ostatniej prostej polegliśmy totalnie.

@ArsenalChampion: śmieszny byłeś, jesteś i będziesz, ja normalnie dyskutuje a ty wyjeżdżasz z jakąś inteligencją... a więc vice versa

@danielosik: Amatorka? Jaka amatorka? Co ty bredzisz

Wczoraj też zastanawiałem się przez chwilę czy nie jestes trollem, ale wydaje się, że jednak nie.

Po ilości komentarzy wnoszę, że już bardzo długo jesteś użytkownikiem tej strony. Obstawiam też, że od dłuższego już czasu wypisujesz tutaj podobne brednie. Zapewne w przeszłości też były osoby które starały się ci to przetłumaczyć. Najwidoczniej nic to nie dało.

Proponuje zostawić kolegę w spokoju. To jest jak walka z wiatrakami. Gdyby miał pójść po rozum do głowy to juz dawno by mu się to udało

Uwaga, kolejny rekord Arsnealu
% dni na pierwszym miejscu tabeli, bez wygrania PL:
1. Arsenal ten sezon -93%
2. Arsenal 2002/2003-71%
3. Arsenal 2007/2008-57 %
4. Liverpool 2018/3019- 51%
5. Arsenal 2013/2014- 48%

I cyk do gablotki

@ZielonyLisc napisał: "walczyliśmy o mistrzostwo i je frajersko wypuściliśmy z rąk"

I właśnie te stwierdzenie jest totalnie bez sensu, bo mistrzostwo to się zdobywa po ostatnim meczu lub mając odpowiednią przewagę. Będąc świadomym rywala i murowanego faworyta jakim jest City to trzeba być dumnym, że do końca walczyliśmy pomimo kolosalnej różnicy. Jak my mieliśmy wypuścić z rąk coś czego nie mieliśmy od lat, a realnie mieliśmy się o to nic za rok czy dwa. Zamiast otrzeć łzy i cieszyć się, że zrobiliśmy wielki krok to panuje tu wielkie oburzenie, a się trafiają obłąkani, którzy chcą zwalniać Mikela i sprzedawać filary zespołu xd

Czemu zawsze tak jest ze jak cos się zrypie to z dziur wyłazi masa malkontentów ? Rosną jak grzyby po deszczu.

@ZielonyLisc: Ale nie bierzesz pod uwage jakie kadry mają te druzyny, Jeszcze ci to bardziej rozjaśnić czy juz ci tam zaczyna stykać?
City miało spokojne kadrę na 3 fronty i oni nie odczują różnicy, jak im jakiś piłkarz wypadnie. Arsenal nie mial gotowego składu do walki o mistrza, bo popartu tu są ogromne jeszcze braki na niektórych pozycjach.
Jesli masz lepsza kadre to chyba logiczne jest to ze jestes w stanie w dłuższym okresie gry trzymać lepsza dyspozycje, czego w Arsenalu zabrakło kumasz?
Chyba oceniając na chłodno to trzeba znaleźć jakieś braki do czego przyczynił się brak mistrzostwa i starać się te elementy poprawić a nie wypisywać ze ktoś się zesrał czy sfrajerzył, bo gdzie tu jakas merytoryka. Takie prymitywne slogany świadczące o nizbyt wysokiej inteligencji osób je używających

@patryksz: założenia mogą być X, a sytuacja tzn. liga jest procesem rozwojowym i ten proces rozwinął się do takiego stopnia, że walczyliśmy o mistrzostwo i je frajersko wypuściliśmy z rąk. Możecie się zasłaniać założeniami, procesem, progresem, fajnie ale skoro szliśmy za ciosem to było to wykorzystać i tyle w temacie.

@ArsenalChampion: XD?

Porównuje City i Arsenal bo jako jedyne drużyny PL walczyły o mistrzostwo praktycznie do końca sezonu. Śmieszy mnie to, że winę szukacie w City, a nie w słabej dyspozycji Arsenalu na finiszu ligi.

@ZielonyLisc: jeżeli bierzesz pod uwagę założenia na ten sezon to kompletnie nie, ale biorąc pod uwagę przebieg końcówki sezonu to tak, ale tu trzeba zdać sobie sprawę, że gdyby te ostatnie porażki gdzieś się rozłożyły w sezonie i City szybciej by nas minęło to dzisiaj każdy pisałby o wspaniałym sezonie, a nie o daniu dupy

City ma ławkę która robi różnicę - taki Alvarez wchodzi i przy pierwszym kontakcie z piłką wali bramkę.
U nas w zasadzie był sens wpuszczać jedynie 1-2 zawodników, reszta robiła za zapchajdziury bez żadnego wpływu na grę.

@djmacius napisał: "Może czas na te półautomatyczne spalone, bo te rysowane linie zaczynają być trochę śmieszne"
I na zatrzymywany czas, 2 połowy po 30 albo 35 minut czystej gry

@ZielonyLisc napisał: "Przypominam, że City nadal walczy w LM + gra w FA, a my mieliśmy tylko ligę."
I co z tego ze City nadal walczy w lm i gra w fa cup? Skoro kompletnie tego nie odczuli bo mają na tylke szeroką ławke, u nich wypadnie 1 gracz to się nic nie stanie. W Arsenalu wypadł Saliba, to trzeba było łatać panicznie grającym Holdingiem, a na innych pozycjach tez wcale nie jest lepiej.
Porównujesz to jakby City i Arsenal mieli wyrównane składy, a dobrze wiemy ze tak nie było

Przypominam, że City nadal walczy w LM + gra w FA, a my mieliśmy tylko ligę.

Tak, City nas wyprzedziło na nasze własne życzenie.