Messi: Ofensywny styl gry sprawi, że Arsenal przegra

Messi: Ofensywny styl gry sprawi, że Arsenal przegra 06.03.2011, 22:06, Krzysztof Mierkiewicz 108 komentarzy

Do rewanżowego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Katalończykami a londyńskim Arsenal coraz bliżej. Zawodnicy obu ekip przystępują do, zwykłej w takich sytuacjach, ofensywy medialnej, mającej na celu podgrzanie atmosfery przed spotkaniem i zdekoncentrowanie przeciwnika. Oto jakie odczucia przed starciem na Camp Nou ma Lionel Atomowa Pchła Messi.

- Pozostajemy pewni awansu – rozpoczął swój wywiad dla serwisu Mirrorfootball.co.uk 23-latek. Rzecz jasna, byliśmy zawiedzeni wynikiem pojedynku na Emirates Stadium. Tym bardziej, że stworzyliśmy sobie aż nadto okazji do tego, by przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść.

- Na naszym terenie wszystko będzie wyglądało zupełnie inaczej. Nie wiem, czy Arsenal w ogóle potrafi grać defensywnie. Ich na wskroś ofensywne nastawienie spowoduje, że będą podatni na ciosy.

Pomimo tego, że drużynie z Półwyspu Iberyjskiego do awansu wystarczy skromne 1-0, Argentyńczyk nie dopuszcza do siebie myśli, by Duma Katalonii po szybko strzelonej bramce skupiła się na rozbijaniu ataków piłkarzy Wengera.

- Nie, nie potrafimy tak grać. To nie na tym opiera się nasza filozofia futbolu. Po strzeleniu bramki zawsze szukamy drogi do zdobycia kolejnych, bez względu na rozwój wypadków na boisku. Jesteśmy drużyną, która stwarza sobie okazje do pokonania bramkarza. Ważne jest, byśmy byli bezwzględni w zamienianiu ich na gole.

- Ubiegłoroczna porażka w dwumeczu z Interem Mediolan tylko nas zmotywowała. Odpadnięcia z obecnej edycji Champions League już na tym etapie w ogóle nie bierzemy pod uwagę – zapowiedział strzelec 170 bramek dla aktualnego mistrza Hiszpanii.

Zapytany o opinię na temat możliwej nieobecności kapitana The Gunners na murawie Camp Nou, Messi powiedział:

- Obecność Ceska zawsze jest zagrożeniem. Ma on duży wpływ na grę Arsenalu. Gdyby nie udało mu się zagrać, z pewnością nasze zadanie byłoby dużo łatwiejsze – zakończył laureat Złotej Piłki 2010.

BarcelonaLiga MistrzówLionel Messi autor: Krzysztof Mierkiewicz źrodło: Sports.yahoo.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia123 następna
kanonier_89 komentarzy: 93906.03.2011, 22:17

Wszytko zweryfikuje boisko, nasze zaangażowanie i wola walki. Mam nadzieję, że nie przegramy tego spotkania jeszcze w szatni. Nie miałbym nic przeciwko twardej, angielskiej grze i sprowadzeniu co poniektórych przeciwników na ziemię

Hivth komentarzy: 12406.03.2011, 22:14

Czternasty
Pieprzenie zazdrośnika czy już się włączyła obawa przedmeczowa?

danielho6 komentarzy: 47706.03.2011, 22:12

Oczywiście, że są pewni awansu, są najlepszą drużyną na świecie raczej znają swoje możliwości. Mimo to wierzę i mam nadzieję, że Arsenal zdoła ich wyeliminować, choć na pewno nie będzie łatwiej niż przed rokiem - za pewnie jeszcze trudniej.

Czternasty komentarzy: 515 newsów: 206.03.2011, 22:11

Dokładnie, piłkarski odpowiednik Marit Bjoergen ;)

rvparsen komentarzy: 204106.03.2011, 22:07

Szczur się odezwał, że tak powiem.

poprzednia123 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
? : ?
Wolves - Arsenal 20.04.2024 - godzina 20:30
0 : 2
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal34245577
2. Liverpool34228474
3. Manchester City32227373
4. Aston Villa34206866
5. Tottenham32186860
6. Manchester United331651253
7. Newcastle331551350
8. West Ham341391248
9. Chelsea321381147
10. Bournemouth341291345
11. Brighton3211111044
12. Wolves341271543
13. Fulham341261642
14. Crystal Palace341091539
15. Brentford34981735
16. Everton341181533
17. Nottingham Forest34791826
18. Luton34672125
19. Burnley34582123
20. Sheffield Utd34372416
ZawodnikBramkiAsysty
C. Palmer209
E. Haaland205
O. Watkins1912
D. Solanke183
Mohamed Salah179
A. Isak171
Son Heung-Min159
J. Bowen155
P. Foden147
B. Saka147
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com