Przełamanie w derbach Londynu! WHU 1-3 Arsenal
09.12.2019, 23:09, Patryk Bielski 1001 komentarzy
Po dziewięciu kolejnych meczach bez kompletu punktów, Kanonierzy w końcu wrócili na zwycięską ścieżkę, pokonując dzisiejszego wieczoru West Ham United w derbach Londynu 3-1. Bramki dla Arsenalu zdobywali Gabriel Martinelli, Nicolas Pepe oraz Pierre-Emerick Aubameyang. Dla gospodarzy do siatki trafił Angelo Ogbonna.
West Ham: Martin - Fredericks, Ogbonna, Balbuena, Cresswell (51' Masuaku) - Rice, Noble - Snodgrass (78' Holland), Fornals, Anderson (70' Haller) - Antonio.
Arsenal: Leno - Maitland-Niles, Chambers, Sokratis, Tierney (29' Kolasinac) - Torreira, Xhaka (86' Guendouzi) - Pepe (88' Nelson), Özil, Martinelli - Aubameyang.
Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego kibiców Arsenalu doszły niepokojące wieści. Nawrotu kontuzji podczas rozgrzewki doznał Hector Bellerin, którego w wyjściowej jedenastce zastąpił Maitland-Niles.
Po trzydziestu minutach gry na London Stadium wiało nudą. Co może martwić kibiców Arsenalu, urazu barku doznał drugi z bocznych defensorów gości, Kieran Tierney, który musiał opuścić plac gry. W jego miejsce pojawił się Sead Kolasinac. Kibice zgromadzeni na stadionie pierwszą groźną sytuację zobaczyli dopiero w 33. minucie, kiedy po dośrodkowaniu Aubameyanga Özil był bliski zdobycia gola głową, jednak uderzył nad poprzeczką. Młoty odpowiedziały akcją Antonio, ale strzał Anglika zdołał obronić Leno.
Gospodarze wyraźnie się jednak rozkręcali i w 38. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Ogbonny. Włoch wykorzystał wrzutkę Declana Rice'a i głową umieścił piłkę w siatce. Futbolówka po drodze odbiła się jeszcze od Maitlanda-Nilesa, co kompletnie zmyliło golkipera Kanonierów.
Po wyjściu z szatni to nadal piłkarze West Hamu byli aktywniejsi w ataku. Wszystko odmieniło się jednak w 60. minucie, kiedy bramkę na 1-1 zdobył Gabriel Martinelli. Warto odnotować, że był to pierwszy celny strzał na bramkę Młotów w tym spotkaniu. Brazylijczyk po wyłożeniu piłki z lewej strony przez Seada Kolasinaca uderzył w prawy róg bramki strzeżonej przez Martina.
Zaledwie sześć minut później było już 1-2. Tym razem prawdziwym kunsztem strzeleckim popisał się Nicolas Pepe. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej dostał piłkę na prawym skrzydle od Aubameyanga, złamał akcję do środka i lewą nogą potężnie huknął w okienko bramki rywali.
W 69. minucie role się odwróciły. Tym razem to Pepe zagrał do Aubameyanga, który uderzeniem z woleja ustalił wynik meczu na 1-3. Po tej bramce z gospodarzy wyraźnie uszło powietrze i jasnym stało się, że Kanonierzy przerwą fatalną passę meczów bez zwycięstwa.
Swoje pierwsze trafienie w Premier League zaliczył dziś Martinelli, tym samym zostając najmłodszym strzelcem Arsenalu w swoim debiucie w lidze angielskiej. Każdy kto oglądał to spotkanie, doskonale zdaje sobie jednak sprawę z tego, że dzisiejsze derby mogły zakończyć się całkowicie innym wynikiem. Wystarczyło dziewięć minut, by skutecznie wybić z głowy Młotom grę w piłkę. Trzeba mieć jednak nadzieję, że zwycięstwo zmotywuje Kanonierów do walki i da nowe nadzieje na lepszy sezon.
Oceń piłkarzy po meczu | Zobacz skrót spotkania
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Mariusz28:
Właśnie wczoraj miałem nadzieję, że wejdzie na boisko Luiz (choć na kilka minut) za Xhake. Chciałbym zobaczyć jak by wtedy to wszystko funkcjonowało. O ile dobrze kojarzę w Chelsea czasami grał na pozycji DM.
Ja bym widział Luiza za Xhake. Luizowi też odcina prąd, ale nie jest przy tym takim drewnianym klocem spowalniającym cały zespół.
@Barney:
Oczywiście zgodzę się, że ktoś musi siedzieć na ławce. Czy jednak wiara, że nastoletni Brazylijczyk pociągnie cały Arsenal jest słuszna?
Kogo wolicie za rywala w le, bab czy Inter?
@macc:
Laca za Ozila ...
Zmień dilera, albo bierz mniej.
Na fb są dwa profile Martinellego, jeden 31k like'ów drugi 32, na żadnym nie ma info, że to oficjalny profil, dodatkowo na jednym jest zdjęcie jak Gabi cieszy się z wczorajszego gola z dopiskiem "Why always me?" a ludzie to łykają xD, wydaje mi się, że młodemu sodówka do głowy nie uderzyła i raczej nie jest to jego prawdziwy profil, przykre tylko, że ludzie to łykają, ale nie widać tam na szczęście żadnego hejtu
@call_me:
Właśnie ktoś musi siedzieć na ławce, odejście auby pewne nie jest zawsze możemy wygrać le.
Martinelli dla mnie przyszłość klubu i wszystko powinno być pod niego ustawione
Wiem, że to pobożne życzenia, ale mimo wszystko wydaje mi się, że dla Arsenalu zatrzymanie Auby powinno być priorytetem. I śmiem napisać, że za wszelką cenę.
Mnie martwi jeszcze jedna rzecz. Osobiście wydaje mi się, że mimo wszystko Lacazett jest nam potrzebny w składzie (oczywiście w formie, którą prezentował przed kontuzją). Jeśli zostanie odsunięty od składu latem może pojawić się spory problem.
Na dzień dzisiejszy wydaje się niemal pewne odejście Auby. Jeśli do tego dołączymy Lacazett-a, Ceballos-a (powrót do Real-u) i ewentualne odejście Torreira to w pomocy i ofensywie wieje pustką. Rozumiem, że będzie okienko transferowe, ale mając na uwadze iż obrońca "potrzebny na gwałt" może się okazać, że nowy trener będzie miał bardzo wąski skład.
W ogóle ceballos to środkowy pomocnik czy ofensywny bo my potrzebujemy so , przy lucasie musi grać ktoś kto potrafi rozegrać.
Jak gra guendozi i Xhaka, którzy traca w idiotyczny sposób piłkę grają to się nie ma co dziwić, że kiepsko idzie
A wystarczylo pyknac mecze z tymi slabszymi ostatnio i byloby tak fajnie w tabeli ehhh
Myślę, że Laca za Ozila to byłby strzał w 10.
Jeszcze Guendo za Xhake i byłaby optymalny skład.
@Redzik:
Problem polega na tym, że jeśli nie Ozil... to kto?:)
Nie dla Xhaki, Luiza i Ozila w pierwszym składzie.
Miło było zobaczyć na tablicy wyników rezultat korzystny dla kanonierów. Zgadzam się jednak z opinią niektórych użytkowników. Ekscytujemy się zwycięstwem nad WHU, które jest jeszcze w większym dołku niż Arsenal.
Oczywiście rozumiem, że takie zwycięstwo było potrzebne jestem jednak niemal pewien, że w razie niepowodzenia w niedzielę (porażka z City) na stronę powrócą dotychczasowe nastroje.:/
@sWinny:
Milik nie grał przez kilka tygodni, ponieważ skarżył się na ból w okolicach spojenia łonowego. Jednak już jest w porządku, ponieważ ma wrócić na dzisiejsze spotkanie LM z Genk. Ba, media przewidują, że wyjdzie od razu w podstawowym składzie.
No w końcu coś u Naszych chłopaków pękło!
Do 60 minuty wyglądało to jak w ostatnich meczach, czyli statycznie, bez jakiekolwiek dynamiki i pomysłu, czyli jednym słowem beznadziejnie!
Dzięki golu Gabiego i świetnej akcji Seada, coś się zmieniło. Jakby w Naszych graczy wstąpił nowy duch!
Najpierw świetny, indywidualny popis Pepe i piękny gol, potem dwójkowa akcja Auba-Pepe-Auba.
Od 1:3 to już Arsenal w pełni kontrolował grę do samego końca meczu.
Z mojej perspektywy wygląda to tak, że w końcu po meczu na mojej twarzy wylądował uśmiech. Zresztą piłkarze również nie ukrywali radości, gdy dziękowali kibicom. Pepe w końcu uśmiech, fajnie to wyglądało jak piłkarze sciskali się z Freddiem, widać było że w pewnym stopniu "spadł ciężar" z piłkarzy.
Oczywiście nie ma róży bez kolców!
Do 60 minuty było słabo.
No ale może właśnie te ostatnie 30 minut które zagraliśmy świetnie tchną w chłopaków "nowe życie"?
Teraz gramy u Siebie z City, które po ostatniej porażce z mułami będą chcieli za wszelką cenę się odkuć!
Jednak My również będziemy chcieli wykorzystać ten wczorajszy progres, no i może pójdziemy za ciosem? Oby, bo to jest Arsenal, zespół stworzony do wgrywania, a nie bicia kolejnych, niechlubnych rekordów!
Dla mnie po wczorajszym meczu pojawiła się iskra nadziei, która może przerodzić się w potężny ogień który pachnie Kanonierów po kolejne zwycięstwa pięknym stylu!
COYG!
@Simpllemann:
Z tym się pomyliłem, ale i tak uważam, że Ozil w składzie to mus na tą chwilę, bo nie ma nikogo innego, który potrafi prowadzić grę w ofensywie u nas w zespole.
Niektórzy piszą o Celabosie w miejscu Ozila. No niestety, nie ten poziom, a sam Celabos nic jeszcze ciekawego nie pokazał oprócz jednego meczu.
chyba teraz nie ma lepszej okazji jak ugodzić zranionych Citów i jednoczesnie samemu się odbudować. United pokazało jak należy grać, piłkarzy również mamy idealnie skrojonych do takiej gry, jednakże gorzej z defensywą.
@thegunner4life:
Dalsza dyskusja nie ma sensu. Będziemy się tylko przegadywać, czy Arsenal odpali czy nie ;)
Ale szanuję Twoje zdanie.
Piękne obrazki wczoraj po meczu, obyśmy mogli oglądać je częściej. Widać, że z piłkarzy zeszło ciśnienie, ze mnie również, od razu przyjemniej człowiek wstawał do pracy.
@songoku95: A kto wie, może.
Na chwilę odchodząc od naszego meczu.
Wiadomo co jest z Milikiem i kiedy ma wrócić? Bo ostatnio nie widzę go w składzie Napoli
@miki9971:
To, że Emery trenował jak fajtłapa i był najgorszym trenerem Arsenalu od 30 lat to jedna sprawa, drugą natomiast jest to, że ta banda clownów sama nie jest od niego lepsza. Piłkarze tacy jak Ozil, Xhaka, Kolasinać(Pan raz na 200 wrzutek trafię tam gdzie trzeba) Mustafi, Luis, Pepe "nie chce mi się biegać" grają jak by wykonywali wyrok sądu i robią to na siłę to inna sprawa. W tym klubie na ten moment funkcjonuje tylko dobrze kasa klubowa tam gdzie bilety kupujesz.
@miki9971: a po weekendzie tracimy 7 do Citów.
chyba największym wygranym meczu jest Pepe, Martinelli i Chambers. Świetne 30 minut w wykonaniu ofensywy natomiast w obronie przez cały mecz solidnie, były błędy natomiast były to błędy Szwajcara.
Ogólnie to Lucas pokazał dlaczego musi grać jako najgłębiej ustawiony pomocnik. Po prostu genialny.
@illpadrino
Do Kolasinaca podał Torreira.
A tego Ozila niesamowicie wywyższasz.
@thegunner4life napisał: "niż tego co prezentują piłkarze z armatką na piersi."
Wczoraj pokazali w drugiej połowie co prezentują. A to, że Emery zabił w nich wszystko co można było zabwić - to inna sprawa.
Wiadomo, nie podpalam się specjalnie i nie twierdzę, że teraz wygramy wszystko do końca sezonu... Ale biorąc pod uwage, co graliśmy dotychczas wczorajsze 45 minut może być przełomowe.
@wojt3q:
Środka pola nie ma bo Xhaka ucieka od gry i nie jest dynamiczny.
Ozil jak zaczął się cofać po piłkę w drugiej połowie to gra ruszyła dopiero. Xhaka to przykre nieporozumienie w Arsenalu, a Ozil to dalej klasa światowa, która wczoraj posyłała kluczowe podania do Kolasiniaca i Auby, tuż przed zdobytymi bramkami.
@miki9971:
Jasne 7 pkt. to nie dużo. Ale zważywszy, że Arsenal na 9 możliwych zdobywa ich 4 i to rzutem na taśmę. To te 7 pkt wygląda jak przepaść bez szansy jej pokonania. Żeby kogokolwiek zacząć gonić trzeba najpierw zacząć grać i samemu punktować. A my gramy tak, że zdecydowanie lepszym sposobem spędzenia czasu jest oglądanie turnieju grania w bierki niż tego co prezentują piłkarze z armatką na piersi.
A wystarczyło tylko wyjść normalny składem.
DM na pozycji DM. Skrzydłowy na skrzydle, a nie ataku. Bez sabotażu z Chelsea na środku obrony.
Przeżyjmy to jeszcze raz.
https://twitter.com/BittonMatan/status/1204163173173125121
Pepito !
Wbrew pozorom tracimy do Chelsea tylko 7 punktów... Nie jest tak źle.
Ja tam wierzę, że się uda.
https://pbs.twimg.com/media/ELYbm2wXYAAlGqB.jpg
Świetny obrazek... Gdyby wisiał gdzieś w klubowej galerii podpisałbym go
"Dziękuję, że uwierzyłeś we mnie."
@miki9971 napisał: "Może dlatego, że wciąż wierzę, że jesteśmy w stanie świńskim swędem wpaść na czwartą pozycję lub wygrać LE..."
No ja rozumiem, ale ludzie sterujący klubem powinni się opierać na realiach, a nie wierze, bo wierzyli że zawsze będzie dobrze i trzymali Wengera o 3 sezonu za długo(może nawet 4) efekty są teraz takie jakie są.
Realistycznie mamy po przez ligę takie same szanse na TOP4 jak City na wygranie mistrzostwa, matematycznie jasne, ale praktycznie już jest po zabawie.
Ciągle jesteśmy w grze o LE z tym, że jeżeli spadnie tam BVB, Chelsea, Atletico to oni są od nas mocniejsi i nie mają takiego bałaganu w składzie. Chelsea w styczniu może ruszyć na zakupy.
Top4 odjechało razem z Emerym.
@thegunner4life:
Może dlatego, że wciąż wierzę, że jesteśmy w stanie świńskim swędem wpaść na czwartą pozycję lub wygrać LE...
@miki9971 napisał: "Tu nie ma miejsca teraz na "próby""
Dlaczego nie ma miejsca na próby? To jest najlepszy czas na próby. W tym sezonie gramy już o nic. Zero presji. Nie mamy szans na LM i zajęcie miejsca w TOP4. Powalczyć możemy tylko w LE, ale jeżeli spadnie tam Chelsea, Atletico albo BVB to jesteśmy bez szans.
Spaść z ligi nie spadniemy, w lato piłkarzy i tak odejdą czy zajmiemy te miejsce czy nie. Wszystko już przegraliśmy co było do przegrania. Arteta może najwyżej nie wypalić, ale nie ma już czego zepsuć, bo wszystko jest zepsute.
@Simpllemann: Sokratis i Chambers/Holding to bedzie mur, nie nazywaj tego parodysty z Chelsea i Mustafiego obrońcami
@kwiatinho napisał: "Nie wiesz jakim trenerem będzie Arteta."
To prawda. Nie wiem. Jednak wolałbym trenera, który coś już zrobił, osiągnął - a nie żółtodzioba, który nie wiadomo jakie doświadczenie będzie zbierał w Arsenalu.
Tu nie ma miejsca teraz na "próby"
a teraz rozpedzcie sie dobrze, walnijcie glowa w sciane i ogladnijcie jescze raz sobie ten mecz z powtorki.
bo niektorym sie chyba wydaje ze byl jakis mega progres
@Taki: ale mimo wszystko nie są duże, więc bliżej niespodzianki, bo raczej szansa że Xhaka usiądzie jest mała niestety :) dlatego są dwa oddzielne zdania napisane :D bez Xhaki to nie będzie niespodzianka jak wygramy :D
@coooyg11: wiem o tym i ja zdecydowanie czekam na Ceballosa bo jako jedyny może zastąpić Cazorle, oczywiście zachowuje proporcje, bo do tego poziomu mu daleko. Bardziej chodzi mi o to, że Chambers jest szybszy i technikę ma lepszą od Xhaki, natomiast Ceballos kontuzja jeszcze a Guendo nierówny często też i bardzo boję się gdy upada, musi się oduczyć tego, bo nie każde draśnięcie to faul, i nawet nie zdąży się wrócić.
Most high-intensity sprints during West Ham vs. Arsenal:
20 Martinelli
11 Fredericks
10 Aubameyang
10 Balbuena
10 Snodgrass
9 Maitland-Niles
9 Pepe
@Simpllemann:
Wiesz, to wszystko co się dzieje jest winą długoletnich zaniedbań i niekompetencji na każdym szczeblu. Teraz po prostu zbieramy owoc tego wszystkiego. Dużo było przez te wszystkie lata od kiedy ja pamiętam absurdalnych i idiotycznych decyzji.
@Garfield_pl: Torreira zaczął dobrze grać jak się cofnął na ŚPD, zaliczył kilka przechwytów i odbiorów, grając wyżej traci 80% swoich atutów przez co wygląda fatalnie. Wrzucenie kolejnego kloca do środka pomocy jest strzałem w oba kolana. Arsenal potrzebuje kreatora, więc idealny do Torreiry z tego co mamy byłby Ceballos, ewentualnie Geundouzi. Z zawodnikami typu Xhaka, Chambers czy inny Luiz będziemy mieć problem z wymienieniem 5 podań, a i w obronie WIELKIE G to da. Mam nadzieje, że Freddie też to widzi i przestanie stawiać na Granita który co chwile wrzuca kogoś na tzw. "KONIA" lub zagrywa przekątną przez środek do przeciwnika ...
Przypomnijmy sobie jak wyglądał środek pomocy jak grał w nim COQ i Santi, nie było tam żadnego wielkoluda, a wszystko funkcjonowało jak w szwajcarskim zegarku. Torreira może być jak COQ, jednak trzeba na CITO znaleźć kogoś jak Cazorla, bo jak na razie Ceballos i Guendouzi mimo potencjału, nie mogą stanąć w jednym rzędzie z magikiem.
@sleyoo: Nie oceniam tylko wyjaśniam
@thegunner4life
Żarty żartami, ale prawdą jest, że Arsenal zagrał przeciętnie na tle jeszcze słabszego rywala. A hurraoptymizm jakby Kanonierzy włączyli się do walki o tytuł.
@Garfield_pl napisał: "Pewnie że możemy wygrać, niby dlaczego nie mieliby zrobić niespodzianki? Jak Xhaka nie wyjdzie w podstawie, to duże szanse na wygraną są."
Brak logiki.
Niespodzianka jest, gdy wygrywa się mając małe szanse.
Jeśli szanse są duże to zwycięstwo nie jest niespodzianką. :)
Żeby nie było. Szanse na pokonanie City są zawsze, co udowodnił United, ale trzeba zagrać świetny mecz.
@Simpllemann:
Musisz zmienić mentalność! Jako klub, który walczy o utrzymanie zagraliśmy fenomenalne zawody! Każdy pkt liczy się w walce o pozostanie w PL.
Głowa chłodna, ale w końcu coś udało się zrobić. Cały klub odetchnął z ulgą. Ważne by ustabilizować skład. Ciągłe zmiany koncepcji, miotanie się od ściany do ściany nikomu nie pomaga. Piłkarze też muszą nauczyć się siebie w warunkach meczowych. Niestety, teraz liga europy, znów będzie mieszanie.