Rice bohaterem! Luton 3:4 Arsenal

Teraz można dojść do wniosku, ze mecz z Luton był o 6pkt. Obecnie brak słabych punktów w drużynie Emerego. Przy tak grającej Villi remis nie będzie złym wynikiem, lecz wiadomo ze jedziemy po 3 punkty.

Do czego to doszło, że mecz na Villa Park zapowiada się ciężej niż na Old Trafford czy Stamford Bridge.

@darek250s napisał: "Ile bym dał żebyśmy pykneli i Aston i Liverpool. Ciężka misja, ale nie nierealna :p"
Wszystko jest możliwe :D

Aston Villa are one win away from 15 consecutive home league wins for the first time in the club's 149-year history.

LWWWWWWWWWWWWWW

The L before the winning streak? Arsenal
The team they face in the 15th game? Arsenal

@Garfield_pl napisał: "Już to kiedyś pisałem, dzięki za puchar i powodzenia w AV i tyle tęsknoty:) a jeśli chcesz trzymać ludzi w klubie , bo teraz gdzieś grają "lepiej" to chyba życzysz AFC powrotu do tego co było... Albo rozwój , albo sentymenty. Zrobiliśmy bardzo dobry deal i więcej argumentów było za sprzedażą niż za zistawie"
Dobrze powiedziane. Nikt nie jest większy, niż klub.

Niesamowite, że ktoś tu się dalej spłakał za Martinezem po jednym dobrym meczu :D w tym sezonie już kilka gaf popełnił, więc wcale nie jest taki super. Może dobrze by było, gdyby niektórzy poprzestali na oglądaniu meczów, a nie wypisywaniu głupot.

Villa tylko 2 dni odpoczynku. Musimy to wykorzystać i zagrać o wszystko. To mogą być jedne z najważniejszych punktów tego sezonu.

@tomaszszef: Przez tą dwójke i potem Overmarsa już przepadałem w tej drużynie i zostałem pełnokrwistym kibicem. Ian to był przelot a Bergkamp do dziś nie widziałem piłkarza z taka wizja

@darek250s napisał: "Ile bym dał żebyśmy pykneli i Aston i Liverpool. Ciężka misja, ale nie nierealna :p"
Nierealne to jest wygranie premier league przez legie warszawe a nie wygrana Arsenalu z Aston Villa albo Liverpoolem...

Ile bym dał żebyśmy pykneli i Aston i Liverpool. Ciężka misja, ale nie nierealna :p

Zostawieniem* i dzięki temu między innymi jesteśmy tu gdzie jesteśmy;)

Przez przypadek kliknąłem " dodaj komentarz".

@Be4Again: nadal uważasz się za tego mądrego i próbujesz mi cisnąć, zabawne bo kompletnie mnie nie znasz ;)

No wrócił z wypożyczenia, miał kilka dobrych spotkań i tyle. Wiesz klub i menager dziękują każdemu zawodnikowi pięknie i z żalem go oddają;) ja osobiście nie wierzę w jego lojalność wobec klubu, bo zwyczajnie nikt na niego przez wszystkie lata nie stawiał, a tak przynajmniej hajs się zgadzał, bo zainteresowanie jego usługami było zerowe. Trochę jak z Elnenym, też go wszyscy uwielbiają, przywiązany do klubu itd. odwaliło Martinezowi później, jak miał swoje 5 min, tyle że poza Arsenalem na szczęście, i nie mówię że jest złym bramkarzem, ale po prostu za słabym na AFC wtedy i teraz też. Miał żal, ale Arteta mówił już nieraz że będzie bezwzględny i tak dalej robi, teraz Ramsdale, potem może White, czy Zina, i wymieni na lepszych. Leno został, bo za niego byśmy wtedy nie dostali siana, jakie było,a Martineza, a i tak szukaliśmy już bramkarza i celem był Raya.

Już to kiedyś pisałem, dzięki za puchar i powodzenia w AV i tyle tęsknoty:) a jeśli chcesz trzymać ludzi w klubie , bo teraz gdzieś grają "lepiej" to chyba życzysz AFC powrotu do tego co było... Albo rozwój , albo sentymenty. Zrobiliśmy bardzo dobry deal i więcej argumentów było za sprzedażą niż za zistawie

@SunTzu napisał: "Bramkarz to ostatnia linia obrony, ostatnia deska ratunku, a się wszyscy uwzięli na tą grę nogami teraz"
Bo mimo ryzyka, daje przewagę, co pokazał najpierw Pro, a potem Klopp, i dlatego Arteta też to stosuje, i Raya robi to lepiej niż Ramsdale. Raya wygląda na to że będzie 1 i będzie grał, żeby zgrać się z drużyną i złapać pewność siebie:) Ramsdale chyba nie miał tyłu okazji do bronienia karnych ;) inna sprawa że ich nie bronił jak już były, jednak nadal uważam, że jest lepszym bramkarzem, i ma szansę trafić nadal do dużego klubu, czego Martinez nie doświadczy.

@Garfield_pl: Właśnie doceniam to, że Ci się chce wyszukiwać i wklejać różnego rodzaju newsy. Najlepiej by było jakbyś na tym poprzestał :)

Denerwuje mnie jak ktoś nie potrafi dwóch zdań przeczytać ze zrozumieniem. W momencie jak Martinez wrócił z wypożyczenia i wskoczył w bramkę po kontuzji Leno i zaczął prezentować wysoką dyspozycję to nie było żadnych przesłanek, że są z nim jakieś problemy natury „mentalnej”. Po sprzedaży otwarcie przyznawał, że miał żal. Zawodnicy mówili, że płakał jak odchodził.
Nie było też żadnych doniesień, że to jego osobowość zaważyła. Wszyscy mówili tylko o tym jak to MA na pierwszym miejscu stawia grę nogami GK i to dlatego Martinez , że prezentował wysoką formę musiał odejść. Poszukam statystyk podań Martineza i sprawdzę czy Raya i Ramsdela go deklasują pod tym względem.

@Be4Again: zgadza sie. Ogolnie mamy troche farta ale widac ze lepszym sprzyja szczescie. Mysle ze Arteta ogarnie bo moze byc fajny mecz taktyczny .

@Szogun: Niezle . Ja ogladałem mecze wright - bergkamp :) o ile ktos mial jakis dostęp. To byla inna era niz teraz.

@tomaszszef: Oby „ciężar” tego meczu odcisnął piętno na ich dyspozycji z nami :)

Wejść na szczyt tabeli, a się na na nim utrzymać to dwie różne rzeczy. Mentalnie będą podbudowani, ale ten mecz miał taką intensywność, że nie wierzę aby to miało nie odbić się na ich formie/dyspozycji w weekend. Do
Meczu są raptem dwa dni na regenerację. Nasi już dzisiaj odpoczywali :) To może być spory atrybut w naszych rękach. Zwłaszcza, że posiadanie będzie prawdopodobnie po naszej stronie. Ten kto nie ma piłki meczy się podwójnie…

@Be4Again napisał: "Tak jak mówiłem, wróć do kopiowania i wklejania newsów z X czy z innych platform bo jak zaczynasz pisać po swojemu to zaczynają się problemy. Nie bronie Martineza tylko odnoszę się do argumentów jakie były wtedy puszczane w obieg z strony klubu. Został sprzedany bo MA chciał zawodnika lepszego z piłka przy nodze i do tego się odniosłem, że zważywszy na dzisiejszy mecz to ciężko mu zarzucić, że jest drewniany z piłką przy nodze. Przecież to czy potrafisz operować piłka to nie jest kwestia jednego meczu. Albo to masz albo nie. Taki De Gea mimo że świetny na linii to miał koślawe kopyto i co by nie robił to do krótkiego rozgrywania się nie nadawał.

Wróć sobie do czasów gry Martineza w AFC. Wtedy jego mental i przywiązanie do klubu były cenione. Jego „wybryki” były już po odejściu. U nas nie sprawiał problemów"
No przywiązanie jego było potężne, pokazał potem w wywiadach xD Mental? On u nas zagrał końcówkę sezonu, a tak to bujał się po wypożyczeniach i grzał ławę, zagrał czasem w pucharze np. Z Reading;) sprzedany został głównie dlatego, że była dobra kasa na stole, za bramkarza, który był kotem w worku, bo nie dawał żadnej pewności, czy w ogóle utrzyma formę w kolejnym sezonie, i w sumie grał bez szału. Widzę że natomiast liczy się Twoje zdanie i jak ktoś się nie zgadza, to już personalne zaczepki;) ciekaw jestem jak często oglądasz AV, bo to wyprowadzanie piłki nie zawsze wygląda tak jak dziś ;) a jak Cie boli moje kopiuj wklej, to przewijaj dalej ;)

Aston villa dzis zagrali mecz zycia chyba. Widac ze są na fali i emery musi miec dobrego tlumacza. 2x pod rzad juz tak nie zagrają i 2x afc tak slabo tez nie zagra. Bedzie ciekawie w weekend. Lfc tez w CP łatwo nie bedzie mialo. City z Luton kolejny mecz ciekawy :)

@Dziadyga napisał: "Szczególnie na tego obecnego vel Almunia xD"
Jeszcze cofniesz te słowa;) choć w sumie pewnie nie wspomnisz już błędu swego ;)

@Garfield_pl: Tak jak mówiłem, wróć do kopiowania i wklejania newsów z X czy z innych platform bo jak zaczynasz pisać po swojemu to zaczynają się problemy. Nie bronie Martineza tylko odnoszę się do argumentów jakie były wtedy puszczane w obieg z strony klubu. Został sprzedany bo MA chciał zawodnika lepszego z piłka przy nodze i do tego się odniosłem, że zważywszy na dzisiejszy mecz to ciężko mu zarzucić, że jest drewniany z piłką przy nodze. Przecież to czy potrafisz operować piłka to nie jest kwestia jednego meczu. Albo to masz albo nie. Taki De Gea mimo że świetny na linii to miał koślawe kopyto i co by nie robił to do krótkiego rozgrywania się nie nadawał.

Wróć sobie do czasów gry Martineza w AFC. Wtedy jego mental i przywiązanie do klubu były cenione. Jego „wybryki” były już po odejściu. U nas nie sprawiał problemów

Ciekawe czy Arteta wystawi Zine w sobotę, bo dziś tam Villa cisnęła i może mieć pracowity dzień. Chyba że Bailey kontuzja, ale raczej skurcze.

@Garfield_pl: no spoko pokaż mi tylko jak broni karne Ramsdale a jak Martinez na przykład. A Raya może i bronił dobrze w lidze. Teraz broni fatalnie. Już w kilku poprzednich meczach popełniał spore błędy a jego gra nogami, która wcale nie jest taka kosmiczna w żadnym stopniu nie kompensuje jego braków na linii. Słaby transfer na ta chwili i nie widzę go u nas na bramce. Nie daje żadnej pewności z tyłu. Bramkarz to ostatnia linia obrony, ostatnia deska ratunku, a się wszyscy uwzięli na tą grę nogami teraz

@Garfield_pl napisał: "Zwyczajnie wymienia na lepszych :)"

Szczególnie na tego obecnego vel Almunia xD

@Dziadyga napisał: "Oj ile kłótni było,że Arteta postawił przed sezonem ostatecznie na Leno a nie na Martineza w gazie co nam puchar wygrał.A rok później Leno też wyj***al xD Nasz trener nie umie w bramkarzy."
Zwyczajnie wymienia na lepszych :)

@vitold: Ja pamiętam jeszcze Invincibles i ere przed Wengerem. Mały byłem ale klub przez barwy się spodobał i facet na kasecie nagrywał mi mecze. To było 39 lub 38 lat temu.

@Piotrek95: Faktycznie, w tej akcji widać że słabo gra nogami :D Każdy bramkarz popełnia błędy, Ederson czy Alisson też. Ja przecież nie mówiłem, że on jest bezbłędny… Tylko po prostu nie klei się ta teoria, że został przez nas sprzedany tylko dlatego, że słabo gra nogami. Teraz niby mamy genialnego technicznie Raye, który wali kilka piłek na mecz w aut…

@Xanthi: nieźle:)

Ciekawostka: w 4 klasie podstawówki zwiedzałem stadion Chelsea i w szatni był sprzątacz. Mój brat powiedział do niego po angielsku, że jestem kibicem Arsenalu i siedzę w szatni Chelsea. A on odpowiedział, że jest kibicem Tottenhamu. :-D

@SunTzu napisał: "To że jest burakiem nie zmienia faktu, że świetnie broni. Moim zdaniem jest lepszy niż Ramsdale a w szczególności Raya i bardzo żałowałem, że z nami nie zostal.

A pijąc do naszej obecnej sytuacji na bramce to Arteta zdecydowanie poplynał. Zapomniał o kilku prostych zasadach. Nie naprawia się czegoś co nie jest zepsute a lepsze jest wrogiem dobrego."
Nie jest lepszy niż Ramsdale i tym bardziej niż Raya, ludzie mają krótką pamięć;) a czy Arteta popłynął? Moim zdaniem za wcześnie na taką ocenę , raczej kupił bramkarza którego chciał jeszcze przed Ramsdale, lepszego z piłką przy nodze, który też bardzo dobrze bronił w lidze wcześniej od kilku sezonów. I tak zrobił Raya błędy wczoraj, ale nadal będzie 1, i z każdym meczem będzie łapał lepszy kontakt z obrońcami i drużyną. A w przypadku Martineza bycie burakiem, już kilka razy odbiło się na jego grze , ba nawet Emery chciał w pewnym momencie się go pozbyć;) ja osobiście chce w klubie gości z głową na karku też i jakimś poziomem, dlatego dostaliśmy spoko hajs za rezerwowego bramkarza i do zapomnienia;) przypomnę że nawet Jorghinio strzelił nim gola xD

@vitold: z tym, że ja z czegoś po drodze się cieszyłem :) bo był magiczny 2004

@vitold: od 9 roku życia a mam 33

@Piotrek95 napisał: "https://youtu.be/khXGQu2fbiY?si=WMDTEWLMYrVt47KB"
https://youtu.be/dVkC5Mg_Klw

whoz the winner?

@Piotrek95 napisał: "XDDD"

Cześć.

Z mojej strony powiem tylko:

Zacząłem kibicować Arsenalowi w 2 klasie podstawówki, tak na poważnie jak na tamtem wiek. Za miesiąc wybije mi 28 lat. Tyle czekam na sukces w lidze.
Matematykę zostawiam Wam:)

A Wy? Ile czekacie? :)

@Piotrek95: Wow znalazłeś babola z przed roku. Ja Ci zaraz pokaże dwa z wczoraj... Rayi

Jak Rice ogarnie środek, to mimo że ciężki mecz, powinniśmy dać radę z AV. Łatwo nie będzie, ale City dziś bez Rodriego nie istniało. Tak czy siak Emery ogarnął Ville i brawa dla niego:) niech z nami przegra a potem nową serię niech buduje wygranych u siebie;)

@Piotrek95 napisał: "No tak, wiadomo, jak zawsze"

Oj ile kłótni było,że Arteta postawił przed sezonem ostatecznie na Leno a nie na Martineza w gazie co nam puchar wygrał.A rok później Leno też wyj***al xD Nasz trener nie umie w bramkarzy.

@Garfield_pl: To że jest burakiem nie zmienia faktu, że świetnie broni. Moim zdaniem jest lepszy niż Ramsdale a w szczególności Raya i bardzo żałowałem, że z nami nie zostal.

A pijąc do naszej obecnej sytuacji na bramce to Arteta zdecydowanie poplynał. Zapomniał o kilku prostych zasadach. Nie naprawia się czegoś co nie jest zepsute a lepsze jest wrogiem dobrego.

Martinez jest przyjacielem Martinelliego i pewnie da mu cos tam strzelic.

@Piotrek95 napisał: "a ty w jakim teamie byłeś?"

W tym lepszym xD

Matip zerwane więzadło

@Be4Again napisał: "Weź Ty wróć do swojej misji CTRL+C, CTRL+V, bo jak zaczynasz formułować własne myśli to jest albo śmiesznie albo żałośnie."
Jeśli po jednym meczu Martineza z City wiedziałbyś go dalej w AFC , to w takim razie formułowane przez Ciebie myśli są albo śmieszne albo żałosne;) poza tym że miał krótki okres dobrej gry w AFC , jest głąbem, popełnia dużo błędów, czasem zagra mecz życia, a potem wali babole:) poza tym jego zachowanie kompletnie burackie bardzo często, więc tak, brak mu mózgu;)

@Dziadyga: Był tu taki jeden odklejeniec co nazywał go ręcznikiem :D A gość został mistrzem świata. Nie pamiętam nicku, ale to ten zakochany w Svenie Mislintacie

@Be4Again napisał: "Patrzę na podania Martineza, jak wyprowadza piłkę i nie wiem czego mu niby brakowało, że został tak łatwo oddany, a to że przegrywał rywalizację z Leno to już zupełnie żart."

Znawcy że strony uważali Leno za lepszego xD garstka była #teamMartinez.

Aston Villa have now won their last 14 consecutive home matches in the Premier League, with their last loss coming against Arsenal in February.

Next up on Saturday: Aston Villa vs. Arsenal.

@Piotrek95: Nie przypominam sobie. Kiedy Martinez dostał pierwszy raz poważną szansę u nas grał świetnie a potem w lato go pogonili

@SunTzu: A niby główny powód oddania go była słaba gra nogami. Dzisiaj tego widać nie było żeby miał problem z grą nogami. Na tle mistrza Anglii miał mega luz w rozgrywaniu na „krótko” od bramki. Długie piłki też niczego sobie.