Rosell: Fabregas przyjdzie najpóźniej za rok

SWiltord > wstydzić powinieneś się za siebie. Pierdoły? Nie ma dnia bez namawiania Fabregasa do transferu. Rosell, Guardiola, a wcześniej Laporta publicznie przyznawali się do rozmów z nim. "Tapping up", czy jak to chcesz nazwać, występuje w wielu przypadkach, ale zwykle jest to kontakt z zawodnikiem raz czy dwa, przedstawienie kontraktu, etc, a nie publiczne nawijanie o gościu w każdy możliwy sposób przez kilka lat, naciąganie mu na grzbiet koszulki innego klubu i namawianie go do transferu poprzez innych piłkarzy, a nawet członków rodziny. Dostrzegasz subtelną różnicę?

BTW. Kiedy przedstawialiśmy kontrakt Fabregasowi, było to zgodne z prawem. Nie miał profesjonalnego seniorskiego kontraktu z Barceloną, więc mógł rozmawiać z nami, proste. Tak samo jak od stycznia mógł z nami rozmawiać Chamakh. Tak, to też było legalne. Mogłeś sobie darować tą łacinę.

kibicu_FCB > mógłbym ci również wymienić "intransferible", którzy mimo plotek i zakusów innych pozostają wierni swoim barwom, ale jaki to ma sens? Rozmawiamy o konkretnym przypadku. Moim zdaniem, jeżeli klub danego piłkarza mówi głośno i wyraźnie FUCK OFF i to kilkukrotnie, klub który chce kupić może zrobić jedną z dwóch rzeczy - zastosować się i spróbować za rok, albo złożyć szaloną ofertę, taką której tamci nie mogliby odrzucić. Barcelona natomiast nie tylko olała naszą prośbę, ale jeszcze złożyła śmiesznie niską ofertę za gościa, który ma na koncie 20 goli i 20 asyst w ostatnim sezonie, 5 lat kontraktu i 23 lata w metryce. To że on chce grać w Barcelonie nie zmienia w chwili obecnej NIC. Jeśli tak bardzo chce odejść, to po jaką cholerę podpisał taki długi kontrakt? Chciał podwyżki, teraz jest własnością klubu przez najbliższe 5 lat. Proste. Fabregas zawdzięcza Wengerowi zbyt wiele, żeby strzelić focha, bo nie chcemy go puścić za pół darmo.

Kibic_FCB Mam pytanie. Zadaję je każdemu intruzowi bo za takiego Ciebie mam. Pytanie brzmi: po co tu jesteś? Jaki masz konkretny cel?

" Fifa nie zajmuje się takimi sprawami? hahah idź śmieszny człowieczku i nie wracaj bo w dupie byłeś,gówno widziałeś." - nie ośmieszaj się dzieciaku po za tym to nie podwórko

kibic_FCB;- zamilcz jak nie wiesz o co chodzi.Sprawa Kakuty to według ciebie to samo co sprawa Cesca? Nie ośmieszaj się człowieku bo aż mi Ciebie żal.

Kurcze, no na pewno Fabregas jest w trudnej sytuacji, bo może i gdzieś w głowie siedzi mu myśl, o odejściu do Barcy, ale z drugiej strony jak sam powiedział "kocha Arsenal" i nie chce zawieść kibiców tego klubu.

tak się zajmuje jak w przypadku Chelsea?

Kompresik na głowę??

Lancelotto - to wiem, czytałem ale powiedział że chce KIEDYŚ wrócić do Barcy, a to nie oznacza już, dziś, teraz!

tak się zajmuje jak w przypadku Chelsea?

Kompresik na głowę??

SWiltord; - Fifa nie zajmuje się takimi sprawami? hahah idź śmieszny człowieczku i nie wracaj bo w dupie byłeś,gówno widziałeś.

Ale macie problem..jeżeli odejdzie to trudno na pewno się nie poddamy..Będziemy walczyć w Lidze mistrzów..w Premier League..na każdym froncie..Mamy Wengera on coś wymyśli..a jak zostanie to będzie fajnie :)

Tak, nie ma nic nowego, jeśli chodzi o Fabregasa, ciągle chcemy, chcemy, chcemy go mówi Rosell, czyli szopka kręci się dalej, czyli nic nowego.

Nie mam nic do urody prezydenta FC Barcelony, ale mogliście sobie darować, już lepsze było poprzednie z Cesciem :p

Aiden przeciez cala ta szopka zaczela si eod slow Cecsa, ze chce wrocic do Barcy! Ludzie nie wypowiadajcie sie, jak ine macie elementarnej wiedzy!

goal.com/en-gb/news/2871/special/2010/05/21/1936023/goalcom-special-how-the-cesc-fabregas-to-barcelona-saga

Jak ktos dalej ma braki, mniech sobie poczyta cale "timeline".

fcbarcelona.com.pl/?id=7650#kom

kibic_FCB - owszem nie było słów Fabregasa, że nie chce grać w Barcy, ale nie było też mówione, że Cesc chce grać w Barcelonie. Bez sensu jest takie gdybanie kto czego nie powiedział, a kto powiedział etc. Równie dobrze można stwierdzić, że Cesc przejdzie do Realu bo przecież nigdzie nie jest stwierdzone, że nie chce tam przejść. z tego co pamiętam ostatnio nasz kapitan mówił, ż e jest piłkarzem Arsenalu, i gra dla kibiców Arsenalu, oraz jest z tego dumny.

To oznacza, że za rok nowy kredycik? Wypłaty dla piłkarzy i transfery i tak w kółko, aż klub splajtuje! Koniec. :)

Hehe albo ork z Władców Pierścienia:)

takie jego gadanie bo wie ze Fabregas zostanie z nami a za rok jak nie pójdzie do barcy to wszyscy zapomną co dziś gadał;P

hahah, wygląda jak elf

Jeszcze się wszyscy zdziwią ! :P I Cesc nigdy nie odejdzie do Barcelony. Mało tego nie odejdzie z Arsenalu :P

Vpr-czy mam wymienić kilku "intransferible" którzy zmienili kluby w ostatnich sezonach? Mimo że kluby deklarowały ich pozostanie "po grób"?

Transfer Fabregasa to nie jest transfer jak każdy inny - i wiecie o tym i my i wy.
Po pierwsze- ze względu na "kontrowersyjne" okoliczności przejścia z Barcelony do Arsenalu.

Po drugie- ze względu na samego zawodnika.
Gdyby Cesc wyszedł i powiedział- nie chce przechodzić do FCB - temat by skończył się na długo. A tak nie jest.

Jeszcze chyba nikt nigdy nie rozpoczął poważnego transferu zgodnie z "wytycznymi FIFA"- wyobrażasz sobie że powazny klub występuje o zgodę innego klubu na rozmowy o transferze piłkarza X, a ten wypala następnego dnia, ze on tam nie chce grać?

W jednym się pewnie zgadzam- ta szopka jest tak żenująca ja dzieje transferu CR do Madrytu.

Pozdrawiam.

Wasze komentarze schodzą na PSY!
Koniec tego!
Piszcie sobie na PW tego typu szczeniackie wypowiedzi;p

SWiltord --> A nie myślisz, że FIFA ma dziesiątki różnych zespołów, które zajmują się mniejszymi pierdołami? Zachowanie Barcy nie jest fair i na pewno można by na nich wymusić zmianę zachowania w sprawie transferu Fabregasa. A to, że Arsenal przy wyciąganiu Cesca z Barcy zachowywał się tak samo jest totalnie nienormalne. Jakby chcieli go zatrzymać przedstawiliby mu propozycję nowego kontraktu, powiedzieli, że wiążą z nim duże nadzieje na przyszłość i wtedy Cesc pewnie by został skoro tak kocha Barcę i Katalonię.

a co do newsa to pogodzcie sie ze Cesc chce grac dla Bracy jak nie teraz to na pewno na przyszly rok do nich przejdzie...

XwilshereX-- nie wiesz czemu Ade nie lubi Zlatana?? ja wiem bo Ade chciał chodzić z Gerardem Pique haha

maniek56 napisal:
"tutaj decydujący głos ma sam Fabregas a ja mam przeczucie że mimo wszystko on chce odejść do Barcy"

Kurde ludzie, co jeszcze ma zrobic Cesc zeby niektorzy wreszcie wbili sobie do lba, ze on chce wrocic do Barcelony? Mowil, ze chce tam grac, jego ojciec-agent mowil, ze Cesc prosil o transfer dzien po zakonczeniu sezonu, pilkarze FCB mowia, ze w rozmowach z nimi Cesc wyraza chec powrotu itp. Czego wam jeszcze trzeba zeby to zrozumiec? Czy wy myslicie, ze FCB robi wszystko co w jej mocy, zeby pozyskac Cesca wbrew jego woli? Jak sobie to wyobrazacie? Gdyby Cesc nie chcial tam isc, to by im jasno to powiedzial i ine byloby szopki, a dzieje sie inaczej, nieprawdaz?

Vpr nie rozpierdalaj mnie bo nie mamy nic do gadania u Fify bo ona się takimi pierdołami nie zajmuje. Farca robi dokladnie to samo co my jak bralismy Fabregasa od nich i innych zawodnikow tylko ze my mozemy odrzucac ich oferty a oni nie ogli jej odrzucic wiece troche mniej hiporyzji bo wstyd mi za takich idiotow jak Ty.

Ta pogarda dla nas wnerwia. A co oni kurde-wszechmocni?? Jeszcze im pokażemy.

Wenger osobiście kazał Rosellowi, delikatnie mówiąc, iść i nie wracać, ale jak widać nowy więcejniżprezes, podobnie jak poprzedni, uważa Arsenal za pod-klub, niegodny uwagi i jakiegokolwiek szacunku. Dziwię się, że nie naskarżyliśmy jeszcze na tego śmiecia i jego kolegów do FIFY.

Co do Fabregasa, powinien dostać od klubu oficjalny komunikat - za 60 kawałków cię puścimy... do każdego klubu, który nie nazywa się FC Barcelona.

Są tak pewni pozyskania Fabregasa, że olewają Arsenal i wszystko dookoła po pewność siebie ich zaślepia. Wydaje mi się, że gdyby zgłosić zachowanie Barcy w sprawie Cesca do FIFA to może wysunęliby jakiś konsekwencje bo to nie jest już próba pozyskania zawodnika tylko wmawianie mu przez piłkarzy, działaczy Barcy gdzie powinien grać. Jak to czytam to mię rzygać chcę i mam nadzieję, że do tego transferu nigdy nie dojdzie i te namiastki ludzi z Barcelony w końcu dadzą spokój.

sorki zapomniałem:

fcbarcelona.com.pl/?id=7652

http://fcbarcelona.com.pl/?id=7652

ciekawe dlaczego Ade tak nie lubi Zlatana

maniek 56...no nie wydaje mi sie, ze decydujacy glos ma Fabregas??? przeciez on podpisal kontrakt do 2015 wiec on musi grac dla nas do tego czasu. A nawet jezeli chce isc do Barcy a nie pojdzie to nie znaczy ze dla nas nie bedzie gral z takim samym poswieceniem. Ja nigdy nie widzilaem oficjalnego stanowiska Cesca, ktory powiedzila ze nie chce grac dla nas. Medal zadedykowal Arsenalowi, wiec pewnie mysli ze chcialbym pojsc, ale jak zostanie to tez bedzie gra swoje.

jego kandydatura opierała się na tym że obiecał kibicom Cesca w Barcelone bedzie nas napierał aby puscić Cesca

Stochu > Co z tego że Wenger i zarząd Arsenalu nie dadzą się nabrać na te brudne gierki Barcy jak to nie ich zdanie jest najważniejsze w tej kwestii, tutaj decydujący głos ma sam Fabregas a ja mam przeczucie że mimo wszystko on chce odejść do Barcy.

Widać, że z tego rosella to burak, zobaczy Fabregasa, chyba na zdjęciu. Żałosny typek.
Mam nadzieję, że barcelonka przegra wszystko w tym sezonie i wtedy my się pośmiejemy z tych pajaców.
A za rok Cesc odejdzie, tylko w przypadku, gdy Barca da porządną kasę, jeżeli nie, to powtórka z tego roku. Nie puścimy zawodnika z kontraktem za marne grosze, hehe, więc nich już lepiej zbierają kasę, najlepiej na tacę w katalońskich kościołach, bo mają problemy finansowe aktualnie, ciekawe czy zdążą uzbierać te 60 mln(minimum) do przyszłego lata.

ha, to całkiem zabawna sytuacja, Barcelona w sprawie transferów jest pewna siebie by wygrali tam mistrzostwa itp. Myslą ze zbawią pilkarzy na mistrzostwa jakie zdobywają, i nie zważają czy w tym przypadku Kanonierom to odpowiada czy nie. Marex swietnie zaznaczył ze w przyszłosci nie ma co z nimi negocjować, bo po prostu oni by chcieli. Barca na rynku transferowym mówi: Chcemy,i od razu tak ma się stać, jednak Wenger, jak i cały zarząd Arsenalu jak widać nie da sie nabrac na sztuczki Barcy. Barca próbuje wszystkiego, od wypowiedzi, żartów podczas swiętowania, wyjazdów do RPA itp. Wszystkiego próbują tylko po to by zdobyć upragnioną zdobycz. I to własnie powinno dac do myslenia nie tylko Arsenalowi, ale i innym drużyną ze z Barcą sie negocjuje nieprzyjemnie jak by nie patrzec, i sa takie przypadki ze chce się ze wszystkiego wycofac. Niech Barca nauczy się szacunku do innych, to wtedy będą chciały kluby z nimi negocjować, ale nie sadze ze to sie szybko stanie...

Kolejna wypowiedź w tonie "Pozyskamy Fabregasa, a Arsenal mamy w dupie". Nie chcemy w ogóle z nimi rozmawiać, ale Rosell i tak składa deklaracje, a nas traktuje jako jakiś organ, który strzelił focha w kącie, choć do niczego nikomu nie jest potrzebny. Ale w sumie racja, jak dalej będą robić medialną szopkę i nagabywać Ceska w każdej wolnej chwili, to pewnie swój cel osiągną już w przyszłym roku, bo presja medialna jest rzeczą bardzo upierdliwą. Taktyka oczywiście godna "czegoś więcej" niż klubu.

ja uwazam, ze gdyby Barca zaoferwala co najmniej tyle co za Ville, czyli 40 mln. to moglibysmy pogadac, ale w takiej sytuacji nie ma innego wyjscia jak pozostanie Cesc'a u nas, najgorsze jest to, ze Fabregas nie moze niczego zrobic, bo kluby caly czas sie "przekrzykuja" bez jego wiedzy ://

ja uwazam, ze gdyby Barca zaoferwala co najmniej tyle co za Ville, czyli 40 mln. to moglibysmy pogadac, ale w takiej sytuacji nie ma innego wyjscia jak pozostanie Cesc'a u nas, najgorsze jest to, ze Fabregas nie moze niczego zrobic, bo kluby caly czas sie "przekrzykuja" bez jego wiedzy ://

,, Arsenal czuje się skrzywdzony przez nasz klub. Londyńczycy nie chcą słuchać o żadnych ofertach, nie widzą w ogóle możliwości sprzedaży Ceska."

Przynajmniej wiemy, że klub ma identyczne zdanie jak kibice w tej sprawie.

Dadzą 60 mln to niech idzie bo mam już dość tych wszystkich podchodów, kupi się Van der Vaarta albo innego Gourcuffa i jakoś to będzie. Przynajmniej będziemy bogatsi o kilkanaście kilkadziesiąt milionów.

"kilka miesięcy temu doszło do mocnej wymiany zdań między nami i oni o tym nie zapomnieli."

Czy ktoś wie o co chodziło????

Niech się ten pajac o podejrzanym wyrazie twarzy już od nas odczepi, z takimi śmiesznymi ofertami nawet nie ma po co się pokazywać.

A jednak ta opera mydlana nie będzie miała końca. Jak można być tak skrajnie upierdliwym. Ja to bym im nawet fabiana nie sprzedał. Dziadostwo się szerzy i trzeba je jakoś wytępić

niech nie będzie taki cwany bo może się gorzko rozczarować ...

HAHAh...Rosell juz nie ma co gadać...
teraz obiecuje swoim NEO;p
A za rok będzie klapa z transferu;)

ja też tak ( niestety ) sądzę :(