Rozpocząć sezon z przytupem: Arsenal vs Manchester City

Na skrzydle Vieira który w życiu nigdy udanego dryblingu nie zrobił chyba ze przeciwko samemu sobie

Cieszy że chłopaki nie ściemniają i już w pierwszym meczu pokazali jak będzie wyglądać ten sezon. :D

Ależ to była akcja

Guardiola czyta Artete jak poranną prasę, nic nowego

Vieira nie ma Samych argumentów.

Nie no Panowie, city ledwo zaczęło okres przygotowawczy... Ja nie wiem czy Arsenal w końcu wyjdzie na City nie z pełnymi gaciami.

@Gunner18AFC: on już chciał w spotkaniach towarzyskich . Pierwszy problem ramsda zła gra nogami co rok temu robił znacznie lepiej a dla naszej drużyny jest to podstawa tak jak dla city :)

Eddie ten skill :D

4 min przerwa trwala, ale nie zdziwie sie jak sedzia zakonczy w 98

City na stojąco mimo to wygrywają

@Elastico07 napisał: "Mentalnosc jest inna bo z tą z przed kilku lat tutaj byłoby po meczu po 25m"
Nie no, akurat w FA Cup i Superpucharze właśnie udawało się ogrywać City. To w lidze był zawsze łomot za łomotem.

W takich momentach najbardziej mnie wkurza brak jakiejkolwiek próby zza pola karnego, cały czas te próby wejścia do bramki w tym gąszczu i podania do najbliższego. Tylko Odegaard myśli w miarę niekonwencjonalnie i próbuje zagrywać prostopadłe piłki.

Brzęczek by wygrał ten mecz 1:0. Szkoda meczu, bo City ewidentnie nie chciało się wygrywać... :/

Rok temu w meczach towarzyskich pokazywaliśmy już kawał dobrego footballu. W tym roku nic nie widać i możecie nazywać mnie placzkiem

City gra sobie mecz na kompletnym luzie, mimo że zakończyli sezon najpóźniej ze wszystkich.

Faule City-AFC 10-4, żółte kartki 1-3. Pozdrawiam sędziego cieplutko.

My musimy mieć napastnika numer dwa. Edek Nketiah bardzo sympatyczny chłopak ale to piłkarz na superstar w Ipswich Town. Nie wiem, uważam ze Arteta popełni błąd wchodząc w ten sezon bez jakosciowego napastnika na zastępstwo Jesusa.

@determinat00r napisał: "Rodri za takiego zagranie parówo to powinieneś żółtą wyłapać. Oby karma wróciła i te błękitne gówno z Manchesteru nic nie wygrało w tym sezonie"
ale on w poprzednim sezonie tez za takie rzeczy czesto nic nie dostawal

Partery i Walker mają słabe głowy xD

@majormati: tak z City trzeba grac radosny futbo chyba po to zeby dostac z 3 0

Rodri za takiego zagranie parówo to powinieneś żółtą wyłapać. Oby karma wróciła i te błękitne gówno z Manchesteru nic nie wygrało w tym sezonie

@AleksandraAngielska napisał: "Żadnego groźnego strzału po bramce City. Zawodnicy się mogą zmieniać od lat i od lat mentalność ta sama"
Przed bramka Oddaliśmy tylko w 1 połowie wiec to taki mecz,do pierwszej i jedynej bramki.Mentalnosc jest inna bo z tą z przed kilku lat tutaj byłoby po meczu po 25m

@Mariusz28 napisał: "Jestem dziadem"

Pozwoliłem poprawić twoja wypowiedź, tak by sens jakiś miała.

Vieira po raz 20 wpuszczony na końcówkę przy niekorzystnym wyniku. Jak zwykle odmienił losy meczu. Arteta nadal bije głowa w mur

Przecież my zagraliśmy tragedie, serio to nie trzeba być malkontentem żeby tego nie zauważyć.

Lokonga, Vieira, Tierney

Oni się nie odbudują w tym klubie…

Gdzie łysy nie może tam rudego pośle.

@Mariusz28 napisał: "Gramy jakbyśmy to my sprowadzili 1-0.
Zamiast Havertza i ricea było brać tego makembe.
Jesteśmy dziadami i tyle. Pewnego poziomu ten klub nie przeskoczy jak widać."
XD weź się nie ośmieszaj ;)

@Jack_Herrer napisał: "Havertz to kocur, ale na na "9""
Xd

@Piotrek95: zrozumiem tylko jeśli chciał go znokautować

Fabio zamiast podejść i to uderzyc to czeka na nią, niech on już stad spi…

Tierney do Vieiry, Vieira do Eddiego i gol. Tak będzie.

Mecz na chodzonego. Nikt tu nie będzie szarpał ryzykując kontuzję. Potencjał widać spory, ale ewidentnie brakuje naszym świeżości, pewnie efekt przygotowań.
Prawdziwy test w sobotę.

Nie żebym był placzkiem i pesymista jak ktoś się zaraz spruje ze nie podniecam się kolejna porażka z City ale mniejsza różnica goli niż 3 jednak chciałbym podkreślić ze City gra dzisiaj ewidetnie na jakieś 70% a ich piłkarze niedawno skończyli wakacje

@Thierry77 napisał: "Klątwa City trwa.
Chyba że stanie się cud jak z Bournemouth."
Nie ma ani klątwy ani cudów. Partey z Tierney zawinili przy golu.

Tiernwy co za precyzja….

Gramy jakbyśmy to my sprowadzili 1-0.
Zamiast Havertza i ricea było brać tego makembe.
Jesteśmy dziadami i tyle. Pewnego poziomu ten klub nie przeskoczy jak widać.

Niby człowiek wiedział. Mówił sobie. Zaklinał. Nie nastawiał. A jednak... #hidingThePain

No Tierney na takie mecze to jest dramat. Mam nadzieję, że go sprzedamy xD

Czemu oni nie opyla tego Tierneya, jest Zinchenko, Timber i Kiwior

@JP3 napisał: "Brak kartki dla Rodriego w tym meczu, a żółta dla Parteya w 7 minucie to żart."
Partey nie dostał za faul a za odkopniecie pilki

@zgubilemlodowke: nie mały przelew był przed meczem żeby mógł sobie tak kopać

@Marzag: tak czy owak to było za mało na City. Sędzia też mam wrażenie że bardziej ulgowo traktuje City. Czy Jesus zagrałby lepiej ? Trudno orzec. Klątwa City trwa.
Chyba że stanie się cud jak z Bournemouth.

Havertz to kocur, ale na na "9". Sprzedać Nketiaha, Baloguna i kupić Fergusona z Brighton !!!!

Tierney to jest niewypał

Brak kartki dla Rodriego w tym meczu, a żółta dla Parteya w 7 minucie to żart.

Gra Tierneyem nie ma sensu

Fajne te nowe zasady sędziowania. Żółte za delikatne odkopnięcia, a sobie Palmer kopie po gwizdku zawodnika bez piłki i nic. Logika 10/10.

Żadnego groźnego strzału po bramce City. Zawodnicy się mogą zmieniać od lat i od lat mentalność ta sama