Sędzia główną postacią spotkania. Arsenal 0-0 Sunderland
05.03.2011, 17:02, Szymon Ortyl 1226 komentarzy
Do dzisiejszego meczu z Sunderlandem Kanonierzy podchodzili ze świadomością, iż wygrana powoli im zbliżyć się do Manchesteru United na zaledwie jeden punkt. Wszyscy eksperci zgodnie twierdzili, iż gracze Arsenalu rzucą się rywalom do gardeł już od pierwszych sekund spotkania. Rzeczywistość jednak okazał się inna:
Goście dobrze rozpoczęli mecz. Przez pierwsze 10 minut podopieczny Arsena Wengera biegali za piłką nie potrafiąc w żaden sposób wydrzeć jej spod nóg Czarnych Kotów. Później proporcje posiadania piłki nieco się wyrównały, a Kanonierzy zaczęli wchodzić w swój zwykł rytm meczowy.
Jednak dopiero w 34 minucie The Gunners stworzyli sobie niemal 100% szansę na zdobycie bramki. Samir Nasri w sposób bardzo przypominający jego akcję z meczu przeciwko Porto minął 4 zawodników Sunderlandu, jednak znalazł się tuż przy słupku bramki strzeżonej przez Mignoleta i został zmuszony do błędu.
Minutę później, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i strzale przewrotką Bendtnera kolejną dobrą interwencją popisał się belgijski bramkarz gości. Po kolejnych 4 minutach dwukrotnie bramkarza rywali próbowali zaskoczyć Nasri oraz Bendtner, jednak nie zdołali umieścić piłki w siatce.
W końcówce pierwszej połowy drobnej kontuzji nabawił się Jack Wilshere, jednak Anglik zdołał wrócić do gry.
W 51. minucie Muntari włożył palec w oko Johanna Djourou, jednak na Szwajcar zdołał wrócić na boisko. 7 minut później żółtą kartką za faul na Denilsonie ukarany został Henderson.
W 61. minucie Chamakh zmienił na boisku Denilsona. Chwilę później Marokańczyk świetnie wysunął piłkę wbiegającemu w pole karne Arszawinowi jednak ten uderzył wprost w Migloleta.
W 72. minucie po atomowym strzale Samira Nasriego z rzutu wolnego, kolejną piękną interwencją popisał się Mignolet, który w ekwilibrystyczny sposób zdołał odbić piłkę w kierunku swoich obrońców. 2 minuty później po dośrodkowaniu Jacka Wilshere'a, do piłki doskoczył Chamakh jednak piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę.
W 76. minucie Tomas Rosicky zastąpił na placu gry Abou Diaby'ego.
W 80. minucie w polu karnym Sunderlandu faulowany był Arszawin, jednak sędzia - urodzony w końcu w Wythenshawe, Greater Manchester - nie wskazał na wapno.
Minutę później żółtą kartką za faul taktyczny ukarany został Koscielny. W 83. minucie cudowną interwencją po strzale Wellbecka popisał się Wojciech Szczęsny. Chwilę później Polak z pomocą Nicklasa Bendtnera zdołał zablokować strzał Hendersona.
W 86. minucie Andriej Arszawin strzelił gola na 1-0, którego arbiter niesłusznie nie uznał, dopatrując się pozycji spalonej.
W 92. minucie żółtą kartką za faul taktyczny na Wilsherze ukarany został Collback
Kilka sekund później pochodzący z Manchesteru arbiter zakończył spotkanie. Kanonierzy zostali dziś pozbawieni 3 punktów głównie przez karygodne błędy sędziego, którego określa się jako "nadzieję i największy talent wśród angielskich sędziów"
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
dobrze, że nie stracilismy kontaktu z liderem;)
SteelSeries sprzęt konkurs!
steelseries.com/10?code=L346ABQH
Próbujcie może jakiś kanonier wygra sprzęt wart ponad 1 kafla :))
SteelSeries sprzęt konkurs!
www.steelseries.com/10?code=L346ABQH
Próbujcie może jakiś kanonier wygra sprzęt wart ponad 1 kafla :))
Co mozna powiedziec o tej wypowiedzi? Nic , bo do głupot Wenger juz nas przyzwyczaił. Przypomne tylko dwie , kuriozalne, z ubiegłego sezonu:
1. Należy zmienic przepisy tak, aby piłke z outu podawać nogą, a nie wrzucac rękami ( to po meczach ze Stoke)
2. Mecze przełozone , do rozgrywania w kwietniu, maju, to jawna niesprawiedliwość wobec Arsenalu, bo gramy wtedy z drużynami , które walcza o utrzymanie i one sie nadzwyczajnie mobilizują.
W tym sezonie , jest juz normalka : trawa w złym stanie, trawa za wysoka, zbytnie zaangażowanie przeciwników ( Braga) , sedziowie ( to po kazdym przegranym i zremisowanym) i pare innych, z litości pominę. A są trenerzy, którzy po przegranym meczu mówią : przegraliśmy, bo byliśmy słabsi.
Sędziowie tragiczni :/
Sędziowie nie sprzyjali nam w tym meczu, szkoda że nie udało się wygrać, ale mamy szczęście Manchester znowu przegrał, tym razem z Liverpoolem 1-3 :P
grac dobrze i remisowac to oni moga, ale z o wiele wyzej notowanym rywalem, a nie ze slabeuszem Sunderlandem. Przez taki brak skutecznosci skutecznie pozbawiaja sie REALNYCH szans na Mistrzostwo Anglii.
mazibos
"ile lat jeszcze bede czekal..." wiesz jak to zabrzmiało? Może nie miałeś takich zamiarów, ale zabrzmiało to jak pseudokbic, który narzeka, bo nie wygraliśmy. Jeśli tylko na to czekasz, to...
Poza tym nie grali źle. Było kilka bardzo dobrze wykorzystanych okazji, a to, że bramkarz Sunderlandu wywiązał się z zadania, to już inna bajka:)
angielskapilka.com/news/sobota,w,premier,league,,zobacz,motds,20110306080516,ae20c11f94c803153ea878ebd
a65f375.html?
Skrót sobotnich spotkań :)
mazibos
nie przesadzaj bo mysle ze grali całkiem niezle.. i wcale nie byli tacy bezradni, w koncu mogli prowadzic 2-0 ale sędzia zabrał nam brameczki hehe;) A szkoda..
w trzech slowach: dali dupy i tyle.
Wedlug mnie taka gra nie zasluguja na mistrza. Miec tyle okazji i ich nie wykorzystac to swiadczy tylko o bezradnosci. Nie ma napastniak czyli RvP i Arsenal przestaje strzelac bramki w waznych meczach. Eh ile lat jeszcze bede czekal...
10 min na Cap Nou będzie i po będzie po sprawie tak mówi Wojciech Kowalczyk ;D żeby się nie zdziwił ...
stevenson
Przecież nie raz Ferguson narzekał na sędziów...A ty piszesz że sędziowie sprzyjają MU
Arsha jest w dobrej formie, o ile strata walcotta to nie strata dla nas o tyle nicklas nie ma wystarczających umiejętnosci by zastąpic robina...
ofensywnym pomocnikiem, pardon *
"Chamakh - Dobre wejście Marokańczyka, ładna główka dokładne podanie do Arshavina, ale... czy Marouane to rasowy napastnik - nie. To raczej ofensywny pomocnik bojący się kiwnąć, uderzyć z dystansu, obrócić się z piłką i huknąć"
Jesteś nienormalny. Jeszcze do zestawu przekwalifikuj van Persiego na środek obrony... Chamakh, którego główną siłą jest gra w powietrzu i ustawianie się w polu karnym, a największą bolączką przyjęcie i odegranie piłki jest, uwaga!, ofensywnym napastnikiem, którego zły Wenger kreuje na napastnika. Matko...
Niestety, kolejny raz sprawdziły się moje przeczucia, kolejny raz rywal - i to nie z najwyższej półki - unaocznił nasze niedociągnięcia w kwestii taktyki.
Przechodząc do sedna, gramy zbyt szeroko (poruszałem ten problem już w swoim drugim poście na tej stronie), odległości zachowywane pomiędzy formacjami są zbyt duże, tak duże, że praktycznie uniemożliwiają grę kombinacyjną na małej przestrzeni, utrudniają dystrybucję piłki z obrony do pomocy.
Problem ten jest mniej widoczny w sytuacji, gdy w formacji pomocy występują gracze mający w zwyczaju cofanie się po futbolówkę, gracze dobrze czytający grę - mam na myśli zwłaszcza Fabregasa!!!
Nasze niedostatki skutkują wieloma groźnymi stratami, uniemożliwiają przejęcie kontroli w środkowej strefie boiska.
Dobrą lekcją poglądową jest pierwsza połowa sobotniego starcia - zauważcie jak dużo zaliczyliśmy strat w tym okresie gry, jak duże mieliśmy problemy z wyprowadzeniem futbolówki z własnej połowy.
Druga połowa jedynie zaciemnia obraz gry, przejęcie kontroli w tym fragmencie wynika z zupełnie innych czynników niż poprawa organizacji naszych boiskowych poczynań.
Całkowita dominacja "Kanonierów" w drugich 45 minutach wynika z psychologii sportu (chaotyczne, rwane ataki gospodarzy zmuszają oponentów do rozpaczliwej obrony) i słabszej dyspozycji fizycznej "The Black Cats".
Kolejny raz potwierdza się, że agresywnie poczynający sobie rywale w środkowej strefie boiska, grający wysokim pressingiem, CAŁKOWICIE WYTRĄCAJĄ nam z ręki wszystkie nasze atuty.
Arsene zdaje się nie zauważać powyższego problemu, co nie rokuje najlepiej w kontekście meczu na Camp Nou.
Jedyne argumenty Wengera mające przeciwdziałać agresywnie grającemu rywalowi, prezentującego przeciwko nam wysoki pressing, to Fabregas (jedyny gracz w kadrze obdarzony świetnym prostopadłym podaniem) i Walcott. Były gracz Southampton, gdy jest w linii z defensorem, wyprzedzi każdego obrońcę - dobry przykład to ubiegłoroczny mecz z Sunderlandem na Emirates i pojedynki Walcott'a z Hutton'em.
Abstrahując już od naszych taktycznych - i personalnych - bolączek, pewnie wygralibyśmy ten mecz, gdyby nie koszmarne sędziowanie Anthony'ego Taylor'a we wczorajszym spotkaniu.
Chyba tylko on nie widział faulu Bramble'a na Arshavinie w 80 minucie spotkania, zapewne tylko on i jego asystenci dostrzegli spalonego Arshavina (świetne podanie Bendtnera) w 86 minucie...
FIFA niech dalej wzbrania się przed wszelkimi technicznymi nowinkami, w efekcie stanie się skostniałą organizacją, jeśli już nią nie jest.
Faktem bezspornym jest, że zostaliśmy wczoraj okradzeni, cóż, biednemu wiatr w oczy wieje.
"w PL sędziowie za wszelką cenę chcą zwycięstwa mułów. musi się to wyrównać w LM"
A mecze z Chelsea w tym jak i w poprzednim sezonie dobitnie to pokazaly:)
casanova->
1. grali u siebie
2. to była LM, w PL sędziowie za wszelką cenę chcą zwycięstwa mułów. musi się to wyrównać w LM
GoGunners--> TROCHĘ zbyt surowo oceniłes Beńka, w końcu zaliczyłym wspaniałą przewrotkę.
- Gdy nie uznaje się bramek z powodu spalonego, gdy nie było spalonego, trudno jest wygrać mecz - powiedział Francuz. Wenger.
panie wengerze przypomnij sobie mecz Arsenal-Barcelona wtedy to arsenal był faworyzowany przez sędziów.
No cóż, pomine juz to...nie, nie pomine. Sędzia nawalił, kiedy Andriej strzelał był pociagany za koszulkę, czyli karny! Nastepnie nie było spalonego. Sedzia nawalił, ale tak bywa. Na szczescie mamy mecz zaległy z kurczakami ;) A co do dzisiejszego meczu...Liverpool musi dac rade...A co do zawodników to Wojtek świetnie sie spisywał, i Nick mi zaimponował, dobrze grał na moje oko.
Pozwolę sobie krótko podsumować wczorajsze spotkanie:
Wojtek - pewne interwencje, pokazał mocny charakter po wpadce na Wembley (swoją drogą zauważyliście, że od ponad tygodnia nie zamieścił ŻADNEJ wiadomości na Twitterze :)).
Formacja obronna - hmm... brakuje dokładnych dośrodkowań Gaela i Bacary`ego i to bardzo, poza tym podoba mi się udział w akcjach ofensywnych Kościelnego, chłopak ma ciąg na bramkę, swoją drogą pewnie był sfrustrowany nieporadnością kolegów. Djourou poprawnie.
Pomoc -
Denilson - totalne DNO i naprawdę nie mam nic do chłopaka i ciągle dawałem mu szansę, ale co on sobą prezentuje: ciągle wycofywanie piłek do tyłu, zero kreatywności, głupie faule, żółte kartki, no sorry...
Diaby - liczyłem na lepszy występ Francuza. Niestety był kompletnie zagubiony, zero wejść ofensywnych podobnie jak kolego D wycofywanie piłek, głupie straty. Nowy Vieira, chyba nie...
Jack - starał się, pracował za dwóch, ale bez wsparcia kolegów w środku pola nawet Wilshere nie naleje... Oby kostka była sprawna na Camp Nou
Nasri - absolutny lider drużyny, ale... marnuje się na prawej flance, jako, że jest prawonożny lepiej czuje się na lewej stronie ataku, wtedy może ładnie łamać akcję do środka, IMO jedyny poza Jackiem starający się gracz Kanonierów.
(Nie)szczęsny atak-
Bendtner - każdy po meczu z Leyton spodziewał się o wiele więcej od Duńczyka. Niestety Nick niczym szczególnym się nie wykazał. Co staje w jego obronie - całkowity brak kreatywności Panów D. Mam nadzieję, że obsłużony przez Fabsa ukąsi Barcę.
Chamakh - Dobre wejście Marokańczyka, ładna główka dokładne podanie do Arshavina, ale... czy Marouane to rasowy napastnik - nie. To raczej ofensywny pomocnik bojący się kiwnąć, uderzyć z dystansu, obrócić się z piłką i huknąć
Arshavin - dobry prognostyk przed meczem z Barcą. Szybkie wejścia, 2 niesłuszne decyzje, zależało mu. Obawiam się tylko, że siądzie kondycyjnie w Hiszpanii.
To tyle ode mnie. Czekając na wtorek mam nadzieję, że chłopcy Wengera zagrają z Barcą bez spinki, a El Capitano oczaruje nas swoim geniuszem i proszę nie mówcie, że w tej chwili Arsenal może sobie poradzić bez Fabregasa. MOże powrót Ramseya wykreuje nam nową gwiazdę - nowego Skippera. Go Gunners !!
@Griz
Dobry jesteś. Ja mam tylko 2 kciuki.
dzisiaj wszyscy kibicujemy The reds, ostatnia nadzieja na to ze po tym weekendzie beda powody do zadowolenia
Brawo dla arbitrow... pfff zenada tyle bledow ehhh :\
,żeby chociaż teraz Liverpool pokazał ,że ma jaja i wygrał z MU bybło by pięknie :P
jak to oni mówi YNWA!
Trzeba liczyc dzisiaj na Liverpool
Nic nowego. MU traci punkty to my tez, zawodnik rywali zdobywa bramke zycia, albo zostaje bohaterem meczu, podobnie jak arbiter chcacy sie wyroznic. My jednak mamy najwiekszy udzial w niekorzystnych wynikaci i nie ma co sie usprawiedliwiac, chociaz tym remisem paradoksalnie odrobilismy jeden punkt do MU ;)
Ja piernicze szkoda przynajmniej zbliżylismy się na 3pkt a mogło być na 1 ;/ ech nie ma to jak Arsenal :*
Frajerzy to Wy jesteście, jak drużyna gra kupę to wszystko idzie na sędziego, jak sędzia nam wygrywa mecze to wszystko jest ok. Po prostu Arsenal był strasznie nieskuteczny a w taki sposób nie można wygrywać meczy z takimi przeciwnikami. Wskażcie mi sędziego który odgwizdał by tego karnego na Arshavinie. Jedyny poważny błąd to ten spalony Ruska którego nie było jednak w każdym meczu zdarzają się takie błędy i zawsze się będą zdarzały - na wygranie meczu jest 90min a nie tak jak to zwykł robić Arsenal ostatni kwadrans.
Dawać oceny K.com!!
Jedyne co cieszy to dobre interwencje Wojtka po tym nieudanym dla niego finale CC.
będzie można pobrać mecz na stronce?
Kuźwa taka szansa a tu dupa. Jak widzilem ten mecz to mi sie niedobrze robiło, sędzia kompletny frajer!
Oczywiście Mignolet będzie w jedenastce kolejki, jak każdy bramkarz drużyny przeciwnej po meczu na ES.
Przecież to jest chore. A jak ktoś ma powiększone węzły chłonne to co?
Blatter chce zakazać noszenia snoodów bo piłkarze mogą się udusić
@ IceMan
Pewno ślepy i głupi. :P
No racja, postawa formacji defensywnej to spore zaskoczenie. Myślałem, że będzie gorzej. Dobrze, że Johan jest zdrowy i gra tak genialnie. No i do tego świetny transfer- Koscielny.
Bramkarze w tym sezonie także bronią świetnie. W końcu mamy materiał na nr 1. :)
@ MarcinKanonier
Defensywa i w razie kontuzji Robina (co zdarza się bardzo często) atak.
O kolejności w tabeli PL przy równej liczbie punktów decyduje najpierw różnica bramek a potem większa ilość strzelonych bramek. Niestety w obu kategoriach jesteśmy gorsi od MU a przy tak zacietej rywalizacji o tytuł te rubryki mogą się okazać bardzo ważne dla nas.
Tam gdzie jest na to szansa powinniśmy strzelać tyle bramek ile się tylko da.
no cóż zawsze troche bliżej do lidera ;)
Ktora formacje Arsenalu uwazacie za najslabsza ? Obrone ? :]
@ IceMan
Racja, właśnie przed chwilą padła bramka na 3-1.
Ale tak sobie popatrzyłem i żałuję, że nie ma TV. Te jego piekielnie silne strzały z 30m. Do tego przydałby się taki zawodnik jak Gallas (mówię o umiejętnościach, nie o zachowaniu!).
Na ESPN pokazują mecz z sezonu 2009/10 z City na CoMS. ;)
A dlaczego jest tu tak malo obiektywizmu owszem sedzia kiepsko sedziowal co nie umniejsza win ataku i pomocy.Bo taka druzyne jak sunderland powinni pyknac na luzaku.
Strasznie szkoda tych 3 punktow, ale rownie dobrze moglibysmy 'dopisac' sobie 0. W kazdym badz razie zmiejszylismy strate do mulow, a 3 pkt to nie tak duzo. Do meczu na ES jescze daleka droga i wcale nie uwazam ze tak sie wszystko rozstrzygnie :)
Niektórzy z was chyba naprawdę przesadzają, do końca mamy jeszcze 10 spotkań i zaledwie 3, lub maksymalnie 6 punktów straty do Manchesteru, oczywiscie zostaje zaległe spotkanie do odrobienia.
A wy juz mowicie o przegranej w EPL? Wróci Robin, wróci Theo, wróci Cesc i znowu zaczniemy grać, wczoraj znowu zabrakło nam skuteczności, no ale cóż stało się, trzeba patrzeć dalej a nie rozpamietywac remisy...
Gdy sie chciało walczc o tytuł trzeba było wzmocnic zespoł w okienku zimowym ale Wenger nie.I to są skutki Kolejny raz Tytuł przesrany!!!
Kolejny raz okazało sie to co juz tu pisałem do znudzenia.Zawodnicy pokroju Denilson Diaby to NIE TE PROGI .na dodatek razem w środkowej formacji.Przy nich to nawet Jac sie pogubił.jak zeszli / o wiele za pozno/ zaczela sie kleic gra.natomiast Bendner to sie nadaje na III ligwe Orienty
To co zawodnicy mają milczeć bo ty tak chcesz. Wojtek.jssg bramkarzem klasy światowej i nie rozumiem tekstów że został ukarany za wypowiedzi. Bardzo dobrze że śmieje się z cashleya bi to świadczy o jego wieziach z arsenałem. Nie wynadajcie od zawodników milczenia tylko właśnie pewnych siebie wywiadów. U nas mają grać zawodnicy z jajami a nie panny bojace się wszystkiego i wszystkich.