Seria bez porażki przerwana, Soton 3-2 Arsenal

Dla mnie Iwobi nigdy nie będzie klasowym skrzydłowym.Dlaczego?On nie ma świetnej dynamiki i szybkości aby z powodzeniem grać na tej pozycji.Taki np.Zaha czy Mane wystarczy,że kopnie piłkę przed siebie i wygra pojedynek szybkościowy z obrońcą.Szybkość i dynamika jest fundamentem grania na tej pozycji.Największą wadą Iwobiego jest słabo ułożona noga.Wystarczy popatrzeć jakie on ma statystyki na przestrzeni lat.Ilość jest bramek i asyst jest na słabym poziomie.Najlepsi są ludzie którzy mówią,że on ma czas aby się rozwinąć.........Jest to typowe polskie myślenie.Najlepsi piłkarze na świecie na swoich pozycjach nie potrzebują wiele czasu aby pokazać pełnię swoich umiejętności czego przykładem jest u nas Torreira czy Sokratis który jest dla mnie bardzo dobrym obrońcą.Oni nie potrzebowali lat alb wielu miesięcy aby się rozwinąć chociaż przychodzili z innych lig.Iwobi przecież debiutował wiele lat temu w Premierhip.On zna to ligę od podszewki,niestety Emery wyrządza mu krzywdę wystawiając jego na skrzydle.Dla mnie on jest zawodnikiem środka pola ponieważ potrafi grać kombinacyjnie,ma niezłą technikę i drybling,posiada dobry przegląd pola gry i posiada niezłą dynamikę i szybkość.Wczoraj czekałem czy Emery zaryzykuje i wpuści na miejsce Iwobiego..........Nkhetię.Chłopak ma wrodzony dynamikę i szybkość,dobry drybling i technikę.Mogę się założyć,że więcej pokazałby od człapiącego Ozila.Arsenal ma wielki kadrowy problem.Nie posiadamy ani jednego klasowego skrzydłowego.Chciałbym aby Arsenal sprowadził zimą Nelsona który ma świetny okres w swojej karierze ponieważ dużo gra w Bundeslidze i strzela bramki.Iwobiego on by posadził do końca sezonu na ławce rezerwowych.

@Gunner18AFC: Zgadza się ale i tak szkoda jego odejścia. Ciekawe czy teraz OX znalazłby się w zestawieniu Emeryego. A kto wie może i zgodził by się na grę na skrzydle.

@DoomSlayer: wg mnie tak samo jak gra w MU. Pod koniec gry w AFC również grał słabo i egoistycznie. Być może nowy powiew wiatru w postaci Emeryego orzeźwił by Chilikczyka niemniej jednak był toksyczną postacią w drużynie. Musiał odejść.

@ZielonyLisc: OX chciał odejść żeby grać w środku. Wenger go widział na wahadle albo skrzydle, miał rok do końca kontraktu więc musiał go sprzedać

Ciekawe jak spisywał by się OX pod wodzą Emery'ego. Osobiście lubiłem OXa bo nikt nie może powiedzieć, że nie robił zamieszania na skrzydle albo w środku pola. Zawsze szarpał grę do przodu i zdobywał pole dla drużyny. Niestety jego największym minusem był brak kręcenia liczb - brakło asyst i bramek niemniej jednak zaryzykuję stwierdzeniem, że w obecnym momencie OX na pewno nie grał by gorzej niż Iwobi, który nawet nie robi wiatru na skrzydle, a raczej kręci się wokół własnej osi.

Wenger też nieco odleciał pod koniec swojego panowania w AFC sprzedając skrzydłowych nie zastępując ich nowymi. Tak jak sprzedaż Walcotta była w pełni uzasadniona tak OXa już niekoniecznie.

@mar12301 napisał: "W 57 sekundzie czerwona kartka? To co ten dzban (słowo na czasie) zrobił? ;O"

https://youtu.be/4cYQf9FJSW8?t=4

Proszę - to ta akcja :)

@filo94: popieram w 100%, w sredniakach tej ligi jest dużo lepszych skrzydłowych niz nasz Iwobi. Jest po prostu słaby i nie wiem dlaczego niektórzy próbują go na siłę bronić. Jakby nie płakał że nie gra to można byłoby go trzymać w rezewach.

Np taki Shaqiri z the reds, wchodzi 70 minucie i ładuje 2 bramy. Nam brakuje kogoś takiego na skrzydło który wejdzie i robi jakis sensowny wiatr na bokach.

Kurde blaszka wczoraj nie weszły mi 2 mecze z 12 i miałbym 38 tyś :((( W obydwu spotkaniach zabrakło jednej bramki do końcowego rezultatu :(( życie nie ma sensu.

Dzień Dobry.

@RIVALDO700:
Kto to ten lepszy od cra na literę I ?

Tak sobie myślę... Iwobi nie miałby miejsca w pierwszej jedenastce większości klubów Premier League, a u nas co mecz pierwszy skład. To, że on zrobił progres u Emery'ego jest zwykłym mitem. Progres to on zrobił kilka lat temu, a teraz już tylko regres. Głowa w dół, rura do przodu i strata.
Taki Redmond wczoraj wyglądał przy nim jak Messi. Lekkość, szybkość, mądra gra.
Jedyny plus w jego grze z tego meczu to podanie do Monreala, po którym padła bramka.
Wstyd, że w takim klubie jak Arsenal nie ma ani jednego skrzydłowego, który w pojedynkę potrafiłby odwrócić losy całego meczu. Ahh Alexis...

Zgadzam się co do Messiego. Umiejętności ma kilka poziomów wyżej od reszty.

Dla mnie to ten sam poziom, z tym że jak Messi stal w kolejce po talent to Ronaldo już zasuwał po godzinach.

@Cdarwin1 napisał: "Tutaj CR nadrabia sporo i przez to w sumie ma zaszczyt być w ogóle porównywany do Mesjasza. Dwaj kosmiczni gracze, ale mimo wszystko Messi jest znacznie wyżej pod wzgledem skillsow."

Ładnie odjechałeś. Bierz połowę.

Guendouzi dzisiaj słabo. Bez zawziętości w obronie. Z dobrymi ŚO byśmy to wygrali

@Cdarwin1:

"Ma zaszczyt porównywać się do Mesiasza".... Lol.

Dawno czegoś śmieszniejszego nie czytałem. Serio.

Messi jest ofiarą swojej kosmicznosci. Dla niego taki mecz z hattrickiem i dwoma asystami to nic wielkiego i wszyscy o tym szybko zapomną. Jakby Salah czy CR zrobiliby coś takiego to byłoby spuszczanie się w mediach nad ich zajebistoscia przez miesiac. Jego umiejętności piłkarskich nie ma nikt na swiecie, nie miał nikt i prawdopodobnie nikt nie będzie miał nigdy. Jak kazdy człowiek nie jednak jest doskonaly i jego piętą achillesowa jest zawodzenie w ważnych meczach, gdzie ma tendencję do spuszczania główy w dół jak nie idzie albo przestrzeliwania kluczowych karnych(w półfinale lm z Chelsea czy w copa america z Chile ). Tutaj CR nadrabia sporo i przez to w sumie ma zaszczyt być w ogóle porównywany do Mesjasza. Dwaj kosmiczni gracze, ale mimo wszystko Messi jest znacznie wyżej pod wzgledem skillsow.

@TlicTlac:

Dzięki za przypomnienie mi tego postu.
Wciąż uważam, że jest bardzo trafny i dokładnie opisuje sytuację.

A nasi zawodnicy są złamasami, bo
-grali jak złamasy
-nie mieli woli walki jak ostatnie złamasy
-byli najgorzej grającą drużyną na mistrzostwach
-brylowali w mediach przed mistrzostwami a zagrali największą kupę w historii.

Oglądaliśmy reprezentację, bo obiecywali walkę, obiecywali ćwierćfinały, obiecywali walkę dla Polski a okazało się, że grali tak żałośnie i bez woli walki, iż nazwanie ich złamasami to najniższy wymiar kary.

Spróbuj obejrzeć sobie bez uczucia kompletnego zażenowania ostatnie 10 minut tych "tygrysów" na mistrzostwach, kiedy "walczyli" o honor na swojej połowie nieatakowani przez przeciwników.

@MaciekGoooner:

gratuluję podejścia.

Skoro twierdzisz, że wszyscy reprezentanci - a tam jest odniesienie do ogółu są "złamasami", to po co w ogóle oglądasz polską reprezentację?

Jeśli nie wierzysz w to, że chcą godnie reprezentować kraj - a ja wierzę, że jednak jak ludzie są powoływani przez trenera, to nie jest to forma wakacji, tylko chęć pokazania się rodakom z jak najlepszej strony - to po co w ogóle te tematy Cię interesują - nie lepiej ignorować?

@ Zgodzę się, że trzeba krytykować piłkarzy za to, co pokazali na mundialu, ale nie w taki sposób i już na pewno nie - uogólniając.

Na kapitana tylko Jack Wilshere

@AlexVanPersie:

od momentu przeczytania jednego z Twoich postów, gdzie nazwałeś "złamasami" ogół reprezentantów Polski (za co dostałeś nawet +20 łapek w górę :} ) jakoś po prostu jestem uprzedzony.

@AlexVanPersie napisał: "Jak ja nie mogę słuchać tych pierdół o polskiej reprezentacji.

Piękny ciepły październik, Arsenal gra złoto, a mi coś mina rzednie.
Myślę sobie: dlaczego?
A tu się przerwa reprezentacyjna zbliża i podświadomie się człowiekowi chce rzygać.

Gdzie wejdziesz na internet to będą artykuły o Brzęczku i jego "decyzjach".
Wywiady z zawodnikami, analizy pseudo-fachowców, którzy żyją z pompowania balonika.

A to wszystko to banda złamasow, która wyciera sobie mordy Polską i orzełkiem, patriotyzmem, a potem jak przychodzi do meczu to nie ma sił biegać 70 minut i wstyd za granicą było się przyznać, że jesteś z Polski w trakcie mistrzostw, takie dno grali.

Banda milionerów, która wmawia nam, ze reprezentuje zwykłych Polaków, a dwa dni po kompromitacji na instagramie czy innym fejsie wsadza sobie palce w doopę.

I tam właśnie mam ich, tam, gdzie oni nas mają."

Swoją drogą w typerzr na następną kolejke jest błąd. Bormuf gra z Brighton, a nie Burnley :)

@Kiepomen: malutki szczegół, Iworyjczykiem w naszej kadrze może będzie Pepe

@FabsFAN:
Też myślę, że Sokratis by ich znacznie mocniej poprzepychał przed samym wyskokiem.

@losnumeros:
Ogólnie Torreira jest walczakiem ale czy jest motywatorem? Na razie odpada z powodu słabego angielskiego

@Alonso:
Przyznaję rację iż miał dobry czas. Ale dla mnie zawsze był za miętki na kapitana, zbyt często zwieszał głowę po stracie gola.

@Rafson95:
Tak jak wyżej pisałem, Loro nie miał w sobie tej energii, motywacji, zagrzewania do gry. TO nie musi być darcie ryja, to może być przykład dany własną postawą. Kostek jest za łatwy do złamania psychicznego, zbyt często zwiesza głowę.

@TlicTlac:
Może moje opinie to dno dna, ale kilka osób uznało je za warte dyskusji.
Nikt też nie wyjeżdżał mi z ocenami mojej osoby, ludzie odnosili się do poruszanego zagadnienia.
To już po raz kolejny kiedy piszesz do mnie w taki sposób, na granicy wyzwisk.
Dzięki, ale nie skorzystam z takiego zaproszenia do dyskusji.

Co do meczu, to też trzeba zaznaczyć że po zejściu tak tutaj zawsze ciśnietego Iwobiego gra UMARŁA, nie byliśmy po wejściu Ozila w stanie stworzyć czegokolwiek. Pora sobie w końcu sobie uświadomić jak bardzo nasza gra ofensywna zależy od Iworyjczyka. Przy naszych dwoch golach to Iwobi zaliczył asysty drugiego stopnia, tak na marginesie. Mam nadzieję, że Emery w końcu zacznie go wystawiać na 10, bo tam jest jego miejsce. Co do Ozila - Odpalić i zapomnieć. On jest już wypalony.

Czy to flashscore kłamie, czy Messi serio miał udział przy wszystkich 5 golach dla barki?

Każdy ma inny typ na kapitana wyszła fajna dyskusja, i każdy szanuje zdanie innego. Wiem, że za dużo się tu nie udzielam ale wchodzę czasami poczytać komentarze.

Za rok widziałbym w roli kapitana Sokratisa.

Smutne jest to, że kapitan wraca do pierwszego składu w meczu PL (gra od pierwszej minuty) - po ponad pół roku leczenia kontuzji i już krytyka, a nawet odbieranie opaski.

Dzisiaj zagrał słabo, mógł lepiej ustawiać się przy golach, nawet można zaliczyć bramki na jego konto, ale.. na razie ma przecież mocne usprawiedliwienie, pozostaje czekać aż wróci do formy - a mam nadzieję, że tak będzie, bo Kosa to światowej klasy defensor.

Sprawa jest chyba prosta w tym sezonie... Kościelny. Nikt inny.

Nie lubię typować kapitanów bo nie znam naszych zawodników prywatnie. Patrząc tylko z TV to postawiłbym na Xhakę

@Rafson95: Özil

@losnumeros:

Kościelny.

Cech, Kosa, Xhaka, Mustafi, Ramsey - Emery chyba dobrze dobiera kapitanów.

Wiem zaszalałem na początku z tą wypowiedzią

A kto według was powinien być kapitanem u nas? Szczerze to mam ciężki dylemat, mamy paru długo stażowych graczy, ale sam nie wiem komu bym dał. Po głowie tylko Ramsey mi chodzi, ale on nie gra i odejdzie.

@losnumeros napisał: "Dokładnie kapitanem powinien być zawodnik który walczy, pobudzi zespół, a nie zawodnik który będzie zgadzał się z każdą decyzją sędziego. U nas moim zdaniem na kapitana nadaje się Torreria, potrzeba zawodnika który ryknie na wszystkich graczy, podbiegnie do sędziego. Torreira to taki Gattuso, Vieria."

@losnumeros:

Było tak od razu, bo z tego u góry ^ raczej mowa o innych aspektach :)
Po prostu na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie, żeby Urugwajczyk ryknął na wszystkich graczy; wygląda mi raczej na "miłego chłopaka".

Dziwne przeświadczenie, że kapitan ma krzyczeć i kwestionować każdą decyzję sędziego. Kapitan powinien przede wszystkim wzbudzać szacunek, a do tego nie trzeba wydzierania się i podbiegania co chwilę do arbitra, by dyskutować z nim o każdej sytuacji.

No tak, może być oczywiście dobrym kapitanem w przyszłości, ma ku temu predyspozycje, ale teraz jednak jest na niego dużo za wcześnie.