Van Persie nie zagra z Turcją

Robin czekamy na twój powrót.

Miał wrócić wtedy co Walcott a wraca o kilka tygodni później.

Niech do nas wraca jak najszybciej.

Nie moge się już doczekać powrotu

Nie to chciałem usłyszec. :/

Do tych którzy chcą się pozbyć Robina...

Musicie wziąć pod uwagę, że zawodnik podpisując umowę może się zabezpieczyć przed "chamskimi" klubami, którzy by chcieli pozbyć się zawodnika, podczas kontuzji. Także Robin może mieć wzmiankę o tym, że klub nie pozbędzie się zawodnika podczas absencji od (...) do (...) dni lub tygodni czy miesięcy, także to nie jest takie proste jak to się komu wydaje, zwłaszcza, gdy zawodnik nie ma na myśli zmiany klubu...

nie będę płakać że nie zagra w reprezentacji ...

W połowie listopada teraz? wolne zarty

za miesiąć ?? Nieeee

I dobrze. Łapska precz od Robin'a.

Kurde, kolejna cholernie długa kontuzja Robina. Kiedy się to skończy?!

szef ---> jeśli już by tak to miało być.. to pod warunkiem za za tą kasę kupimy podobnej klasy napastnika ( choć ciężko mi to sobie wyobrazić ) .. bo jeśli nie kupimy nikogo..albo kupimy i nie będzie się niczym wyróżniał od pozostałych napastników to nie widzę sensu.. wolę jak rzadko gra RVP ale za to znakomicie..niż mieć w składzie słabszego napastnika tylko dlatego , że prawie w ogóle nie doznaje kontuzji..wolę RVP !

niestety kontuzja się przedłuża
+ nie zagra w reprezentacji
jak bym chciał Robina nie podatnego na kontuzje to wtedy nikt by nam nie podskoczył

Jest na prawdę świetnym napastnikiem, ale ciągle tylko narzekamy, że go nie ma w składzie, i gdybamy co to by było jakby RvP był z nami... mam mieszane uczucia, bardzo go cenie, pozbywać się go by nie chciał, no i raczej kupno kolejnego napadziora nie jets zbyt mądre. Jest Chamakh i 2 młodych gniewnych (plus jeszcze młodsi gniewni) i na papierze to wygląda nieźle. Tylko czy Marokańczyk jets w stanie udźwignąć rolę głównego napastnika (skoro RvP większość czasu spędza w spzitalu)w klubie który chce być najlepszy w Europie?? Póki co nieźle mu idzie ale dla mnie do zdrowego RvP jescze mu sporo brakuje...
Na prawde nie wiem co myśleć teraz o Robinie, pozostaje powiedzieć : In Arsene We Trust

Robin bez kontuzji byłby dla nas zbawieniem, ci co proponują go sprzedać są niepoważni, to jest ikona drużyny i samą obecnością na boisku, bardzo pomaga drużynie. Jeden z najlepszych zawodników globu tylko te trapiące go kontuzje... Mam nadzieję że w drugiej połówce będzie wybiegał w każdym meczu. Jak cały ten sezon straci to wtedy możemy myśleć o kupnie piłkarza podobnej klasy, ale trzeba się liczyć z wydatkiem większym niż 30mln, chyba że Wenger znowu znajdzie kogoś za free, lub półdarmo :D

wiem, ze to nie zabrzmi przyjemnie, ale popieram zdanie Szefa i uwazam, ze jakbysmy go sprzedali, to moglibysmy sobie kupic porzadnego snajpera (typu Dzeko), a kasy pewnie by jeszcze starczylo na bramkarza ...

Plus jest taki, że nie zagra w reprze. Chcecie znowu go tracić? Holandia sobie poradzi.

Do nas jednak powinien wracać jak najszybciej, bardzo go potrzebujemy.

z Van Persie'm zawsze to samo, przy ustalaniu skladu przed sezonem zawsze trzeba uwzglednic, ze Robin z 3 miesiace bedzie mial kontuzje ...
na poczatku mialo byc 10 dni, potem do polowy pazdziernika, potem do poczatku listopada, a teraz chyba na grudzien wydobrzeje ...
juz predzej Ramsey zagra niz on ;/;/

szkoda, szkoda.. mocny punkt zespolu, a nic nie moze zdzialac.

sprzedac go wkoncu, mam juz tego dosc, ten koles nigdy nie bedzie mial 3 miesiecy bez powaznej kontuzji, czlowiek szklanka, a kontrakt ma nie maly, kase mozna dostac dosc wysoka za niego

Ta sytuacja z Robinem jest wręcz śmieszna. Pytanie po której stronie leży wina, czy to Holender ma coś nie tak z kończynami, czy sztab medyczny po raz kolejny robi sobie jaja.

Dobrze, bo znając życie do połowy listopada ktoś z dwujki Bendtner - Chamakh zdąży wypaść na dłżej, tak więc Robin się przyda. To niemożliwe, żeby ten piłkarz pograł chociaż miesiąc, poprostu niemożliwe....

I dobrze , ale coś długo się kuruje , tak nie może być , że ciągle jest połamany -co sezon .

Ostatnio Wenger mówił że na początku listopada. Czyli nasz sztab medyczny jest naprawdę taki kiepski albo Wenger woli poczekać dłużej na RvP (że niby jeszcze ma kontuzje) tylko dlatego żeby ten nie pojechał na mecz reprezentacji bo to większe ryzyko kolejnego urazu niż jego wcześniejszy powrót.

szybko by go nie poskładał*

Robin ma tak zjechane nogi, że nawet sztab milanu szybko nie poskładał

zjadas
No i co ten ogr teraz gra?

afcforever --> zgadzam się z Tobą ale te wyrzuty do Wengera to już mogłeś sobie darować. Prawda jest taka że Robin jest w trójce najlepszych piłkarzy naszego zespołu, w trójce która moim zdaniem trzyma poziom i gwarantuje sukcesy, jak na ironię cała trójka jest w tej chwili kontuzjowana a mam na myśli Vermaelena, Ceska który już wznowił treningi i właśnie Robina.

Jest to dla nas bardzo ważny piłkarz ale Wenger powinien się mocno zastanowić czy warto płacić około 100tyś. Ł tygodniowo piłkarzowi który nie gra i nie trenuje tylko większość czasu spędza na leczeniu kontuzji. Trzeba się zastanowić czy może nie lepiej sprzedać go teraz za dobre pieniądze, teraz póki jeszcze jest czas i dopóki można za niego wydrzeć dobrą kasę. Myślę że jego odejścia za bardzo byśmy nie odczuli bo przecież itak Robin jest ale tak jakby go nie było.

przypomnijcie sobie ile manu/reprezentacja anglii
potrzebowali zeby rooneya postawic na nogi w koncowce zeszlego sezonu ... raz dwa i gral
a u robina to juz na zimno dmuchają

Mam dziwne przeczucie że Robin ma ponownie kontuzję więzadeł. Coś mi się zdaje że poczekamy jeszcze trochę.

marwijk to rzeczywiście niezły dowcipniś, wystawił do gry van bommela z urazem i przez to mark wyleciał na jakiś czas, a bayern grozi sądem

Kilka tygodni... Kto by się spodziewał...
Oni w ogóle wszyscy mają niezłe poczucie humoru. Może w styczniu albo w lutym uda mu się coś zagrać, a potem leczenie kolejnej kontuzji, żeby wrócić na kolejny sezon.

najbardziej optymistyczny scenariusz to powrót na muły czyli na 11 grudnia, tak jak mówi Arsenal1994. Coś mi się wydaje że już do końca kariery Robin będzie poniewierał się po szpitalach z małymi przerwami na kilka meczy. Taka jest prawda i tak to na razie wygląda, może się okazać że z tego piłkarza wielkiego pożytku już nie będzie.

Szkoda, ale zdrowie jest najważniejsze :(

czyli tak jak mówie, dobrze będzie jak wróci na mecz z mułami który jest bodajże 11 grudnia :|

Nie zagra z Turcją, to bardzo dobrze. Ale chciałbym go już widzieć na boisku w meczach Arsenalu.

Nawet nie mam słów aby opisać pecha jakiego ma Holender. Miał to być niegroźny uraz, przerwa miała trwać 2-3 tygodnie, a potrwa ok 10 tygodni. Nasz sztab szkoleniowy i ich oceny dotyczące powrotu zawodnika do zdrowia to śmiech na sali.

Zawsze jak widzę to zdjęcie Robina z kciukiem w buzi to sobie myślę "Lubisz to!" nie wiem dlaczego, jakoś tak samo mi się bierze.

niech ten Bert van Marwijk się odczepi.. weźmie go za szybko i znów wypadnie na dłuższy okres.. On ma grać w klubie a nie w reprezentacji.. poradzą sobie bez Niego ..

"Jeszcze kilka tygodni i wróci on do normalnych treningów." - Na rundę rewanżową powinien być w 100% zdrowy...