Wenger: Musimy odciąć Suareza

Jeśli odetniemy Suareza i Sturridge to jest duża szansa , że wygramy ten mecz :D

Nic nowego nie powiedział.

Będzie cięzko ale damy radę. Przy sile ofensywnej LFC można nawet przegrać 2-3 do 0, jednak wydaje mi się, że z Anfield można przy naszej obronie da się wywieść 3 pkt. AOC wrócił w niezłym stylu, myśle, że strzeli jednego gola, jak nie on to Gnabry, a drugiego jak w tamtym meczu Santiago :) 0:2 dla nas tak myślę, oby było jeszcze lepiej.

Jak Per i Laurent zagrają cały mecz to można być spokojnym :p

Ja się jakoś nie martwię od dwójkę Surez-Sturridge. Ostatnio coraz częściej się kłócą na boisku i w związku z tym ich pracy w ostatnich tygodniach nie jest najlepsza. Przypomina mi to bliźniaczą sytuację z poprzedniego sezonu, kiedy to iskrzyło na linii Villa-Messi. Skończyło się na tym, że Villa niesamowicie się zablokował :)

Ciężkie zadanie dla Mertesackera i Koscielnego. Już raz pokonali ten niebezpieczny duet, ale teraz będzie równie ciężko. Zdarzały się też sytuacje, kiedy pilnowany Suarez i Sturridge dali miejsce do strzału (chyba) Hendersonowi. W tym sezonie IMO duet Mertesacker-Koscielny robi większe dla mnie uznanie, aniżeli duet Sturridge-Suarez.

Osobiście też wierzę w Giroud i to mi się podoba u Wengera, jednak niekupienie napastnika zimą może się okazać strzałem w stopę.
I nie oszukując nikogo, wiadomo, że jakby przyszedł Suarez to Giroud grzałby ławkę dość często.

W ofensywie silni w defensywie slabi trzeba to wykorzystac i mam nadzieje ze tak bedzie i Giroud wzniesie sie na szczyt swoich umiejetnosci

Per i Kosa dobrze się nim zaopiekują :)

kosa i per sie nim zajmą

Trzeba na nich uważać!

Skoro na Emirates się udało to czemu nie zrobić tego na Anfield :)

Nasi obrońcy będą w stanie to zrobić.

trzeba zagrać bardziej defensywnie a oni z taką obroną przy kontrze polegną. Jack musi być dm z Artetą

no tak drugi rok Giroud jest lepszy niż poprzedni ale wciąż kiepski.

Nie mozna mowic ze bez Suareza są zerem z przodu ... Fenomenalny jest tez Sturridge... Dobrzy, ale wiadomo, ze juz nie tak samo Coutinho czy Sterling, bardzo duzo daja w ofensywie.

Ja osobiscie bardziej sie boje Sturridge niz Suareza. Z tego co pamietam, to Per przede wszystkim sobie swietnie radzil przeciw Suarezowi, kiedy to kazdy narzekal ze nie da mu fizycznie rady

W pierwszym meczu z nimi udało nam się to wybornie i zagraliśmy na 0 z tyłu, więc czemu nie tym razem ?

Suarez odcięty od gry = 0 w ofensywie Liverpoolu ;d

będzie dobrze :)

Najpierw przeczytałem "Musimy ściągnąć Suareza" Ehhh...

Powiem krótko, takie samo ustawienie jak mecz poprzedni i wszystko będzie dobrze.

@mitmichael

Ten mecz grali na wyjeździe. Na Anfield rozwalili WBA bodajże 4-1, więc sam widzisz jak to wygląda. Ja mam coś złe przeczucia co do tego meczu, zwłaszcza, że oni się będą chcieli zrehabilitować przed własną publicznością właśnie po tej głupiej stracie punktów i błędzie Toure.

Przeanalizowac gre West Bromwich i zagrac tak samo tam Suarez był odciety i nie był w stanie nic strzelic przez co stracili 2 punkty

Giroudowi to trochę przysłodził.

Jak mówiłem kontuzje i braka napadziora mogą nie pozwolić nam zdobyc majstra obym sie mylił .

Zrobiliśmy to w poprzednim meczu, w tym też to zrobimy! :)

Oby nie było tak, że utrzymujemy się przy piłce, stwarzamy sytuacje, przeważamy a Liverpool trzaska nas kontrami.Podobnie jak z Evertonem, ale myślę, że Arsene wyniósł dużo z tych "pięknych porażek" i nie pozwoli się pokonać w ten sposób. Co jak co ale do kontr Live mają idealną ofensywe.

Łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić. Zarówno Suarez, jak i Sturridge czują się jak ryba w wodzie na Anfield i wygrywają wszystko co się da, więc zatrzymanie ich będzie niezwykle trudnym zadaniem. Do tej pory każdy im się tak odgrażał, a w tym sezonie przegrali u siebie tylko z Southampton, co jednak o czymś świadczy. Musimy zdominować środek pola i raczej w tym upatrywałbym nasze szanse, bo faworytem tego meczu jednak jest Liverpool, o czym świadczą choćby duże rozbieżności w kursach u buków. Szykuje się ostra walka :)