Wenger: Nigdy nie zakładałem odejścia Rooney'a

rooney to zawodnik stworzony do ManU. i nie wierze w jego odejscie

hehe berbatov drewniak proszę bo *******nę.
na zbudowanie optymalnej formy potrzeba około 6 tygodni i wątpię żeby rooney dał rade tak szybko wrócić
a na sukces zapierdala cały zespół jak rooney grał kiedy był CR cofał się nic nie strzelał tylko zapieprzał stąd te 38 bodajże bramek w sezonie cr. obawiam siębardziej o fergusona jak on odejdzie to bedzie prze****ione. bo piłkarze odchodzą ile juz gwiazd odeszło, a ten genialny dziadek znajdował nowe jeszcze lepsze. fergi to klucz do sukcesu MU nie piłkarze przykład - real którego jestem fanem ale do trenerów nie ma szczęścia(do tego sezonu)

fabregas1987@
obawiam sie ze to rooney nas jutro pograzy:(

Tez nie wierzylem ,ze odejdzie i nie zdziwilem sie kiedy tak sie stalo.

szkoda, ze Berbatov teraz jest w centrum uwagi, bo to drewniak jakich malo, a Rooney to pilkarz wysokiej klasy, a w tym sezonie jest przycmiony przez Bulgara ...

szczerze, to mi to lotto, czy Rooney by został w MU czy odszedł gdzieś tam, gdy gra są ciekawsze pojedynki, większe emocje, a jak jest w formie to ciężko go zatrzymać. Jeżeliby go zabrakło, to MU mogłoby się po prostu rozsypać. OK mają innych bardzo dobrych zawodników, tak wiem, że już we wcześniejszych latach odchodzili od nich genialni zawodnicy, ale teraz, gdyby odszedł Rooney to nie mieliby go kim zastąpić... Nani nie poprowadzi całego zespołu, owszem strzeli bramkę, dobrze poda, ale to nie jest to co CR czy Rooney, którzy sami potrafili wygrywać mecze. Giggs czy Scholes są już u schyłku karier. Berbatov... chyba tu nic pisać nie trzeba. Carrick, Fletcher? No nie bardzo... zdolności przywódcze i owszem, ale poza tym trzeba umieć grać w piłkę.

rooney może i gra dobrze ale wygląda jak szrek

To było pewne że Rooney nie opuści Old Trafford, nie mam pojęcia dlaczego tak zwlekał z podpisaniem kontraktu, co do poniedziałkowego spotkania, Kanonierzy muszą na niego uważać, to dobry zawodnik, może nam zagrozić.

Te "pewne nieporozumienia" to jst obrzyganie zarządu (jaki by nie był) oraz JAWNE zesranie się na kibiców. Prawda jest taka, że "Wazza" miał w dupie WSZYSTKICH bo właśnie pismaki spartolili Mu życie (lub sam je spieprzył, dla bardziej inteligentnych, zostawiam wersję do wyboru), a wyżył się na bardzo nieodpowiednich osobach. Wynikły z tego dziwne sytuacje, a mianowicie...

SAF się przestraszył. Po raz pierwszy w swojej karierze się przestraszył, że straci swojego najlepszego zawodnika. Zauważcie, że nie było tak ani z Keane'm, ani z Beckham'em ani z Ciotaldo. Wtedy były kłótnie (przy Portugalczyku 90 mln, tak wiem) i piłkarze odchodzili bo "samcem Alfa", który WSZYSTKO i WSZYSTKICH ma pod kontrolą jest Alex. Natomiast tutaj SAF nie wiedział co zrobić bo przydarzyło Mu się to po raz pierwszy, pierwszy raz nie miał kontroli. Musiał coś zrobić. I podpisał nowy kontrakt. Wiedział doskonale, że bez Świniaka Utd by się nie podnieśli tak szybko (o ile w ogóle, taka kąśliwa uwaga w stronę Utd;) z tego "remisowego" kryzysu, a co za tym idzie mieliby sezon w plecy. To tyle odnośnie SAF'a.

Natomiast sam Świniak... Hmmm jakby się tak zwyczajnie dłużej nad tym zastanowić to... On jest po prostu głupi. Nie głupi na boisku, nie piłkarsko, wręcz przeciwnie, piłkarz z Niego fenomenalne i widać to było już w zeszłym sezonie. On jest zwyczajnie głupi. Zdradził żonę (pomijam otoczkę), "wynegocjował" nowy kontrakt w NAJGORSZY i NAJGŁUPSZY sposób jaki się dało oraz zrobił coś najgorszego i najgłupszego... po prostu strzelił sobie w stopę. Przypuszczam, że w momencie kiedy prasa ogłosiła, że Rooney chce odejść z Utd to Anglik był bardziej szanowany przez kibiców City (tudzież Mu dziękowali za osłabienie wroga no. 1, jak zwał tak zwał), niż kibiców Jego obecnego klubu. Aktualnie musi się On postarać i to jeszcze bardziej niż w zeszłym sezonie, żeby zmazać tę plamę. A to już jest nie do osiągnięcia. I nie mówię, że Rooney nie wróci do swojej formy, bo już zaczął i wcale nie jest to niemożliwe, że właśnie w meczu z Nami/CFC będzie miał przełamanie, na które tak liczą kibice Utd, ale to i tak jest za późno, żeby wszystkich zmiażdżyć.

To taka króciutka myśl wysnuta przeze mnie na poczekaniu, odnośnie całej tej skądinąd komicznej sytuacji...

To było pewne że nie odejdzie. Nidzie indziej nie będzie grał tak dobrze jak w ManU.

Kiedyś i tak odejdzie.

widocznie nieważne dla nich jest życie poza boiskiem..w sumie słusznie..byle dawał z siebie wszystko podczas spotkań..

Miałem podobne odczucia.Nie wyobrażam sobie Rooneya w innej koszulce niż MU.Bardzo lubię tego zawodnika i mam nadzieję ,że zobaczę go jutro w akcji.Jutro spodziewam się dobrego widowiska.

w tym sezonie Rooney'a praktycznie nie ma bo to nie ten zawodnik co wczesniej, ma kryzys ale niedlugo wroci to swojej swietnej gry

Rooney sam im meczu nie wygra. Nie możemy się przestraszyć, a zwycięstwo będzie nasze.

Rooney tylko się marnuje w tym ManU!!!

"Wygląda na to, że Rooney powrócił już do wysokiej formy" - oby Boss się mylił ;/
Lauren Kościelny...to ten facet który może zatrzymać Wazzę:P
Bardzo chciałbym zobaczyć DJ w składzie na jutrzejszy mecz, ale marne szanse;/

To było wiadome. . .