Wilshere o starciach z czołówką BPL

z sezonu na sezon jest coraz lepiej ale i tak nie jest jeszcze tak jak powinno być

*wystarczajaca ilosc kontuzji, zeby Wenga nie musial upychac srodkowych pomocnikow na skrzydlach.

brachol
Tak jest co roku gdy mamy prawie pelny sklad. Ramsey, Ozil, Cazorla, Wilshere skrzydlo. Ja najwieksza przyjemnosc czerpie z ogladania meczow gdy kazdy gra na swojej pozycji. Czyli niestety w 3/4 przypadkach gdy mamy wysytarczajaca ilosc kon, zeby Wenger nie mogl

Zwłaszcza Ramsey na prawym skrzydle. Tak dopiero teraz gramy zawodnikami na nominalnych pozycjach. Niestety jak są wszyscy zdrowi to Wenger kombinuje za bardzo. Według mnie co zabrzmi dziwnie, kontuzja Cazorli sprawi ze kazdy zawodnik bedzie grał tam gdzie brac powinien. to jest chore

mic_now

a mysliz ze kazda druzyna analizuje gre rywala, czy zmienia styl pod niego?

przykladowo Barcelona zawsze gra klepe, a Stoke zawsze gralo dzide... Arsenal tez opieral sie na swoim stylu... ktory niestety musial sie zmieniac przez braki odpowiednich wykonawcow...

Wcale nie znaczy ze nie brali pod uwage gry rywali czy nie analizowali jej bo w to nie uwierze, roznica polega mysle na tym ze styl ewoluowal jest bardziej elastyczny, Wenger nie obstawia juz uparcie chocby przy wysokim posiadaniu pilki i widac ze czasem celowo druzyna oddaje inicjatywe... ale to nie tylko przemiana trenera a takze naszego składu, jego doswiadczenia, zgrania, ktorego brakowalo w wczesniejszych kampaniach a powody tego byly rozne...

Sory, ale dla mnie takie wypowiedzi są żenujące i pokazują nasze wszystkie słabości.

Piłkarze niczym dzieci we mgle.

Dziecko dostanie zabawke to się pochwali, nasi niech zaczna mowic, ze plakali po meczach... to patola by byla.

Jak o przeczytałem to mi kopara opadła. Czy ja dobrze wnioskuje ze słów Jacka że wcześniej nie analizowali gry przeciwnika???!!!

Lepiej późno niż wcale. Jak sobie przypomnę mecze z czołówką z zeszłego sezonu, to aż mnie ciarki przechodzą

Czyli wychodzi na to, ze to Wenger decydowal o tym zebysmy nie zdobywali trofeow? Splacanie stadionu to byla tylko taka przykrywka? Chcial zobaczyc komu zalezy na Arsenalu, kto z niego ucieknie a kto zostanie? Albo wyglodzic kibicow brakiem trofeow, zeby w sezonie 15/16 zdobyc PL i LM? Macie jakies pomysly teorii spiskowych dlaczego przez ostatnie lata nie analizowalismy rywali i nie mielismy zadnej taktyki na mecz? :D

Czyli wcześniej nie było analiz pod konkretny mecz? WTF to jest Arsenal czy jakos zespol z mongolskiej ligi ?

Smiac mi sie chce. Jak kiedys mowilem ze powinnismy ustalac taktyke pod kazdego rywala z osobna to zostalem wielokrotnie zjechany tekstem " przeciez to Arsenal, jak mozna ustalac taktyke pod Stoke,to wstyd."

wygrana i weekend konczy sie pieknie!

Dopiero teraz zaczeli analizować gre rywali. No kurde to szybcy sa. Musza dostac w pieprz od kazdej druzyny i dopiero zobacza ,ze cos jest nie tak.

"Polak mądry po szkodzie " - widocznie nie tylko Polak.

afc4life
Ma prawo bytu w Anglii, tylko ptorzeba odpowiednich wykonawcow. No i MEssiego, a ten jest tylko jeden.

W końcu podchodzimy z odpowiednim planem taktycznym pod rywala bo w ostatnich latach zaryzykuję stwierdzenie, że kosztowało nas to kilka trofeów. Teraz w końcu mecze z czołówką są w naszym wykonaniu dobre bo w poprzednim sezonie nie dało się tego oglądać zazwyczaj. :/ Widać w tym aspekcie progres i to cieszy, ale żebym był już tak w 100% zadowolony to musimy wygrać w niedzielę!

Wajdos
WOW wreszcie :D Zawsze twierdzilem, ze Papcio byl po prostu zakochany w grze Barcelony przez jej ostatnia dominacje i sam probowal narzucac swoj radosny futbol koko bongo i do przodu i probowal to kopiowac. Tylko po co bylo nam kopiowac styl, ktory nie ma prawa bytu w Anglii...
Wreszcie sie opamietal i sa efekty. Nie musimy juz klepac bezsensownie byle nie oddawac pilki rywalom.

Kolejny gracz który mówi że dopiero teraz zaczęli analizować grę przeciwników i układać taktykę...
Oby nie skończyli tego robić tylko na tym sezonie.

No Kanonierzy zróbcie swoje, udowodnijcie, pokażcie, wygrajcie!

WOW - zaczeli uzywac TAKTYKI

liczę na wygraną z Chelsea, to dałoby nam kopa do końca sezonu