Zapomnieć o Bayernie: Sutton vs Arsenal

Ogłada ktoś regularnie Monaco? Może warto by było zainteresować się Mbappe. Na napastnika z prawdziwego zdarzenia nas nie stać, więc trzeba szukać wśród młodzieży.

adrian12543
Wengera nie trzeba dyskredytować, on się sam dyskredytuje wynikami na boisku. I tak do znudzenia, w każdym, każdym normalnym klubie po 13 latach bez mistrzostwa gościa już by nie było. U nas dyskusja czy on jest nadal dobry, mimo tego, że nas Bayern zgwałcił 5:1 tydzień temu. Albo jesteśmy wielkim klubem i tak się zachowujemy, albo jesteśmy klubem na poziomie Evertonu szybkie pytanie szybka odpowiedź.

Ja obejrzę sutton, bo po meczu z bayernem zmieniam nastawienie do tego klubu póki jest w nim papcio. Czyli zaczynam traktować wyniki arsenalu jak polskiego klubu w lidze europejskiej(kiedyś) czyli będzie co będzie, ale nie nastawiam się na nic jedynie z sutton spodziewam się ze będzie panowanie nad piłką i posiadaniem tak jak mecz np. legii przeciwko 10 grajkom ale czy wygramy to nie zakładam się o to ani nie zakłądam tego będzie co będzie ja mam ochote obejrzec mecz arsenalu i tyle. COYG

Ja się pytam i doczekać nie mogę nowej odsłony tej strony.

k.com zgasnie na chwile i juz panika;p

Simplle

Dzięki

Ja to kaca moralnego po Bayernie mam do dzisiaj xD

Arsenal96
To wynika z losowania.

Ja tam robię sobie chwilową przerwę od oglądania Arsenalu. W środę mnie rozczarowali i to jest nienormalne żebym tak z marszu był w stanie oglądać kolejny mecz jak gdyby nigdy nic.

Arsenal96 co to za pytanie?

cd. i dlatego k.com bylo off...

Kurde nie straszcie tak wiecej juz mialem sraczke, ze Wenger podpisal 6-letni kontrakt.

Wenger zrobiła zamach na k.com, zbyt wiele osób chce, żeby nie przedłużył kontraktu, trzeba uciszyć gawiedź.

Czemu wgl mecz jest u nich a nie u nas?

Strona była off?

Dzisiaj szykuje sie ciezki pojedynek. Rywal gra na sztucznej murawie a pilkarze nie sa do tego przyzwyczajeni. Na takiej murawie to kazda druzyna miała by problem, taki Hazard by sie bał robic akcje podobne do tych jakie widzimy w Premier League bo o kontuzje byłoby łatwo. M.in dlatego Welbeck dzisiaj nie wystapi. Jednak to jest druzyna, ktora musimy koniecznie ojechac bo losowanie nam sprzyja a dosc juz smiechow zbieramy po ostatnich wynikach z Watfordem, Chelsea a w szczegolnosci po meczu z Bayernem. Mam nadzieje, ze wszystko co złe juz za nami. Wynik sprawa drugorzedna, najwazniejszy jest awans.

Nazywanie klubu, który w ostatnich latach był CAŁY CZAS W 10 NAJBOGATSZYCH piłkarskich klubów świata BIEDNYM jest nie tylko manipulacją ale po prostu zwykłym kłamstwem. Taką hipokryzję i bezczelność przez ostatnie 10 lat uprawia Wenger i niestety zaraził nią wielu naszych kibiców. W ostatnim czasie wielu przejrzało na oczy ale wystarczy ewentualne zdobycie pucharu i by znowu Wenger zaczął stosować te swoje półprawdy i wpajać fikcję swoim wyznawcom.

Pauleta

Lyon w tamtych czasach był klubem pokroju PSG - dominował we Francji i coś znaczył w europie tylko bez pomocy arabskich petrodolarow, także Wiltord odszedł z Arsenalu do klubu równie mocnego (patrząc z perspektywy tamtych czasów).

No tak, bo jak taki Campbell gra w prawie każdym spotkaniu od pierwszej do dziewięćdziesiątej minuty z opaską na ramieniu to można powiedzieć o nim, że nie odgrywał dużej roli w klubie :))

"
Bagatelizujesz też fakt, że Arsenal był w tamtych latach Arsenal był biedakiem i stworzenie zespołu na miarę sukcesów zakrawało o cud."

Byliśmy biedni? W porównaniu do United, Chelsea i potem może City. W porównaniu do większości ligi nadal byliśmy bogaczami.

"Wypominasz Wengerowi pozbycie się starej gwardii, ale nie próbujesz się zastanowić, dlaczego to zrobił, tylko od razu piszesz "Dla AW jak ktoś już się zbliżał do 30, albo nie daj boże miał ponad 30 lat to już się robił bezużytecznym dziadem do wywalenia".
"
No bo to prawda. Starsi zawodnicy nie pasowali do jego koncepcji młodego, dynamicznego, technicznego Arsenalu i systematycznie wszystkich odprawiał z klubu. Z finansowego punktu widzenia oddawanie za darmo zawodnika w wieku 29-30 lat, który przy przedłużaniu kontraktu zgodziłby się pewnie na obniżkę pensji i kupowanie w jego miejsce kogoś nowego za kilkanaście, nawet kilka mln funtów jest średnio uzasadnione.

Informację o kluczowych zawodnikach Portsmouth, Panathinaikosu i Lyonu tylko skwituję szyderczym uśmieszkiem :-)

No Wenger był przez kila lat takim magikiem. Z jednej strony z niczego wyczarował "coś", bo tak trzeba nazwać stworzenie świetnego zespołu z dzieciaków kupionych za drobne. Z drugiej, "coś" znowu stało się niczym, bo poza kilkoma latami w top4 i ładnym stylem tamten zespół nic nie osiągnął.

"Co? Większość nawet w małych klubach nie odgrywała dużej roli. "

Edu - prawda
van Bronkhorst - nieprawda
Vieira - nieprawda
Wiltord - nieprawda - podstawowy zawodnik Lyonu, strzelał więcej niż w AFC
Lauren - prawda
Campbell - nieprawda, poszedł do znacznie gorszej ekipy ale przez kilka lat był podstawowym stoperem i kapitanem
Ljungberg - prawda
Silva - nieprawda, kluczowy zawodnik w Panathinaikosie, grał bardzo dużo, podobnie jak Campbell często był kapitanem (nie wiem czy pierwszym, ale opaskę nosił niejednokrotnie)

Z niektórymi na pewno trafił, ale to, że większość nie odgrywała dużej roli w nawet małych klubach to po prostu fałsz. Z WW Edu, Lauren i Ljungberg się faktycznie skonczyli, ale reszcie to było bliżej do pozycji kluczowego zawodnika w zespole niż do jakiejś mało znaczącej roli

"Zmiana klubu na wyraźnie słabszy w wieku około 30 lat się zazwyczaj wiąże ze spadkiem poziomu gry jakiegoś zawodnika."

Co? Większość nawet w małych klubach nie odgrywała dużej roli. Gdyby trafili do dużych klubów to byś pisał że się nie przebili przez mocną kadrę. Nie szukaj na siłę błędów u Wengera gdy jeszcze był topowym menedżerem. Losy większości karier tych zawodników świadczą o tym, że Wenger pożegnał ich w idealnym momencie.

Zmiana klubu na wyraźnie słabszy w wieku około 30 lat się zazwyczaj wiąże ze spadkiem poziomu gry jakiegoś zawodnika. Co nie oznacza, że jakby został w swoim dotychczasowym klubie to też by tak znacząco obniżył loty. Pozbywanie się tych wszystkich zawodników w krótkim odstępie czasu było poważnym błędem i nie ma chyba co na ten temat nawet dyskutować. Rok w rok wszędzie przewijało się, że Arsenal sobie nie radzi, bo brakuje doświadczenia

"Edu - w wieku 28 lat odszedł za darmo
van Bronckhorst - 29 lat, odszedł za darmo
Vieira - 29 lat, 20 mln euro
Wiltord - 30 lat, odszedł za darmo
Lauren - 30 lat, 0,5 mln euro
Campbell - 32 lata, odszedł za darmo
Ljungberg - 30 lat, odszedł za 4 mln euro
Silva - 32 lata, odszedł za 2,5 mln euro"

I ilu z nich jeszcze grało na wysokim poziomie po odejściu z Arsenalu? Chyba tylko van Bronckhorst i Vieira. Kulis odejścia Holendra nie śledziłem, a za Francuza otrzymaliśmy duże jak na tamte czasy pieniądze. Co do przyczyny sprzedaży Vieiry to według Wegnera był nią Fabregas, na którego Boss chciał postawić ale nie pasował do partnerowania Vieirze w ustawieniu 4-4-2. Dlatego Vieira został sprzedany, a partnerem Gilberto został Fabregas.

Oczywiście mówię o tych czasach po FA Cup 2005, bo że wcześniej mieliśmy lepszy to wiadomo

adrian
A najlepszy kadrowo Arsenal mieliśmy prawdopodobnie w sezonie 07/08 :)

"2)Jednak z drugiej strony, Wenger nie dostał tej drużyny pod choinkę, tylko sobie zbudował. Za grosze. Odpowiedzmy sobie na pytanie: czy przy tak nędznych funduszach łatwo było zbudować skład tak mocny, jak zrobił to Wenger? Nie. Czy udałoby się to komukolwiek innemu, nawet Fergusonowi? Nie wydaje mi się."

A czemu zasługi za zbudowanie tej drużyny przypisywać jedynie Wengerowi? Nie tylko on był odpowiedzialny za sprowadzanie tych wszystkich zawodników, lwią część pracy wykonywał choćby David Dein (Odsyłam do książki "Arsenal. Jak powstawał nowoczesny superklub". ) :)

Adrian12543
No ten pkt 1 to tak 50/50 mozna bylo faktycznie cos ugrac ale nie byl bym pewien czy na 100% Mourinho czy Ferguson dali by nam majstra.

Najpierw trzeba dograc ten sezon do konca i ugrac jak najwiecej.
Pozniej bedzie mozna myslec o trenerze.Dzieki wydarzeniom w ostatnim tyg. wiem jedno trzeba miec do kazdego szacunek a w szczegolnosci do takiej osoby jak Wenger i wyzywanie go uwazam totalnie nie na miejscu. Rozumiem krytyke ale bez wyzwisk.
Tak samo w zyciu czesto cos mowimy a dopiero pozniej jak sie zdarzy jakas tragedia czy inna tego typu rzecz to zalujemy.
Meczu z Bayernem nie ogladalem i patrzac na wynik to chyba lepiej.

Edu - w wieku 28 lat odszedł za darmo
van Bronckhorst - 29 lat, odszedł za darmo
Vieira - 29 lat, 20 mln euro
Wiltord - 30 lat, odszedł za darmo
Lauren - 30 lat, 0,5 mln euro
Campbell - 32 lata, odszedł za darmo
Ljungberg - 30 lat, odszedł za 4 mln euro
Silva - 32 lata, odszedł za 2,5 mln euro

A tutaj przykładowa lista zawodników, którzy stanowili o sile zespołu przed "erą Fabregasa", wiek w jakim odchodzili i kwoty jakie otrzymaliśmy. Dla AW jak ktoś już się zbliżał do 30, albo nie daj boże miał ponad 30 lat to już się robił bezużytecznym dziadem do wywalenia, za darmo albo za śmiesznie małe pieniądze, bo dostawali max kontrakty na rok. A potem wymówki, bo nie ma doświadczenia w składzie, wszyscy są za młodzi, a nie stać klubu na gotowych piłkarzy. I pozbywanie się praktycznie na siłę z klubu takich zawodników jak ci powyżej, to jest moim zdaniem główny powód tego, że po 2005 roku mieliśmy taką posuchę.

adrian
Uważasz że od sezonu 2005/2006 aż do sezonu 13/14 gdzie wygraliśmy FA CUP, przez 8 lat Wenger nie miał ani odpowiednich zawodników, ani odpowiednich pieniędzy aby wygrać chociaż jedno jedyne trofeum? Mieć takich zawodników jakich miał Wenger i nie wygrać przez tyle lat niczego to jest kompletna porażka i kompromitacja dla każdego trenera w takim klubie.

Oczywiście było to prawdopodobnie jedno z najgorszych okienek w historii Wengera w Arsenalu, ale jednak większość beznadziejnych transferów wzięła się z wąskiego budżetu.

No właśnie. Przypomnijmy, że Wenger chciał Hazarda, ale wziął Gervinho bo był 3 razy tańszy.

Ale nam wtedy United brameczki trafiało... jak w Fifie.

pierre---? Ciężko powiedzieć. "Stary" Browne myślę, że by sobie poradził, ale ostatnio słabo mu szło. Chociaż ostatnio zmienił trener więc może się odbije. Stawiam jednak, że Lewis przez KO :D

Tak sobie wróciłem do tego meczu 8-2 z United i jak patrzę na obronę to ręce opadają. Nic dziwnego, że tyle dostaliśmy w kapę jak grał Traore i Jenkinson.

@arsenallord - Tylko jeden się pokrywa i jest to Lewis :D Myślisz, że ma dużą szansę na pokonanie Bowne'a?

pauleta
Albo odeszli, bo mieli już dość porażek pod wodzą Wengera. A zawodników naściągaliśmy, bo Wengerowi się zaczął palić grunt pod nogami po porażkach na start sezonu. Dopiero jak dostaliśmy 2-8 z United to chyba ogarnął, że z obecną kadrą to nawet top4 nie będzie

pierre---> Ciężka gala do typowania. Niech będzie tak: Lewis, Ferreira oraz Marshmann. Jednak ostrzegam, że lepiej wychodzi mi typowanie piłki nożnej niż MMA.

Dopiero po poście Rafsona ogarnąłem o co Qarolowi chodziło.

Wy to przeczytaliście:

-w 2012/13 mieliśmy najgorszy zespół jaki pamiętam.
-Przesadzasz, brakowało napastnika z prawdziwego zdarzenia.
-a van Persie to co?

Ja tak (i to miałem na myśli):
-Wenger zbudował wspaniały młody zespół, który na pewno wiele by osiągnął
-Przesadzasz, brakowało napastnika z prawdziwego zdarzenia.
-a van Persie to co?

-----

Rafson, odeszli, bo widocznie wiedzieli, że nie będzie dużych inwestycji w zespół. W okienku gdy odchodzili Fabregas czy Nasri to naściągaliśmy zawodników na kilogramy.

Mam pytanie dotyczące trzech walk. Jak myślisz kto wygra?

Theodorou vs Ferreira
Lewis vs Bowne
Marshmann vs Santos

To co się pokryje z moim zdaniem to stawiam na buka.

pauleta
RvP w sezonie 12/13 nie grał juz w Arsenalu.

Zresztą daj spokój, co to za kocopoły, że Kroenke nam wyprzedał skład i to że posypała się nam drużyna to wina Amerykanina. Piłkarze odchodzili, bo klub nie gwarantował wygrywania trofeów i tyle. Gdyby Wenger był dobrym trenerem i klub osiągałby sukcesy sportowe to byśmy nie tracili rok w rok kluczowych zawodnikow w tamtym czasie

pierre---> Może pomogę, co chcesz wiedzieć?

P19
Rzeczywiście spieniezyl Kroenke tak, że hej. Oblowilismy się niemiłosiernie. Wstyd za jakie grosze odeszli Ci zawodnicy. A poodchodzili z własnej woli a nie, że ktoś ich wywalił. Nie widzieli po prostu w tym zespole szansy na trofea a z drugiej strony troche sobie zarobili. Taki Fabregas przecież nawet dopłacił do transferu więc co np. taki Kroenke miał zrobić zamiast pozwolić mu odejść?

Jest tu ktoś kto ogarnia UFC?

Bardzo wątpię żeby na transfery Fabregasa i Nasriego miał wpływ Kroenke

mourinho zrobilby tylko przysluge Arsenalowi, jeszcze dorzucilbym gratis walcotta ;D Ale the specialist in failure swoich synów nie sprzeda bo ktos na ten przydome dla wengera musi pracować ;)

José Mourinho zamierza wykorzystać zamieszanie wokół Arsène'a Wengera i chce, by Alex Oxlade-Chamberlain przeniósł się do Manchesteru United.

Menedżer „Czerwonych Diabłów” chciałby wzmocnić przed przyszłym sezonem linię pomocy. Portugalczyk widzi w skrzydłowym Arsenalu dobrą alternatywę dla Williana, na którego sprzedaż najprawdopodobniej nie zgodzi się Chelsea. „The Special One” jest w stanie wyłożyć na 23-latka 30 milionów funtów, a w ramach rozliczenia do Londynu mógłby przenieść się również Chris Smalling.

Wenger zostanie, co by się w tym sezonie nie zdarzyło to zostanie. Chyba byśmy musieli spaść na 8 miejsce albo zaliczyć regres jak Chelsea za Mou żeby Wenga odszedł z własnej woli.