Komentarze użytkownika Be4Again
Znaleziono 5034 komentarzy użytkownika Be4Again.
Pokazuję stronę 9 z 126 (komentarze od 321 do 360):
@coooyg11 napisał: "Jeżeli przyjdzie Eze który ma być backupem Norwega to:"
Kto Ci tak powiedział? :D
Po pierwsze Eze jest prawonożny i naturalnym "środkowiskiem" gry dla niego to lewa strona boiska, a nie prawa. Po drugie prędzej mi kaktus na czole wyrośnie niż Eze zgodzi się być zmiennikiem Odegaarda, który jest "nieślubnym synem" i drugim obok Havertza ulubionym zawodnikiem naszego Mikela. Ode ma taką pozycję w zespole jak Saka, Salib i Gabriel - niepodważalną.
Nie chcę żeby to zabrzmiało tak, że to pochwalam, ale ten kto trochę ogląda Arsenal Mikela ten wie, że to nie jest trener, który mocno rotuje składem. Zwłaszcza na pozycji Ode.
Eze jeżeli już to przyjdzie jako zawodnik hybrydowy na LS/ŚPO. Trochę analogicznie do tego jak wystawiany jest u nas Trossard. Boczny, ale grający bliżej środka.
@fabregas1987 napisał: "ciekawe bo David strzelił dla Lille 109 goli w 232 meczach, gdzie Eddie w calej swojej karierze strzelił z 50 goli, a Balogun po jednym sietnym sezonie w Reims w kolejnych dwóch ma 12 goli we wszystkich rozgrywkach łącznie.
Sprawdź chociaż statystyki jak piszesz takie glupoty."
Chłop był tak niewyobrażalnym kozakiem, że jak rok temu Romano pisał, że z uwagi na kończący się kontrakt Lille jest w stanie zaakceptować kwotę w granicach 25-30mln euro to absolutnie nikt się po niego zgłosił :D Jak wygasł mu kontrakt, to skusił jedynie Juventus, który jak wiadomo ma olbrzymie problemy finansowe i nie stać ich zapłacić choćby 10mln za kogokolwiek :D Nawet z środka tabeli EPL nikt nie spojrzał w jego stronę.
Taki to niesamowity napastnik, że nawet za darmo nikt, poza spłukanym Juventusem go nie chciał (szykują się do wypchnięcia Vlaho za pół darmo).
@SoulStorm napisał: "Jonathan David w Juventusie szkoda. Fajna opcja jako backup przeszła koło nosa."
Nketiah/Balogun 2.0.
@arsenallord napisał: "Jak to jest. Rozumiem negocjacje ale tu chyba nic praktycznie się nie dzieje i nie ma wielkich starań i pośpiechu w sprawie Gyo czy Sesko. Serio coraz mocniej ostatnio myślę, se tu może nie przyjść żaden z nich"
Na ten moment (opierając się na dostępnych informacjach) jest tak, że Sporing oczekuje oferty na poziomie 75-80mln podstawy plus bonusy, a RBL jeżeli płatność ma być w ratach chce 85mln. Jeżeli w całości to są skłonni zejść do 75-80mln z bonusami. Arsenal za Gyoka podobno złożył ofertę 55mln + 10/15mln w bonusach.
Na ten moment oba kluby podały zaporowe ceny, których nikt w Europie nie chce płacić i sytuacja stoi w miejscu. Z tego też względu obóz Gyoka wszedł na wojenną ścieżkę z władzami Sportingu, ponieważ podobno były oferty za Szweda rok temu i w zimie, ale Gyok po rozmowe z prezesem ustalili, że zostaje na kolejny sezon i pomaga wygrać mistrzostwo, a w zamian Sporting klepnie ofertę za niego na poziomie 60+10/15mln. Varandas jak zobaczył, że Arsenal lekką ręką wydał 60mln na Zubimendiego, ManU podobną kwotę rzucił za Cunhe, to zmienił zdanie i wycofał się z wcześniejszych ustaleń z obozem Szweda i chce sporo więcej niż kosztował Hiszpan i Brazylijczyk.
Arsenal monitoruje sytuacje, Andrea Berta to nie jest DS z pierwszej łapanki i nie daje się wodzić za nos i dyktować sobie warunków. Próbuje prowadzić negocjacje równolegle, a obaj zawodnicy są zdeterminowani żeby trafić do Arsenalu. RBL ma silną pozycję negocjacyjną, Sesko to młody zawodnik i nawet za rok będzie wzbudzał takie samo zainteresowanie i nawet jak napastnik zostanie w klubie to RBL nie poniesie z tego tytułu wielkiej straty dlatego szansę na zbicie ceny z niemieckim klubem nie są zbyt duże. Odwrotnie sytuacja się ma w Sportingu, Gyok rozpoczyna swój bojkot co już obniża pozycję Sportingu. Po drugie wiek Szweda, za rok nawet jak utrzyma liczby jego cena spadnie o 10-20%. Kluby z topu bardzo niechętnie rzucają obecnie astronomiczne kwoty za zawodników w wieku 25lat+ z lig spoza top4. Po trzecie w przypadku braku sprzedaży Szweda ten prawdopodobnie podzieli los Osimhena (też wszedł na podobną sciężkę z De Laurentisem chcąc wymusić transfer rok temu) i pójdzie ostatecznie na wypożyczenie co może różnie się odbić na jego cenie. Dla klubu z Lizbony jest to ostatni moment na intratną sprzedaż, a czas gra na ich niekorzyść. Czym bliżej końca TW tym presja będzie rosła więc szanse na zbicie ceny za Szweda są bardzo duże i jeżeli jakiś inny klub się nie wyłamie i nie zapłaci tyle ile chce Varandas to jest mocno prawdopodobne że finalna oferty zatrzyma się na 60-65mln plus 10-15mln w bonusach.
Dodatkowo Berta podobno kontaktował się z obozem Watkinsa chcąc tym samym nijako zabezpieczyć sobie opcje C.
Arsenal nie zamierza przepłacać za Gyoka i Sesko i moim zdaniem słusznie. To nie są napastnicy sprawdzeni na najwyższym poziomie. Jeden swoimi liczbami w ogóle nie rzuca na kolana, ale gra topowej lidze i jest młody, a drugi 50% swoich goli nastukał dołowi ligowej tabeli w lidze, która w klasyfikacji do złotego buta jest tak samo oceniana jak nasza ekstraklapa... To nie są zawodnicy dla których topowe kluby ulegają i akceptują warunki bez żadnego zająknięcia.
https://www.givemesport.com/exclusive-arsenal-and-manchester-united-update-as-viktor-gyokeres-situation-changes-fabrizio-romano/
Fabrizio Romano: "Arsenal nie prowadzi żadnych zaawansowanych rozmów ze Sportingiem w sprawie Viktora Gyökeresa. Sytuacja między obozem Szweda, a przedstawicielami jego klubu jest w dalszym ciągu dosyć napięta. Trwają próby wyklarowania ostatecznej ceny za 27-latka. Dopóki się to nie stanie, Kanonierzy nie zdecydują o ewentualnej próbie pozyskania Gyökeresa. Priorytetem jest dla niego Arsenal ze względu na Ligę Mistrzów, ale nie zamyka on drzwi dla Manchesteru United, który ma teraz kilka innych tematów na głowie. Na przestrzeni ostatnich tygodni Arsenal rozmawiał z agentami Gyökeresa. Jest jednym z głównych celów i to tyle."
O Benjaminie Šeško również brak nowych informacji, więc możemy przyjąć, że Arsenal podejmie poważniejsze kroki po poznaniu finalnych kwot za obu napastników.
Za 5mln nie było szans kupienia kogoś lepszego na pozycję nr 2. Jak się wszystko dobrze potoczy to mamy spokój na bramce na 2-3 sezony.
Schodzimy coraz niżej... Nice, Rogers, Gordon, Madueke, Elanga...
Jak tak dalej pójdzie to jutro pojawi się wpis, że interesujemy się Grosickim.
@Er4s napisał: "Osobiście jakby przyszedł pakiet w postaci Gyokeres/Sesko + Eze/Rogers nie ruszałbym nic na LS i zostawił Trossarda/Gabiego. 90 milionów jakie woła Real za Rodrygo roziwenstowałbym bym właśnie w Mosquere, Hato i ewentualnie jakiś talent do wypożyczenia. Bida na rynku na tym LS straszna, bierzesz takiego Rodrygo po słabym sezonie, kot w worku a musisz położyć prawie setę bo Real."
Oczywiście, że tak. Rodrygo to jest taki zawodnik a`la wisienka na torcie. Kupujesz takiego zawodnika jak masz kompletny skład i wykładasz luźne 90mln na "magika z Brazylii". Rodrygo gra ładnie, efektownie, dla takich zawodników kibice kupują koszulki i przychodzą na stadiony, ale całkowicie obiektywnie należy stwierdzić, że jest to zawodnik bardzo nieregularny i mocno przehypowany. Jego liczby nie rzucają nikogo na kolana, potrafi genialny mecz pokryć 2-3 spotkaniami z rzędu gdzie notuje 20 kontaktów z piłką. Każdy kibic RM może to potwierdzić, wystarczy wejść na fanbase RM i poczytać co piszą kibice. Jest to zawodnik momentów, coś jak u nas Leo, a my potrzebujemy przede wszystkim stabilności i regularności na lewej flance.
Osobiście uważam, że Rodrygo nie da nam dużo więcej od tego co daje Gabi. Oni obaj grają w bardzo podobny sposób. Dlatego uważam podobnie jak Ty, że zamiast wykrwawiać się i sprowadzać na siłę Rodrygo za 90mln wolałbym pójść po Rogers, Eze lub nawet Semenyo, którzy nie dość że będą kosztować z 20-30mln mniej to zadowolą się 1/2 tygodniówki gwiazdeczki z Realu. Zaoszczędzone środki rozlokować na inne pozycję lub kupić wonderkida pokroju tego młodego Greka.
@Er4s napisał: "No nie powiem Rogers to byłby madness. Dla mnie nakryłby czapka Zubiego czy Gyokeresa/Sesko. Transfer marzenie."
Bez 100mln w ręku nie ma co do drzwi pukać...
@Garfield_pl napisał: "Arsenal have made an offer for Noni Madueke. [@Plettigoal]"
Trzymajcie mnie...
Arteta ma jakiś fetysz z tymi odpadami z Chelsea czy o co chodzi? Kepa jest, więc norma przejmowania zrzutów od nich została wyrobiona w tym okienku. Chroń nas Panie Boże od jakiś Nkunków czy innych Madueke, nawet za pół darmo to nadal niekorzystne oferty. Już Sterling na wypożyczeniu miał być super dealem, a nawet za 30% tygodniówki to był rabunek w biały dzień...
@Piotrek_175 napisał: "Szczerze, to do dzisiaj transfer Havertza pozostaje dla mnie zagadką"
Nie tylko dla Ciebie :D
Eze to fajny zawodnik, jestem jego fanem, ale realnie obiektywnie i racjonalnie rzecz oceniając to jest dla nas opcja B lub C na ten moment. Eze to nie jest skrzydłowy, a My potrzebujemy zawodnika, który będzie trzymał szerokość boiska i "rozciągał zwartą obronę przeciwnika, a nie kolejnego pomocnika wbiegającego w środek... Potrzebujemy "przyspieszenia" z piłką na boku boiska, a Eze najdynamiczniejszy nie jest. To tak naprawdę klasyczna 10tka, ustawieniem i pozycją na boisku przypominająca trochę ESR. Jego gra na LS to raczej opcja, a nie standard.
Po drugie Havertz i Ode to dwaj ulubieńcy naszego trenera i jestem święcie przekonany, ze on zrobi wszystko żeby Ci obaj grali w pierwszym składzie. Jak kupimy nowego napastnika to niewykluczone, że Havertz wróci do pomocy. MA nie sadza ich na ławce nawet jak Ci o to wręcz błagają...
Uważam, że Havertz będzie grał gdzieś między pozycją 10/9, do tego w składzie pozostaje Ode i Fabio, który chyba się też nigdzie nie wybiera. Zakup Eze miałby trochę więcej sensu jakby któryś z w.w. trójki został sprzedany.
@alexis1908 napisał: "Falcao w meczu o super puchar Europy też dosłownie gwałcil obronę . Na prawdę mało meczów musiałeś widzieć Falaco żeby go porównywać do Depaya . Zobacz sobie co grał w Atletico i Porto dopiero potem oceniaj a nie piszesz głupoty ."
Co ty gadasz? Ja bardzo lubiłem Falcao i niczego mu nie umniejszam. Chodzi mi tylko o różnicę poziomów między ligami. Podstarzały, po ciężkich kontuzjach Falcao odbił się od EPL grając w ManU i CFC niczym pingpong, a poszedł do L1 i realnie walczył o tytuł króla strzelców grając w Monaco. Depay podobny przypadek, czy nawet Laca po powrocie do L1.
@kwiatinho: To nie zmienia faktu, że w latach 2000 - 2010 (czasy Drogby, TH14, CR7 w EPL)
Włoskie kluby zgarnęły 3xCL, 4xfinał CL i raz włoski finał CL 02/03 Juve - ACM.
2011-2021
0xCL
2xfinał CL
Włoska piłka klubowa była kiedyś na absolutnie topowym poziomie. Dzisiaj możesz sobie tworzyć najwymyślniejsze teorie, ale fakt jest taki, że Serie A jest poziom niżej od EPL. L1 to samo i nie zmienia tego nawet fakt, że PSG w końcu wygrało CL. Od 2011-2025 kluby z EPL 7 razy grały w finale CL, dwa razy mieliśmy angielski finał CL i 4 angielski zespół wygrywał CL. W tym samym czasie kluby z Serie A zagrały 4 razy w finale, ani razu nie wygrywając i ani razu nie było włoskiego finału.
W ostatnich 15 latach Serie A zaliczyła spory regres. Nie tylko sportowy, ale i marketingowy. Nikt z topowych zawodników nie marzy żeby grać w Milanie czy Juve. Pod koniec lat 90 tych i na początku 2000 to oni rozdawali karty i ściągali najlepszych zawodników. Składy ACM z Szevą i Kaką czy Juve z Del Piero i Nedvedem nie odbiegały od galaktycznego Realu czy FCB. Ostatnia złota piłka przyznana graczowi z Serie A miała miejsce w 2007r. W latach 2000 - 2007 zawodnicy Serie A zdobywali złotą piłkę 4 krotnie!.
Bardzo dobrze! Klubiki pokroju Sportingu czy innego Red Bulla troszkę zgrzało z tymi cenami. De Laurentis kozaczył w Napoli i został z Osimhenem, za którego nikt nie kwapi się sypnąć choćby 60mln... Z Szwedem może być podobnie, pójdzie na wypożyczenie do jakiegoś dziwnego klubu, którego normalnie by nie było na niego stać, a w zimie będzie do kupienia 50mln :D
60+10 to rynkowa cena. Ten cały Varandas się odkleił z oczekiwaniami, że zawodnicy z ligi portugalskiej będą na tym samym pułapie cenowym co zawodnicy z EPL lub LL :D Szwed z takimi liczbami w LL lub EPL by kosztował 100mln w promocji :D
@alexis1908 napisał: "Falaco przychodzi do United po zerwanych więzadłach nigdy po tej kontuzji nie wrócił do formy jakby przyszedł tu od razu po Porto to wciągnął by tą ligę nosem tak samo jak robi to Haaland ."
Gdyby babcia miała wąsy... Zerwane wiązadła nie przeszkodziły mu w zdobyciu 21 goli w Monaco gdzie trafił po nieudanej przygodzie z EPL. Podobnie było z Depayem, który w EPL był wręcz gwałcony przez obrońców, a w L1 wykręcał lepsze liczby od Neymara...
Zubimendi nie odmieni naszej ofensywy, nie z taką misją tu przychodzi. On ma utrzymać poziom po Thomasie plus wprowadzić większy spokój i opanowanie przy rozgrywaniu i wychodzeniu z piłką spod pressingu rywala. Bo wiemy jak to było z naszym Tomkiem... co drugi mecz potrafiło mu odcinać połączenie mózgu z nogami. Ciężko oczekiwać żeby 6tka rozwiązywała zasieki obronne głęboko grającego rywala...
Większe znaczenie dla naszego potencjału w ofensywie może mieć postawa MLS. Odnoszę wrażenie, że to co widzieliśmy w zeszłym sezonie to był dopiero zwiastun. Jeżeli wprowadzi na wyższy lvl grę jako "obrotowy" czy "półboczny" i dzięki temu Rice będzie mógł odważniej atakować przestrzeń pod polem karnym rywala to to może być nasz "młot na wroga".
@arsenallord napisał: "Reserwowa? Watkins zdecydowanie byłby i powinien być napastnikiem numer jeden."
Nie w świecie uwielbienia Kaia Havertza przez MA.
Za Watkinsa to można położyć max 30mln i tylko w momencie jak upadną transfery Gyoka i Sesko. Opcja rezerwowa dla Havertza.
@Ech0z napisał: "Duran najbliżej przenosin do Turcji. Fenerbahce jest bliskie pozyskania napastnika Romano.
Dalej się będziecie ze mną spierać że zrobi super karierę i pójście do szejków nic nie zmieni ?"
To efekt przedłużenia kontraktu z CR7, a nie tego że on wielce chce do Europy wracać.
@vitold napisał: "Ogólnie marzę o takim piłkarzu jak Cavani w Arsenalu. Obok Falcao i TH mój ulubiony napastnik"
Falcao podbił EPL? Ile on tam uzbierał goli w ManU i Chelsea? 4-5?
@Dzulian napisał: "Mbuemo - pozycja Saki
Cunha - nie jest ani klasyczną 9 ani klasycznym LS
Pedro - nie jest klasyczną 9
Semenyo - za drogi w stosunku do tego gdzie ma sufit (65-70 mln)
Z ligowców na pozycje 9 Watkins do nas pasuje. On nie jest całkowicie odpuszczony"
A Eze, którym się rzekomo interesujemy to jaka to pozycja? Podobna bardzo do Cunhi czy Pedro. Rogers z AV to samo, a też niby się interesujemy. Ofensywny pomocnik/podwieszony napastnik. Skąd wiesz ile Semenyo jest wyceniony? Z informacji, że KFC się odbiło? Romano, Orstein czy Pletenberg nie potwierdzili żadnych konkretnych sum. Nie wierzę żeby Semenyo miał być finalnie droższy od Mbeumo. Rodrygo póki co też jest sklasyfikowany jako LS.
Każdy wie, że u MA nie ma sztywnych pozycji. Merino w ataku, Havertz to chyba grał wszędzie w 2 i 3 linii. GM na obu skrzydłach, Trossard LS, ŚPO i ŚN. Jesus podobnie. Ode raz 8mka raz 10tka. Rice raz 6tka raz 8mka. Cała ofensywa bazuje na uniwersalności i wymienności pozycji.
My nie szukamy tylko napastnika, ale też skrzydłowego/ofensywnego pomocnika.
@Skotii napisał: "Joao Pedro w przeciągu 3 lat opuścił ponad 140 dni przez urazy, więc nie wiem czy to taki dobry pick, żeby ładować tam 60 baniek."
Isak nie ma dużo lepszego "zdrowia", a gdyby był do wyjęcia za 100-120mln to byśmy się po niego rzucili i stoczyli bój z LFC o jego podpis.
Z tego co widzę to poszedł za 50, a nie za 60.
@Er4s napisał: "United też kupowało Cristiano z Portugalii, Chelsea Drogbe z Francji, Henry przybył z ławki Juventusu i tak można wymieniać. Zawsze jest RYZYKO. Od tego jest dobry scouting żeby wybrać jak najmniejsze."
To wszystko przykłady z lat kiedy EPL była 3-4 siłą w Europie. Zupełnie inne realia i inny poziom. Twarde top 4 i długo, długo, długo nic. ACM, Juve i Inter to były potęgi. Porto potrafiło dojść do finału CL. Dzisiaj mamy tak naprawdę top 8, kluby EPL zaczynają dominować rozgrywki Europejskie, Serie A to synonim biedy. Proporcje się odwróciły, a poziom w EPL podskoczył 3 razy od kiedy CR7 przychodził do ManU. Na jednego Drogbe czy CR7 przypada kilku Pepe, Nunezów, Szewczenków czy innych Higuinów i Cavanich, którzy przychodzili za grubą bengę, a byli zmieleni przez realia EPL.
Moim zdaniem to błąd, że odpuszczamy zawodników z wew. ligi. Pedro za 50mln to bardzo dobra cena, podobnie Semenyo.
Rodrygo, który będzie kosztował prawie dwa razy tyle i prawie trzy razy więcej zarabiał nie jest wcale dwa czy trzy razy lepszym zawodnikiem, a na dodatek nie zna wymagań EPL.
Schodzimy z Thomasa i idziemy po Norgarda żeby finalnie zaoszczędzić 5 mln w perspektywie 2 sezonów, a kompletnie odpuszczamy zawodników jak Mbeumo, Cunha, Pedro czy właśnie Semenyo w imię przehypowanego Rodrygo czy Nico, który traktuje nas jak plan B, którzy finalnie będą nas kosztować x2 względem wspomnianej czwórki. Czy warto?
Nie zawsze (a nawet bardzo często) gwiazdeczki z LL czy Serie A odnajdują się na poziomie EPL. O wiele większe zaufanie mam do transferów wew. ligowych niż do wydawania astronomicznych kwot na zawodników z innych lig.
@Placio napisał: "Jak brać napastnika to oczekuje się bramek i tyle w temacie."
Właśnie dlatego MA postanowił kupić Havertza :D Rozumiem Twój tok rozumowania i w sumie się z nim zgadzam, ale mam wrażenie, że nasz trener nie stawia znaków = w tych samych miejscach co większość kibiców. Nie oceniam czy to dobrze czy źle, tylko zwracam uwagę że Mikel patrzy na zawodnika i mam wrażenie, że ocenia go w pierwszej kolejności pod kątem przydatności taktycznej dla zespołu i jego koncepcji, a nie pod kątem indywidualnych statystyk. Transfer Havertza jest laurką tej koncepcji.
Dla naszego trenera chyba nie ma znaczenia czy napastnik strzela 40 goli w sezonie czy 10. Dla niego ważniejsze jest na czyjej grze inni zawodnicy skorzystają bardziej i który będzie lepiej "skrojony" pod realizację jego koncepcji. Jakby główną wartością dla niego była skuteczność strzelecka to tacy zawodnicy jak Jesus czy Havertz nigdy nie zostaliby kupieni.
Czy MA robił sobie coś z tego, że przez pierwsze pół roku gry Havertza w Arsenalu wylewał się na niego ściek hejtu i krytyki? Tak samo może być z Sesko, który pewnie dla Mikela w pierwszej kolejności ma wygrywać pojedynki, angażować obrońców i swoją grą otwierać przestrzenie dla skrzydłowych.
Najgorsze jest to, że panuje taka bryndza na rynku klasowych 9tek, że zarówno zwolennicy transferu Sesko jak i Gyoka wyglądają jak taki typowy handlarz w komisie, który próbuje wmówić małżeństwu które szuka rodzinnego suva, że Opel Corsa to też fajne auto, tylko dlatego że akurat ma target na tym aucie do wyrobienia :D
Zarówno przy Sesko jak i przy Gyoku jest więcej znaków zapytania niż jakichkolwiek pewników. Jeden niby jest goleadorem, ale nastukal tych bramek w lidze która w przeliczniku do złotego buta jest tak samo oceniania jak nasz ekstraklapa… Drugi niby gra w lepszej lidze, ale goli ma 3 razy mniej, ale jest młodszy i bardziej skrojony pod taktykę MA.
Zarówno jeden i drugi ma taką samą szanse być flopem jak i game changerem. Szalone w tych czasach jest to, że za napastników dosyć przeciętnych lub kompletnie nie sprawdzonych na top poziomie trzeba płacić zawrotne sumy. Tylko dlatego, że na tej pozycji po prostu nie za bardzo w czym przybierać. Jest Kane, Mbappe, Haaland, RL9 i może Martinez, potem długo nic i Isak(dopiero jeden sezon na topie), następnie przepaść i pojawiają się zawodnicy pokroju Gyoka, Osimhena czy Sesko… To tak naprawdę napastnicy z 3 rzędu, a płacić trzeba za nich jakby byli z pierwszego.
Chore to jest.
Podobno Duran jest do wyjęcia od szejków.
@Artetaballer napisał: "Negocjacje przeciągają się bo nie wiemy co z Kiwiorem i Trossardem. Mamy ograniczony budżet i w zależności od decyzji Kuby, Leo będziemy wiedzieć ile na jaki cel dysponować. Partey odrzucił kontrakt i w moment kupiliśmy zastępstwo.
Oczywiście oni mają jeszcze ważne kontrakty, ale przy dobrej ofercie pewnie klub będzie chciał ich sprzedać"
Ograniczony budżet to ma Legia Warszawa albo Pogoń Szczecin, My podobno mamy 300mln na wydatki, to mniej więcej tyle żeby wykupić całą ekstraklapę :D Dla 99% klubów w Europie to jak granie w Simsy na kodach :D Mamy rekordowo duży budżet na wydatki i to okienko na pewno będzie rekordowe, nie używajcie słowa "ograniczony budżet", bo to brzmi tak jakbyśmy mieli 40 mln plus to co się uda ugrać z sprzedaży.
Tak na poważnie kwestia Leo i Kiwiego jest prosta. Nie może sprzedawać zawodników, którzy są istotnymi elementami drużyny zanim ściągnięci nie będą następcy. Leo chce podwojenia zarobków na co Berta buchnął śmiechem i pokazał mu drzwi wyjściowe gabinetu. Kiwi podbił swoją wartość mocną końcówką, ale MA go nie puści póki w klubie nie będzie Mosquera/Hato. Kiwi jest młody, nie ma wygórowanego kontraktu i jest w zasięgu większości zespołów z EPL, Serie A i LL. Podobno jest już po słowie z CP, które szuka następcy dla Guehiego.
Jak już większe znaczenie ma ostateczna cena za Gyoka/Sesko. Tam rozbieżność między tym co zakładaliśmy, a tym co będzie trzeba finalnie zapłacić może wynieść nawet 15mln, a to może mieć zasadniczy wpływ na resztę ruchów.
Uważam, że z klubem pożegnają się: Kiwi, Zina, Leo oraz szrot w postaci Lokongi i Nelsona.
Prócz Zubiego, Norgarda i Kepy kupimy jeszcze ŚO, LS, ŚN
Wszystko super, mamy ckliwą historyjkę w tle, ale Eze to nie jest skrzydłowy, a my potrzebujemy typowego wingera, który będzie trzymał szerokość boiska i rozciągał obronę rywala, a nie kolejnego ofensywnego zawodnika schodzącego do środka...
@Ech0z napisał: "no dokładnie w pełni się zgadzam, i mega się jaram tym co robi Berta. Wszytsko to wiem śledzę każde info o Arsenalu. I najważniejszą cechą w biznesie to " pieniądze lubią ciszę" Berta to ma i jako jedyny w tym klubie ma dobre wykończenie :p liczę na to że spadnie na nas bomba transferowa"
Berta nam dodał "cohones" i to widać po przykładzie z Thomasem. Kilka lat wstecz w podobnych okolicznościach swoje warunki narzucali nam Ozil i Auba, wiadomo jak się to dla nas skończyło. Moim zdaniem Ghańczyk nie do końca wierzył, że tak to się potoczy... Edu to był "kumpel" i on robił ruchy na relacjach. Berta to biznesman, który przede wszystkim myśli pragmatycznie.
Póki co podoba mi się jak działa nasz nowy DS. Coś czuję, że wisienką na torcie będzie przedłużenie kontraktów z Saka i Salibą przed startem nowego sezonu.
@Ech0z napisał: "Dobra dobra, jarajcie się dalej 20 lat bez trofeum. Po co napastnik przecież płacimy ratę za Rice. Kroenke lepsza propagandę wam wkręcił niż Tusk." @Ech0z napisał: "Mówiłem o United.
Mbemo i Cunha to lepsze transfery niż Zubi i Kepa. ( Wiem że nie oficjalnie ale to z przymrużeniem oka nie musicie się o to spinać. )"
Napastnik będzie na 100%. Nie dostrzegasz strategii Berty? Nie daje sobie narzucać cudzych warunków w negocjacjach. Działa na kilku frontach jednocześnie. Thomas myślał, że może z nami pogrywać i dyktować swoje warunki to dostał kopa w 4 litery i okazało się, że w międzyczasie Norgard był dogadywany. Thomas został z walizkami w ręku z perspektywą gry w Turcji...
Podobnie ma się sytuacja z napastnikami. Negocjowani są jednocześnie Gyok i Sesko, obaj chcą u nas grać. Berta wykorzystuje ten fakt do zbijania kosmicznych warunków RBL i Sportingu. Czasy kiedy Arsenal dawał się robić w bambuko z takimi ruchami jak Pepe minął bezpowrotnie. Widać, że czas zaczyna grać na naszą korzyść (strajk Gyoka, Sesko zaczął obserwować Arsenal w SM). Wiadomo, że to są niuanse, ale mają one realny wpływ na postawę klubu sprzedającego. Sporting jest obecnie w słabszej sytuacji i to będzie musiało się odbić na cenie bo w innym wypadku Gyok podzieli los Osimhena i pójdzie na jakieś "egzotyczne" wypożyczenie bo po tym kwasie już raczej miejsca w Portugalii nie ma dla niego.
Tak samo z skrzydłowymi, podobno negocjujemy Eze, Rodrygo i Barcole jednocześnie. Gdzieś jako opcja C przewija się Madueke. Nie działamy jak desperaci tylko jak wytrawni gracze. Arsenal jest w takiej pozycji, że może w sumie przebierać w zawodnikach, a nie brać to co mu podrzucą większe marki, jak to było do tej pory.
Mamy dogadane 3 transfery i jeszcze trzy przed nami (LS, ŚN, ŚO). Potem przyjdzie czas na sprzedaż - Kiwior, Zina, Trossard, Lokonga, Nelson. Fabio pewnie zostanie żeby odciążyć Ode w pucharach krajowych.
Powiem wam tak, jeżeli Mbeumo i Conha nie odpalą w UTD to znaczy, że ten klub jest przeklęty i nie ma dla niego ratunku... serio. Wzięli w sumie dwóch najlepszych zawodników w lidze (spoza mainstreamu) i jak nawet oni okażą się flopami to znaczy, że tam nie ma już czego zbierać :D
@Jack_Herrer: To może najlepiej zamknąć sekcję komentarzy, liczba odwiedzających spadnie o 80%, spadną wyświetlenia reklam na stronie i k.com zawinie mandzur w kilka miesięcy.
Po co dyskutować jak i tak rzeczywistość zweryfikuje ?
@Artetaballer napisał: "Kiwior tutaj ma wszystkie karty. Jak dogada się z kimś, to od razu lecimy po Hato. Chciałbym Holendra bo jest bardziej uniwersalny, nawet kosztem Kuby, sorry"
Niby CP chce Kiwiora jako replace Guehiego, który jest jedną nogą w LFC.
@Topek napisał: "Przejście z duetu Partey-Jorginho na Zubi-Norgaard wydaje się średnim skokiem jakościowym. No ale chociaż wiekowo będzie lepiej."
Dla mnie to trochę 1:1. Zubimendi jest na pewno mniej elektryczny niż Thomas i ma rozegranie a`la Alonso czy właśnie Jorgi. Z piłką przy nodze jest po prostu lepszym piłkarzem od Thomasa. Norgard jest dużo słabszy technicznie od Jorginho, ale jest dużo lepszy pod kątem fizycznym. Pod utrzymanie wyniku lub remisowy wynik, ale spotkanie mocno fizyczne lepszą zmianę na pewno da Norgard niż Jorgi. Jorginho lepsze spotkania rozgrywał z stosunkowo słabszymi rywali, gdzie miał więcej swobody i mógł popisać się swoimi passami.
Z Zubimendim będziemy trochę słabsi bez piłki w fazie obronnej. Thomas wydaje się dużo agresywniejszy i bardziej dynamiczny w doskoku i odbiorze od Zubiego. Kluczowa będzie współpraca z Declanem w tym aspekcie.
Uważam, że mimo wszystko Norgard może okazać się lepszym zmiennikiem niż był Jorginho. Zwłaszcza jeżeli spojrzeć na nasz obecny styl i taktykę.
@alexis1908 napisał: "w Polsce to ogólnie jest patologia z psami wyrzucają w lasach przywiązują schroniska przepełnione. W Niemczech nie ma takiej patologii ludzie są bardziej świadomi jak biorą psa."
Nie wiem jak jest w DE, ale w wielu krajach jest to po prostu bardziej kontrolowane. Chipy, rejestracje psów, ewidencje, pozwolenia itd. U nas Sebek idzie bierze Amstafa i może go wypuszczać pod blokiem bez kagańca i kto mu coś zrobi? W razie czego się wyprze, że to nie jego i tyle go widzieli. Właściciele powinni być bardziej kontrolowani pod tym względem, zwłaszcza tych ras które są uznawane za groźne. Obowiązkowe ubezpieczenia, rejestracja, kontrole u weterynarza i pozwolenia.
Każdy ma jakiś przykład kolegi, który miał dużego psa w kawalerce i było super bo poświęcał mu masę czasu itd. Jednak mówimy o większości, a nie o ewenementach. Niestety schemat jest taki, że większość ludzi w dzisiejszych czasach nie ma za bardzo czasu zajmować się odpowiednio wymagającym psem. Mieszkałem na dużym osiedlu we Wrocławiu i trochę się na to napatrzyłem. Ujadające psy zostawiane same w domu na pół dnia to jest wręcz codzienność. Pod względem sprzątania po czworonogach jest trochę lepiej, ale to nadal nie jest standard.
Pies w mieszkaniu, zostawiany sam czuje się jakby przebywał w zamknięciu. To nie jest jego naturalne środowisko. Człowiek też przyzwyczai się do wielu rzeczy, ale to nie znaczy że to jest dobre. Na psa trzeba mieć odpowiednie warunki i odpowiedni schemat dnia. Nikt mi nie wmówi, że trzymanie dużego, wymagającego psa, który na 10h każdego dnia zostaje sam w ciasnym mieszkaniu jest dobre i zgodne z jego naturą.
Ja jestem całkowitym przeciwnikiem posiadania psów w miastach i osiedlach. Jak ktoś chce posiadać zwierzęta to zapraszam na wieś lub poza miasto gdzie pies będzie miał choć trochę swobody wokół domu, a jego obecność nie będzie wpływać na 20 sąsiadów w wokół. Mimo, że jestem miłośnikiem zwierząt, oprócz psa mamy dwa koty i pół tony ryb w stawie, to psy w czasach gdy mieszkałem na osiedlu irytowały mnie niemiłosiernie...
@Er4s napisał: "Wiesz jednak jak jest i do czego pije - małe pimpki, średnie kundelki - u*****e metrowym łańcuchem a wokół obierki ziemniaków i resztki ryżu, zimą miska z zamarznięta wodą - to jest często obraz gospodarza polaka, który uważa że miejsce psa nie jest w domu. Jeden z moich trzech psów tak jak Twój nie przepada za spędzaniem czasu w domu i przychodzi tylko zjeść i spać w chłodne noce. Natomiast jest to jego wybór jedzenia i dachu nad głową ma zawsze pod dostatkiem.
Co do trzymania psów w blokach - oczywiście z owczarkami, polnocno-pochodnymi itp pełna zgoda ale mi tam bliżej chyba do nawet sporej wielkości kundelka czy innego teriera w mieszkaniu z balkonem, z regularnymi spacerami niż w boxie 1x2m z budą w schroniskach. Jaki masz stosunek?
Ja generalnie uważam że fajna buda i duży kojec z wychodkiem na podwórku - dla mnie ok.
Łańcuch = barbarzyństwo i upośledzenie „właściciela”."
Zgadzam się, ale uważam, że obecnie więcej jest przypadków gdzie ludzie biorą do mieszkań nieodpowiednie rasy psów niż tzw. "burków na łańcuchu". Za moich czasów ludzie w mieszkaniach mieli jamniki, które mimo tego że są rasą myśliwską i też potrzebują sporo ruchu to względnie nadają się do mieszkań. Teraz każdy chce być super oryginalny i tą "pomysłowość" przekłada na zwierzaka. Amstafy, pitbulle, owczarki australijskie, husky czy dobermany... tego jest pełno na osiedlach, a żadna z tych ras nie nadaje się do małych przestrzeni.
Czasy są takie, że jak jakiś sąsiad widzi, że ktoś trzyma psa na tzw. twardym łańcuchu zaraz dzwoni do odpowiednich organizacji i jest jazda na całą wieś z kamerami w tle z taką osobą. Ludzie się boją tego i słusznie. Są jakieś konsekwencje dla osoby, która bierze owczarka niemieckiego do mieszkania? Nie ma.
W zachodnich krajach w niektórych miastach są zakazy trzymania niektórych ras w mieszkaniach. W uk jak chcesz mieć rasę psa uznawaną za niebezpieczną musisz mieć pozwolenie. Każdy zwierzak jest rejestrowany i tam praktycznie nie występuje problem bezdomnych psów. U nas tego nie ma, a kwestią dyskusyjną jest czy bardziej męczy się taki burek, który powiedzmy za dnia jest na łańcuchu, a w nocy spuszczany czy taki husky lub border colie trzymany w kawalerce z spacerami 2-3 razy dziennie po kilkanaście minut.
Kwestia posiadania zwierząt domowych powinna być uregulowana prawnie. Każdy zwierzak powinien mieć obowiązkowe szczepienia pod rygorem odpowiedzialności karnej właściciela, a w trakcie szczepień powinien być zachipowany i przypisany do danego właściciela. Jak właściciel takiego zwierzaka oddaje go do schroniska to niestety powinien do końca jego dni lub do czasu adopcji pokrywać koszty jego utrzymania. Jak pies umiera powinien być oddany do specjalnego krematorium tak żeby wykluczyć możliwość, że jakiś zwyrodnialec będzie wolał zabić niż oddać do schroniska. To by rozwiązało też problem chowania psów gdzieś w lasach, na dziko... System by wychwytywał jakby ktoś próbował samodzielnie wyjąć taki chip lub na własną rękę "pochować" zwierzaka. Podobnie jak ma to miejsce przy chipowaniu zwierzyny chronionej np. wilków.
Większa odpowiedzialność karno-finansowa zmniejszyłaby liczbę właścicieli, którzy nabywają zwierzaka pod wpływem chwilowego kaprysu, a jak za rok chcą jechać na dwa tygodnie na wakacje za granicę to wywożą go do lasu. Teraz każdy by się dwa razy zastanowił zanim by nabił zwierzaka, a w przypadku "zmiany zdania" słono by za to płacił. Tak to mniej więcej działa właśnie w Japonii, gdzie posiadanie czworonoga to tak naprawdę luksus.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@coooyg11 napisał: "Ja uważam, że Eze wykluczy ewentualny transfer Rodrygo i Anglik będzie grać na LS.
Z resztą jak byłem na meczu z CP to właśnie Eze poruszał się jako LS/ŚPO, więc idealnie odnalazłby się w taktyce Artety."
Oczywiście, że tak. Ode będzie ewentualnie rotował z Ethanem lub Havertzem jak ściągniemy napastnika. Ludzie zapominają, że w klubie jest jeszcze Havertz i jak ściągniemy nowego napastnika to przecież najlepiej (lub prawie) zarabiający zawodnik w klubie kupiony za 75mln nie będzie rezerwowym...
Widzieliśmy w zeszłym sezonie opcje z Havertzem za Ode.
Dlatego ta podjarka Eze nie ma większego sensu, ponieważ dla nas to opcja raczej zapasowa w kontekście transferu Rodrygo... My potrzebujemy typowego skrzydłowego który rozciągnie grę na lewej i będzie "rozrywał" obronę rywala z flanki, a nie kolejnego zawodnika zbiegającego do środka i zagęszczającego jeszcze bardziej środkową strefę...