Komentarze użytkownika Leppus28
Znaleziono 211 komentarzy użytkownika Leppus28.
Pokazuję stronę 3 z 6 (komentarze od 81 do 120):
Te oceny pokazują, że wciąż nie mamy drużyny. A Walcott będzie się odgrażał, że chcą grać przeciwko Barcelonie. Żenujące.
I z czym do ludzi panie Wenger? Kolejny wielki mecz, wielkie oczekiwania, wielkie słowa przed meczem i co? Znowu Arsenal w spotkaniu z naprawdę mocnym rywalem wygląda jak grupa nastolatków. Jedyny pozytyw to dla mnie gra Szczęsnego. Po jednym meczu jest lepszy od Fabiańskiego i Almunii. Pozostali zawiedli. Ci kreowani na znakomitości europejskiej piłki. Żaden nie dorósł do takiego spotkania i nie wiadomo czy kiedykolwiek dorośnie. Wystarczy porównać sposób rozegrania piłki Manchesteru i Arsenalu, żeby zobaczyć przepaść. Tam jest rozmach, szybkość, zdecydowanie. A w Arsenalu panika, brak zrozumienia i w najważniejszym momencie przewracanie się o własne nogi.
Niestety ten mecz pokazał, że drużynie wciąż brak charakteru. Grają o wszystko, ze słabiutkim zespołem, mogą odpaść z rozgrywek, do tego przed własną publicznością. I grają tak, jakby im się specjalnie nie chciało. Gdyby Partizan był trochę silniejszy i lepiej konstruował kontrataki, to mogłoby już być po Lidze Mistrzów. Arsenal to wciąż klub, który nie potrafi rozgrywać meczy o najwyższą stawkę. Nie ma lidera, nie ma ducha walki. Teraz będzie spotkanie z Manchesterem United. Kolejna szansa, żeby wreszcie pokazać coś wielkiego.
Anglicy są śmieszni. Jak na mundialu dostają w d. to też są zdziwieni. Do typowego angielskiego umysłu nie dociera coś takiego, że ktoś gdzieś może być lepszy od nich. Oni mają jeszcze mentalność imperialną. Według niej wszystko im się z zasady należy. Kiedyś nie występowali na mistrzostwach, bo uważali że i tak są najlepsi. Typowa gazeta na wyspach to 100% wiadomości z ligi angielskiej i 0% z jakiejkolwiek innej. To w ogóle cud, że oni sobie zdają sprawę z tego, że są jakieś kraje poza Wielką Brytanią.
Wenger jak zwykle zaskoczony. I nie mogący pojąć dlaczego przegrywamy. Z jego słów można by wywnioskować, że graliśmy świetnie, a tylko mieliśmy pecha.
Gibbs i Denilson najlepsi? Przecież to oni zawalili obie bramki. Co mi z tego, że dobrze grali przez 80 minut, kiedy w najważniejszych momentach zupełnie nie nadążyli z pilnowaniem.
Mam proste wyjaśnienie. Mamy dużo zdolnych graczy, ale żadnego lidera. Fabregas, Arszawin, Nasri. Każdy z nich wygląda tak, jakby grał tylko dla siebie. Żadnej sportowej złości, umiejętności wzięcia na siebie ciężaru gry w trudnym momencie. Może się mylę, ale wydaje mi się, że im wszystkim klub w którym grają tak naprawdę zwisa.
Spokojnie. Jesteśmy 2 punkty za liderem. Nie jest źle. Byle grać coraz lepiej i wyciągnąć wnioski z tej porażki dzisiaj.
Nie ma co robić z tego tragedii. Byliśmy lepsi. Czego zabrakło? Jak zwykle. Lidera. Co za lider z Fabregasa, jak nie tylko nie potrafi natchnąć kolegów w ważnym momencie, a jeszcze zagrywa ręką na polu karnym? Na szczęście w czołówce jest w tym sezonie ciasno i każdy może wygrać z każdym.
Po prostu im się chwilowo nie chce. Wygrali wszystko i nie mają już żadnej motywacji. Dlatego nie ma sensu w kółko grać tym samym składem. Trzeba nowych nazwisk, a nie w kółko Xavi i Iniesta...
2.5 miliona funtów to kiepski jest. Fabregas jest wart 50 milionów. Czyli 1 Fabregas = 20 Afellay'ów.
Zastanawiam się, kto teraz usiądzie na ławce? Z grupy: Van Persie, Chamakh, Walcott, Arshawin, Fabregas, Nasri? O ile wszyscy będą zdrowi. Bo jest sześciu piłkarzy ofensywnych, a miejsc na boisku jest najwyżej pięć.
"Z ławki nic nie widziałem, zasłaniał mi sędzia liniowy".
Ktoś pamięta jakiś faul gracza Arsenalu, albo wymuszony karny, który by Wengerowi nikt akurat nie zasłonił? :)
W tym sezonie tytuł wydaje się do wzięcia. Chelsea to drużyna, która się starzeje. Lampard wypadł, Drogba na razie cieniutko. Jedna-dwie kontuzje, jak w zeszłym roku i w ogóle się rozlecą. Manchester United też jest w rozsypce. Jeżeli Rooney nie złapie takiej formy jak sprzed roku to będą się męczyć praktycznie w każdym meczu.
Sądzę, że w tej chwili Chelsea, MU i Arsenal to drużyny na bardzo podobnym poziomie. A wygrać powinna ta, która w przekroju całego sezonu zademonstruje więcej determinacji i nie będzie tracić punktów ze słabeuszami. Poza tym to wydaje mi się, że będziemy mieli jeszcze nie jedną taką sensację jak dzisiaj Chelsea-Sunderland.
Bo Denilson jest jedynym pomocnikiem w zespole zdecydowanie nastawionym na defensywę. Jak postawić obok Songa Diabiego i Fabregasa, to istotnie w razie wycieczki do przodu nie ma kto bronić. W Arsenalu brakuje walczaków, a za dużo jest delikatnych artystów. Na każdego Arszawina, który się nie wraca musi być drugi piłkarz, który będzie łatał za niego dziury.
Mam nadzieję, że któregoś dnia Song zagra na takim właśnie poziomie, ale w meczu o wielką stawkę. Jak na defensywnego pomocnika jest jeszcze bardzo młody. Talent ma olbrzymi. Za 3-4 lata może być najlepszym DM na świecie.
Wiedziałem, że Arszawin się rozgada. :) I nawet można powiedzieć, że czym gorzej gra tym więcej ma do powiedzenia.
Przecież to są wszystko bzdury wyssane z palca, publikowane przez gazety tylko po to, żeby mieć o czym pisać. A niektórzy się od razu podniecają. Gazety tak działają, że wymyślają każdego dnia nowe transfery. A rzeczywistość jest taka, że nawet jakby jakiś klub rzeczywiście chciał kogoś kupić, to żadna gazeta by się o tym nie dowiedziała. Na co Barcelonie Modrić???????
Arszawin najsłabszy na boisku. Ale pewnie jak zwykle będzie miał najwięcej do powiedzenia.
Jeżeli wybrać najlepszego piłkarza na dzień dzisiejszy, to będzie to Messi.
Jeżeli wybrać piłkarza z największymi osiągnięciami w 2010 roku, to będzie to Snejder.
Jeżeli przyznać nagrodę także za dawne zasługi, to będzie to Xavi.
Mam wrażenie, że Chamakh i Wilshere to właśnie tacy piłkarze, którym niedawno jeszcze Arsenalowi brakowało. Zadziorni, zdecydowani, nie bawiący się w przesadne techniczne fajerwerki. Wenger ma tendencję do tego, żeby wystawić dziesięciu Diaby'ch, którzy następnie zadryblują i zapodają na śmierć.
Musi zagrać, bo niby po co go Wenger trzyma na ławce, zamiast gdzieś wypożyczyć?
Jak na razie Chelsea wydają się poza zasięgiem. Celem Arsenalu powinno być drugie miejsce. Dobrze byłoby jednak trzymać niewielki dystans do Chelsea, bo wystarczy kilka kontuzji (jak w poprzednim sezonie) i ta drużyna się posypie. I to trzeba umieć wykorzystać. Widać np. że kiedy Drogba nie gra to mają spore kłopoty.
Moim zdaniem Manchester skompromitował się tą całą sytuacją. Nie sądzę, by Rooney wrócił do formy, którą miał. I nie zdziwiłbym się, gdyby oni wypadli w tym roku z pierwszej czwórki. Co oczywiście bardzo mnie cieszy. :)
Liczby to nie wszystko. Problem z Arszawinem polega na tym, że zawodzi w meczach najważniejszych. I to go trochę dyskwalifikuje jako gracza takiego formatu, za jakiego sam siebie chce uważać. Zresztą to samo dotyczy innych Kanonierów, także Fabregasa.
Rooney pójdzie tam, gdzie mu więcej zapłacą. A pod tym względem Arsenal niestety nie jest w stanie rywalizować z europejską czołówką.
Pójdzie do Realu albo do Chelsea. Do Manchesteru City będzie się bał.
Tak. Rooney też kochał Manchester United ponad życie... :)
O miłości do klubu to może powiedzieć ktoś taki jak Giggs albo Maldini. Fabregas teraz kocha Arsenal, ale jakby Barca zapłaciła za niego odpowiednio dużo, to go tu nie będzie w 2 minuty.
Sorry, ale te działania sztabu medycznego u nas to jest śmiech na sali. Zawodnik schodzi z murawy z naderwaniem i nie ma go całymi miesiącami...
Już rozumiem. Wenger chce poczekać 5 lat. Liverpool i Manchester United zbankrutują, z Chelsea wycofa się Abramowicz, z Manchesteru City arabowie i mamy w kieszeni 6 kolejnych tytułów!
Dlaczego klub nie wydaje oświadczeń kiedy wrócą do gry kontuzjowani zawodnicy? I muszą to robić trenerzy reprezentacji. Tylko mnie wydaje się to dziwne?
Jest młody. Powinien wrócić do formy.
Nasri to zdolny gracz (dopiero 23 lata). Ale nie wymagajmy od niego, że będzie liderem drużyny, która pokona Chelsea czy Manchester United. To są dla niego za wysokie progi. W ogóle to te wszystkie gwiazdy Arsenalu to powinny się dopiero uczyć grać w piłkę od bardziej doświadczonych piłkarzy, a nie grać pierwsze skrzypce w czołowej drużynie ligi angielskiej.
Ja też nie lubię tych, co mają więcej pieniędzy ode mnie...
A tak poważnie, to nie da się w dzisiejszych czasach zbudować wybitnej drużyny nie kupując drogich zawodników. Co najwyżej powinna istnieć równowaga między wychowankami i graczami kupionymi. Więc to gadanie o "budowaniu potęgi" należy włożyć między bajki.
Do Włoch to się idzie na emeryturę. Może za 10 lat?
Jak dla mnie to kandydat do miana "Najgłupszej Wypowiedzi Miesiąca". Jak można powiedzieć, że się przeszło z Arsenalu do Manchester City po to, żeby móc występować w Lidze Mistrzów? Przecież akurat ManCity w Lidze Mistrzów nie występuje.
A tak naprawdę? Forsa, forsa, forsa, forsa...
Niech zgadnę. Agent piłkarza rozpuszcza te plotki, żeby jego chłopak dostał nowy kontrakt i podwyżkę.
Barcelona ma Mascherano i Busquetsa, więc po co im trzeci defensywny pomocnik? Zwłaszcza Denilson, który nie ma za grosz techniki.
Tak. Ma szansę się zapisać w kartach brytyjskiego futbolu. Jako największy dziwkarz i sprzedawczyk...
27 lat. Za stary na Arsenal. :)
Jak myślicie? Będzie na koniec jakiś zawodnik Arsenalu bez poważniejszej kontuzji w tym sezonie? Stawiam piątaka że nie.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Czyli to, że środek pola nie istniał, a napastnicy nie potrafili w piłkę trafić umknęło Wengerowi. A mnie się wydawało, że to najistotniejsza kwestia.