Komentarze użytkownika Malenki84

Człowieku ja nie mam do Ciebie żadnych pretensji i nie wiem kto kogo tutaj nie zrozumiał. Może na tym zakończmy ten wątek. Wiem jakich słów użyłem i do czego się odnosiłeś. Pozdrawiam.

Jest jednak szansa, że chłopaki odnajdą się w 'poważnym dziennikarstwie'...takich jak oni to teraz poszukują.Im gorzej napiszesz, tym lepiej się sprzeda. Niższy poziom, wyższa cena. Byle nie obiektywnie,z sensem, kulturą i konstruktywnie.

Wulgarny język? Ile razy zwracało się uwagę na głupie teksty pisane przez twórców strony i nie było żadnej reakcji czy chęci dyskusji na temat poziomu, tyle masz do powiedzenia elobreko28...choć nadzieja umiera ostatnia. Ja sądzę, że z poważnymi i dorosłymi ludźmi to już nie mamy do czynienia od pewnego czasu...

Co do meczu, to w mojej subiektywnej ocenie Jack zasłużył na wyróżnienie...

Zgadzam się z kolegami i ich krytycznymi uwagi dotyczącymi strony...coraz niższe loty, straszne dno się robi. Nie wiem kto tworzy tę stronę, ale te teksty nie są ani wybitne, ani zabawne...trąca, typowym gównem, jaki zalewa internet. I *******ę ostrzeżenia czy zawieszenia, bo średnią mam już chęć wypowiadania się tutaj. Strona zrobiła się ****owa a użytkowników pozdrawiam i życzę cierpliwości do redaktorków!

rafi_i

jaki ten komentarz jest głupi, to aż boli...tyle Ci napiszę na pożegnanie tego roku. A może już zacząłeś pić i masz średnią kontrolę nad wypowiadanymi słowami...pozdrawiam

Ja się boję tego, że z Cazorlą rzucanym po skrzydle może być jak z Arszawinem, zaczyna to podobnie wyglądać a nie chcę drugi raz takiego samego błędu widzieć, czyli niszczenia potencjału zawodnika :-/

Frytek

No mówię, że na wyrost :) choć czasami się boję kiedy widzę Rosę, który zapierdziela za kimś jak samochodzik i składa się do wślizgu, bo ma bardzo dynamiczne wejścia, a że jest pomocnikiem to i umiejętności w tym aspekcie mniejsze...

Włączę się do rozmowy, bo Rosicky to jest kluczowy zawodnik :) uwielbiam gościa i jego grę, jest bardzo kreatywny i robi to co często u nas szwankuje, czyli przyspiesza grę i gra niekonwencjonalnie, czasami nawet za szybko jak dla naszych, że nie mogą się chłopaki połapać ;) No i to serce do gry i determinacja, a te żółte kartki to już norma :D choć dziś było w tym więcej przypadku bo został kopnięty i kiedy stracił równowagę to trącił gościa ręką...

Taki Suarez też już gaśnie w oczach, to normalne że piłkarze grają cyklami i mają serie, jak choćby i u nas Ramsey czy wcześniej Sturridge albo ten Remy. Albo Welbeck ostatnio ciągnący na farcie ManUtd, ale najważniejsze są trzy punkty, zwłaszcza w takim okresie, mniej liczy się styl a bardziej miejsce w tabeli.

Wiara zapomina, że Giroud jest eksploatowany do granic możliwości i myślą, że to takie proste żeby walić po 2 bramki na mecz, bo sytuacje się wykorzystuje i kropka. Dziecinada. Jego naprawdę trzeba szanować i dziękować losowi za to, że zawodnik o takiej charakterystyce jest jeszcze wydolny po pierwszej rundzie, bo wkłada masę wysiłku w pojedynki z obrońcami, więc potem i sił i precyzji może zabraknąć...idiotyczne najazdy na zawodnika. Robi masę miejsca skrzydłowym, jak np Theo, który czasami wjeżdża sobie jak w masło w taką lukę. Trzeba mieć oczy żeby widzieć pracę i obiektywnie ocenić jego grę.

Nie będę się rozpisywał na temat meczu, po prostu dziwi mnie jedno - gołym okiem widać, że odpoczynku potrzebuje Ramsey, Ozil i Giroud bo mają wyraźny spadek formy po kapitalnym początku sezonu. Nie rozumiem tego eksploatowania do granic możliwości, kiedy na ławce jest Rosicky, Flamini, Gnabry, Bendtner...chociaż po te 30-45min mogliby ich zastępować. Natomiast cieszy fakt, że teraz ciężar gry w odpowiednim momencie przejmą Cazorla, Podolski i Walcott bo to jest istotne, żeby piłkarze wymiennie prezentowali wysoki poziom, a dzisiejsze zwycięstwo mimo, że w bólach to cieszy :) Pozdrawiam

Verminator - na zadnym zdjeciu nie ma Pera :D

Dajmy luz, ile to bylo juz dziwnych czy nieodpowiedzialnych zachowan. Tez czlowiek, jak my wszyscy, tez go boli porazka, tez ma czasami dosc, sa ogromne emocje, caly dzien facet koncentruje sie na meczu, wiec potem ma prawo byc psychicznie wyczerpany...idzmy dalej :)

Gra nie jest zla, a City wcale nie niszczy. Gramy za miekko i po prostu przysypiamy w kryciu.Zerknijcie na faule - mamy 2 :) Wiecej spokoju i dokladnosci i mozna jeszcze wygrac, byle uniknac glupich bledow. A Koscielny to nie ma biedny szczescia do City, szkoda.

A moze wprowadzic Artete za Wilshere'a a Ramseya
przesunac za Giroud i Ozil z Walcott'em boki, bo mamy straszna dziure w srodku pola. A dalej sie zobaczy.

Grac na Demichelisa, zeby po rozprowadzeniu pilki zostawal 1 na 1 z kimkolwiek i bedzie dobrze :)

Chcialbym dzis taka druga linie: Flamini-Arteta-Ramsey-Ozil-Walcott...mysle ze dobre zageszczenie pola z 3 biegajacymi zajacami, plus kreatywny Ozil i szybki Theo na skrzydle do kontr :)

Naprawde, pi...cie jak jajami potluczeni. Dzieciaki ze sraczka, masakra.

Znowu jakaś infekcja się przytrafiła, ale na szczęście mamy mimo wszystko szeroki i dobry skład, bo jesteśmy w stanie to uzupełnić...zamiast panikować zerknijcie sobie, że Moyes gra to samo co w Evertonie, ten sam styl...to on boi się nas, u siebie na stadionie. Będą murować bramkę i liczyć na szczęśliwą kontrę.

Z jakiego powodu został zawieszony 'Berba'?

Zgadzam się z kilkoma przedmówcami, serwis k.com strasznie obniża loty a te prowokacyjne tytuły newsów sieją ferment niczym w kolorowym SE itp...kiedyś nie było ludzi, żeby sensownie i rzeczowo pogadać, a teraz nie ma jeszcze czego czytać, bo w sprzedaży jest tania sensacja i rzucanie mięsem, byle się coś działo. Smutne.

Kto lubi grać i daje z siebie maxa, no i dobrze się czuje w meczu, ten niechętnie schodzi...Santi na pewno jest spragniony gry i myślę, że chciałby nadgonić czas wyłączony kontuzją, bo w ub sezonie niszczył bramkami i asystami. Na bank będzie lepiej i z nim i z Ozilem, kiedy wrócą skrzydła i otworzy się gra, będzie więcej miejsca do prostopadłych zagrań i wtedy może być ciekawie :)

Przeżywasz sytuację ze zmianą Santiego, były ważniejsze sprawy na boisku niż czułości przy ławce - powinieneś widzieć, że nie przechodził nawet blisko Wengera bo ten był blisko linii parę metrów od miejsca zejścia Cazorli. Co innego gdyby minął trenera bez jakiegokolwiek gestu, a tak to po prostu
byli przedzieleni sędzią technicznym i na dobrą sprawę siebie nie widzieli.

Jak to w takiej wyrównanej grupie sytuacja się zmienia. Fajnie, że Arsenal uciekł spod topora grając pod pewną presją, bo od dziś to BVB ma spory ból głowy i jak dla mnie jest już jedną nogą poza rozgrywkami, bo z Napoli wygrać musi, nawet remis nic nie daje, bo trudno zakładać, żeby jednocześnie Arsenal nie zdobył choćby punktu z OM u siebie, czyli już po 5 kolejkach może być po zabawie, choć oczywiście nie musi...

Bardzo dobrze Dawicz piszesz, żenujące wstawki w tekście. Ciekaw jestem czy serwis również częściowo tworzą sfrustrowane nastolatki, bo dorosły prezentujący pewien poziom, ma bardziej wyrafinowany i opanowany język...

Mistrzu podaj nr :)

Leehu

Bardzo dobrze to ująłeś :) Mecz był, zdarzyły się indywidualne błędy, bo to tylko ludzie i tyle. Gramy dalej, nie ma co tkwić w przeszłości.

Zdarzają się słabsze mecze, gdzie nie ma takiej płynności i rytmu jak w najlepszych momentach, gorszy przeciwnik by tego nie wykorzystał, pech że graliśmy z mocną drużyną, która potrafiła zrobić coś z niczego. I nie zgodzę się z tym, że byliśmy gorsi czy ktoś nam pokazał miejsce w szeregu, bo mimo gorszego dnia wynik był na styku, więc o czym tu mówić, zadecydowały detale i tyle. Jeśli grając źle, przegrywamy ledwo 1 2 z topową drużyną w Europie, to ja się nie martwię :) a wiadomo, że 3pkt dałyby niesamowity komfort i możliwość odciążenia składu. No ale jest jak jest.

Przecież nie wygramy teraz 50 meczów w sezonie, ja wolę, że lekka niedyspozycja dopadła nas poza BPL, zwłaszcza że w LM i tak dobrze stoimy i strata punktów nie powoduje żadnego dramatu, czyli jest jak najbardziej do przyjęcia w tym momencie. Gramy dalej, a zimny prysznic się przydaje, ważne żeby nie częściej niż co 10 mecz :) taki trend można utrzymać, byle nie gubić punktów na głupich remisach, bo zdecydowanie wolę przegrać 1 mecz niż 2 zremisować ze średniakami. Musimy być bezkompromisowi i konsekwentni.

Absolutnie nie było to zagranie na usunięcie z boiska, może inaczej gdyby uderzenie miało miejsce w wyskoku, ale przy rozpychaniu na ziemi to był bardziej przypadek niż celowe działanie.

O wyborze zawodników do serii rzutów karnych…
"Przede wszystkim byli to zawodnicy, którzy nie grali od początku i byli wypoczęci."

Zwłaszcza Bendtner, Gnabry i Monreal :) a ten ostatni to miałem wrażenie, że umrze przed 120min, po tych rajdach z dogrywki...

jurasmolas44

Żadna polska stacja tego nie transmituje, także pozostaje internet.
Orange pokazuje mecz Bayernu z Hannoverem w Pucharze Niemiec

Ja bym chciał choć w jednym meczu zobaczyć w ofensywie Cazorlę, Ozil'a, Rosickiego i Walcott'a a w uzupełnieniu drugiej linii Flamini z Artetą :)
Ciekaw jestem jak wyglądałaby gra kombinacyjna,wymienność pozycji, ruchliwość, dynamika gry i wychodzenie na prostopadłe piłki przez Theo, no i całe to ofensywne trio z potężnym uderzeniem z dystansu...nie mówię o jakimś wielkim meczu, ale choćby połówce jakiejś gry o pietruszkę w pucharach, czy mecz końca sezonu, albo coś :)

Na COC może taki skład by wystarczył Viviano-Jenkinson,Kosa, Verma, Monreal - Flamini, Arteta, Ramsey, Ryo, Gnabry - Bendtner...podstawowi gracze by odpoczęli, bo to chyba taki moment w sezonie gdzie widać pierwsze oznaki zmęczenia.

Nie rozumiem mówienia o błędzie sędziego przy sytuacji z bramką. Sprawa jest jasna - gwizdek był wcześniej, sędzia zasygnalizował faul Sagny przed polem karnym i tyle, a napastnik Sunderlandu pobiegł dalej, podobnie jak wielu zawodników będących na spalonym a kończących akcję. Przecież inaczej też zachowałaby się nasza defensywa gdyby gra nie została przerwana i sądzę, że jeśli nie strzał nie zostałby zablokowany to na pewno Kościelny byłby dużo szybciej w bramce do asekuracji. Tyle ode mnie :)

Nie rozumiem mówienia o błędzie sędziego przy sytuacji z bramką. Sprawa jest jasna - gwizdek był wcześniej, sędzia zasygnalizował faul Sagny przed polem karnym i tyle, a napastnik Sunderlandu pobiegł dalej, podobnie jak wielu zawodników będących na spalonym a kończących akcję. Przecież inaczej też zachowałaby się nasza defensywa gdyby gra nie została przerwana i sądzę, że jeśli nie strzał nie zostałby zablokowany to na pewno Kościelny byłby dużo szybciej w bramce do asekuracji. Tyle ode mnie :)

Nie rozumiem mówienia o błędzie sędziego przy sytuacji z bramką. Sprawa jest jasna - gwizdek był wcześniej, sędzia zasygnalizował faul Sagny przed polem karnym i tyle, a napastnik Sunderlandu pobiegł dalej, podobnie jak wielu zawodników będących na spalonym a kończących akcję. Przecież inaczej też zachowałaby się nasza defensywa gdyby gra nie została przerwana i sądzę, że jeśli nie strzał nie zostałby zablokowany to na pewno Kościelny byłby dużo szybciej w bramce do asekuracji. Tyle ode mnie :)

Niektórzy tutaj mówią, że takich zarobków to my nie jesteśmy w stanie zaoferować i tyle zapłacić za zawodnika - zrozumcie, my nie musimy tyle dawać, bo do cholery nie jesteśmy podrzędnym klubem w Europie, który musi padać na kolana przed każdym zawodnikiem i przepłacać w ramach rekompensaty za nieatrakcyjność klubu, ligi etc...Arsene może takiemu powiedzieć, że dostanie połowę i ma się cieszyć, że taki klub wyciągnął po niego rękę, daje mu możliwość gry w najsilniejszej lidze, europejskie puchary, topowych zawodników itd. A jeśli chcą gwiazdorzyć na plaży w Turcji z 200tyś/tyg i bardziej prestiżowy jest dla nich tytuł tamtejszej ligi niż tej, to droga wolna...tyle ode mnie :)

IceMan

Czy ty jesteś normalny czy całkiem postradałeś zmysły? Żal