Komentarze użytkownika REO

WTF? A gdzie Gibbs?

Tak, jak zwykle jestem zachwycony komentarzem na Canal+, tak dziś wieczorem nie mogłem tego słuchać. "Miłosierny Pep Guardiola nie zwraca uwagi sędziemu.". Idzie się zrzygać. Swoją drogą, czy oni na poważnie nie mogli sprawdzić za co Podolski dostał kartkę? "Sędzia się pomylił, teoria spiskowa, Vermaelen powinien wylecieć" - dziękuję za idealne podsumowanie swojego komentatorskiego memłania.

Tak, jak Bayernowi umiejętności odmówić nie można, to w sytuacji zagrożenia stają się Barceloną. Wykorzystują każdą sytuację, by oszukać, zasymulować, etc. Trzymajcie mnie, bo nie wytrzymię!

Chrzanię to nasze szczęście. Zesrany rzut karny na samym początku spotkania, które de facto zaczęliśmy świetnie. Potem czerwona kartka, jakbyśmy już nie byli dostatecznie wkurzeni.

Tego meczu nie można określić innymi słowami, niż "żenada". Przez niemal całe 90 minut mieliśmy Manchester w garści i daliśmy radę to spieprzyć. Jak już ktoś wspomniał - remis, jak porażka.

Może Wenger rzucił naszym wyzwanie, żeby najpierw stracili kilka bramek w pierwszej połowie, a potem to wszystko odrobili? xD

Haha, może by już tak oddać mecz walkowerem? xD

Chryste Panie, to wygląda gorzej, niż z United przy 8:2!

Czy to lider przyjechał na Anfield? :P

Wow, to było szybkie xD

Cazorla gdyby mógł, to by się zamarkował na śmierć. Kopnij raz, a porządnie, Santi!

Czo ten Mertesacker?!

Dlaczego Cazorla, mając tak krótki dystans do bramki i tyle wolnego miejsca, nie strzela?!

No oczywiście, dwóch zawodników wskakuje na głowę Szczęsnemu - zero reakcji.

Jakbyśmy zremisowali ten mecz na przekór okropnemu sędziowaniu, to dopiero byłaby historia. :P

W pizdu! Znowu nie było spalonego. Co się dzieje?!

Nosz cholera jasna!

Tak tylko jeszcze dopowiem: z trudnymi zespołami tak czy siak trzeba się zmierzyć, więc bez większej różnicy, czy w następnej fazie, czy później. Dopiero byłby wstyd, jakbyśmy odpadli po dwumeczu z teoretycznie niegroźnym przeciwnikiem. :P A odnosząc się do wyrzucenia Artety z boiska - skoro Mikel wyleciał, to w takim razie co Mertens robił jeszcze na boisku po tylu faulach?

To był najbardziej wkurzający, męczący, frustrujący, słaby i nudny mecz w naszym wykonaniu jaki widziałem. Nie przypominam sobie, żebym od 2006 roku (tak, gwoli ścisłości, pamiętam porażkę z Manchesterem, czy nawet te głupie wpadki z Boltonem) był taki oburzony ignorancją w grze Arsenalu, "bo to przecież Napoli, mecz wygra się sam". Aż za bardzo było widać postawę "na remis", a tak grający Kanonierzy najczęściej dostają po dupie. Wstyd.

kuba289
Serdecznie dziękuję :D Rzeczywiście jakość jest super!

Hej!
Mógłby może ktoś podać stronę, na której można znaleźć streamy na Ace Stream? Wybaczcie, jeśli już ktoś podał wcześniej, ale dopiero teraz miałem okazję napisać.

Ale teraz to już komentatorzy przeginają w drugą stronę. Gol strzelony prawidłowo przez Sunderland - też bullshit. Gwizdek wybrzmiał kilka sekund przed oddaniem strzału, więc ta akcja nie powinna w ogóle postępować. Swoją drogą, według mnie faul był na Sagni, a nie w drugą stronę :P

Ramsey jak strzela, to już pięknie. Esteta jeden :P

Bendtner bardzo często sprawdzał się wchodząc na ostatnie 30-20 minut, nieraz nam tyłek ratował. Myślę, że można dać mu szansę :)

Piękna akcja :D

Szczęsny, jak on to robi, że czasami popełnia takie głupie błędy, a czasami jest istnym bogiem między słupkami? xD

1:0! Ramsey! Ale nam się rozstrzelał!

Jak Arsenal zepsuje ten mecz (odpukać), to będzie po prostu dramat :P

Gdyby Wenger jakimś cudem kupił Bale'a, byłoby to największe wtf w dziejach Premier League xD

Przynajmniej o tyle dobrze, że włodarze Newcastle przedstawili konkretne warunki odejścia ich piłkarza, a nie zmieniają co chwilę zdania, jak to często bywa.

Squillaci: I regret nothing xD

Jaką ten facet ma skuteczność, nie wyrabiam :D

Podolski jak ma szansę strzału, to powinien to wykorzystywać, niekoniecznie się bawić w podania :D

Poldi, nie odchodź!!! xD

Damn, niech się obudzą, bo to na pewno się skończy golem, jak tak dalej pójdzie...

Niedobrze. Oddaliśmy inicjatywę.

Fajnie się ogląda te klepki, tylko niech tak nie ryzykują :P

Jeśli gol Walijczyka oznacza czyjąś śmierć, to w takim razie asysta oznacza trwałe okaleczenie, czy coś?

THUG, tak jak mówiłeś. Pogoda taka, że tylko czekać na przypadek. Proszę bardzo, udało się xD

Śmieszne jest to, że Santi zawsze, po prostu zawsze markuje strzał, a nie było chyba jeszcze piłkarza, który by się na to nie nabrał xD