Komentarze użytkownika aikon90

To jaki chaos mamy w środku pola jest skandaliczne. Porównując z tym jak grę potrafi kontrolować City, jednocześnie chce się płakać i śmiać.

Nie ma tego złego....
Może ten gol spowoduje że nie będziemy musieli już oglądać Luiza.

Za Wengera też nie było wyników ale przynajmniej przegrywaliśmy w jakimś stylu.

To że dopuszczamy Watford do oddania 28 strzałów to jest jakiś kabaret. Problem nie leży w obronie ale w środku pomocy który przepuszcza każdy atak. Potrzeba nam dwóch takich środkowych jak Doucoure Capoue którzy jedną ręką powalają przeciwnika plus potrafią rozegrać.

Wenger in!! ;)

Guendouzi, Xhaka i Torreira łącznie mieli 4 asysty w poprzednim sezonie.
R.I.P. środek pomocy.
Cała nadzieje w skrzydłach i wypadach Kolasinaca z lewej.

Jak dobry musi być Guendouzi na treningach, że wychodzi on a nie Ceballos czy Ozil?

Z nim na pozycji defensywnego pomocnika nie mamy żadnego pożytku. Wolny, częste straty, dużo przegranych pojedynków, często faulujący. Nie widzę go w żadnej roli na boisku bo w każdej jest średniakiem. Dobry strzał z dystansu i przerzucanie piłek na lewą stronę to za mało. Potrzebny jest nam konkretny defensywny. Jeśli ma grać to tylko obok Torreiry. Ciekawe jak prezentują się na treningach w ustawieniach np. Torreira, Ceballos, Ozil albo Torreira, Xhaka, Ceballos. Ciekawym byłoby też ustawienie obok siebie Torreiry i Willocka. Jak narazie żadne dotychczas w tym sezonie nie było zadowalające.

To se Manchester polata po stepach. My na szczęście blisko.

Xhaka, Willock, Guendouzi vs Fabinho, Wijnaldum, Henderson. Nie mieliśmy szans już na samym starcie. Popatrzcie jak zagrał Fabinho przy trzecim golu do Salaha. Xhaka na jego miejscu zagrałby do bramkarza. To są te detale. ;)

Emery trzyma się jednej z najgłupszych zasad jakie wymyślił sport, że "zwycięskiego składu się nie zmienia". Tutaj aż się prosiło o Torreirę i Kolasinaca do wzmocnienia defensywy. Guendouzi jest dobry na Brighton gdzie mamy posiadanie. Tutaj będziemy się bronić większość czasu.

Ten kto polecił/zarekomendował transfer Mustafiego powinien wylecieć i zostać oksarżonym o działanie na szkodę klubu. Gdzie ten człowiek miał oczy? To samo Elneny. Czy my musimy kupować zawsze czterech średniaków zamiast dwóch światowej klasy?

Dobrą opcją byłoby wzmocnienie defensywy po bokach Kolasinacem i Chambersem. Mane wkręci AMN w ziemię. Monreal też może nie dać sobie rady z Salahem.
Laca
Auba Ceballos Pepe
Xhaka Torreira
Kola Papas Luiz Chambers

Z jednej strony chcemy żeby grał jak najlepiej ale po sezonie w którym miałby mieć dwucyfrowe staty Real krzyknie sobie 60-80 mln za gościa z 3 letnim kontraktem. Nie będzie nas stać na niego. Chyba że w międzyczasie sprzedamy Ozila i resztę szrotu.

To już rozumiem po co ściągneliśmy Tierneya

Kogo lepszego kupilibyśmy za 8 mln? Luiz w 2014 kosztował PSG 50 mln. Nawet jeśli fizycznie najlepsze lata ma już za sobą to jest dużo bogatszy w doświadczeniem. 160 meczy w PL, 54 w lidze mistrzów.

Może by tak wymienić za Keane'a?

Po pierwsze lepiej mieć Coutinho niż nie mieć. Ten transfer nie wyklucza transferu ŚO ani nie oznacza też że nie jest prowadzony równolegle transfer jakiegoś ŚO. Po trzecie jeśli nawet nie kupimy ŚO to też lepiej mieć Coutinho niż nie mieć bo może on zagrać na lewej, prawej, albo w środku pomocy. Z prawej Pepe, z lewej Cou. W końcu mielibyśmy skrzydła.

Jeśli nie kupimy żadnego środkowego obrońcy, Emery będzie się ratował ustawieniem z pięcioma obrońcami, które tak czy siak się nie sprawdza i nie sprawdzi się nawet gdybyśmy ustawili pięciu w środku takich jak Mustafi czy Holding. Potrzebujemy dwóch konkretnych.

Strać 51 goli w sezonie, sprzedawaj Bielika, Kościelnego i Mustafiego.
This is fine mem.

Za drogo, lepiej Miyaichi za 1 mln euro.

TO niesamowite jaki szrot ściągnął tu Wenger. Wellbeck, Elneny, Miyaichi, Campbell, Mustafi, Asano.

Elneny wróć!

Wenger byłby dumny.

Elneny świetnie kontroluje tempo gry. Wie kiedy zwolnić, a kiedy zwolnić.

Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Gramy wszystko przez Kolasinaca. Nie ma prawej strony. Czy my jesteśmy poważnym klubem czy jakimś Huddersfield?

Oczy mnie bolą...

Arsenal czeka jeszcze prawdopodobnie 8 lub 9 meczy w przypadku finału LE. Glosowanie w tym momencie to jak głosowanie na zawodnika meczu w 75 minucie czyli BEZ SENSU! Zrozumiałbym gdybyśmy zajmowali 8 miejsce w lidze bez szans na LM a my właśnie wchodzimy w najciekawszą część sezonu. Możemy być w piekle a możemy być w niebie.
Nie jesteśmy angielską federacją, możemy głosować nawet w czerwcu.

Wczoraj zagrał bardzo dobry mecz. Jako dziesiątka słaby, jako box-to-box dzięki swojej wydalności i umiejętnościom defensywnym mógłby grać w podstawie do końca sezonu obok Torreiry lub Xhaki. Ewentualnie można by poeksperymentować z nim na prawej obronie gdzie mielibyśmy świetnie podłączającego się pomocnika na wahadle i nie gorszego niż AMN czy Licht obrońce. Z niego lub Torreiry mielibyśmy tam więcej korzyści, ciekawe czy taki wariant był brany pod uwagę w sztabie.

40 mln? Mamy mniejszy budżet niż drugoligowe zespoły. Śmiać się czy płakać?

@Marioht: Jak można inaczej zrozumieć twój wpis kiedy piszesz że po 1:3 w 61 minucie byliśmy bezradni i zmiany ofensywne nie miały sensu bo gramy z wielkim City.
Przecież to jest skrajnie głupie i nie można tego inaczej zrozumieć.
Po meczu dopiero można wyciągać wniosek że mieliśmy marne szanse a nie w jego trakcie i bez próby zmiany jego przebiegu.
I nie chodzi tu o mnie czy o ciebie, a o piłkarzy i trenera.

@Marioht: Od ciebie nie oczekuje entuzjazmu bo nie tobie kibicuje. Oczekuje ślepej wiary w wygraną bez względu na ostatnie wyniki przeciwnika i skale przeciwnika bo to jest podstawą sportu.
Nie jesteśmy Huddersfield aby tak łatwo machnąć ręką na mecz i uzależniać wynik meczu się w pierwszej kolejności od przeciwnika.
Jeśli w 61 minucie przy 3:1 piłkarze tak łatwo mają się godzić z porażką jak ty to należałoby ich sprzedać za sianie defetyzmu nawet do ostatniego. Nie ma nic gorszego niż brak walki.

Niewiarygodne jak łatwo przyzwyczajono kibiców do porażek. Brak reakcji jest wykorzystywany przez władze i efekty tego widać.

@Marioht: Realistami możesz być ty lub ja, a nie piłkarze czy trener którzy w 90 minucie mają walczyć do końca i wierzyć w wygraną choćby przegrywali pięcioma bramkami. Może od razu nie wychodzić na mecz bo po co?

@MatczaK: Jaka jest różnica między 3:1 a 5:1? Wytłumacz mi bo ja nie wiem :D

@Marioht: Jeśli przy 3:1 twierdzisz że mecz jest przegrany to gratuluje mentalności. Właśnie to jest problem Arsenalu. Nie takie powroty widział futbol.

@n0thing: Wiem, tylko co to zmienia? Chodzi mi o zmiane ustawienia na czterech obrońców.

Przegrywaj 3:1, graj piatką obrońców i broń wyniku do końca meczu. Czy ja jestem nienormalny czy ktoś jeszcze zamieniłby Mustafiego za Ozila? Jaki sens ma wprowadzanie Mavropanosa? Przecież to pokazuje że mamy trenera idiotę.

Kolejny trener który gra tym samym ustawieniem i oczekuje innych rezultatów. Mecz z liverpoolem pokazał że choćbyśmy grali 6 obroncami to nie damy rady. Musimy atakować a nie bronić.
To że Lichtsteiner będzie słaby to było wiadome. Warto byłoby zaryzykować na prawej Monrealem albo Kolasinacem albo np. Ramseyem który jest prawonożny, dobry w defensywie i nieźle podłączałby się w ofensywie.

Jeśli Emery popełnia tak proste błędy, odstawia Ramseya i Ozila i mówi jeszcze że nikogo nie potrzebujemy to jest to niepoważne i źle wróży dalszej pracy. Coś mi się wydaje że ten pan długo tu nie popracuje z takim podejściem i taką filozofią gry.