Komentarze użytkownika czarnykruk

@arsenal159: Oglądałem i jak dla mnie średni film. Świetny marketing na YT i z ciekawości poszedłem. Być może inaczej podejdzie do filmu osoba z WWA, bo dużo było mowy o dzielnicach, ciekawostkach związanych z tym miastem itp. Dodam, że nie jestem znafcom więc być może ..uja wiem ;p

@ziom: Dobrze mówi, polać mu. Halland to wybryk natury. Tak samo jak Mbappe i Arnold. Czy ktoś pamięta zawodnika, który ma 194 cm, 87 kg i biega tak szybko? Jest napastnikiem kompletnym, a ma dopiero 19 lat :)

Nelson to skrzydłowy, a Gabi napastnik, więc ciężko porównywać ich. Obaj mają olbrzymi potencjał. Jeżeli chodzi o Nelsona to ma coś czego nie ma zbyt wielu piłkarzy. Jest szybki, potrafi dryblować do linii końcowej, zejść do środka oraz rozegrać akcje kombinacyjnie, ma dobrze ułożoną nogę... Kiedyś porównywałem go do Neymara i w sumie podtrzymuje swoje zdanie. Złapie pewność siebie, zdobędzie parę goli i mamy skrzydłowego na lata. Pepe raczej nie wygryzie, ale poszukałbym mu miejsca w na prawym skrzydle, ewentualnie na pozycji 10.

@call_me: Jest jeszcze jeden argument za. Kurzawa grywał też na skrzydle i mógłby wchodzić na końcówki, żeby bronić wyniku :)

Spoko zawodnik. Coś czuje po kościach, że Kolasinac wyleci w zimie bądź latem. 3 niezłych PO na pewno nie będziemy trzymać. Chyba, że Kurzawa da radę na skrzydle. Na końcówki, do podtrzymania wyniku jak znalazł. Arteta może mieć Wengerowego Gibbsa :D

@JanikK: Aaa to świetnie, wyświetlił mi się w proponowanych na YT, a nie śledze tak dokładnie newsów z kanonierów :D

Były plotki o Aaronsie, to może będą w przyszłości też o tym zawodniku Yan Couto. Prawy obrońca, który technicznie zjada większość zawodników grających na tej pozycji w Premier League. 17 lat, Brazylijczyk (Edu działaj). Niski, słaby fizycznie, ale nadrabia agresją i szybkością.

@fcescf: Sanches i Markovic lepiej wyglądali w tych kompilacjach na yt. Fernandes może mieć ciężko w Premier League, bo dużo ryzykuje w co niektórych zagraniach i nie odkłada nogi. Nie wiem czy środek pomocy to najlepsza pozycja dla niego i nie wiem dlaczego Totki z Mou biorą tego zawodnika. Przecież Jose może mu jedynie zabrać radość z gry w piłkę

Potencjał spory, zobaczymy co z niego będzie. Musi popracować nad zdrówkiem, bo niestety trochę szwankuje

Skład bez zaskoczenia. Ciekawe, że Xhaka w pierwszym składzie mimo rzekomym porozumieniu z Hertą. Może Arteta przekonał go do pozostania :)

@Nomad: Powiem Ci, że ja oglądam Arsenal ze względu na ładną grę i dawanie szansy młodym zawodnikom. Jeżeli nasz klub będzie artakcyjny pod względem osiągnięć dla wielkich piłkarzy i będzie miał kase na ich pensje, to na pewno młody, ukształtowany przez nas piłkarz zostanie. Tutaj nastąpiła gruntowna przebudowa składu i teraz członkostwo musi zadecydować, czy Arsenal ma być klubem na wzór Ajaxu (kształcić młodzież i zarabiać na niej), czy zespołem który gra młodymi, ale z myślą o przyszłym, wielkim Arsenalu :)

Jak na razie ściągamy zawodników 18-25 lat i wygląda na to, że za rok bądź dwa będzie praktycznie cały skład tak wyglądał (Ozil, Luiz, Sokratis out Saliba, Upamecano? in). Być może Auba odejdzie i wtedy Laca oraz Leno będą najstarsi :)

Ciekawy zawodnik, bardzo podobny do Bellerina. Wada to na pewno słabsza noga i słabe warunki fizyczne. Podczas 8 min filmiku na YT 4-5 razy dotknął piłkę lewą nogą. Boczni obrońcy w Premier League zazwyczaj są lepiej zbudowani (oczywiście nie jest to normą). Widać, że ma dobrą wytrzymałość, sporo pracuje, dość szybko biega. Wydaje się być dobrą konkurencją dla Bellerina, a może w przyszłości coś z niego będzie. Świetnie, że Arsenal nadal chce kupować młodych piłkarzy i na nich budować przyszłość klubu.

@ziom: Nie napisałem, że on ma być podstawowym zawodnikiem Arsenalu. Wspomniałem, że Guendo ma wszystkie cechy dobrego ŚP. Co do jego strzałów zgadzam się. Jest w tym parametrze słaby, ale zauważ, że nasi zawodnicy nie strzelają z dystansu. Nie robili tego za Wengera, Emerego i jak narazie jest tak samo za Artety. Francuz mógłby oczywiście wbiegać w pole karne jak to robił Ramsey, ale najwidoczniej trenerzy nakreślają mu inne zadania.

Gdy będziesz oglądał nasz mecz, to zauważ jak ciężko jest odebrać piłkę Guendo. On doskonale wie jak się zastawić i kiedy ewentualnie przewrócić się. Jest to moim zdaniem jedna z najważniejszych cech środkowego pomocnika. Kolejna zaleta to podania, dzięki którym często jest łącznikiem między obroną, a atakiem. Asysty nie są wyznacznikiem tego parametru (patrz. Iniesta). Kolejna zaleta, to jego otwartość do gry, bo środkowy pomocnik zawsze musi być opcją do rozegrania. Kiedy nasi zawodnicy chowają się za obrońcami rywali, to Guendo nie boi się pokazać i wziąć grę na siebie. Kiedyś mnie to wkurzało, bo często tracił piłkę, ale w tym sezonie zdecydowanie się poprawił.

Na jakiej podstawie oceniasz jego grę w obronie? Zadaniami obronnymi środkowego pomocnika B2B jest asekuracja bocznych obrońców, gdy atakujemy. Oraz przesuwanie się i pressing (bądź nie), gdy bronimy. Z tych zadań wywiązuje się dobrze. Jego wydolność? Hmm, nie wiem. Pasowałoby popatrzyć w jego statystyki...

Ale ogólnie to zgadzam się z Tobą, że Guendo nie powinien grać w pierwszym zespole Arsenalu i jest współwinny naszej pozycji w tabeli. Na chwile obecną jest to zawodnik na końcówki spotkań, gdy trzeba wykazać się sprytem i walecznością. Uważam też, że Francuz w przyszłości będzie kluczowym zawodnikiem Arsenalu, bo ma do tego wszelkie predyspozycje.

PS: Napisałeś, że modne jest zwalanie winy na Emerego, po czym poleciałeś "stereotypem", że Ozil słabo gra przez gry komputerowe. Hmmm....

@ziom: Guendo poza strzałem ma wszystkie cechy dobrego ŚP. Kwestia czasu, aż wejdzie na wyższy poziom i udowodni swoją wartość. Jest waleczny, dobrze stoi na nogach, potrafi wziąć gre na siebie, ma wizję gry i bardzo dobre podanie. Na dodatek jest sprytny, czym wyróżnia się na tle naszych zawodników. Wie kiedy wywalić się, jak zagrać na czas itd. I fakt, na razie jest co najwyżej przeciętny, ale predyspozycje na osiągnięcie wyższego poziomu.

Jak można porównywać Artetę do Emerego. Za Emerego nie dało się rady oglądać Arsenalu... 99% meczów to katorga dla oczu. Rzeczywiście początkowo wygrywał, ale zazwyczaj przewagą jednej bramki i na farcie. Oddawaliśmy piłkę rywalom albo wymienialiśmy podania wzdłuż obrony.

Nasz sztab zbudował wreszcie zespół, który ma walczaków i liderów w każdym sektorze boiska. Tutaj potrzebowaliśmy tylko iskry w postaci trenera. Bardzo wzruszające były momenty, gdy Luiz pokrzykiwał do kibiców aby głośniej dopingowali, gdy Auba jeździł na du*ie, gdy Torreira był wszędzie i gdy Ozil cieszył się grą. Tyle haryzmy w jednym zespole nie mieliśmy od czasów Henrego, więc niech nasza iskra w postaci Artety ułoży z tego zespołu Armatę nie do powstrzymania :D

Ciekawie powiedział o jakości naszych zawodników. Zlepek średniaków w wielkim klubie, gdzie oczekuje się od nich więcej na co ich stać. Jakby tak przeanalizować każdą pozycję z osobna, to rzeczywiście nasza kadra nie wygląda za dobrze. Reszta jego wypowiedzi to wróżenie z fusów i powtarzanie się.

Arsenal Wengera kochało się za piękną grę, ponad przeciętne wyniki i rodzinną atmosfere w zespole. Aktualnie obóz kibiców Arsenalu podzielił się na tych, którzy chcą wyników bez względu na grę (zwolennicy Allegriego, Mou, Ancelottiego, Big Sama XD, Emerego) oraz tych którzy chcą powrotu do korzeni, czyli świetny styl, ofensywna gra i stawianie na młodych (zwolennicy Rodgersa, Pochettino, Artety)

@sleyoo: Nie oceniam tylko wyjaśniam

@FromCradleToGrave:
Ta "zabawa" piłką w obronie to strategia, którą trudno wdrożyć gdy NIE mamy dobrych technicznie, walecznych, wybieganych pomocników. Zauważ, że kiedyś graliśmy długą piłkę na Giroud, on ją odgrywał do pomocy i wtedy praktycznie zawsze musieliśmy walczyć z autobusem w polu karnym. Był tam praktycznie cały zespół przeciwnika, który jedynie przesuwał się aby utrudniać nam życie. Teraz gramy głębiej, aby napastnicy i pomocnicy naszych rywali podeszli bliżej i "zrobili sobie dziury" w obronie. Tutaj jeżeli nie stracisz piłki, to łatwiej stworzyć pozycję do strzału (patrz. gol Auby). Jednak jeżeli gramy padake i tracimy piłkę na własnej połowie, to jeszcze łatwiej o kontratak.

Dodam tylko, że z obecnym składem strategia na Giroud nie ma sensu. Nasi napastnicy w zdecydowanej większości przegrywają walki w powietrzu, a pomoc ma problem z kreatywnością. Jedyna nadzieja to skrzydła, które robią przewagę i oddają piłkę lepiej ustawionemu Aubie, zamykającemu akcje skrzydłowemu lub nadbiegającemu w drugie tempo pomocnikowi. Obiecnie niestety jesteśmy bardzo łatwi do rozczytania.

Poprawcie sobie błąd przy strzelcu bramki "Matrinelli"

A po co nam on? Bardzo podobny zawodnik do Lacy, a w obwodzie Martinelli który czeka na szanse i Nketiah o podobnej charakterystyce jak Auba. Jeżeli kupować kogoś do przodu, to tylko wysokiego zawodnika, który potrafi grać tyłem do bramki.

Sam interes spoko, bo Auba maks 35 mln, a Jovic jest droższy. Tylko, że i tak go od razu nie sprzedamy, wypożycznie zapewne nie wchodzi w gre, a trzymanie go jest bez sensu.

Co bramki Barcelony... Suarez, Messi...

Nasza gra tak wygląda od momentu, gdy Ramsey doznał kontuzji. Luiz też nie wygląda lepiej od Kosy, więc coś w tym być może jest. Zaryzykuje nawet i powiem, że na chwile obecną Pepe gra gorzej od Iwobiego. Pewnie Pepe ma lepsze liczby, ale poza nimi nie daje zbyt dużo drużynie.

@metjuAFC: Tutaj nawet nie chodzi o drybling, a umiejętność gry tyłem do bramki i przytrzymanie piłki. U nas długie podania są posyłane na Sake... Żaden z naszych ofensywnych zawodników nie potrafi zagrać na czas, uspokoić gry i po prostu dać wytchnienia naszej obronie. Nasi zawodnicy są stworzeni do szybkich kontrataków, co przy dziurawej obronie i słabo presującej pomocy jest strzałem w kolano. Tutaj trzeba albo wymienić 6 zawodników i grać pod Emerego, albo poświęcić jednego napastnika i ustawić taktykę pod Wengerballa.

Auba za Zahe to świetna wymiana. Iworyjczyk daje do ofensywy wszystko co brakuje Arsenalowi, natomiast bramki Auby można odrobić przez trio Zaha, Laca, Pepe i wchodzącego z ławki Martinellego. Laca jest świeżo po kontuzji i na pewno będzie tylko lepszy

Ale chciałbym żeby Mourinho przejął Arsenal. W końcu miałbym definitywny powód, aby przestać oglądać ten klub... Obecnie kibicowanie Arsenalowi to gwaracja braku satysfakcji, straty czasu i bólu oczu. Gdy przyjdzie Jose, to do tych negatywnych symptomów dojdzie jeszcze zwątpienie, zażenowanie i wstyd, a to już będzie zdecydowanie ponad moje nerwy ...

Ostatnia szansa żeby sprzedać Aube za dobre pieniądze. Dodatkowo jeżeli mamy Pepe i Lace, to wystarczyłoby kupić klasowego skrzydłowego. Brakuje kogoś, kto potrafi powalczyć w powietrzu, więc wymiana Auba Zaha mogłaby wyjść nam na dobre. Na chwile obecną gole rozkładają się głównie pomiędzy Lacą i Aubą, ale z czasem Pepe i Zaha spokojnie mogliby zastąpić Aube i wnieść do naszej gry wiele dobrego. Jedyny problem to "zżycie" Auby z Lacą i Guendo. Nie wiemy czy ta relacja jest prawdziwa, czy "pod publikę". Nie mniej jednak, taki transfer mógłby popsuć atmosferę w szatni.

@Rafson95: Guendo będzie w przyszłości świetnym kandydatem na kapitana z trzech względów:
1. W końcówkach meczu daje z siebie 150%. Bierze gre na siebie, jest zdeterminowany i gra za trzech.
2. Koledzy z drużyny lubią go i już w młodym wieku darzą go zaufaniem. Zauważ jak "kieruje" podczas meczu i ile piłek "przechodzi przez niego"
3. Kibice zdążyli go już pokochać.

Pajacuje jak najbardziej, prawodopodobnie jest jednostrzałowcem, ale... takie zachowanie jest w cenie. Sporo osób twierdzi, że Arsenal nie ma jaj, a Guendo pokazuje na boisku waleczność i oddanie za kolege z drużyny. Wolę na boisku 11 Guendo niż 11 Luizów lub Chambersów.

Wiele osób może się ze mną nie zgodzić, ale moim zdaniem Auba powinien w przyszłym sezonie odejść, a Zaha do nas dołączyć. Potrzebujemy w przodzie zawodnika, który powalczy o górną piłkę... Mamy Lace, a Pepe i Zaha z pewnością dołożyliby parę groszy od siebie. Auba młodszy nie będzie, a na ławce mógłby być Martinelli, który już teraz wykorzystuje swoje szanse.

Xhaka dzisiaj zagrał normalny mecz, ani nie zły, ani nie dobry. Chambers zawalił dwie bramki i faulował? przy golu na 3:2. Emery przechodzi na ustawienie z typową 10-siątką i wpuszcza Sake, który gra padake. W tamtym sezonie gdy brakowało świeżości, kreatywności to wchodził Iwobi i robił robote. Teraz pasuje pogodzić się z Ozilem i Emery powinien prosić go, aby uratował mu cieplutką posadę. Ta drużyna ma problem z wymienieniem paru podań i gra bardzo schematycznie. Piłkarze, którzy myślą niekonwencjonalnie to Laca, Pepe i Guendo... Reszta natomiast jest za wolna do gry kombinacyjnej. Tutaj trzeba Ozila, aby połączyć atak z pomocą i wysokiego napastnika, który powalczy o górną piłkę.

Di Maria wczoraj 3 asysty... Szczególnie 2 mogła się podobać

Wenger wróć ... albo przynajmniej niech Arteta to przejmie. Szkoda czasu na trenera, który zabiera zawodnikom kreatywność. Przecież ciągle oglądamy te same akcje, które wgl nie przynoszą efektów. Skoro Emery analizuje każdy mecz parenaście razy, to czemu nadal to tak wygląda? Mam nadzieje, że nasi "nowi" boczni obrońcy będą lepiej wyprowadzali piłkę. Jak widzę Kole i Chambersa, którzy mają problem z przyjęciem piłki i podaniem do ŚP albo skrzydłowego to mnie krew zalewa... I ten Luiz, który zamiast przyśpieszyć podanie do bocznego obrońcy, to kopie jakby siły nie miał i naraża drużynę na straty. Kolejna sprawa to Saka... Zauważcie, że do tego chłopaka leci każda długa piłka. Tutaj Zaha przydałby się albo nienawidzony Iwobi. Nasi ofensywni gracze kompletnie nie nadają się do grania długimi podaniami i potrzebujemy łącznika. Guendo na takiego wyrasta i koledzy darzą go coraz to większym zaufaniem. Czekam, aż Emery wystawi go między obrońcami w miejscu Xhaki, a na 8 da dwóch kreatywnych (Cebule i Ozila).

Co myślicie o tym, aby za niedługo Guendo był kapitanem? Odkąd przyszedł bierze grę na siebie. Czasem popełnia błędy, ale zdecydowanie wyciąga z nich wnioski w przeciwieństwie do kolegi ze środka pola. Na dodatek jest niesamowicie zaangażowany i na pierwszy rzut oka widać w chłopaku olbrzymią charyzme... Myślę, że w najbliższych latach Guendo, Tierney i Laca to będzie trzon Arsenalu :)

Z Korwinem są dwa problemy. Po pierwsze dziennikarze w TV nie zadają mu pytań o przyszłość, plany, tylko zawsze jakieś durne nawiązanie do tekstu, który powiedział X lat temu i został źle odebrany. Drugi problem to media, które pokazują teksty, że np. kobiety są głupsze. A nie pokażą jak uzasadniał swoją wypowiedź "Średnia statystycznie kobieta jest zła, ale nie znam takiej..."

@losnumeros: Ale on uzasadnił to, tylko go zagłuszali. Mówił, że łatwiej namówić jedną osobę "do czegoś", niż całą partię... Korwin często powtarza, że demokracja jest zła i monarchia lepsza

Martineli może stać się kompletnym napastnikiem, ponieważ świetnie radzi sobie w każdym aspekcie. Szybkość, świetnie ułożona prawa noga, timing, waleczność, temperament. Nie bez powodu jest porównywany do CR7. Wzmocni siłę, lewą nogą, swoją mentalnością i mamy TOP zawodnika. Nie wiem czy zauważyliście, ale gdy Leno posyłał długie podanie, to kierował je na Gabriela. Oczywiście nie jest wybitny pod względem gry tyłem do bramki, ale na swoje warunki spisuje się całkiem dobrze. Szczególnie podoba mi się jak wyskakuje tempo wcześniej od przeciwnika i zajmuje korzystną pozycję.

Nketiah to zawodnik bardzo podobny do Auby. Gość ma świetny timing i jest niesamowicie waleczny. Jak popracuje nad szybkością to jestem przekonany, że może znaleźć miejsce w naszym składzie. Problemem Nketiaha jest Leeds, które mimo niezłych statystyk nie darzy go zaufaniem.

@michal192837465: A to nie był wślizg Guendo? :D

Ceballos musi przyzwyczaić się do szybkości PL. Widać, że chłopak nie nadąża... Taktyka na mecz dobra, bo z gry Live nam nie zagroził (poza błędami własnymi i rożnym). Jednak, gdy nastawiamy się na kontry to Pepe i Auba MUSZĄ wykorzystywać takie sytuacje. Świetnie pokazuje się Willock, który jest łącznikiem między napastnikami i resztą zespołu. Jako jedyny radzi sobie z wysokim pressingiem w środku.

Norwich będzie miało problem z utrzymaniem. Grają nieźle w ofensywie, fajnie się ich ogląda, ale bez skrzydeł cieżko cokolwiek ugrać. Jeżeli utrzymają formę to pewnie sprzedadzą paru zawodników z zyskiem, bo coniektórzy pasują do stylu gry czołowych zespołów PL.

Nie było spalonego. Nasi komentatorzy nie ogarneli