Komentarze użytkownika kamo99111
Znaleziono 8278 komentarzy użytkownika kamo99111.
Pokazuję stronę 13 z 207 (komentarze od 481 do 520):
AI Nuri - here we go...
City cieniowalo w zeszłym sezonie i po nich widać, że chcą wrócić na szczyt. Za chwilę jeszcze będzie here we go Cherkiego.
U nas niepewny Zubi (mimo hwg) i szybko kolejnego transfery nie będzie. A na koniec sezonu będzie płacz, że jak to nas wyprzedził Live i City...
Understand Manchester City and Rayan Cherki have reached an agreement on personal terms!
Official bid from Manchester City to OL will be submitted in the next hours…
…in order to advance after initial club to club talks starter over the weekend.
Hmm czyli co, wychodzi na to ze Live z City zrobią 3 transfery w najbliższym czasie. Tym to widać, ze zalezy na jak najszybszym zamknięciu kadry. A na koniec sezonu bedzie znowu rozczarowanie i zwalanie winy na wszystko - ale to sedziowie nas krzywdza, a to boiska nie takie, a to pilka nie taka, a to w koncu zle wiatr wiał... wszyscy winni tylko nie my sami.
@adek504:
Bo jak widzę jak Arsenal prowadzi transfery to widzę flashbacki z poprzednich okienek gdzie jeden transfer zajmuje nam kupę czasu. W takim tempie to do końca okna będziemy sie cackać z uzupełnieniem kadry.
I nie gadaj ze nie brakowało transferow. Bo po kontuzji Timbera każdy mowil, ze koniec końców zabraknie tego obrońcy i rzeczywiscie mieliśmy z tym problem. Zawsze brakuje tej kropki nad I.
I co po tym, ze zrobiliśmy lepszy wynik na wiosnę od City? Mieliśmy wszystko w swoich rękach i teoretycznie łatwe mecze do końca. I co? I sie zesralismy... 2 razy z rzędu.
Wiesz mogą inni sie śmiać. Ale jak wygrywasz seryjnie trofea to ten śmiech jest przez łzy. A Ty masz tą świadomość, ze se mogą gadać co chcą bo Twój klub jest najlepszy. W tym momencie nawet pocieszenie w stylu "Totki mają pusta gablote" jest nieaktualne. A ich (Totkow) kibice mogą to o nas mówić i leżeć na podłodze ze śmiechu.
I nie chodzi o to, ze 3 dni po otwarciu okna nie mamy kadry. Ale tak jak pisałem na poczatku - jak widzę obecnie prowadzone rozmowy to mam flashbacka z zeszłego okna gdzie dwa transfery dopinalismy przez prawie całe okienko transferowe. I poki co nie widać.aby sie to miało zmienić w tym bo wszystko jest dosłownie tak samo - tylko nazwiska inne.
I jeszcze jedno moje przemyślenie. Nawet jak sprowadzimy napastnika, lewego skrzydłowego i środkowego pomocnika to nam to nic nie da. Tu na już potrzebny jest zmiennik Odegaarda. Nie mówię, ze to ma być ktoś kto zastąpi Norwega. To ma być ktoś kogo oddech na plecach bedzie czuł Martin. Żeby wiedzial, ze powtórka formy z obecnego sezonu bedzie skutkowała ławka. Był ESR ode grał lepiej. Miał swoje wady ale były one mało zauważalne gdyz mieliśmy wyrównana kadrę. Ten sezon pokazal, ze taki z niego lider jak z koziej dupy fujarka. Chlop jest dobry, wtedy kiedy caly zespol gra dobrze. Dlatego trzeba mieć kogoś w zanadrzu, bo to jest kluczowa pozycja w taktyce Artety I żaden napastnik ani LS nie pomoże jak Ode bedzie kontynuował swoją "wybitna" formę z tego sezonu.
@Womanizer napisał: "Stary nie myśl że to sie skończy. Mogą potwierdzić jutro Zubiego i Sesko. To sie zacznie że takie mu nie pasują xDD"
Ja bym nie narzekał. Są konkretne potrzeby w składzie i trzeba je załatać. Niech Arteta sobie dobiera zawodnikow jakich chce. Ja się będę cieszył jezeli będziemy mogli powiedzieć przed okresem przygotowawczym - "kadra jest kompletna". Czy będzie Sesko czy Gyo? Mi to rybka. Jeżeli Artecie bedzie pasować to może być nawet Michał Janota. Byle by wzmocnic sklad odpowiednim zawodnikami odpowiednio szybko, bez panic buyow a'la Sterling co nic nie wniesie, a wiecej zepsuje.
@adek504 napisał: "skad w Tobie aż takie pokłady frustracji"
Bo od 3 lat jesteśmy o krok od tytułu i w zasadzie za każdym razem brakowało tego samego - kropki nad i w okienku transferowym. Boli mnie to, ze 2 lata z rzędu zesralismy sie metr przed kiblem, a potem ograł nas gosciu, który miał pierwszy sezon w PL z kadra, która wydawało by sie ze miała największe sukcesy za sobą. Boli mnie szpaler dla czerwonki i Boli mnie to ze jak bylismy to dalej jesteśmy pośmiewiskiem. Teraz już nawet nie możemy śmiać sie z Totkow ze maja pusta gablote... Chciałbym w końcu zeby to ktoś nam szpaler zrobił. Ale z takim podejściem do transferow to znowu będziemy mieli sezon pełen rozczarowań.
A jeszcze niech Lewis Skelly i Nwaneri odmówią podpisania kontraktów i bedzie mozna zrobic owacje na stojąco dla Artety I całej tej bandy nieudaczników zarządzającej tym klubem.
City pewnie znowu rozjedzie walcem te ligę... a my no coz... poraz kolejny będziemy robić szpaler ;-) taka nasza rola w tej lidze.
@arsenallord napisał: "Liverpool jeszcze Kerkez i Wirtzna dniach"
A rzeczywiście, już o nich zapomniałem... @arsenallord napisał: "Za chwilę ci opowiedzą, że okienko się jeszcze na dobre nie zaczęło a tu płacz. Standardowa głupia gadka. A w sierpniu i Hojlund będzie dobry"
No niestety... w zeszłym sezonie też sie na to zlapalem. Co prawda okienko nie bylo jakieś mocne ale stwierdziłem - "Arczi wie lepiej". Jak sie okazało nie wiedzial. To nie jest przypadek, ze zawsze jest ktoś od nas lepszy. Jak to sie mowi - Jak sobie pościelisz tak sie wyśpisz. Jak sobie przygotujesz kadrę na sezon takie miejsce zajmiesz... im szybciej nowe nabytki przyjdą tym będziesz miał więcej czasu na wkomponowanie ich do zespołu. Tu po prostu nie działa nic jezeli chodzi o transfery. Brandzlujemy sie pol okna nad nowymi zawodnikami a potem zostajemy ze średniakami i odpadami z innych klubów bo przecież "nie bylo nikogo lepszego"... ehh szkoda słów.
City: Reijnders i Air Nuro
United: Cunha i Mbuemo
Live: Frmipong
Arsenal: niepewny Zubi i długo długo nic..
Ja nie wiem, ze konkurenci potrafią szybko dopinać transfery, a Arsenal ciągle mysli, ciągle sie zastanawia, ciągle chce...
Mam takie przeczucie, ze kolejny sezon to znowu bedzie szereg rozczarowan... no cóż... nie zdziwie sie jak skończymy z Havertzem i Jesusem na koniec okna. Ten klub nigdy nie był dobry w transfery i chyba już nigdy nie będzie.
@Garfield_pl napisał: "Trzeba zrobić mądrze transfery, i w każdym klubie , może poza City i PSG ( choć i oni zaczęli myśleć) tak samo są analizowane wszystkie potencjalne cele :)"
Co roku to słyszę xD i co roku "bijemy się o mistrza", zamiast go po prostu zdobyć!
@Garfield_pl napisał: "Okienko jeszcze dobrze nie ruszyło"
Ale zaczyna się jak zawsze... ;-)
- Ten za drogi
- Ten za tani
- Ten za slaby
I koniec końców zostaniemy z Havertzem i Jesusem na 9.
Na koniec wyjdzie tak, ze nawet take United zrobi szybkie wzmocnienia, a my sie obudzimy na koniec okienka z jakimś panic buy'em a'la Sterling...
I znowu sie zaczyna:
-Arsenal sie zastanawia...
-Arsenal rozważa...
-Arsenal chce...
A a na koncu Arteta wjedzie caly na bialo I powie:
-mamy Jesusa I Havertza. Merino też tam się sprawdza. Zatem nie ma potrzeby kupować nowego napastnika. Bardziej newralgiczna pozycja byla lewa obrona. Stąd przedłużyliśmy kontrakt z Lewisem Skellym.
Ehh... Cały Arsenal. Jak zwykle masa obietnic I planów, a wyjdzie jak zawsze, ze kibice będą.sie wkurzać przez cały sezon. No ale cóż szkodzi obiecać....
@Womanizer napisał: "Nikt by nie płakał raczej bo mało nie kosztuje.
Wtedy przedłużyłbym Parteya i szedł po rewelacje bundesligi Stillera z VfB za 40 baniek klauzuli.
Albo Camavinga?"
Parteya tak czy inaczej przedłużamy ponoć... ale ktoś się jeszcze przyda. Jak Partey lub Rice nie mogli grać z powodu zawieszenia/kontuzji to mamy dziurę w środku.
BREAKING: Martin Zubimendi's move to Arsenal isn't finalized yet because the player is waiting for REAL MADRID!
The Arsenal deal is close, but the player is waiting to see what Madrid will do with their midfield situation.
If the club calls him, he will go to Madrid. @COPE
Chcecie breaking news to macie:
Na Twitterze latają newsy, że Zubimendi jest w stanie zmienić swoją decyzję jezeli do gry na poważnie wejdzie Real. Także tak jak mówiłem przy okazji newsów o tym, że Zubi jest już nasz - dopóki nie ma official pilka jest w grze.
Hmm... Z tym Braunem nie koniecznie wszystko jest takie czarno-biale. Być może jest to jakiś sposób prowokacji - nie ma pewności, że to akurat ludzie Nawrockiego za tym stoją. Tego na pewno się nie dowiemy. Tak samo jak tego czy kampania finansowana zza granicy na pewno nie miała "cichego" przyzwolenia sztabu Trzaskowskiego. Tak czy inaczej obaj kandydaci w 2 turze maja swoje za uszami. Tak czy inaczej jak w drugiej turze oddaje nieważny głos. Gdyz jak to powiedział jeden z polityków - "a cóż szkodzi obiecać?". I to powinno być główne hasło kampanii największych partii politycznych już od kilkunastu ładnych lat. I od wielu lat rządzą Ci sami i jest coraz bardziej ujowo. Być może mlode pokolenie typu Zandberg, Biejat, Mentzen itd zmienia coś w polityce, sposobie debaty publicznej itd. Na pewno podoba mi się u Zandberga to, że nie jest sprzedawczykiem. Ma jasne poglądy i nie "szprzeda" ich za stołek. To mi się podoba. Czy się zgadzam z tymi poglądami? Na pewno nie że wszystkimi ale podoba mi się po prostu klarowność jego polityki. Jednak pytanie czy do tego czasu bedzie co zbierać?
A tak apropos.... widzę na stronce pojawił się news, że przyszłość Ethana Nwaneriego w Arsenalu jest niepewna. Czyli generalnie poraz kolejny brawo Arteta, brawo Arsenal. Zrazić jednego z najzdolniejszych wychowanków do podpisania nowego kontraktu to mistrzostwo świata po prostu. A potem będziemy szukać na rynku zawodnikow po 100 milionów, a pod nosem mieliśmy za darmo. Wystarczyło dać kilka szans wiecej. Ale po co? Przecież lepiej wystawiać zawodnikow bez formy.
Ja jestem multikontem samego siebie.
@Garfield_pl napisał: "Panie, to są tylko ploteczki, tak samo jak o tych gyokeresach i innych na tym etapie. Jedyne coś bliskiego potwierdzenia to Zubimendi:) tak czy inaczej jak co okienko zalecam spory dystans i czekanie na oficjalki, jeśli ktoś zbyt emocjonalnie reaguje na każdy z setek newsów, które będą się pojawiać:) Ornstein i Romano to już jakieś w miarę pewne źródła, reszta to już trzeba brać poprawkę:)"
W każdej plotce jest ziarnko prawdy... Biorąc pod uwagę jak wyglądają nasze okienka transferowe to wcale się nie zdziwie, że tak jest... ile razy już tak było (nawet za Artety), że potrzebowaliśmy zawodnika na pozycje X i Y, a kupiliśmy na pozycje Z bo akurat na tamte pozycje zawodnicy byli za drodzy itd... Dlatego akurat takie coś mnie jakoś nie dziwi ale mocno niepokoi.
@Garfield_pl napisał: "Arsenal could delay striker move and prioritise guaranteeing quality in other positions like left-wing amid links to Rodrygo should the club not be convinced by centre-forward options - @Football_LDN"
Czyli juz się zaczynają kombinacje xD zaraz wyjdzie, że w zasadzie Havertz z Merino to dobra obsada, a jak Real zażąda za dużo za Rodrygo to wyjdzie że w sumie ren Martinelli z Trossardem najgorsi nie są. A jak coś to zawsze środki z okna przesunie się na zimę i wtedy kogoś kupimy. I tak w koło Macieja xD
@Marcinafc93 napisał: "Fabrizio Romano
Arsenal podpisze kontrakt z ważnym napastnikiem i skrzydłowym, tego lata
podcast YT"
Póki co znowu jest dużo gadania jak to Arsenal nie czuje sportowej zlosci, że znowu sezon się skonczyl fiaskiem i jakich to transferow się tu nie zrobi. A koniec końców znowu wszystko rozbije się o milion funtów - ten za drogi, tamten chce gdzie indziej i nie ma dla nas odpowiednich zawodnikow. Ten sam scenariusz powtarza się już od 20 lat. Nie dam się nabrać kolejny raz. W przyszłym sezonie walczymy o t4 i wyjście z grupy lm. Wszystko co będzie ponad to uznam za duży sukces. Bo takie są ambicje tego klubu i trzeba się z tym pogodzić.
@Adi17 napisał: "Według mnie zwycięstwo w LE traktowałbym jak w Pucharze Anglii, może odrobinę wyżej. Tylko, żeby to wygrać trzeba grać w tej "drugiej lidze" europejskiej więc to nie poziom Arsenalu :) ale cieszyłbym się bardziej niż z 3 wicemistrzostwa z rzędu."
A ja bym się bardzo cieszył. Trofeum to trofeum, a w szczególności na arenie Europejskiej. Może Liga Europy jest nazywana drugim szczeblem za LM ale jest to jednak fajne trofeum. Stąd nie powiem ale muszę iść dzisiaj do apteki i kupić sobie masc na bol dupy, bo nasze ostatnie trofeum bylo 5 lat temu.
@Garfield_pl: ale co z tego? Któryś z tych klubow bedzie miał trofeum w tym sezonie. I mozna mówić, że to tylko LE, że zmienil się format itd itp... ale trofeum to trofeum i to jeszcze na scenie Europejskiej gdzie my nie wygraliśmy tej słabej LE nigdy! Sorry brandzlujmy się dalej tymi drugimi miejscami....
@adek504 napisał: "Rozumiem, że Kroenke miał na szybko sprzedać skład do Bodo żeby zatrzymać marsz tych zespołów po puchar, czy jak powinien to inaczej zrobić skoro w ogóle nie rywalizowaliśmy w tych rozgrywkach? xd"
Dobra napisalem mało precyzyjnie:
Zdobycie europejskiego trofeum przez jeden z tych klubow, a brak znaczacego trofeum w Arsenalu (w tym brak lm i le w ogóle) uznaje za potwarz ze strony Kroenke, Artety oraz zawodnikow.
@ArsenalChampion: @ozzy95:
@arsenallord napisał: "Tottenham dziś wygrywając automatycznie staje się bardziej utytułowanym zespołem w europejskim szczeblu."
I w czym problem? Przecież wedlug niektorych użytkowników regularne 2 miejsce w lidze i polfinal ligi mistrzów jest ważniejsze i lepsze niż trofea... Więc nie wiem co tak przezywasz bo i tak to nic nie znaczy :-D hahaha
A na poważnie, dla mnie jako kibica Arsenalu wygrana w LE jednej z tych dwóch druzyn to potwarz od Kroenke, Artety i zawodnikow!!!
Co do polityki to ludzie w PL są walnieci. Od 20 lat są dymani przez tych samych polityków i od 20 lat jest przepychanka kto ma nas dymać. To jest niepojęte. Po ostatnich wyborach miało być inaczej - TVP miało być obiektywne, w spółkach skarbu państwa miały zasiadać osoby kompetentne a nie siostry i bracia itd... jak bylo tak jest. Tak jak to Stano powiedział - TVP jakim ściekiem byla takim jest dalej. Po prostu teraz wszystko idzie w strone drugiej partii. Ja się nie dziwię, że wyborcy pomału szukają alternatyw bo mają już dość duopolu. A istnieją badania, które wskazują że im wyzsza polaryzacja społeczeństwa tym duopol ma się lepiej. Czy będzie Trzaskowski czy Nawrocki zbyt wiele się nie zmieni. Tu trzeba nowych polityków że świeżym spojrzeniem na świat i nie zepsutych przez ludzi wywodzących się z PRL-U jak Tusk czy Jarek. Na ten moment to naród nie jest suwerenem. Bo nie mamy realnego wpływu na decyzję polityków. W kampanii obiecają wam wszystko co chcecie. A jak przychodzi co do czego programy nie są realizowane. Jak zatem można mówić o demokracji w tym przypadku? W zasadzie mamy rozszerzona Monarchie. Dlaczego nie robi się u nas referendów itd? Jak dla mnie to nasz caly sytem i politycy są do zaorania i zrobienie większości rzeczy od nowa.
@Damper napisał: "Ale już padło "here we go" :)"
Herę we go nie było. Na razie padła informacja, że dogadaliśmy się z samym zawodnikiem. Ale jeszcze myślny złożyć formalna ofertę w wysokości klauzuli Zubiego i zrobić całą procedurę transferowa. A Here we go pada wtedy kiedy już wszystko jest pewnie na 99,9%. W ostatnim oknie chyba nawet raz Romano się tlumaczyl sie z tego, że here we go padło A transfer nie doszedł do skutku. @Kaczaza napisał: "Trossard powinien zostać sprzedany, Jesus może zostać naszym lewym skrzydłem. Nwaneri sam w wywiadzie mówił że woli grać jako 10. Rozumiem z braku laku ale on nie jest skrzydłowym. Gdzie masz Thomasa? Bez niego nie ma życia. I Kai w napadzie, normalnie już widzę jak znów z kilku metrów nie trafia."
Dlatego dałem na lewej i Martinelego i Trosa bo nie wiem który odejdzie. Być może za Martinellego przyjdzie jakąś super oferta, a wtedy Tros będzie musiał zostać. Co do Jesusa to on prawdopodobnie wróci na koniec roku. Czyli w zasadzie pół sezonu gramy znowu z jednym LS. Bo zanim Jesus złapie formę itd to trochę czasu minie od powrotu. Przecież to nie jest tak, ze zawodnik wraca po takim kontuzji i od razu wali po 90 minut co mecz. Dlatego nowy LS + Martinelli lub Trossard musi zostać.
Nwaneri może i woli grać na 10. Jednak zauważ, że tam jest Odegaard który ma chyba jakieś taśmy na Artete. Dlatego lepiej jakby był back upem dla Saki. Zagrał tam kilka fajnych meczów.
Jeżeli chodzi o Thomasa to chyba z wypowiedzi samego zawodnika jak i Artety wynika, że jedna nogą jest już poza klubem. Arsenal tu już nie ma nic do gadania i wątpliwe, że zostanie.
Dlatego mus to nowy napastnik ładujący bramę za brama. Havertz jako rezerwowy napastnik będzie ok.
Zobaczymy co wyniknie z Zubimendiego... póki nie będzie here we go nie ma co się podniecać... Już wielu pilkarzy bylo blisko klubu, a dzisiaj zakładają inne koszulki. To że są dogadani nie znaczy że Real nie wjedzie caly na bialo i nie zrobi wolty proponując mu jakies horrendalne warunki. Aczkolwiek powiem tak, jeżeli to prawda to te. Transfer napawa optymizmem. Po odejściach Jorgiego i Tomka srodek pomocy bedzie wymagał nie mniejszych wzmocnien niz LS I N... Ja na to okno widzę kluczowe wzmocnienia tak:
1) Napastnik
2) Lewy skrzydłowy
3) 2x Srodkowy pomocnik
4) Środkowy ofensywny pomocnik
5) środkowy obrońca
6) bramkarz
Po tych transferach mamy tak
____________________N/Havertz__________________
LS/Martinneli/Tros____Ode/ŚPO_____Saka/Ethan
________Rice/Merino_________Zubi/śp____________
Skelly/Calaf_Gabi/Kuba_Saliba/ŚO_Timber/White
_____________________Raya/BR___________________
Ten sezon pokazal, ze 2 zawodnikow na jedną pozycje to minimum...
Najbardziej mnie też boli, że Arteta staje się zatwardziałym dziadem jak jakis ten Haag albo inny łoś trenerski. No jak on może gadać, że Arsenal byl najlepszy w LM?? Gdyby tak było to 31.05 byłaby grawerka 2025 Arsenal na tym Pucharze. A nie będzie. Więc jak można gadać, że bylismy najlepsi? Nie nie bylismy i jak zwykle czegoś zabrakło. Zabrakło nam tego samego czego brakowało przez ostatnie 20 lat. Dlatego wkurza mnie gadka niektorych kibicow jak to Arteta pięknie nas wyprowadził z dołka i że dzięki temu zasługuje na dożywotnie miejsce na lawce trenerskiej klubu. Nie to jest gowno prawda. I zeby nie było. Jestem mu bardzo wdzięczny za to co zrobił bo miał dużo do zrobienia. Ale w tym momencie należy zadać sobie pytanie czy jest on w stanie postawić kropkę nad "i" i zbudować mistrzowska drużynę. Bo moze właśnie te drugie miejsce i półfinał lm to jest jego max? Dlatego napisałem miejscu zarządu bardzo bym rozważał miejsce Artety i dal mu do zrozumienia ze kolejna wpadziocha i wypadziocha. Chlop dostal takie wsparcie jakiego nie dostał nikt wcześniej w tym klubie, więc wymowki i glupie pierdzielenie na konferencjach to trochę mało.
@Armata500:
Bardzo dobrze napisane... popieram w 100%... daje tyle plusów ile jestem w stanie kliknąć :-D
@darek250s napisał: "Mikel Arteta: „Nie sądzę, żeby w tych rozgrywkach była lepsza drużyna od nas – przynajmniej na podstawie tego, co widziałem. Ale odpadamy. Zasłużyliśmy na znacznie więcej, ale ta rywalizacja sprowadza się do pola karnego, do napastników… i do bramkarza. A ich bramkarz był najlepszym zawodnikiem w obu meczach.”"
O *****iutki. Trzepnął jak łysy grzywka o kant kuli xD jak by byl najlepszy to wczoraj byśmy strzelali korkami od szampana z racji awansu do finału. Arczi na prawde ma "Oczy w dupie". Po takich wypowiedziach coraz bardziej skłaniam się w stronę wyoutowania gościa... @darek250s napisał: "„Jestem niesamowicie dumny z chłopaków. Zasługują na ogromne uznanie za to, co zrobili – mimo tylu kontuzji. Przyjechaliśmy tutaj w najgorszym możliwym momencie. W takich meczach musisz mieć wszystkich zdrowych, gotowych do gry, z odpowiednią liczbą minut. Oni mieli tydzień na przygotowania. My przyjechaliśmy w zupełnie innym kontekście. To jednak daje mi ogromną nadzieję na przyszłość.”"
Biedaczek... oh jaki ten Arsenal biedny... zawsze pod górę, zawsze wiatr w oczy, zawsze wszystko i wszyscy przeciwko nam... ehhh... powinnismy dostać medal najbardziej pokrzywdzonego klubu we wszechświecie. @darek250s napisał: "„W dwumeczu najlepszym piłkarzem na boisku był ich bramkarz – to on zrobił różnicę. Byliśmy bardzo blisko, dużo bliżej niż sugeruje wynik. Ale niestety… odpadamy. Jestem dumny. To, jak zaczęliśmy, jak poradziliśmy sobie z presją… po 20 minutach powinniśmy prowadzić 3:0. Ale w tej rywalizacji potrzeba czegoś ekstra i tym razem tego nie mieliśmy.”"
Każdy kupuje bramkarza jakiego chce.. Arczi wybrał Raye... więc nie powinien marudzić. Mogl zostawić Ramsa, a pieniądze z Rayi zainwestować w napastnika. I jednak sie okazuje, że bramkarz ma bronić, a nie grac nogami :-D
@henry1996 napisał: "Ten mimo kilku pieknych momentow niestety jest do wyrzucenia, obysmy wyciagnęli z tego legendarne wnioski. COYG!"
My też wnioski wyciągamy już od 20 lat...
Wczorajszy mecz to była jawna kpina z kibiców. W żadnym momencie tego dwumeczu nie byliśmy bliżej finału niż PSG. To porażka Artety, to porażka Arsenalu.
W tym momencie należy zadać jedno zasadnicze pytanie: Quo vadis, Arsenal? Ten sezon to nasza totalna porażka. Można mówić o krzywdzących decyzjach sędziów, o licznych kontuzjach, o narodzinach dziecka Ødegaarda czy o tym, że Saliba myślami jest już w Madrycie. Ale prawda jest taka, że już na początku sezonu – gdy jeszcze nie mieliśmy tylu urazów – gra się zwyczajnie nie kleiła. Od samego początku było widać, że coś w zespole zgrzyta. Że pewna formuła się wyczerpała.
W pewnym momencie wygrywaliśmy mecze głównie po stałych fragmentach gry, a nie z akcji. To ogromny regres w porównaniu do poprzednich dwóch sezonów, w których SFG były jedynie dodatkiem – kołem ratunkowym w trudnych chwilach. Wtedy wchodził Gabriel „cały na biało” i pakował główkę po rzucie rożnym czy wolnym. Teraz wyglądało to tak, jakbyśmy byli nastawieni tylko na SFG.
Niestety, moim zdaniem, przyczyna naszego niepowodzenia jest głębsza, choć jednocześnie bardzo prosta – brak jakości w ofensywie. Nie da się grać całego sezonu jednym Saką. To była nasza jedyna broń przez cały rok. Każdy przeciwnik, który zna się choć trochę na taktyce, podwajał lub potrajał młodego Anglika, zostawiając więcej przestrzeni Martinellemu, Ødegaardowi czy Havertzowi/Merino – którzy jednak nie stanowili żadnego zagrożenia.
Martinelli stał się przewidywalny – obrońcy bez trudu go wypychają lub odbierają mu piłkę. Saka również był mniej efektywny, ale to nie tylko kwestia podwajania. Głównym powodem jest brak Bena White’a. Timber jest piłkarsko lepszy, ale jego rola jest inna – schodzi bardziej do środka jako odwrócony boczny obrońca, co zabiera Sace miejsce i możliwości. Gdy robiło się gorąco, Saka mógł wcześniej liczyć na wsparcie White’a – miał wtedy więcej opcji. Teraz został osamotniony. Brakuje też chemii między nim a Timberem, która była między nim a White’em.
Zmiana White Timber miała jeszcze jeden efekt uboczny – zarówno lewy, jak i prawy obrońca schodzili do środka, przez co środek pola stał się zbyt zatłoczony. Graliśmy z założenia skrzydłami, a tam – jak wspomniałem – był potrojony Saka i bezużyteczny Martinelli lub Trossard. Efekty widzieliśmy wszyscy.
Do tego spadek jakości w defensywie – nie bronimy już tak, jak w poprzednich sezonach. Nasza gra w tym roku była tragiczna. Dziury w składzie były zbyt duże. I tu wracamy do letniego okna transferowego – z dzisiejszej perspektywy to 0/10. Nie sprowadziliśmy napastnika, którego brakuje nam od lat. Nie zabezpieczyliśmy pozycji lewego skrzydła, która od dwóch sezonów jest jednym z najwrażliwszych punktów. Martinelli od dawna jest na równi pochyłej. A zamiast realnego wzmocnienia sprowadziliśmy Sterlinga – w ramach panic buy’a – co było kompletną porażką.
Wypychając część zawodników, sprawiliśmy też, że niektórzy poczuli się zbyt pewni miejsca w składzie – jak Martin Ødegaard. On nigdy nie był zawodnikiem klasy światowej. Był bardzo dobry i świetnie pasował do systemu, ale ten sezon obnażył wszystkie jego braki. Może gdyby wiedział, że słaba forma posadzi go na ławce, wziąłby się w garść. Niestety, niezależnie od wszystkiego, miał pewność gry.
Może jednym z rozwiązań był Ethan Nwaneri, ale Arteta nie miał odwagi postawić na młodego. Bo jak to – posadzić wielkiego Norwega dla dzieciaka? I tu dochodzimy do kluczowego problemu – samego Artety. Jego upór, ograniczony repertuar rozwiązań i zbyt wielkie przywiązanie do niektórych piłkarzy.
Nawet gdy zespół potrzebował impulsu, zmiany – Arteta ograniczał się do robienia głupich min na ławce. Tym sezonem być może przekreśla to, co budował przez ostatnie dwa lata. Zaczęliśmy wtedy wyglądać naprawdę dobrze. Teraz pytanie brzmi: czy Arteta będzie potrafił coś zmienić w przyszłym sezonie, czy zaczniemy coraz bardziej pogrążać się w marazmie?
Po wczorajszym meczu zacząłem się nawet zastanawiać, czy to nie jest moment, w którym trzeba już myśleć o zmianie trenera. Najlepsze kluby nie mają sentymentów. Futbol jest brutalny i czasem trzeba podejmować brutalne decyzje, by iść do przodu. Z drugiej strony – chciałbym, żeby Arteta dostał szansę udowodnienia, że ten sezon to tylko wypadek przy pracy.
Quo vadis, Arsenal? Quo vadis, Arteta?
@Garfield_pl napisał: "Szkoda, zabrakło trochę szczęścia na początku, ale mimo tylu przeciwności, ja jestem dumny z drużyny, a płaczki niech sobie jęczą. Jedziemy dalej, klepnac wicemistrzostwo i robimy transfery:)"
Zabrakło trochę szczęścia? Chyba psg że nie zamknęli tego rzutem karnym. Byliśmy słabsi zarówno na ES jak i w Paryżu. Więc szczęście to czcze gadanie.
Transfery? Kolejnych 5 lewych obrońców i defensywnego pomocnika co będzie grał w ataku?? xD
Dawać zblienie na Artete.
@damianARSENAL napisał: "Potrzebujemy napastnika oraz skrzydłowego. Obie pozycje powinny być obsadzone zawodnikami klasy światowej. Czy są tacy dostępni? Nie."
Potrzebujemy napastnika, lewego skrzydłowego, ofensywnego pomocnika, środkowego pomocnika, obrońcy i bramkarza ;-)
Mam nadzieję, że realizator pokze zbliżenie na Artete i jego minę po ostatnim gwizdku :-D
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
*ait Nuri