Komentarze użytkownika malina110xd

Największa presja w tym sezonie. Jednak nie odczuwam strachu ani zawyżonego respektu do rywala. Czas pokazac Mourinho klasę. Jak wyjdzie - zobaczymy.

Klasa sama w sobie. Co jak co, ale mimo czasami rozczarowujących wyników uważam, że mamy byc z czego dumni. Tak oddany trener zdarza się niezwykle rzadko.

Nie wyobrażam sobie na dzień dzisiejszy Arsenalu bez Arsena.

Długi czas tęskniłem za nim tuż po odejściu.

Swego czasu to i Gibbs odcinał Ronaldo. Nie ubliżając Gibbsowi.

Nie do końca rozumiem hejty. Każdy ma prawo wyrazic tu własną opinię. Moja dla przykładu jak już wcześniej wskazałem jest przeciw.

Osobiście też liczę, że to plotka.

Pozostaje się cieszyc, że najważniejsza statystyka po naszej stronie. 3 pkt z White Hart Lane są nasze.

Zdjęcie idealne. Co do wypowiedzi to trzeba przyznac, że ma trochę racji.

Oby tym razem statystyki były po naszej stronie.

Może miec racje. Podaje konkrety i liczby, a nie domysły.

Pewnie już o tym było, ale tabela chyba standardowo nie ogarnia i liczy każdemu remisy. City nie ma wciąż 26 meczów i 1 punktu mniej?

Nie podoba mi się zestawienie dwóch defensywnych pomocników. Nie mamy nic do stracenia.

Ciekawe jak wyglądałaby sytuacja gdybyśmy nie mieli kontuzji w pomocy. Przydałoby się postraszyc Ramseyem i Walcottem. Lecz nie ma co gdybac, trzeba czekac.

Jeśli nie wygramy FA Cup w tym sezonie to będzie znaczyc, że jest naprawdę źle. Szczególnie po wypowiedziach Wengera, mówiących o tym, że FA Cup jest aktualnie celem numer jeden.

Nie wiem jakim cudem on się zmieścił w tej bramce. Pięknie :)

Można i mówic, że mamy 4 miejsce. Typowo. City ma 2 zaległe mecze.

Największym dla mnie paradoksem jest fakt, że Giroud gra cały czas tyłem do bramki. Jako napastnik to jego zadaniem jest oddawac strzały, a nie odgrywac piłkę ciasno w polu karnym. Jednakże co ja tam wiem, to Wenger siedzi w tym klubie prawie tyle co trwa mój żywot.

Grając jednym niegrającym napastnikiem ciężko mu do kogoś dograc.

Ozil walczył, chciał odpokutowac, ale jakoś czułem ten żal.

Faktycznie skład wygląda całkiem ładnie. Co do Sanogo to jeśli nie strzeli to nic się nadzwyczajnego nie stanie, ale jeśli strzeli to będzie pewnie sensacja. Nie ma nic do stracenia.

Oby w naszym składzie nie wystąpiło dwóch defensywnych pomocników, oby nie wystąpił Podolski na ataku, tylko ew na lewym skrzydle.

Jak to się mówi - są ludzie i podludzie. Człowiek człowiekowi wilkiem.

Jeśli spojrzec na tabele okiem obiektywnego kibica to jest to zwykła walka o mistrzostwo. Oczywiście zwykła jak na ligę angielską, bo mało gdzie zdarza się taki ścisk. Dla nas jednakże ten sezon (jak każdy poprzedni i następny zapewne) jest szansą jakie zdarzają nam się rzadko. Dzięki odejściu Fergusona mamy największego konkurenta do tytułu za sobą. Nasza gra do czasu zachwycała, oby wszystko wróciło gdy wrócą kontuzjowani.

Iniesta w przeciwieństwie do Xaviego potrafi się ładnie wypowiadac o innych. Szkoda, że nasza gra wygląda w tym sezonie coraz słabiej, bo na początku sezonu to faktycznie był raj.

z podanych tu cytatów nie wynika, ażeby tak powiedział, a jeśli powiedział to chyba skłamał.

Tottenham może nas co roku móc wyprzedzic..

Tak to już bywa, że zawsze spodziewamy się pewnej wygranej, nie doceniamy rywala, a w naszym przypadku pewne wygrane przychodzą bardzo rzadko i losowo. Oczywiście zasłużona przegrana. Może czas wyciągnąc w końcu wnioski, że pierwsze miejsce w tabeli nie oznacza, że jesteśmy najlepsi. Skład się kurczy podczas gdy ciężkich meczów przybywa.

Zgadzam się z przedmówcami, dosyc dobrze się uzupełniają na środku pomocy

To zdjęcie do newsa wygląda jakoś psychodelicznie, mimo ze składa się ze standardowych elementów. Co do tytułu to faktycznie oryginalnie :)

1 punkt to dla nas o 2 za mało. Faktem jest, że z czołówki to właśnie z Liverpoolem wychodzą nam najlepiej mecze.

Jak mniemam każdy ma swoje źródła, jednakże jeśli nie, to ciekawy wgląd: physioroom.com/news/english_premier_league/epl_injury_table.php

My za to nie mamy kolorowo w ofensywie. Co prawda jest u mas sporo pomocników, jednak kontuzje u podstaw skracają ławkę. Szkoda kontuzji u obu stron, bo jakoś zmniejsza to wyniosłośc meczu. To czego Liverpool nie ma w obronie ma obecnie w ataku.

Inteligentna wypowiedź. Dobrze, że również pilkarze dostrzegają charakter Mourinho.

Te ciekawostki to chyba od 3 lat zmieniane nie byly :D

Wychodzi na to, że Wengera zadowala obecna kadra. Walczy o wypożyczenia lub zawodników niższej klasy.

Ze skrajności w skrajnośc. Ceniłem go gdy odszedł z Chelsea, teraz mój szacunek jakoś ubył.

Kościelny trzyma poziom, w ataku śpimy. Dwóch defensywnych pomocników to o jednego za dużo.

Podpisuje się pod słowa arsenal156

Swoją drogą, to są jakieś nowości w sprawie Ramseya?