Awans po rzutach karnych! Arsenal 1-0 (4-2 k.) FC Porto

@fabregas1987: tak, w jednej czesci drabinki jest
Liverpool - Atalanta i Benfica - Marsylia
w drugiej częsci drabinki Milan-Roma i Bayer- WHU

Jedyne czego oczekuję po tym meczu, że nasi dadzą z siebie wszystko. Czy przejdziemy dalej, czy nie to już nie jest takie istotne, choć oczywiście cieszyłbym się z dalszych awansów. Jak na ten sezon to i tak wejście do ćwierćfinału, to bardzo dobry rezultat.

@Be4Again: ja też nie widzę powodów do jęków i jakiejś nadmiernej pokory, z tego co widzę to kibice Bayernu nie są zbyt zadowoleni z tego losowania. A jakieś teorie o naszym potencjalnym obs****u zbroi powinny być zarezerwowane dla hejterów z innych fanbaz. Mecz moim zdaniem może być na styku, ale na pewno nie będzie takiej szarpanej gry jak z Porto, całe szczęście!

I co gorsza 1 mecz u siebie.A lepszym zespołem nie jesteśmy jak tu niektórzy piszą ,a czy gorszym to się okaże.Dla mnie to jednak szkopy są faworytem i jeszcze ten Kane u nich (!).Podziwiam dobrym humor optymistów.Z drugiej strony na tym etapie trudno o frajerów.Musimy na pewno zagrać dużo lepiej niż z purtkami. Na pewno Monachijczycy będą dużo groźniejsi niż Porto w ofensie,a my musimy być skuteczniejsi j wykorzystać na maxa nasze atuty jak np sfg.Cóż pozostaje liczyć że nasi wzniosą się na wyżyny umiejętności.

Fajne losowanie mimo wszystko. Ktoś z dwójki Real-City odpadnie już teraz, a też trzeba było liczyć się z tym, że w 1/4 trafi się na kogoś mocnego. Chętnie zobaczę starcie z Bayernem, tym razem będąc małym faworytem.

Jest szansa w LE na finał Live-Milan?

@Oldgunner3 napisał: "Chyba gorzej trafić nie mogliśmy.Właściwie było mi obojętnie z kim zagramy byłe nie z Bayernem i oczywiście jest Bayern. Niech by to c.uj spalił."

Co Ty gadasz? Z Bayernem będzie właśnie otwarta gra i wymiana ciosów. Męczarnie to by były z Atletico... Oni potrafią jeszcze lepiej uprzykrzać życie i "murować" niż Porto. Oczy by krwawiły, a włosy by same z głowy wypadały z nerwów.

Mecz z Bayernem będzie jak starcie dwóch drużyn, które będą chciały narzucić swój ofensywny styl. Oni się nie zamkną przed nami, ani my przed nimi. To nie leży w naturze tych obu zespołów.

Arteta jest już na linii z Alonso ;)

@Mastec30:

Może niech Mikel na Emirates poświęci jednego gracza ,żeby połamał Kane to nie zagra w rewanżu xD

Ogólnie jesteśmy lepszym zespołem od Bayernu. Mamy też znacznie lepszy sezon ligowy niż oni a do tego w o wiele trudniejszej lidze. Mecz sparingowy bez problemu byśmy z nimi wygrali. Niestety Bayern jest znacznie bardziej doświadczony w Lidze Mistrzów i na pewno nie będą czuli takiej presji jak Arsenal. Będą grali spokojnie i taktycznie wg założeń trenera. Wiele więc będzie zależało jak naszych chłopaków przygotuje Arteta i jak wpłynie na nich przed spotkaniem i w przerwie.

Losowanie dośc ciężkie. Bayern będzie trudny w końcówce sezonu. Skupią sie pewnie na LM bo w lidze teraz jest sytuacja prawie niemożliwa do odwrócenia. A co jak co ale Kane to potrafi nam strzelać. Trzeba bedzie dużej mobilizacji

Arsenal nie jest tym Arsenalem sprzed kilku lat, ani Bayern nie jest tym Bayernem sprzed kilku sezonów.

Jeśli czołowi piłkarze się nie połamią, oceniam szanse 50/50.

Nie stękać tylko jechać z nimi! Krótka guma.

Arsenal dzisiaj jest w stanie wygrać z każdym i Bayern nie stanowi tutaj żadnego wyjątku. Jak mamy myśleć o realnym tryumfie w CL to trzeba golić wszystkich jak leci, a nie wyliczać z kim by było łatwiej i tworzyć jakieś naiwne scenariusze jak "eksperci", którzy co mistrzostwa/eliminacje tworzą scenariusze dla naszej reprezentacji mające utorować drogę do awansu w momencie kiedy nasi już są po pierwszym meczu w plecy :D

Ja się mega ciesze, że mamy Bayern (najbardziej chciałem Real, a potem właśnie Bayern). Jak mamy budować ten zespół to w oparciu właśnie o takie mecze! Do tego czasu Arsenal "weryfikował" się na rywalach wagi "lżejszej"; Lens, PSV, Secilla, Porto... Teraz przychodzi "kwintesencja" CL czyli mecz z Bayernem. Rywalem najcięższej kategorii.

Po tym dwumeczu będziemy mogli się pozycjonować w Europie. Czy to już jest ten "poziom" czy jeszcze nie i za rok wracamy silniejsi. Świetny test dla nas!

Chyba gorzej trafić nie mogliśmy.Właściwie było mi obojętnie z kim zagramy byłe nie z Bayernem i oczywiście jest Bayern. Niech by to c.uj spalił.

Losowanie niby normalne, ale bez rewelacji. Co rok ta liga mistrzów wygląda jak co najmniej ustawiona. Pod jakiś szejków czy innych.
I Arsenal trafił jak trafił tylko się cieszyć z takich meczów, bo takiego nie graliśmy już wiele lat.
To tak z perspektywy neutralnego widza mogło być:
Arsenal - Barca
Real - PSG

Atletico - Borussia
Bayern - City

I byłyby duże emocje oraz dobre mecze, a tak 4 na 5 najlepszych drużyn po jednej stronie. W ćwierćfinale i pół finale Hit na wagę finału, a w finale jakaś Barca, PSG, BVB lub Altetico XDDD. I najgorsze jest to że już teraz to wiadomo.

No dobra czyli w finale na Wembley rewanż za 1/2 LE 2018 z Atletico, ciężko i inny scenariusz

Największy pozytyw tego wszystkiego jest taki, że mam 4h pociągiem do Monachium więc będe się starał o bilet na mecz wyjazdowy :D

LE dosyć klarowni faworyci w każdej parze.

Liverpool - Atalanta 80-20%
Milan - Roma 65-35%
Leverkusen - West Ham 65-35%
Benfica - Marsylia 55-45%

Do narzekających na drabinkę mam taką sugestię: wydaje mi się, że w przypadku naszej drużyny lepiej jest na tym etapie mierzyć się z rywalami, przy których nie uchodzimy za wyraźnych faworytów.
Poza Havertzem i Jorginho w ogóle nie mamy doświadczenia w fazie pucharowej LM. Im mniej presji, tym lepiej dla nas.
Jakbyśmy trafili na BVB, to na pewno byłoby ciśnienie jak z FC Porto - my musimy, oni mogą.

Liverpool teoretycznie najłatwiejsza ścieżka do finału więc raczej do końca będą grać.

Liga Europy też wygląda ciekawie.

Troszkę zazdroszczę PSG drabinki ale mecz z Bayernem jest dobry po 1 można im pokazać jaką drogę przeszedł Arsenal od ostatniej kompromitacji po 2 my jako Arsenal możemy pozbawić Harrego Kane szansy na ostatni puchar w tym sezonie ;) minus że my gramy o pełną pulę w lidze a oni mają spacer z bundeslidze bo już raczej pogodzeni z 2 miejscem

Na tym etapie było mi obojętne, na kogo wpadniemy, byle tylko nie Atletico, bo z defensywnie usposobionymi drużynami to zawsze męka.
Ale jeśli miałbym wybierać, to najbardziej chciałem Barcelonę albo Bayern - ze względu na nasze stare porachunki, kiedy nas wywalali z Ligi Mistrzów. Teraz sytuacja jest zupełnie inna, my jesteśmy o wiele mocniejsi, a oni już aż tak nie błyszczą.
Dodatkowy smaczek z Bayernem jest taki, że mamy wspaniałą okazję, żeby dobić ten sezon u Harry'ego Kane'a i załatwić mu kolejny sezon bez trofeum.

Natomiast jeśli chodzi o półfinał, to wolałbym trafić na City. Jeśli Real by ich tym razem pokonał, a my - oby! - wygralibyśmy z Bayernem, to nas czekałyby dwa ciężkie mecze, a oni skupiliby już wszystkie siły na ligę.

A co do wymarzonego finału - z kim jak nie z Barceloną i rewanż za 2006 rok?

Żałuję jedynie, że drugie mecze nam wypadają na wyjazdach, bo ewentualne dogrywki i karne to zawsze lepiej grać u siebie.

Elegancko. Jak chcemy sie liczyc w europie to trzeba grac z najlepszymi a nie lutony czy burnleye obijac. Zobaczymy Arteta na co Cie stac . Moim zdaniesz da rade bo taktycznie ostatnio dobrze ustawia zespol.

@Garfield_pl: Tak będzie hehe :). Może tak być, że zobaczymy użytkownika/ów z logo Bayernu w zdjęciu profilowym

Przed Bayern, dość ciężki wyjazd na Brighton, pomiędzy Villa u siebie mogło być lepiej, oby nie było kontuzji.

City Real to brzmi poważnie.

Z Bayernem. Nikt nie jest zadowolony ani oni ani My.

Ja tam nie narzekam. Chcieliśmy ligę mistrzów to mamy prawdziwą ligę mistrzów. Pierw co do meczu z Bayernem to oczywiście będzie bardzo ciężki dwumecz, ale kiedy mamy z nimi wygrać po latach porażek i upokorzeń jak nie teraz. Trochę szkoda, że gramy rewanż na wyjeździe ale trudno poradzimy sobie. No i co, po ewentualnej wygranej City/Real. Dwie teoretycznie najmocniejsze drużyny ale jak już wygrywać czy przegrywać to z najlepszymi.

@polishbrigadesx napisał: "Na stronie Realu troszkę płacz że trafili na City."

Woleli trafić na nas

Patrze na te składy z tamtych spotkań 1-5 z Bayernem sprzed 7 lat. I u nas nie ma już ani jednego piłkarza z tamtego składu. Ostatni był Xhaka.

W Bayernie wiadomo seniorzy 35+ Neuer i Muller. Kimmich zaczynał z ławki.

To już nie ten Bayern i nie ten Arsenal. Rok temu na Etihad ich pamiętam, przegrali 3-0 a gdyby nie Sommer to by przegrali 6-0. Upamecano sie kompromitował. (Nic nowego)

@Gunner27 napisał: "Harry Kane będzie miał dodatkową motywację na mecz z nami. W końcu to wciąż kogut"
Pójdzie do gara na rosół;) spodziewam się nowych kont, o niemieckim akcencie swoją drogą xD

fajnie, że na Emirates nie bedzie mogło być kibiców Bayernu bo mają bana 1 meczowego za wybryki w meczu z Lazio

Harry Kane będzie miał dodatkową motywację na mecz z nami. W końcu to wciąż kogut

@Marcel90: ja tam dobrze wspominam z nimi ostatni mecz. Jeśli z city w kolejnym meczu zagramy dobrze i mam nadzieję, że wygramy, to czemu nie grać z nimi w LM? Pod RM sędziowie się wykładają i nie ma sezonu bez kontrowersji, które niekiedy ich pchały do kolejnej fazy pucharu. Lepiej uniknąć takich problemów bo nas sędziowie akurat bardzo lubią robić w wała. Oczywiście pierw trzeba pokonać Bayern. Łatwo nie będzie, ale Porto mocno napsuło nam krwi i myślę, że odpowiednio naszych przygotowało.

Najgorsza drabinka to byłaby taka gdzie dostalibyśmy w 1/4 Atletico wysysające duszę z rywali albo City a potem w 1/2 Real, który po zabawie z BvB mógłby zacząć grać na poważnie.

Losowanie średnie ale tragedii nie ma. Szkoda tylko, że Bayern w lidze oprócz BVB i Stuttgartu gra jeszcze same jakieś mecze ligowo-sparingowe, więc mogą sobie pozwolić na to żeby kluczowym piłkarzom dać odpocząć. Arsenal gra jeszcze na poważnie we wszystkich poważnych rozgrywkach, więc nie mamy tego komfortu.

W każdym razie ja się tam cieszę. Wreszcie w połowie marca można czuć to co w lipcu i na początku sierpnia, kiedy to dochodzi do fantazjowania i afirmacji na temat niezwyciężonego Arsenalu.

CIekawostka, że z tych wszystkich ośmiu druzyn, to Arsenal i City oprócz LM musżą jeszcze spinać się mocno na ligę. Pozostała szóstka albo już nie ma szans na mistrza, albo musiałaby się zdarzyć tragedia żeby nie zdobyć (PSG, Real)

@Ups147:

Może być oby PSG wywaliło Barkę bo jestem pewny. ,że Barka z Atleti sobie poradzi z BVB raczej też.

@Marcel90:

niee, to bedzie zaktualizowane - jedne beda 9 kwietnia, a drugie 10 kweitnai

@Piotrek95: Eeee. Nasi panowie mają miękkie nogi w LM. Na AA moglibyśmy dostać ostro w trąbę i nie byłoby czego zbierać. A u nas kibice pomogą. Może uda się wygrać, wtedy na wyjeździe będzie jasny cel i taktyka.
Przy naszym braku doświadczenia i obecnej formie w LM, ten nasz stadion na początek to zbawienie.

@Barney napisał: "Barca posmarowała mam nadzieję ,że ich PSG wyrzuci z LM."
Albo to PSG posmarowalo, Barca chyba nie ma z czego xd

@Rynkos7: Prawda fajnie byłoby się odegrać
- raz na Bayernie za te upokorzenia ostatnie
- dwa finał z Barceloną i odegranie się za 2006 rok
Gdybyśmy awansowali do finału i spotkali się tam z Barceloną i byśmy wygrali to chyba bylibyśmy pierwszymi co w finale pokonali hiszpański zespół - konkretnie Real/Barcelona. Te drużyny jak dochodziły już do finału LM to nieprzegrywały

@BizoNxd6: dodatkowo Arteta na 3 starcia z Tuchelem wygrał 2. Zawsze to jakiś dobry prognostyk. Plus U Tuchola w zespole są kwasy, ale to LM, wiec w bayernie fochów nie będą stroić tylko się zepną, ale może jednak będzie to miało jakiś wpływ gdy nie będzie im szło granie w piłkę, a to zawsze jakaś dodatkowa korzyść dla nas.

@Traitor: Wszyscy graja 9.04 o 21:00

Bayern w zasięgu, ale ja bym nie powiedział, że oni są w jakiejś słabej formie, z grupy sobie wyszli luźno, bez porażki, Lazio też bez problemów w dwumeczu ograli, w lidze może i 2, ale to nie jest tak, że oni grają słabo, tylko Bayer gra wybitny sezon. Trudny dwumecz nas czeka i trudne ewentualnie półfinały, ale ja tam się jaram, jak wygrywać to z najlepszymi.

Barca posmarowała mam nadzieję ,że ich PSG wyrzuci z LM.

Nasi ,żeby tylko nie wyszli z kupa w gaciach na Bayern

@Reamoner: prawdopodobnie im się nie opyla organizować 2 eventów które by trwały po 5 min. Trzeba zapraszać jakichś gości do losowania, spraszac dzialaczy z każdego klubu - duże koszta, mała korzyść

Na stronie Realu troszkę płacz że trafili na City.

@3rdpitch: Kazdy woli chyba Real, City obecnie najmocniejsze na swiecie + z nimi gramy regularnie

@Marcel90: a juz wiadomo, ze gramy 9?

@Piotrek95: 12:21 i tam szukaj.

nie lubie losowania drabinki powinno być losowanie po rozegraniu ćwierćfinałów