Co roku to samo, Bayern 5-1 Arsenal

Co roku to samo, Bayern 5-1 Arsenal 15.02.2017, 21:48, Sebastian Czarnecki 2723 komentarzy

Nic się nie zmieniło, zupełnie nic. Tak jak w poprzednich latach, tak i teraz Arsenal postanowił ośmieszyć się w Lidze Mistrzów i rozegrać karygodne spotkanie. A najgorszy w tym wszystkim jest fakt, że to nie pierwszy taki mecz Kanonierów w tym sezonie, gdzie zostali całkowicie zepchnięci przez rywala do głębokiej defensywy i nie mieli żadnego pomysłu na jakąkolwiek odpowiedź.

I pomyśleć, że nie zaczęło się wcale tak tragicznie. Po słabej, ale jeszcze nie aż tak tragicznej pierwszej połowie, Kanonierzy remisowali z Bayernem 1-1 i mieli nawet realne szanse na wywiezienie z Monachium korzystnego rezultatu. Pomimo nacisków ze strony Bawarczyków, londyńczycy potrafili odpowiedzieć wyrównującą bramką, a pod koniec nawet mogli sami wyjść na prowadzenie.

Wydawało się, że po takim budującym wyniku w pierwszej połowie, Arsenal będzie w stanie jakoś odpowiedzieć Bayernowi, poprawić grę w niektórych aspektach i poszukać kolejnych sytuacji. Niestety, druga część meczu to prawdziwy festiwal żenady, beznadziejna gra, całkowita niemoc i wzorcowy przykład braku ambicji, zaangażowania i chęci do gry w piłkę nożną.

Bayern: Neuer - Lahm, Martinez, Hummels, Alaba - Alonso, Vidal - Robben (88. Rafinha), Alcantara, Costa (84. Kimmich) - Lewandowski (86. Muller)

Arsenal: Ospina - Bellerin, Mustafi, Koscielny (49. Gabriel), Gibbs - Xhaka, Coquelin (77. Giroud) - Chamberlain, Özil, Iwobi (66. Walcott) - Sanchez

Już pierwsza bramka dla Bayernu mogła zwiastować klęskę w tym spotkaniu. Kto by się w końcu spodziewał, że Arjen Robben zejdzie z prawego skrzydła na lewą nogę i huknie prosto w okno, no kto? Na pewno nie Francis Coquelin, który najwyraźniej spodziewał się, że Holender tym razem zmieni styl gry i na pewno poszuka jakiegoś ekstrawaganckiego zagrania, którym zaskoczy wszystkich, w tym samego siebie. Francuz nie skrócił kąta nadbiegającemu Robbenowi, Mesut Özil gdzieś z oddali się temu przyglądał i nawet nie wykazał chęci, by pomóc kolegom, a Holender po prostu to wykorzystał - strzelił dokładnie taką samą bramkę, jakich zdobywał dziesiątki we wszystkich rozgrywkach, w jakich tylko wziął udział.

Wydawało się, że Arsenal w ogóle nie przygotował się taktycznie do tego pojedynku, a jedynym zamysłem było oczekiwanie na błąd przeciwnika, który może jakimś cudem wpakowałby sobie samobója. Ale nie, londyńczycy zerwali się i wyprowadzili dwa ataki, które przyniosły rzut wolny i rzut karny w krótkim odstępie czasu. Oczywiście za wyprowadzanie wszystkich akcji ofensywnych odpowiedzialny był Alexis Sanchez, który na plecach dźwigał bezużytecznych kolegów z zespołu i w pojedynkę próbował wygrać ten mecz. Chilijczyk starał się, ale wszystko było przeciwko niemu - nawet jedenastkę wykonał na raty i dopiero za trzecią próbą ostatecznie pokonał Manuela Neuera.

Ale udało się, do przerwy widniał wynik 1-1. Wydawać się mogło, że najgorsze już za nami, że teraz będzie już z górki, że Bayern może osłabnie, a Arsenal jakoś się podniesie. Nic bardziej mylnego. Już w 49. minucie kontuzji doznał Laurent Koscielny, czyli jedyny zawodnik, który trzymał za mordę cały zespół. Francuz dyrygował formacją defensywną i często w pojedynkę rozbijał ataki rywala. To on motywował drużynę, stanowił jej oparcie i sprawiał, że wszystko wydawało się możliwe. Kiedy tylko kapitan londyńskiej drużyny opuścił murawę, Bayern w 6 minut strzelił dwa gole.

Wszystkie trafienia dla Bawarczyków padały po indywidualnych błędach poszczególnych zawodników. Przy golu na 2-1 główkę z Lewandowskim przegrał Mustafi, a Gabriel zamiast kryć któregoś z rywali, siłował się z powietrzem. Gol na 3-1 to całkowite rozmontowanie defensywy Arsenalu, ale kolejny raz błąd popełnił Mustafi. Niemiec zajęty był krzyczeniem na Bellerina, a kiedy Thiago wybiegł na wolne pole, Niemiec tylko odwrócił głowę i zorientował się, że już za późno. Bramka na 4-1 to rykoszet - złe zachowanie obrony i rozpaczliwa interwencja Ospiny. Przy golu na 5-1 kabaret zaserwował nam Chamberlain, który podał piłkę pod nogi rywala.

Może dziwnie to zabrzmi, ale David Ospina, który przepuścił przecież aż pięć bramek, był jednym z najlepszych zawodników Arsenalu na boisku (zaraz za Sanchezem i Koscielnym, który przedwcześnie opuścił boisko). Kolumbijczyk kilkakrotnie uratował zespół w groźnych sytuacjach i gdyby nie on, na tablicy mogliśmy ujrzeć nawet dwucyfrowy wynik. Oczywiście, że były zawodnik Nicei mógł lepiej zachować się przy bramkach numer 2 i 4, ale trudno mieć pretensje do bramkarza, kiedy przed sobą miał bandę oszołomów, która nie potrafiła przez moment utrzymać krycia.

Bayern był w tym meczu zespołem o kilka klas lepszym, za to Arsenal zaserwował prawdziwy festiwal żenady. Drużynie ewidentnie brakowało chęci i motywacji, a sam Alexis Sanchez nie jest w stanie w pojedynkę wygrać meczu. Nie z beznadziejnym Mesutem Özilem, który podczas meczu wykonał tyle samo podań, co Manuel Neuer, krząta się po boisku jak smród po gaciach i zupełnie nie wie, co ma robić. Niemiec od kilku spotkań jest beznadziejny i tym występem tylko udowodnił, że nie zasługuje na taką pensję, jakiej oczekuje. Najgorszy na boisku był jednak Francis Coquelin, który kolejny raz potwierdził, że jest zawodnikiem co najwyżej na poziomie Mathieu Flaminiego. Nie trzymał pozycji, gubił krycie, zachowywał się jak ktoś niezdyscyplinowany taktycznie, a przy tym był bardzo nieodpowiedzialny w swoich poczynaniach. Coquelin zaliczył SZEŚĆ celnych podań w meczu, ANI RAZU nie odebrał przeciwnikowi piłki i zaliczył dwa odbiory. Równie dobrze można było w tym miejscu postawić na któregokolwiek juniora ze szkółki, któremu przynajmniej by zależało.

Czas to w końcu powiedzieć: era Arsene'a Wengera w końcu dobiega końca. Kiedy szanse na obiecany tytuł mistrzowski zostały zaprzepaszczone, pozostawały jeszcze nadzieje, że może w końcu w Lidze Mistrzów coś się uda. Nic z tego - Arsene Wenger od dłuższego czasu trzyma się tych samych schematów i bardziej szkodzi zespołowi, niż mu pomaga. A jeżeli menedżer z takim stażem nie potrafi natchnąć drużyny chociaż do tego, żeby spróbowała postawić się Bayernowi, to po prostu tego nie widzę. Mam ogromny szacunek do Francuza za całą pracę, jaką włożył w budowę tego zespołu w trudnych czasach, ale miarka się przebrała. Tak duża marka jak Arsenal nie może stać w miejscu, a tak właśnie się dzieje od dobrych kilku lat, tutaj potrzeba już radykalnych zmian.

Bayern MonachiumLiga MistrzówRaport pomeczowy autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
kamilo_oo komentarzy: 2356717.02.2017, 19:26

I tak przyjdą

enrique komentarzy: 1915917.02.2017, 19:25

Ja na ostatnią rozmowę o pracę poszedłem w dżinach i czarnej koszuli, a WSZYSCY wokół mnie byli odziani w gangi.
Po paru minutach pomyślałem że się ośmieszę i chciałem wyjść, ale ostatecznie zostałem... i 3 godziny po rozmowie dostałem telefon że mam pracę.
Najważniejsze być sobą.

enrique komentarzy: 1915917.02.2017, 19:22

sport.pl/pilka/1,65041,21385402,liga-mistrzow-bayern-arsenal-kibice-kanonierow-nie-przyjda.html#BoxSportLink

Ha

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 817.02.2017, 19:22

Jaga jaki fun dzisiaj. Oniemiałem.

kamilo_oo komentarzy: 2356717.02.2017, 19:17

Łęczna dramat

Argudo komentarzy: 10886 newsów: 617.02.2017, 19:12

Taka historia. Rozwiązałem sobie test:

http://www.squawka.com/news/which-club-should-you-support-in-the-fa-cup-if-your-team-is-already-knocked-out/904562

Wyszło mi...Sutton United. Może czas się przenieść xd

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29717.02.2017, 19:09

Simao

A co do stroju, no to jak nie masz garnituru, to opcja z koszulą, ciemnymi spodniami, do tego pantofle i jakiś pasek i powinno przejść :D

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29717.02.2017, 19:08

Jak miał test z j. angielskiego to nie jest to typowe Call center pewnie, bo tam faktycznie biorą każdego z miejsca.

Simao12 komentarzy: 775217.02.2017, 19:06

Do tego akurat trzeba mieć minimalne kwalifikacje w postaci j.ang

MarkOvermars komentarzy: 913917.02.2017, 19:04

True story

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041317.02.2017, 19:03

Praca w call center? Przecież tam każdego przyjmują.

Slaviola komentarzy: 1237717.02.2017, 19:03

Kurcze, Panowie... dawno się nie odzywałem, po meczu mam takiego doła, jakiego dawno nie miałem, teraz chce napisać co czuję, oraz odwołać się do tych wszystkich "rewelacji" jakie do Nas przychodzą po kompromitacji w meczu z Bayernem Monachium...

Można powiedzieć, iż nigdy jakoś specjalnie nie byłem Wengeroutem", nawet jak przegrywalismy np. w lidze z Soton 4:0, czy Chelsea 6:1, czy może z ManU 8:2, jednak... no właśnie, po wtorkowym meczu coś we mnie pękło, i tu nie chodzi o sam wynik, chodzi mi o podejście "Naszego Kochanego Papcia" do meczu, do nie tylko ostatniego spotkania z BM, jednak zauważyłem iż to trwa już dłuższy czas. Wengerowi już brakuje sił by prowadzić Kanonierów do najlepszych wyników by wygrywać trofea, wygląda na bardzo zmęczonego człowieka, który po prostu już nie wie co robić aby pchnąć ducha w Swój zespół. Nie ma w Nim już żadnego "szaleństwa" by zaryzykować, by pokazać Coś nowego, jakieś nowe ustawienie, zmiana zawodników... powiela te same schematy, większość meczy ustawia temu sam skład, bez rotacji, w trakcie meczów podejmuje złe decyzję lub w ogóle ich nie podejmuje! Bardzo, ale to bardzo szanuje Arsena Wengera, jednak facet już nie daje rady i najlepiej dla Nas wszystkich, dla kibiców, dla klubu, dla piłkarzy byłoby aby Francuz jak najszybciej podjął decyzję o zakończeniu prowadzenia jako trener Arsenalu. Nie widać w nim jednak jakiejkolwiek skruchy, widać że jest bardzo dumny z aktualnej Swojej pozycji, jednak jeśli ma w sobie "elegancję" oraz skruche, to powinien dać Komuś innemu "uratować tonący statek", no bo chyba tak trzeba nazwać sytuację w jakiej znalazł się Nasz Ukochany zespół piłkarski.

Co do piłkarzy: większość również zawodzi, jest tylko parę osób w składzie, którzy faktycznie chcą wygrywać mecze, nie możemy wrzucać wszystkich do "tego samego worka". Prócz Sancheza oczywiście, możemy dodać Pereza, Welbecka, Giroud, Koscielnego, Mustafiego, Ospine czy nawet tak tutaj mało szanowanego Gabriela, który technicznie to nie jest Top, jednak nadrabia mocno walecznością, a której brakuje kilku Naszym graczy. Tu znów musimy zwalić winę na Wengera, ponieważ nie rozumieć dlaczego, pomija w wyjściowym składzie np. Welbecka czy Pereza, którzy na pewno daliby na tę chwilę dużo więcej aniżeli Theo czy OX, Arsene chyba tego po prostu "nie czuje", kto jest w lepszej lub gorszej formie, On tego nie widzi, lub nie chce widzieć :/.

Co do po głosek na temat nowego szkoleniowca Arsenalu. Wymieniani tutaj, Allegri, Tuchel czy Jonas, wszystko świetnie, klasowi trenerzy, jednak... najważniejsze aby przyszedł Ktoś, Kto na dłuższy czas będzie chciał zostać, oraz by miał plan na ten zespół, plan dlugoplanowy tak, by Nasz zespół miał perspektywy na przyszłość!

Nie lubię jakoś specjalnie marzyć, jednak bardzo bym chciał Joahima Loew'a, wiem jednak że to niemal niemożliwe... z Tych trenerów podanych tutaj w spekulacjach, to chyba jednak wolałbym najbardziej Allegriego/Tuchela, jeden już mocno doświadczony, zna się dobrze na rzeczy, drugi młodszy, z bardzo ciekawą wizją gry. Na pewno któryś z w/w Panów na pewno wniósłby dużo świeżości w Naszych Chłopaków, jednak musiałby planować długoterminowo, tak by zapewnić Arsenalowi zwycięski tor na przyszłość...

Teraz to jednak wszystko w rękach zarządu oraz samego Wengera. Coś nie chce mi się wierzyć aby zarząd sam zwolnił Francuza, szybciej to Sam On się zwolni... wydaje mi się jednak, że najszybciej po prostu nie przedłuży kontraktu i odejdzie latem, aniżeli podejmie szybciej kapitulacje.

Wszystko wyjaśni się w ciągu kilku miesięcy, osobiście wierzę w to iż zarząd już intensywnie myśli nad pozytywnymi zmianami dla Klubu, tak by przyszłość dla Arsenalu przedstawiała się w samych kolorach bez śladu szarości...

Rafson95 komentarzy: 1054917.02.2017, 19:00

Na rozmowę o prace w call center ubierz się tak jak mówi Gofer. Koszula, ciemne jeansy, eleganckie buty i pasek pasujacy do butów.

Simao12 komentarzy: 775217.02.2017, 18:58

Czyli nie jest przestępstwem udać się do takiego biura bez garnituru?

Simao12 komentarzy: 775217.02.2017, 18:58

Gofer999

Właśnie na każdej stronie piszą, że garnitur (student i wiadomo, że ciężki wydatek :D)
Tym bardziej jak zostanę z garniturem bez pracy. To już w ogóle kaplica.

Rafson95 komentarzy: 1054917.02.2017, 18:52

Michal
A co on ma siedzieć w domu i płakać? Wykonuje zawód w którym raz się wygrywa, raz się przegrywa. Nikomu nie służy przenoszenie pracy do życia prywatnego

Gofer999 komentarzy: 1469917.02.2017, 18:51

Ubierz się wygodnie. Koszula, jeansy, wygodne, eleganckie buty.

Simao12 komentarzy: 775217.02.2017, 18:46

Staram się o pracę w biurze (młodszy specjalista ds. obsługi klienta) w weekendowym wymiarze pracy. Przeszedłem już wstępny test angielskiego telefonicznie i teraz będę zaproszony na rozmowę do siedziby firmy (biurowiec).
I teraz dylemat jak się ubrać, koszula i jakieś spodnie czy inwestycja w garnitur?
Dodam, że obsługa klienta na odległość, nie osobiście.

Michal123 komentarzy: 154117.02.2017, 18:40

Jak widzę jak ten nasz Xhaka wstawia te durne fotki to mnie jasny wuj strzela.

TheRealBart komentarzy: 58517.02.2017, 18:27

Dobrze byłoby go znowu zobaczyć

strug210 komentarzy: 100017.02.2017, 18:18

Myślicie, że Mertesacker zagra z Sutton?

hodor komentarzy: 67517.02.2017, 18:13

Pauleta
Nie wierzę ani w jedno ani w drugie. Wiadomo brukowce napisza wszystko, żeby nabijać kliknięcia a Wenger zazwyczaj załatwia wszysko po cichu

Gofer999 komentarzy: 1469917.02.2017, 18:11

I jak tam? Wielki zawód po porażce? No bo przecież kto by się tego spodziewał. ;)

praptak komentarzy: 882117.02.2017, 18:09

Sorry za błędy, trochę się spieszyłem, pozdrawiam

hanzo88h komentarzy: 165917.02.2017, 18:08

Klub z honorem zwraca cześć poniesionych kosztów kibicom którzy za własne pieniądze musieli oglądać ta eksterminacje. Grubo ponad 100 funtów za rewanż? Dość frajerstwa, tylko bunt kibiców może coś zmienić Bo sam Wenger już nie raz udowadniał ze wszyscy są w błędzie tylko nie on. I Ci nasi żałośni piłkarze OX, Gibbs,Gabriel to była różnica kilku klas...

gnabry_ komentarzy: 5709 newsów: 117.02.2017, 18:07

Przypomniało mi się jak Wenger tłumaczył brak transferów tym, że w klubie jest 600 pracowników, którzy muszą dostawać pensję na koniec miesiąca. Chyba nawet ktoś się zwolnił z tego powodu.

MarkOvermars komentarzy: 913917.02.2017, 18:07

Arsenal

Oczywiście że Wenger zostanie. Ostatni kontrakt na 2 lata dostanie

praptak komentarzy: 882117.02.2017, 18:06

Wczoraj sobie włączyłem kilka meczów z lat 2003 - 2007. Polecam zrobić to samo, nie dla cebulowego pocieszenia, tylko zaobserwowania różnic.
Papciowi poleciłbym to samo ale mamy słaby kontakt.

Doszedłem do wniosku, że wtedy 3/4 zespoły to świetni technicy z równie świetną wizją gry i połowa z powodzeniem mogłaby nosić opaskę kapitańską. Wenger wystawiał głównie 4 równie dobrych finiszerów, co kreatorów + 2 idealnie łączących obronę z atakiem. Tych ta szóstka tak świetnie się spisywała, że nawet słaby Cygan itp w obronie mogli czasem popełnić błąd. Akurat ten zawodnik, grając w obecnym Arsenalu, prawdopodobnie zakończyłby przedwcześnie karierę i spędził resztę życia na prochach i u psychologów.
Jedyne co się od tamtej pory nie zmieniło, to bardzo dobre boki obrony, które i tak nie załatwią wszystkiego.
Dodatkowo kiedy Arsene stosował ustawienie
4-4-2, można zauważyć, że piłka krążyła zupełnie inaczej niż teraz a obrona rywala nie wiedziała co się dzieje. Ja wiem, że ustawienie to nie do końca jakieś lekarstwo na słaby futbol, bo przede wszystkim liczy się taktyka i personalia, tak tylko zaznaczam.
To tak dziwne uczucie oglądając tamte drużyny, że więcej do tego nie wrócę.

Jestem pewien co do jednego. W tamtych czasach szybkość była jedynie składową wielu świetnych cech zawodnika. Teraz w naszym składzie cech są porozdzielane. W jednym rejonie boiska mamy zaserwowaną szybkość, drugim toporność, w trzecim kreatywność, gdzieś tam dalej zawór bezpieczeństwa.

To prawda, co powiedział niedawno pewien armatowski emeryt. W tamtych czasach byłoby miejsce jedynie dla Alexisa, dzięki jego uniwersalności i mentalności.

Cześć.

MarkOvermars komentarzy: 913917.02.2017, 18:04

. Po katastrofalnej grze Arsenal przegrał w pierwszym spotkaniu 1:5 i przed rewanżem ma już tylko matematyczne szanse na awans. Sanchez był jedynym zawodnikiem Kanonierów, który zaprezentował poziom zbliżony do tego, który pokazali zawodnicy Carlo Ancelottiego. Po meczu miało nawet dojść w szatni londyńczyków do kłótni pomiędzy Chilijczykiem a kolegami z zespołu. Pomocnik zarzucał partnerom brak zaangażowania i winił ich o fatalny rezultat osiągnięty na Allianz Arena - informuje Charlie Wyett z "The Sun".

Największe zainteresowanie Sanchezem wykazują Paris Saint-Germain i Juventus, które są skłonne sprowadzić piłkarza bez względu na cenę - jego transfer może kosztować około 60 mln euro. Co ważniejsze dla samego zawodnika, oba kluby gwarantują mu walkę o puchary zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej.

Marioht komentarzy: 611417.02.2017, 18:02

Dzięki daniken.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 117.02.2017, 18:01

hodor, skoro wolisz wierzyć w wersję brukowca, a nie menedżera to twój wybór.

simson16 komentarzy: 461417.02.2017, 18:01

ktos sie zna tutaj na Ekstraklasie? dzis jest mecz Nieciecza- Lechia, chce postawic na gosci i jest dziwnie duzy kurs 2,2 ? dadza rade wygrac, jka myslicie???

daniken komentarzy: 351317.02.2017, 17:58

http://www.sport.pl/pilka/1,65041,21385402,liga-mistrzow-bayern-arsenal-kibice-kanonierow-nie-przyjda.html#MT_2Zdjecia

ZielonyLisc komentarzy: 2028517.02.2017, 17:55

Jeśli Wenger zostanie to będzie koniec. Niektórzy z tej strony się chyba powieszą, a jedynymi uszczęśliwionymi będą AVP i imprecis, który jeszcze milion razy zmieni zdanie n.t Wengera

hodor komentarzy: 67517.02.2017, 17:55

P19
A co miał mówić? Że są problemy w szatni? Na konferencjach to zawsze świetna atmosfera,wzajemna miłość itd

Marioht komentarzy: 611417.02.2017, 17:54

Panowie, o co dokładnie chodzi z "podobno kibice Arsenalu protestują"?

Tyle się dowiedziałem od znajomego.

Nie ukrywam zdziwienia. Kibice Arsenalu raczej rzadko protestują...

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 117.02.2017, 17:53

sobpiotr,
"informuje Charlie Wyett z "The Sun"."

Wenger na konferencji zdementował te informacje.

hanzo88h komentarzy: 165917.02.2017, 17:53

Parę godz temu wróciłem z Monachium, wspaniała wycieczka krajoznawcza. Równie dobrze mogłem ten hajs rozdać bezdomnym na krakowski dworcu i byłby z tego większy pożytek. Rok temu pisałem ze wynik 5;1 jest niedopuszczalny w tym nie wiem co napisać. Bylem na trybunie z Niemcami tyle wstydu to dawno się nie najadłem fani Bayernu śmiali się i radowali niczym rzymianie gdy Neron rzucił chrześcijan lwom na pożarcie. Za to miasto bardzo ładne polecam na wypad na weekend;)

ps Wenger zostanie także szykujcie pieluchy na następny sezon

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041317.02.2017, 17:52

Sobpiotr

Wszystko na raz... Nie wiem. Lepiej czekać do lata.

karmel567 komentarzy: 346617.02.2017, 17:50

Kto według was jest lepszym trenerem, Conte czy Allegri?

sobpiotr komentarzy: 123717.02.2017, 17:46

sport.pl/pilka/1,65080,21387908,alexis-sanchez-chce-odejsc-z-arsenalu-doszlo-do-klotni-w-szatni.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Sport

Widzieliście? Co o tym myślicie?

Rafson95 komentarzy: 1054917.02.2017, 17:20

Czeczenia
Ja tu widze same ogórki

hodor komentarzy: 67517.02.2017, 17:06

http://m.fangol.pl/view/200069/czego-wymaga-trener-juve
Tego mi brakuje u Wengera, jeśli ten Allegri przyjdzie naprawdę to może postawi sprawę tak, że nawet taki Ozil będzie się angażować

3rdpitch komentarzy: 454217.02.2017, 17:01

Mam nadzieję, że cała Brazylia ruszy w marsz protestując w sprawie Coutinho, Anglicy w sprawie Kane'a itd

Yahoooo komentarzy: 103917.02.2017, 16:54

http ://transfery.info/98026,wielki-marsz-protestacyjny-w-sprawie-alexisa

Czeczenia komentarzy: 1248717.02.2017, 16:27

Wygrywając dwa puchary, Arsenal wygrywał z United, Tottenhamem, Evertonem czy Liverpoolem.To tak o ogórkach.

Alonso komentarzy: 1282417.02.2017, 16:21

arsenal159
na emeryture

Dewry komentarzy: 8101 newsów: 217.02.2017, 16:20

arsenal159
Zamiana klubów z Jardimem może? xD

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29717.02.2017, 16:05

Wenger zostanie. Szczególnie po tych słowach, że w następnym sezonie będzie trenował. Gdzie niby miałby pójść.

arsenalfan1989 komentarzy: 7017.02.2017, 16:05

Jeśli chodzi o puchar to uważam ,że te rozgrywki rządzą się swoimi prawami i nie przypisywałbym zwycięstw w nim słabszej dyspozycji rywali. Myślę,że Sanchez to akurat podejmie decyzje bez względu na Wengera, Ozila itp. Przede wszystkim my możemy tylko gdybać i czytać newsy, nie wiemy jak będzie i co tkwi w głowach piłkarzy.

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
? : ?
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
2 : 3
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal35255580
2. Manchester City34247379
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa35207867
5. Tottenham33186960
6. Manchester United341661254
7. Newcastle341651353
8. West Ham3513101249
9. Chelsea331391148
10. Bournemouth351391348
11. Wolves351371546
12. Brighton3411111244
13. Fulham351271643
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton351281536
16. Brentford35981835
17. Nottingham Forest35791926
18. Luton35672225
19. Burnley35592124
20. Sheffield Utd35372516
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
P. Foden167
J. Bowen166
B. Saka158
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com