Ex-Kanonier krytykuje taktykę Arsenalu

Ex-Kanonier krytykuje taktykę Arsenalu 03.10.2014, 20:50, Michał Koba 24 komentarzy

Były pomocnik Arsenalu – Stewart Robson – skrytykował podejście Arsene'a Wengera do wielkich spotkań, mówiąc, iż Francuz decyduje się podczas nich na zbyt ofensywną taktykę.

W najbliższą niedzielę Kanonierzy zmierzą się na wyjeździe z Chelsea, z którą w zeszłym sezonie przegrali aż 0:6. Nie była to jedyna wysoka porażka Arsenalu w ubiegłej kampanii, gdyż równie przekonująco piłkarzy z północnego Londynu ograli Liverpool oraz Manchester City.

Robson uważa, że taktyka prezentowana przez The Gunners jest zawstydzająca. Swoje stanowisko popiera on tym, że zawodnicy Arsenalu nie potrafią poradzić sobie z intensywnym atakiem ze strony topowych drużyn.

Ponadto Anglik zauważa, że Kanonierzy zmagają się z tym samym problemem od wielu lat, a pomimo to, francuski menadżer nie zamierza zmieniać stylu gry swoich podopiecznych.

- Wenger chce prowadzić otwartą i ofensywną grę, ustawiając wysoko swoich bocznych obrońców. To tak jakby kupić drogi dom i za każdym razem nie zamykać drzwi, kiedy się go opuszcza. Przecież w końcu ktoś wejdzie do budynku.

- Właśnie tak dzieje się od dawna w Arsenalu. W większości przypadków ich plan się sprawdza, ale kiedy przychodzą wielkie mecze, zawodzą. Wenger nigdy nie próbował tego zmienić, a mamy do czynienia z taką sytuacją od pięciu czy sześciu lat.

Stewart Robson autor: Michał Koba źrodło: squawka.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
DawidAFC komentarzy: 18095 newsów: 125104.10.2014, 22:16

Sto procent racji, ale Wenger jutro inaczej nie zagra, tylko tak samo.

misieq442 komentarzy: 35104.10.2014, 18:56

Ma facet rację..

Paniu76 komentarzy: 1246404.10.2014, 18:04

Zwykle gada głupoty, ale tym razem ma 100% racji.

Holloway komentarzy: 60504.10.2014, 15:29

Słowa prawdy. Wenger często z uporem maniaka forsuje ten sam model składu i tą samą taktykę. W meczach ze słabszymi drużynami zatrzymujemy się tuż przed linią pola karnego i bijemy głową w mur. Natomiast z silnymi drużynami sytuacja jest odwrotna. Zbyt często się bronimy. Dopuszczamy do niemalże pełnej kontroli przez rywala. Przy nielicznych ofensywach nie ma dbałości o asekurację w tyłach. Zwyczajnie brakuje wartościowych graczy defensywnych. Kościelny nadal popełnia błędy. Niektóre są wręcz katastrofalne, ale to nadal najlepszy gracz defensywny w Arsenalu. Mertesackera nie chce mi się zbytnio komentować. Robiłem to wiele razy. Facet nie nadaje się do wysokiego pressingu i szybkiej gry. Czasami mam wątpliwości, czy on potrafi skakać (dośrodkowania, stałe fragmenty). Chambers bardzo mi się podoba. Widać, że ma duży potencjał, ale jeszcze nie gra na poziomie tych najlepszych. Mimo wszystko ja osobiście wystawiałbym go zamiast Merte. Gibbs również nie prezentuje nie wiadomo czego, ale myślę, że jest solidnym defensorem. Potrzeba dwóch nowych graczy z górnej półki (środkowy obrońca, defensywny pomocnik). Inaczej Arsenal nadal będzie tracił bramki nawet ze słabymi drużynami.

Korss komentarzy: 234204.10.2014, 13:22

Barney
Good logic mate!

14tomek komentarzy: 109804.10.2014, 12:55

Fajnie... grać defensywnie mając 4 obrońców i Flaminiego. To są nasze siły defensywne. Cała reszta to ofens. Nie DP z prawdziwego zdarzenia i kolejny sezon musimy grać ofensywnie, bo inaczej ustawić się nas nie da.

Skład na Chelsea widzę tak:
Welbeck
Sanchez - Ozil - Ox
Cazorla - Wilshere
Gibbs - Per - Kosa - Chambers
Szczęsny

Bez Flaminiego, bo uważam, że nie wytrzyma presji meczu i skończymy w 10.

Acapulco komentarzy: 119204.10.2014, 10:37

Trzeba się po prostu dostosować do rywala, tyle w temacie

grzegorz1211 komentarzy: 1030204.10.2014, 01:34

Nie zgadzam się z nim o na Bayern czy Barcelone w LM wychodziliśmy bardzo defensywnie i w ubiegłym sezonie też było widać w PL że gramy nieco inaczej

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 104.10.2014, 00:13

Moim zdaniem przy szybkości zawodników jakich mamy gra z kontry powinna być w podstawowym wachlarzu stylu gry Arsenalu. Szczególnie, że w letnim okienku Wenger dokupił kilka dodatkowych "koni mechanicznych" do naszego zespołu. Mieć takich sprinterów w ataku i nie korzystać z gry z kontrataku to grzech ciężki :p

W niedzielę właśnie liczę, że zagramy wyrachowanie i Wenger postawi na sztafetę w stylu:
----------Welbeck-----------
Alexis-----Ozil-------AOC

a trzeba pamiętać, że niebawem wrócą Theo i Serge.

Verminator97 komentarzy: 1490003.10.2014, 23:58

Ale jak Wenger chce to potrafi! Rok temu na SIP wygraliśmy z BVB 1-0 po golu Aarona. Jaka była taktyka? Typowa murarka bramki i kontry, które nie były najwyższej jakości, ale się udało. Ja liczę, że zagramy w niedzielę defensywnie, ale jak zaczniemy wyprowadzać kontry czwórką Ozil, Alexis, Ox i Welbz to może być ciekawie... bądźmy dobrej myśli. :)

12Titi14 komentarzy: 4302 newsów: 57003.10.2014, 23:26

Przy tej taktyce najgorzej z DMF'em, bo Flamini i Arteta to tykające bomby. Nie wiadomo kiedy, który co głupiego zrobi, choć co do Flaminiego można być w 99,9% pewnym, że dostanie żółta kartkę.

Koroniarz komentarzy: 1016503.10.2014, 22:57

Wreszczie ktos otwarcie powiedzial cala prawde

Barney komentarzy: 2094203.10.2014, 22:53

sama prawda ,ale zwolennikom Wengera nie wytlumaczysz. Tylko dlatego ,ze ktos cos wygral 10 tysiecy lat temu to juz zwolnic go nie nalezy smieszne.

CF040587 komentarzy: 11603.10.2014, 21:35

Tylko i włączeni problem to brak klasowego DMF,a nic więcej...taktyka nie jest błędem to po prostu brak umiejętności piłkarzy grającym na pozycji defensywnego pomocnika...bo chyba nikt mi nie powie że Flamini i Arteta są piłkarzami

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 103.10.2014, 21:25

Problemem jest brak klasowego DMFa, który umożliwiałby takie wejścia, a nie wejścia ofensywne bocznych obrońców. Bez odpowiedniej ilości piłkarzy na połowie rywala w ataku pozycyjnym nic nie zdziałasz.

W meczach na szczycie faktycznie się za bardzo otwieramy, ale to nie jest problem wyłącznie obrony. Po prostu formacje powinny grać bliżej siebie, bo wspólnym mianownikiem ostatnich blamaży Arsenalu była wielka dziura między obroną, a pomocą. Jak te formacje grają za daleko od siebie to: tworzą się wielkie przestrzenie do kontrataków dla przeciwników, nie ma asekuracji, pressingu, a w ofensywie zamiast grać zespołowo to się nasi "zakiwują".

Turek44 komentarzy: 231703.10.2014, 21:22

trudno się z nim nie zgodzic

Dominik11 komentarzy: 2017003.10.2014, 21:21

no niestety na wyjazdach to katastrofa z najlepszymi

slepywenger komentarzy: 262903.10.2014, 21:15

Trzeba miec wiele wariantow jak i na biezaca zaleznie od przeciwnika ustawiac zespol. Wenger gra zawsze tak samo i to samo ewentualnie zmienia zawodnikow na pozycjach na ktorych nie graja nominalnie i to tez wychodzi niezbyt dobrze wtedy :D

AnimeFan komentarzy: 52803.10.2014, 21:04

Można sie zgodzić, ale można sie też nie zgodzić. Zmobilizowany/zdrowy Arsenal potrafi pokonać każdego na świecie, niezależnie od taktyki. Bo przecież potrafiliśmy wbić po parę bramek Chelsea, Bayernowi, Live, Barcelonie, Milanowi czy Borussi. Ale zdarzały sie też wpadki, np z MU, ponownie z Chelsea czy Milanem. Ale w gruncie rzeczy jestem w 100% za Wengerem, całkowicie mu ufam, chociaż i jemu czasem powinie się noga

mitmichael komentarzy: 4924303.10.2014, 20:59

Oczywiscie, ze ma racje bo na wyjazdach z mocnymi rywalami nie gra sie otwartej pilki.

Ma3ie21 komentarzy: 160203.10.2014, 20:58

Racja,z bocznymi obrońcami,a najgorzej jak do tego mają do pomocy np.Özila.
I cholerne 4-1-4-1. To ustawienie jest fajne do czasu.Rywalom jest ciężko przejść linię czterech pomocników,ale jeśli im się to uda to są na prościutkiej drodze do bramki.Zostaję ominąć Flaminiego,bądź Artetę(co oczywiście do trudnych zadań nie zależy) i zostają obrońcy,często spóźnieni i nieasekurowani przez DM'a.

Mizii komentarzy: 419103.10.2014, 20:57

Z przykrością muszę powiedzieć, że facet ma racje.

rysiek098 komentarzy: 248903.10.2014, 20:56

Fajnie to ujął. Przede wszystkim brakuje koxa w środku pola, każda z czołowych drużyn ma kozaka w środku, który rozegra, zatrzyma, przytrzyma, u nas nie ma takiego klocka, to jest problem bo jadą na nas środkiem i to często.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
? : ?
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
2 : 3
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal35255580
2. Manchester City34247379
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa35207867
5. Tottenham33186960
6. Manchester United341661254
7. Newcastle341651353
8. West Ham3513101249
9. Chelsea331391148
10. Bournemouth351391348
11. Wolves351371546
12. Brighton3411111244
13. Fulham351271643
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton351281536
16. Brentford35981835
17. Nottingham Forest35791926
18. Luton35672225
19. Burnley35592124
20. Sheffield Utd35372516
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
P. Foden167
J. Bowen166
B. Saka158
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com