Fantastyczny comeback! Arsenal 2:1 Barcelona
16.02.2011, 21:46, Sebastian Czarnecki 2206 komentarzy
Szlagierowy pojedynek Arsenalu z Barceloną jak najbardziej spełnił oczekiwania kibiców. Po pierwszych 45. minutach Barcelona prowadziła na Emirates Stadium z drużyną gospodarzy 1:0 po bramce Davida Villi. Druga część spotkania należała już tylko i wyłącznie do podopiecznych Arsene'a Wengera, którzy stanęli na wysokości zadania i w cudownym stylu odwrócili losy spotkania.
Pierwszą dogodną sytuację do zdobycia bramki stworzyli sobie Kanonierzy. Już w 7. minucie Victora Valdesa mógł pokonać Robin van Persie, ale hiszpański golkiper spisał się bez zarzutu, pewnie broniąc strzał Holendra.
W 15. minucie fatalny błąd obrony wykorzystał Leo Messi, który błyskawicznie znalazł się w sytuacji jeden na jeden z Wojtkiem Szczęsny. Polak jednak sprytnie wyczekał snajpera rywali, który nie trafił w bramkę strzeżoną przez Polaka.
Cztery minuty później defensywa Arsenalu popełniła identyczny błąd i znowu w sytuacji sam na sam ze Szczęsnym znalazł Leo Messi. Tym razem Polak postanowił rozegrać to w inny sposób i pewnie wygarnął mu futbolówkę spod nóg.
W 25. minucie z fantastyczną kontrą ruszyli gospodarze. Piekielnie szybki Walcott uruchomił na prawym skrzydle Ceska Fabregasa, który znalazł się w dogodnej sytuacji do strzału. Kapitan The Gunners postanowił jednak innego zagrania, czyli dośrodkowania w stronę Van Persiego. Pomysł niby dobry, ale Hiszpan najprawdopodobniej nie spodziewał się, że Abidal uniemożliwi mu oddanie strzału.
Niewykorzystana sytuacja Arsenalu zemściła się już minutę później. Kolejny błąd popełniła za bardzo wysunięta defensywa Kanonierów, lecz tym razem w sytuacji sam na sam ze Szczęsnym znalazł się David Villa. Były zawodnik Valencii potrafił jednak umieścić piłkę w siatce Szczęsnego. 1-0 da Barcelony.
Mijały kolejne minuty, a atakowała wciąż Barcelona. Już dwie minuty po zdobytej bramce, Pedro mógł zafundować swoim kolegom z drużyny bramkę podwyższającą wynik spotkania. Znakomitym refleksem popisał się jednak polski golkiper, który zatrzymał uderzenie prawoskrzydłowego Barcelony.
Kanonierzy obudzili się i stworzyli sobie dobrą okazję. W 29. minucie Jack Wilshere fantastycznym podaniem obsłużył Robina van Persiego, który jednak huknął ponad bramką Valdesa.
W 38. minucie Katalończycy zdobywają bramkę numer dwa. Po dobrej interwencji Wojtka Szczęsnego, Messi skierował piłkę do pustej bramki Arsenalu. Wcześniej rozległ się jednak gwizdek sędziego - spalony.
Do końca pierwszej połowy nie działo się już nic, co zasługiwało na większą uwagę. Katalończycy całkowicie zdominowali w środku pola drużynę gospodarzy i zasłużenie prowadzą na Emirates Stadium. Miejmy jednak nadzieję, że w drugiej połowie podopieczni Arsene;a Wengera zdołają się podnieść i odwrócić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Druga część spotkanie nie prezentowała się już tak okazale, jak pierwsza. Gra toczyła się głównie w środkowej części boiska i obie strony co jakiś czas próbowały zaskoczyć czymś swojego rywala. Tempo gry jednak diametralnie się zmniejszyło.
W 65. minucie Robin van Persie zdecydował się na strzał z dystansu, jednak trafił prosto w Victora Valdesa.
Kluczowy moment spotkania nastąpił w 68. minucie, kiedy obie strony pokusiły się o zmiany. Seidou Keita zastąpił na placu gry Davida Villę, zaś Andriej Arszawin wszedł na murawę w miejsce słabego dzisiaj Alexa Songa.
STAŁO SIĘ! W 79. minucie miała miejsce kapitalna akcja Kanonierów. Andriej Arszawin podaje do Gaela Clichy'ego, który odgrywa do wychodzącego na pozycję Robina van Persiego. Holender wykorzystał złe ustawienie Victora Valdesa i z niemalże zerowego kąta umieścił piłkę w bramce! Piłka wciąż w grze!
EUFORIA NA EMIRATES! Dosłownie pięć minut po pierwszej bramce Kanonierzy zdobywają kolejną bramkę. Tym razem egzekutorem został Andriej Arszawin, który w przepięknym stylu wykorzystał jeszcze piękniejsza podanie od Samira Nasriego! 2-1 dla Arsenalu!
Gospodarzom wciąż było mało. W 86. minucie Nicklas Bendtner spróbował strzału z podobnego miejsca, z którego kilka minut wcześniej Victora Valdesa pokonał Robin van Persie. Hiszpański golkiper tym razem nie dał się zaskoczyć i obronił strzał Duńczyka.
Barcelona rzuciła się do pogoni. Już w 88. minucie Katalończycy mogli, a nawet powinni wyrównać. Mistrzom Hiszpanii nie pozwolił na to jednak Wojciech Szczęsny, który najpierw sparował strzał Daniego Alvesa, a następnie wygarnął piłkę spod nóg będącego na pozycji spalonej Leo Messiego.
Tuż przed końcem spotkania Katalończycy stworzyli sobie kolejną fantastyczną okazję na doprowadzenie do remisu. Niedokładne podanie Arszawina do polskiego golkipera spróbował wykorzystać Daniel Alves, jednak i tym razem Polak nie dał się zaskoczyć, który całym ciałem uniemożliwił Brazylijczykowi oddanie strzału.
Kilka chwil później nastąpił końcowy gwizdek sędziego. Niemożliwe stało się możliwe, a awans Arsenalu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów jest jak najbardziej realny! Kanonierzy fantastyczną grą w drugiej części spotkania udowodnili, że mają jaja i błyskawicznie odwrócili losy spotkania.
Przeczytaj, co po meczu powiedział Arsene Wenger
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
C. Wood | 8 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 7 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
sebasz
Ja bym raczej powiedział,że nie jest to spowodowane brakiem DJ, a raczej obecnością el filaro:)
@samir87
Tak samo jest z Koscielnym gdy nie ma Djourou. Szwajcar ma podobny bilans z wzór tarzana w tym sezonie - z nim wygrywamy.
Ja powiem tyle. Gdyby nie to że Szczęsny- Polak!!! gra w Arsenalu to nie tylko w studiu polsatu ale i innych mediach by nas zmasakrowano.
Nie ma czasu niepotrzebnie eksperymentować z obroną w tym sezonie. Moim zdaniem, Thomas w tym roku będzie tylko rezerwowym
evac
To jest dowód że bez Póziola Pike nie jest taki dobry jak mogłoby się wydawać
nie wiadomo czy bedzie dostepny chociaż na ławke... ;)
tvn24.pl/-1,1693195,0,1,bez-niego-barcelona-do-ogrania,wiadomosc.html
TV5 sobie jakoś wybitnie z ofensywą Barcelony nie radził, a Lorą zrobił to wyśmienicie. Zresztą faktycznie Thomas może mieć pewne problemy ze wskoczeniem do pierwszej 11tki. Coś, co jeszcze niedawno było nie do pomyślenia o.O
Jeśli chodzi o rewanż, to Thomas powinien siedzieć na ławce. Ewentualnie para TV-Kosa.
Jak możecie po takim dobrym meczu umieszczać Koscielnego na rezerwie?
Ja też myślę że w rewanżu Verma powinien usiąść na ławce. Na pewno musi minąć trochę czasu zanim wróci do optymalnej formy po takiej przerwie.
Dopiero teraz zauważyłem, że wcześniej już był taki temat...
Każda możliwośc byle nie Squillaci. ;)
@kamil_malin
każdy ma swoje widzi mi się;P
Sorka, że odskakuję od tematu... ale gra ktoś NFS World? Chciałbym poznać opinię doświadczonego gracza.
A ja powiem tyle w tej sytuacji - Verma rezerwowym.
@ Gunner48
Mówisz DJ- TV. Ja raczej myślałem, o TV- Lorą. :)
@Kamil_malin
chciałbym aby w tym meczu zagrał duet DJ-TV.
Jednakże obecna para stoperów spisuje się świetnie i chyba nie warto ryzykować z belgiem.
o.O nasz kolega czarnych myśli się w końcu zjawił.
Prawdopodobnie Messi zagra, tak dla twojej świadomości.
oO... Aaarsenal, co za ,,miła" niespodzianka :D:D
Teraz pytanie, zakładamy (chociaż jest to wielce prawdopodobne), że mamy do dyspozycji DJ, Lorą i TV na mecz z Barceloną. Na kogo stawiamy?
Z jednej strony jestem za obecnym duetem, forma Belga to spora niewiadoma, a z drugiej wiemy że on jest graczem lepszym aniżeli DJ. Chętnie poznam zdanie innych. :)
W Barcelonie nie bedzie Pique, co będzie sporym osłabieniem dla nich. U nas nie ma już Silvestre'a więc Messi niech sobie pomarzy o takich golach jak rok temu ;P. Wszystko sie może zdarzyć, być może sędzia pomoże którejś z ekip, być może Messi nie zagra.... Napewno to Barca jest nadal faworytem, ale równie dobrze arsenal może awansować..
@Cudi...@Danielo
miejmy nadzieję, że wykuruje się na najbliższy mecz LM.
Gunner48-wystąpi w meczu rezerw za ok.2tyg
Gunner48 -> nie monitoruję wszystkiego ta dokładnie jak niektórzy, ale z tego co było mówione przez Wengera, to już niedługo powinien wrócić do gry, może jeszcze w lutym?
mielismy kurs przed meczem z Barca na Emirates 3.95 Barca 1.85...nic nie jest oczywiste..ale chyba nie pogodzą sie z porazka..
Zubi- kurs u buków wyznaczają również grający.
Ja uśmiechnąłem się jak kurs na zwycięstwo Barcy na ES był 1,85.
Ta ekipa bije wiele rekordów- ale za Guardioli jeszce nie wygrała meczu wyjazdowego w fazie pucharowej LM.
Ja obstawiałem remis.
@Cudi
wiesz może coś więcej o zdrowiu TV?
Jest szansa, że zagra w rewanżu?:>
Bukmacherzy nie dają nam szans? O nie, pewnie mają rację i przegramy :(
No świetnie, Panom już dziękujemy.
Zubizaretta
a ja się cieszę, że nam "nawet buki" nie dają szans, bo przynajmniej się wzbogaciłam ;]
@Zuzibaretta
czyżby kolejny naiwny "kibic"? "że tak pozwolę sobie nazwać pewną grupę ludzi"
Cieszcie się chwilą :). Nawet "buki" wam szans nie dają... Na awans Arsenalu 2,95.
Zagraliście świetny mecz, macie świetny team, ale szkoda, że trafiliście na Blaugrane.
Na CN po raz kolejny pogrom :).
Może cztery bo reszta to były tylko górne podania do Alvesa - ot cała taktyka barcy
w pierwszej połowie to ani DJ ani Kościelny nie ogarniali prostopadłych podań za linię obrony - były ze cztery takie sytuacje.
@Cudi to było do wcześniejszych komentarzy.
DoubleK -> WTF? My tu o Djou i Koscielnym, a Ty o rewanżu na CN... T_T
Topek -> nie wymienię Ci konkretnych podań ponieważ nie zapamiętuję każdego indywidualnie. Po prostu z moich obserwacji wynika, że Lorą potrafi świetnie wznowić grę i tyle.
Nie podniecajcie się ponieważ na Camp Nou może być inaczej. Mam nadzieję że się mylę.
Cudi, pytam o konkrety.
TranscendentnY, Djourou miał atuty na środkowego obrońce, ale to nie znaczy, że jednocześnie był beznadziejny w operowaniu piłką. Na pewno nie odstaje od Kościelnego.
@Transcendentn Y
Jeśli możesz to pisz po "polsku". Wiesz co to przecinek?
pisze zapewne ..a jak wytłumaczysz ze z DP sta sie stoperem ... bo tam bzz braki bo nudzi sie na awce nie bo koles jest wczymś zaj... dobry no i arsenal(czyt.wenger) mu to umożliwia ... ... .. nie pisze tu ze johan jest kaleką ale poprostu EDŁUG mnie operuje gorzej piłke w przeciwieństwie do kosy....
Mówimy o sytuacjach kiedy Lorą wznawia grę. Z mojego punktu wygląda to inaczej.
Przecież jak Koscielny czasem pośle długa piłkę, to nic tylko brawo bić.
TranscendentnY, "zapewne"? co to za argument. Djourou nie ma problemów z piłką przy nodze. Mit, głównie ludzi patrzących przez pryzmat warunków.
Chodzi o to, że Kosa odbierając piłkę od razu pędzi samemu do przodu, DJ zaś próbuje niekonwencjonalnych rozwiązań i czasem jest to bardzo ryzykowne. Szwacjar woli podać piłkę na skrzydło aniżeli wyjść z nią w środek boiska; D
90% niecelnych podań Kościelnego to długie piły. On tego nie potrafi, tak samo zresztą jak Vermaelen. Nie wiem o jakich sytuacjach mówimy.
z tym przemianowaniem to w futbolu jest wile ciekawych sytacji np. łukasz piszczek grał jak ofensywny pomocnik albo czasem napastnik to teraz jak o obronca jak podchodzi pod bramke rywala ,odrazu powinien pakować piłke do bramki ?? otóż nie po coś zmienia sie komuś pozycje ....djoruou zapene wycofali bo własnie z pilką przy nodze nie wiedział co zrobić a ze ma dobry odbiór i gra doberze głową to extra spisuje sie na stoperze
Nie chodzi o celność podań, a o zagrania rozpoczynające akcje, Lorą takich podań, a w szczególności długich miał na pewno więcej. Po jednym takim podaniu chyba padła bramka, ale nie jestem pewien.
Djourou nie potrafi wyprowadzać piłki? co to za głupota. To przemianowany DP, on prawie w każdym meczu ma lepszą celność podań niż Kościelny.
@Cudi
no cóż, moja wizja jest inna ;P
To Boss wybierze partnera dla TV.
Zależy od formy Verminatora. Jak będzie w dobrej dyspozycji to stawiam na duet Verma-Kosa.
Gunner48 -> jakby tak być nie mogło to Boss nie sprowadzałby Koscielnego jako partnera dla Vermaelena, oni raczej będą ze sobą grać i nic w tym dziwnego. A z tym wznawianiem gry to TranscendentnY miał rację, Kos robi to fenomenalnie, Djourou raczej tego nie potrafi.
no to taka wypoiedz to ja rozumiem ... tu sie zgodze ... djourou fakt jaest lepszy w powietrzu i jest o chyba 6 cm wyzszy .... ale jesli nie poprawi koncentracji (chodzi dalej o "oddawnie" piłki) nie iwdze go ...... ale tak czyt siak przyznaje sie do błedenj oceny... ale to prZez ten obraz niecelnych podań albo ryzykownych pozdrawiam