Garncarze odprawieni z kwitkiem: Arsenal - Stoke 3:0

Garncarze odprawieni z kwitkiem: Arsenal - Stoke 3:0 01.04.2018, 16:34, Kamil Garczorz 505 komentarzy

Arsenal po powrocie do klubowej rzeczywistości pokonał walczące o utrzymanie Stoke 3-0. Wynik tylko pozornie wskazuje na łatwe i pewne zwycięstwo. Kanonierzy przebudzili się w odpowiednim momencie i golach Aubameyanga oraz Lacazette'a pokonał swoich rywali.

Arsene Wenger zapowiadał przed meczem, że ustawi drużynę w najmocniejszym zestawieniu, ale pomimo tego postanowił dokonać kilku niespodzianek w wyjściowej jedenastce. Na ławce rezerwowych znaleźli się Laurent Koscielny, Henrich Mchitarian oraz Granit Xhaka, który dotychczas grał w każdym spotkaniu Premier League, co może sugerować, że priorytetem dla francuskiego szkoleniowca jest Liga Europy. Jednak mogłoby się wydawać, że nawet przy braku kilku ważnych graczy, Arsenal poradzi sobie z ekipą Stoke. Ale życie w Arsenalu nie jest takie proste.

Poniżej przedstawiamy składy, w jakich wystąpiły oba zespoły.

Arsenal: Ospina - Bellerin, Chambers, Mustafi, Monreal - Elneny (77' Xhaka), Wilshere (77' Mchitarian), Ramsey - Özil, Aubameyang, Welbeck (61' Lacazette)

Stoke City: Butland - Johnson, Shawcross, Martins Indi, Pieters - Bauer, Badou, Allen - Ramadan (80' Crouch), Diouf (60' Berahino), Shaqiri

Nie od dziś wiadomo, że zespoły walczące o utrzymanie gryzą trawę, by zdobyć chociaż punkt, nie zważając przy tym na klasę rywala. Tak było i tym razem. To Stoke zaczęło ambitniej, a przede wszystkim agresywniej stawiając na wysoki pressing. Wielkanocna niedziela wszystkim dała się we znaki, wszystko wokół wydaje się senne oraz leniwe i tak wyglądała gra Arsenalu.

Jak już wspomniałem wyżej to przyjezdni wykazywali większą chęć zwycięstwa i już w 3. minucie mogli zdobyć prowadzenie- z szesnastego metra na bramkę Ospiny uderzał Shaqiri, ale minimalnie chybił celu. Pierwsze 45. minut było dość monotonne, Kanonierzy mieli problemy z wyprowadzeniem piłki, a większość akcji kończyła się niedokładnym podaniem. Na pierwszą dobrą okazję strzelecką musieli czekać aż do 23. minuty, gdy po zamieszaniu w polu karnym, Aaron Ramsey sprytnym lobem próbował pokonać Butlanda.

Ta sytuacja nieco pobudziła graczy The Gunners, którzy częściej zaczęli podchodzić pod bramkę rywali, ale wciąż zdecydowanie brakowało dokładności przy rozgrywaniu piłki, a podania były niecelne lub na tyle czytelne, że goście nie mieli problemu z przechwyceniem piłki.

Na drugą połowę w zespole Arsenalu przebudził się Mr. Hyde i oglądaliśmy znacznie lepszą grę w wykonaniu naszych ulubieńców. Gospodarze zdecydowanie przeważali, a Jack Butland miał dużo więcej pracy i kilkukrotnie w dobrym stylu zatrzymywał uderzenia londyńczyków. Goście również próbowali wyprowadzać ataki, a niecodzienną sytuację oglądaliśmy w 69. minucie, kiedy to Shaqiri trafił w słupek bezpośrednio z rzutu... rożnego.

Jack Butland walczy o miano bramkarza numer 1 w reprezentacji i w tym meczu był, obok Shaqiriego, najjaśniejszą postacią w zespole Stoke, ale w końcu przyszedł moment kapitulacji. W 75. minucie Arsenal w kontrowersyjnych okolicznościach dostał rzut karny po faulu na Mesucie Özilu, a jedenastkę pewnie wykonał Pierre-Emerick Aubameyang. Od tego momentu atakował tylko Arsenal co przyniosło kolejne gole. Dziesięć minut później swojego drugiego gola zdobył Aubameyang, a po kolejnych trzech minutach na listę strzelców wpisał się powracający po kontuzji Alexandre Lacazette, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul właśnie na Francuzie.

W tym meczu oglądaliśmy dwie różne połowy. W pierwszej nie doczekaliśmy się żadnej bramki i zaledwie kilka strzałów na bramkę. Jednak w drugiej połowie Arsenal pokazał zupełnie inne oblicze i gospodarze mogli cieszyć się ze zwycięstwa 3-0.

Oceń graczy po meczu ze Stoke

Premier LeagueRaport pomeczowyStoke City autor: Kamil Garczorz źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Simpllemann komentarzy: 52843 newsów: 52401.04.2018, 16:36

No to teraz czas na CSKA.

Papaciok komentarzy: 438701.04.2018, 16:36

"LMAO (LacaMickiAubaOzil) effect was just unbelievable"

DexteR_000 komentarzy: 764001.04.2018, 16:35

xddddd

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
? : ?
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
2 : 3
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal35255580
2. Manchester City34247379
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa35207867
5. Tottenham33186960
6. Manchester United341661254
7. Newcastle341651353
8. West Ham3513101249
9. Chelsea331391148
10. Bournemouth351391348
11. Wolves351371546
12. Brighton3411111244
13. Fulham351271643
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton351281536
16. Brentford35981835
17. Nottingham Forest35791926
18. Luton35672225
19. Burnley35592124
20. Sheffield Utd35372516
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
P. Foden167
J. Bowen166
B. Saka158
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com