Nasri: Nigdy nie zagram w barwach Tottenhamu

Epilog:
"... ale zagram w City."

Szkoda, że pewien piłkarz z Arsenalu nie powie takiej rzeczy o Barcelonie.

Szacun dla Samira, bo to prawdziwy Kanonier.

wiadoma rzecz ;p

Zobaczymy z jaką konsekwencją do nich podejdzie sam zainteresowany. Na tyle ile obserwuje Nasriego to śmiało można rzec, że tak też się stanie i nigdy nie zagra dla kogutów.

wcale nie dało się wykryć żadnej aluzji do Gallasa.. ;)

Widać, że chciał tym coś dać do zrozumienia Gallasowi ;p True gooner :D

To chyba jasne i pozostanie nim na zawsze !

brawo, widac ze Nasri jest prawdziwym kanonierem

Pełne przywiązanie do klubu. On jest prawdziwym Kanonierem. Nie mówi, że chce odejść tylko skupia się na grze. Tak właściwie, to gdzie mu będzie lepiej, jak nie u nas?

Świetne zagranie do Gallasa ;] Nasri zawsze miał charakter, co udowadnia w tej chwili rozgrywając świetny sezon, dobry mecz z Tottenhamem i pokazując Francuzowi jak bardzo się sprzedał ;) W sobotę niejako był remis, bo Nasri zdobył bramkę, a Gallas wygrał mecz, ale mam nadzieję, że dla Willa nie będzie już tak kolorowo. Od kiedy odszedł z Arsenalu niewiele mu się udaje i najlepiej byłoby, żeby tak zostało :)

@how
Dokładnie ;)

Wydaje mi się, że będzie tu bardzo długo grał. Może kiedyś dostanie opaske.
BTW jak Samir będzie w takiej formie to będzie najlepszym zawodnikiem sezonu. :)

I bardzo dobrze Samir, tak trzymaj

Aluzja do Willyego więcejniżwyczuwalna.

Nasri to jest gość byle tylko dotrzymał słowa!!:)

i to jest prawdziwy kanonier ;d

Po raz kolejny udowadnia, że to kanonier na 100% i kocha całego serca swój obecny klub. Na pewno tymi słowami odniósł się trochę do Gallasa.

I tak trzymać :P

Widać ostro sie wkurzył na Chamów ;]

AlexVanPersie ---> myśle, że tu głównie chodzi o Gallasa, a nie o to, że Nasri najeżdża na Tottenham za to, że Ci z nami wygrali...

Najlepszym sposobem na szanowanie swojego klubu, jego barw klubowych i kibiców jest wygrywanie meczy, szczególnie tych u siebie(gdy kibice patrzą) a już najbardziej tych z Tott'hamem.

Takie gadanie po przegranym meczu, że nigdy nie zagram u Spursów jest dziecinne i świadczy, że nawet porażki nie umiecie wziąć na klatę. Jak gówniarze. To może jeszcze powiecie "A my mamy lepszy stadion niż WHL!:P"

Dzieciniada

To jest pewnie jakaś aluzja do Gallas'a, o ile się nie mylę...

Mogę się założyć, że każdy z naszego obecnego składu, może wyłączając Bendtnera, nie zagra nigdy w brawach Kogutów.

Erzet
Dla mnie najwazniejsze jest mistrzostwo. Sprawe derbow pozostawiam szalikowcom. Owszem przegralismy wazny mecz w niezrozumialych okolicznosciach. I tyle
A co do statusu Nasriego. To zgadzam sie, ze jest na dobrej drodze, ale na samej jej poczatku. W koncu ma zaszczyt byc Kanonierem od tylko 2 lat! Ma jaja - zgoda, ma charakter - zgoda ale swoimi wypowiedziami w moim przykonaniu nie jest wiarygodny, dlatego ze chodzi mu tylko o zdeprecjonowanie osoby Williama, kt. tylko dla przypomnienia byl Kanonierem 4 lata.

I to mi się podoba, tak trzymać Samir.

Erzet dobrze prawi ;) jemu tez polac jednego

Gallas tak jak a.cole odszedł dla hajsu i tyle.

Miejmy nadzieję że Nasri zosatanie z Nami do końca kariery:)

Theo44 - tyle, że największym rywalem Arsenalu od zawsze i na zawsze będzie Tottenham, a nie jakaś tam Chelsea. Dopóki nie dostali pieniędzy od Romka to byli na tym samym poziomie co obecnie Fulham, więc olewaliśmy ich ciepłym moczem.

Nasri jest w młodym wieku i jest na jak najlepszej drodze, by stać się klubową legendą. Jeśli podąży ścieżką swojego wielkiego francuskiego poprzednika, Piresa [wyłączając ten incydent w finale], to na stałe wpisze się do historii naszego Klubu. Facet ma jaja, ma charakter i serce do gry, a takimi wypowiedziami jak ta tylko zjednuje sobie sympatyków.

konczac komentarz...(niechcacy dodalem;)

...ktore mnie srednio interesuja. Tak jak fakt niepodania reki uwazam, za chanbiacy dla niego. I nie chodzi tu o rzniecie zony kolegi czy miejsce w autobusie. Sprawy prywatne nie powinny miec nic wspolnego z boiskowymi. Ma placone slono za to by grac i reprezentowc klub jak najlepiej potrafi. Swoim ostentacyjnym zachowaniem w Sobote pokazal jak malym jeszcze jest czlowiekiem.

"szanowac przynaleznosc klubowa"??dziecinada.. transfery sa nieodlaczna czescia tego biznesu. Mozna zrozumiec takie podejscie w przypadku prawdziwych legend; ikon. jak Giggs, czy Maldini, ale ani Gallas ani tym bardziej Nasri nimi nie sa.
Co sie tyczy odejscia do "najwiekszego wroga" to niby dlaczego? Szczerze mowiac gdyby mial juz odejsc to walalbym zeby odszedl do Spurs niz Chelsea, kt. uwazam za wazniejszegpo przeciwnika...To, ze sie nie widzi w Spurs to go jeszcze nie czyni legenda Arsenalu. Rzecz w tym, ze Samir wywleka swoje prywatne relacje z Williamem

xThierryHenry zastanów się co piszesz. Nicklasowi kiedyś polali to nie skończyło się to za dobrze :)
trendsupdates.com/nicklas-bendtners-pants-down-pics-lift-fans-spirits-up/

xThierryHenry dokładnie! ; D Samir to jest chłopak, wierny klubowi, kanonier z krwi i kości.

Polać mu!!!

Prawdziwy kanonier ? o Fabregasie też jeszcze 2 lata temu tak mówiłeś, ciekawe co teraz o nim myślisz ?

Prawdziwy Kanonier. To mnie ogromnie cieszy, że Samir utożsamia się z The Gunners. Takich zawodników nam trzeba w tej drużynie, którzy pozostawiają serce na boisku, a takim zawodnikiem bez wątpienia jest Samir Nasri.

Aluzja do tego co zrobil Gallas ?

I bardzo dobrze on jest naprawde niesamawity bardzo mi sie podoba ten chlopak tak trzymaj Samir ; )

to jest czlowiek na kapitana potrafi podciagnac druzyne wierny klubowi no chyba ze gael clichy.

osobiście nie wyobrażam sobie Samir w Tottenhamie :)

Moze i dobrze ze jeszcze tak dogadal w pewnym sensie Gallasowi , bo odejscie do Tottenhamu to gardzenie tym co dal mu Wenger , tym co dla niego zrobił... Nasri pewnie kiedys odejdzie , ale miejmy nadzieje ze dlugo jeszcze pogra a jak odejdzie to tylko do Marsylii

nasri odkrył ameryke

Moim zdaniem Nasri jest trochę za młody, żeby takie rzeczy mówić. No bo w sumie ile on w Arsenlu gra? Trzeci sezon. To trochę za mało, żeby rzeczywiście tak nienawidzieć innego klubu. Mówi tak tylko po to, żeby dogryźć Gallasowi.

Nasri, Wilshere - ostatnio pokazują że są prawdziwymi Kanonierami i jak dla mnei to oni powinni stanowić oś drużyny, nie Fabregas, po którym widąc ze juz jest prawie zawodnikiem innej druzyny...

to mi się podoba

Trzeba było pocisnąc w meczu i strzelic jeszcze 2 bramki i potem gadac . Gallasa to nie rusza a i tak to co dla nas robil i jak grał to chyba kazdy pamieta a to że przeszedł akurat do kogutów jego sprawa przeszedłby gdzie indziej też by kazdy cos wymyslal.Także wystarczy popatrzec na wynik i nie trzeba nic komentowac.Jesli nie potrafimy wygrywac z odwiecznym rywalem przy stanie 2:0 i szansach na 3,4 i wiecej no to widocznie temu nie widac pucharów na półeczce :(

Wbita na Gallasa, ciekawe czy na prawdę udzielił takiego wywiadu, czy coś zmyślono/przeinaczono.

I to jest przywiązanie do barw klubowych , brawo nie to co Gallas

jak ja bym chciał zeby on naprawde byl takim naszym Zidanem...

Rośnie nam lider na równi z Vierą czy Titim widzę :D Dalej Ssmir